Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ankieta dla dyrektorów - przywództwo i zarządzanie
strony: [ 1 ]
Marek Pleśniar13-06-2013 13:50:08   [#01]

na stronie OSKKO zamieszczamy informację naszego partnera merytorycznego, ISP UJ i zachęcamy do udziału w ankiecie:

Szanowna Pani Dyrektor,

Szanowny Panie Dyrektorze            

w ramach działań projektu systemowego pn.: „Przywództwo i zarządzanie w oświacie – opracowanie i wdrożenie systemu kształcenia i doskonalenia dyrektorów szkół/placówek” realizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji w partnerstwie z Uniwersytetem Jagiellońskim, współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, w ramach Priorytetu III, Działania 3.1, Poddziałania 3.1.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007- 2013 prowadzone są diagnozy dotyczące kompetencji przywódczych kadry kierowniczej szkół/ placówek w Polsce.

Celem przedsięwzięcia jest identyfikacja potrzeb dyrektorów szkół/placówek w Polsce w zakresie rozwoju kompetencji przywódczych. Wyniki diagnozy posłużą do przygotowania założeń do systemowego wspomagania w pełnieniu funkcji kierowniczych oraz wesprą proces budowania systemu doskonalenia i kształcenia dyrektorów szkół/placówek w Polsce. Badania będą prowadzili pracownicy naukowi Uniwersytetu Jagiellońskiego we współpracy z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji.

W związku z powyższym zwracamy się do Państwa dyrektorów z prośbą o wypełnienie ankiety, w terminie do dnia 25 czerwca 2013 r. Ankieta jest anonimowa i została zamieszczona na stronie http://ankieta.przywodztwo-edukacyjne.edu.pl/ .

Gaba13-06-2013 15:23:22   [#02]

Ankieta jest napisana po polskiemu zgodnie z poziomem wielu projektów finansowanych ze środków unijnych traktowanych jako środki darmowe, wspierające projekty, które są poletkiem dorobienia sobie kasy.

Zawiera liczne błędy językowe, redakcyjne z literówkami włącznie - jest nieprofesjonalna od strony merytorycznej.

wypełnienie jej jest zgodą na ów byt sam w sobie.

 

Leszek13-06-2013 23:07:45   [#03]

i to UJ wypuścił?

pozdrawiam

Gaba14-06-2013 03:48:38   [#04]

nie, to myśmy nauczyciele kiedyś  wypuścili ze szkoły

Gaba14-06-2013 08:02:55   [#05]

Manipulacja pytaniami sugeruje, promuje jedynie słuszny wg autorów styl demokratyczny zarządzania, co jest wierutną bzdurą.

Nie zgodzę się więc na doradztwo mojej osobie przez osoby jeszcze mniej umiejące, a takie, jak widzę, będą w systemach doradzania mnie doradzać.

Tym Państwu dziękuję - mam starą maturę, uczyli mnie dobrzy nauczyciele. Kompetencje niezbyt wysokie mam rozpoznane także w zakresie przywództwa.

Rycho14-06-2013 21:46:58   [#06]

Gaba,

pozwolę sobie na trochę inne zdanie na temat tej ankiety. Nie oceniam tu składni, ani gramatyki, bo w tej dziedzinie jesteś fachowcem, więc może rzeczywiście jest jak piszesz. Ja znalazłem jedną literówkę. Jeśli tego typu błędy są, to rzeczywiście nie powinno ich być i tyle.

Ale też myślę, że nie to jest tu najważniejsze.

Moim zdaniem najważniejsze jest to, że w końcu ktoś zabiera się za coś, co nam leży na sercu od początku. Czyli chce wypracować model kształcenia i potem wspierania ludzi zajmujących stanowiska kierowniczw w oświacie.

Bo, że z tym nie jest (delikatnie mówiąc) najlepiej, to chyba się zgodzisz?

Myślę zatem, że ciekawe mogą być wyniki ankiety, w której obecni dyrektorzy sami oceniają swoje myślenie o zarządzaniu i kompetencje zarządzania. 

A to, że jak piszesz, ankieta sugeruje jedynie słuszny wg autorów styl demokratyczny zarządzania jest dla mnie też sprawą dugorzędną.

Dlaczego? Bo jak to bywa w naszym kraju z wieloma sprawami, gdyby spróbować dojść tu do konsensusu, to pewnie nie doczeklibyśmy się nigdy żadnych działań.

Komu jak komu, ale Tobie nie muszę tłumaczyć, że potępić w czambuł czyjąś pracę jest dość łatwo. Trudniej jest coś zrobić.

Nie wiem co z tego projektu wyjdzie. Mam nadzieję, że jego rezultaty będą na tyle dobre, że pozwolą na chociaż trochę lepsze przygotowanie kadr do zarządzania, a tym samym może trochę lepsze szkoły?

Idealizm? Może.

Ale dlatego wypełniłem ankietę. I innych też do tego zachęcam :-)

 

Gaba15-06-2013 01:28:40   [#07]

Manipulacja polega na tym, że pod warstwą oficjalną jest ukryta teza, jedynie słuszna o jedynie doskonałym modelu zarządzania.

Ja to widzę. "Jedyniesłuszność" mierzi mnie tak od lat 70. 

Każdy kto już wie, co jest najlepsze także w edukacji, gotów jest narzucić to komuś innemu, a to prowadzi do totalitaryzmu.

A tego nie lubię. Nie lubię też, kiedy pyszałkowaty gamoń wysyła dyrektorów do psychiatry. 

Literówek sporo, błędów stylistycznych jeszcze więcej - nie jestem w stanie tego przeczytać.

 

Zgoda, że doradztwo leży, rozłożyła je Łybacka do reszty. Nie uprawnia to jednak mnie do tego, by cieszyć się, że coś wreszcie po wielu latach spożywania środków pozornie darmowych - jest. Ja sobie nie daję już tej szansy na wyrozumienie. Nie potępiam też w czambuł - ja po prostu tego nie przyjmuję. 20 lat cieszyłam się, że coś jest, ale teraz mi przeszło. Podziwiam uparty tupet. Zastanawiam się też, dlaczego Ci, co mogliby to roznieść intelektualnie - milczą, jaki oni interes w tym mają?

Czekam ja teraz na zmianę rządu w rozmontowanym państwie... - dojdzie do tego, że przyjmę z ulgą po prostu zmianę, ale każdy, kto przyszedł do tej pory to sobie tak kopał dokładnie a intensywnie do siebie.

Czekam na cud, ze się obudzę w państwie kompetentnych rządzących. 

Czy mam podać wyniki ankiety? Czy mam podać wyniki tego sondażu? Jego tezy?


post został zmieniony: 15-06-2013 01:30:46
Marek Pleśniar15-06-2013 07:52:11   [#08]

ja pisze wiadomy Erazm, "w królestwie ślepców - jednooki królem"

tzn gabo,gdy obudzisz się pewnego dnia "w państwie kompetentnych rządzących" - to znaczyło będzie, że jesteś w niebie

Gaba15-06-2013 09:05:49   [#09]

Zgadzam się i w tym kierunku zmierza moja wypowiedź, ale zanim się obudzę w niebie, to tu na ziemi, mówię, że mnie wychowano na baśniach Andersena, a komentarzem  ww. tragicznej sytuacji niech będą "Nowe szaty króla".

PS. z okrzyku: o, król jej nagi - rezygnuję, niech zrobią to dzieci.

izael16-06-2013 16:25:47   [#10]

hmmm

Ankietę wypełniłam. Z zaciekawieniem (po tych wypowiedziach, co tu wyżej są) wczytywałam się w stwierdzenia/pytania i szczerze mówiąc, Gabo, ani przez chwilę nie poczułam, że jest jakiś model zarządzania, który w ukryciu jest wskazywany jako najfajniejszy. Myślę, że gdybym preferowała styl autokratyczny, to po prostu część moich odpowiedzi byłaby zupełnie inna.

Co do warstwy językowej to nie będę się szeroko wypowiadać, bo jednak nie mam bardzo dużych kompetencji w tym zakresie. Dla mnie poza drobiazgami wszystko było zrozumiałe i nie wzbudziło moich emocji. 

Podobnie jak Rycho sądzę, że dobrze, że ktoś się bierze za ten temat, że być może uda nam się poprzyglądać temu, jakie zasoby mamy, jakie uważamy za ważne/za mało ważne... i że to będzie informacja wynikająca z naszej samooceny.

Przywództwo to temat ważny i niełatwy i chętnie będę obserwować, jak się rozwinie badanie w tym zakresie.

I też uważam, że wypełnić warto.

:)

hania17-06-2013 12:25:27   [#11]

podrzucę tą ankietę mojej studentce socjologii - niech się uczy- zasób słownictwa do studiów - porażająco wielki.....

ciekawam ilu dyrektorów rozumie co czyta:-))

( przebigłam po tej ankiecie, nie kończąc jej...)

szacun dla twórców - coś mają na myśli w takim formułowaniu kolejnych pytań.....

AsiaJ18-06-2013 11:38:40   [#12]

Wyżej wymienioną ankietę wypełniłam:-)

jak wszystkona tym świecie, ma swoje zalety i wady:-)

Zaletą jest to, że jest;-)

Wadą - dłużyzna...

hania18-06-2013 21:28:32   [#13]

wiele stwierdzeń "podwójnych"......ale może się nie znam, nie dyrektor jestem...

dłużyzna - fakt

edithael18-06-2013 22:02:49   [#14]

Wypełniłam, mam nadzieję, że ze zrozumieniem :)

Podwójne stwierdzenie wynikają z tego, że w pierwszej części jest ocena własnych kompetencji a w drugiej - ocena ważności tychże. Potem takie fajne zestawienia z tego wychodzą - na ile kompetencja, która jest ważna/mniej ważna jest w odczuciu dyrektorów przez nich posiadana. Im większa "dziura" pomiędzy - tym więcej do pracy/ szkolenia się/ szkolenia nas ;) w tym zakresie.

Ciekawam wyników.

Gaba18-06-2013 23:10:01   [#15]

nie jest prawdą, że - im większa "dziura" pomiędzy - tym więcej do pracy/ szkolenia się/ szkolenia nas ;) w tym zakresie.

Tym albo ankieta dziurawsza, albo teza okazańsza... - zauwazyłam to, dlatego mnie ankieta z tezą nie odpowiada. 

Gdyby były zaproponowane style zarządzania inne - dopuszczalne, skuteczne, a zwłaszcza miksy - to nie trza byłoby bardzo  sugerować szkoleń.

hania19-06-2013 08:39:29   [#16]

edithael- pisząc o "podwójnych" miałam na myśli - w jednej części, w jednym stwierdzeniu, które należy ocenić

to, że są dwie cześci i po co - wiem, a moja "socjolożka" córa tłumaczy dość dokładnie.....

np.

w części: określenie własnych kompetencji:

 - pozyskiwanie i analiza danych niezbędnych dla planowania, organizowania, motywowania i kontroli pracy szkoły

 

ileż tu pytań pojedynczych! pozyskiwać np. umiem, ale z analizą mam problem

 o analizowaniu mam pojęcie, ale z pozyskiwaniem jest problem mały...

no i co wybrać w tej podanej skali 1-5 ( opisanej co 1 a co 5 oznacza) - ciekawam, co wybraliście i... dlaczego tak

 

a co to jest motywowanie pracy szkoły?- bo ja nie wiem, a człowiek by się chętnie douczył....

annamaria19-06-2013 12:05:59   [#17]

długa okropnie...na przywództwo polecam CEO

AnJa19-06-2013 13:12:43   [#18]

mocno podobny zestaw nazwisk w obu przypadkach:-)

wojjan24-06-2013 20:35:04   [#19]

Zgadzam się z Gabą!!!! Nie lubię być w ten sposób traktowany - rzeczywiście ankieta ma znamiona jakiejś tezy - patrz sztampy "projektowanego przywództwa w edukacji"... Wsparcie? Hmmm... Psychoanalityczna zabawa raczej... Ankietę wypełniłem, bo: prosił Marek, kuratorium i ORE.... Może w tej kolejności... A że intryguje mnie, co z tego wyniknie, podałem nawet numer... Ciekawe, jakim będę przypadkiem... ;) To trochę przypomina stylowo ewaluację zewnętrzną (ci sami autorzy czy co;) a że z tego jakieś "secundum qiud" czy "idem per idem", łamane przez bifurkacje, dictio simpiliciter - przepraszam - wyniknie, to jestem przekonany...  Jak to w... projekcie unijnym... Jeśli założenia się nie sprawdzają, tym gorzej dla... ułomnej rzeczywistości... Bo może nie nadajesz się po prostu na dyrektora - usłyszysz...  Z uzasadnieniem naukowym... Bo przecież crumenam argumentum ad - po co wspierać, taniej wymienić, kiedy nie będziesz wystarczająco (cokolwiek to znaczy) dobry... Odnoszę wrażenie, że tej stajni Augiasza nie sposób już posprzątać, chyba że Herakles jaki...  O gdybyż może nie niebo jeszcze (patrz marek) a po prostu - rządy merytokracji...

Gaba24-06-2013 20:47:10   [#20]

nawet student socjologii się śmiał w sobotę, że byk na byku metodologicznym... ech, a merytoryka jeszcze leży...

Marek prosił, to prawda - ale jest jeszcze coś takiego jak przyzwoitość, o której chce zapewne wiedzieć. 

wojjan24-06-2013 22:47:32   [#21]

uff... cóż zatem oznacza owa "przyzwoitość" w wydaniu dyrektora szkoły - stanąć w szranki samotnie niczym Don Kichot ze "złem tego systemu" - patrz np. arkusze ewaluacji zewnętrznej, które wystawiają na absurd takiej oceny całą szkołę - czy może wzorem Sanczo Pansy przyjmować życie, jakim jest... A ankieta akurat na "miarę dyrekcyjną" i mogę się emocjonalnie i logicznie z nią zmierzyć... Wpisana w pieczątkę... Bo w tym wszystkim pozostaje responsibilitywizm totalny, znamienny dla naszego zawodu - niewypełnienie ankiety to odebranie sobie szansy na ocenę krytyczną jej wyników... Pewnie za chwilę, jej autor "będzie wiedział lepiej ode mnie" jaki jestem, jakie są moje potrzeby... ;) zgadzam się z Twoją oceną, ale może ziarnko piasku zakłóci przynajmniej tryb tej machiny... trochę jak z badaniami na temat czasu pracy nauczycieli... Czasami zamawiającym i działającym na poczet z góry założonej tezy coś jednak nie wyjdzie... ;) trzeba grać, żeby mieć choć cień szansy na wygraną... Pozdrawiam wieczornie ps.: Powtarzam sobie jak mantrę "dyrektorem się bywa"

JarTul24-06-2013 23:58:53   [#22]

A są kraje, gdzie dyrektorem, jak już się stanie, to się "jest".
Ankiety z tezą, szkolenia z tezą, ewaluacje z tezą, zmiany w oświacie z tezą... Bogowie wiedzą lepiej, jak wydawać pieniądze z tezą.

wojjan25-06-2013 09:40:22   [#23]

Święte słowa... Jak już w tej konwencji.... ;) ale - na pocieszenie - tytuł ponoć właśnie jedynie w Polsce jest dożywotni... Pozostaje niezależnie od zajmowanego potem stanowiska... ;)) ale tak się do Ciebie będą zwracać Ci, którzy okazują szacunek... I o to chyba też chodzi Gabie... Jak go zachować... Zwłaszcza dla samego siebie... Ale cotam - jak mawiał Mały Rycerz... "Nic to!"

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]