Forum OSKKO - wątek

TEMAT: karta nauczyciela na tapecie- z PAPu
strony: [ 1 ]
beera11-03-2004 09:53:59   [#01]

To z PAPu
Posłowie: może dodatkowy stopień awansu zawodowego

Wprowadzenie dodatkowego lub dodatkowych stopni awansu zawodowego nauczycieli, to jeden z pomysłów, jakie zgłosili posłowie podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży, poświęconego ocenie systemu wynagradzania nauczycieli.

Zdaniem Barbary Hyli-Makowskiej (SLD), obecny system motywuje nauczycieli do pracy i dokształcania się tylko do czasu osiągnięcia najwyższego stopnia awansu - stopnia nauczyciela dyplomowanego. Uważa ona, że jedyną możliwością zmotywowania nauczycieli jest "otworzenie" systemu poprzez wprowadzenie dodatkowych stopni awansu. Poparła ją wiceprzewodnicząca komisji Teresa Jasztal (SLD).

Inny z pomysłów - zgłoszony przez Ewę Kantor (LPR) - to określenie, jakie dodatkowe funkcje i zajęcia, poza nauczaniem, mogą wykonywać nauczyciele dyplomowani (z najwyższym stopniem awansu zawodowego), a których nie mogliby mianowani (stopień niżej). Ze sprawowaniem bowiem takich funkcji jak np. opiekuna stażu, eksperta w komisjach awansu zawodowego czy doradcy metodycznego, wiąże się dodatkowe wynagrodzenie.

Dopiero za rok czy dwa będzie można podjąć próbę oceny, czy wprowadzony w 2000 r. nowy system wynagradzania nauczycieli spełnił swoje zadanie i ma rzeczywisty wpływ na jakość pracy nauczycieli - uważa wiceminister edukacji Franciszek Potulski.

Przypomniał, że system w pełnym wymiarze funkcjonuje dopiero drugi rok. "Nie ma jeszcze ani jednego nauczyciela, który przeszedł pełną ścieżkę awansu. Nie można więc dokonywać już teraz rewolucyjnych zmian w systemie" - podkreślił.

"Nawet po roku działania można już ocenić system. Nie ma co czekać do 2006" - ripostowała posłanka Kantor.

Od dłuższego czasu związkowcy (zwłaszcza ze Związku Nauczycielstwa Polskiego), samorządowcy oraz sami nauczyciele zwracają uwagę na to, że system wynagradzania nauczycieli jest skomplikowany, mało przejrzysty, zamknięty i płaski.

Zgodnie ze znowelizowaną w 2000 r. ustawą Karta Nauczyciela, wysokość wynagrodzenia otrzymywanego przez nauczycieli zależy od stopnia awansu zawodowego. Najwyższy stopień awansu można uzyskać już po siedmiu latach pracy w zawodzie. Rządowy projekt nowelizacji ustawy (obecnie przedmiot prac sejmowej podkomisji) zakłada wydłużenie tego czasu do 10 lat.

W ustawie określona jest także średnia wysokość całkowitego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu (określona jest ona procentowo w stosunku do średniego wynagrodzenia w sferze budżetowej). Zaś na całkowite średnie wynagrodzenie nauczycieli składa się płaca zasadnicza (jej minimalną wysokość określa co roku minister edukacji w rozporządzeniu) oraz 14 dodatków, przy czym większość nauczycieli otrzymuje tylko kilka z nich.

Zdaniem Potulskiego, "system jest otwarty o tyle, o ile środki na to pozwalają". Wyjaśnił, że samorządy mogą podnieść wysokość płacy zasadniczej nauczycieli ponad wysokość określoną w rozporządzeniu oraz podnieść wysokość dodatków. "Oczywiście, jeśli mają na to środki, ponad środki, które gwarantuje państwo w subwencji oświatowej" - przypomniał.

 

A tu ciekawostki z Sejmu


10 marca, Marszałek Sejmu:
 Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu Sejm nie przeprowadził głosowań nad wnioskiem o odrzucenie informacji rządu o sytuacji kobiet w Polsce oraz nad wnioskiem komisji o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy Karta nauczyciela.

Sprawozdanie Komisji z 5 marca

Przemówienia posłów wyszukac można tu- czasem ciekawe rzeczy..

Majka11-03-2004 15:49:06   [#02]

Mąż mi mówi, że są ponoć takie zawody, w których nie trzeba dla każdej podwyżki (przeszeregowania) kończyć studiów podyplomowych i tworzyć dokumentacji ;)

Wierzyć się nie chce...;)

Dorsto11-03-2004 16:02:36   [#03]

;-)

A mój twierdzi, że są takie zawody, gdzie pracownik nie płaci za własne dokształcanie, tylko całość opłat, noclegi, wyżywienie pokrywa pracodawca. Ale to chyba plotka. :-)
Mariola11-03-2004 17:22:37   [#04]

a ja wam mówię

że są takie zawody, gdzie samemu płaci się za dokształcanie, wyżywienie, noclegi itp. oraz ma się najwyżej 10 dni wolnych ciurkiem w roku.
I to też mi mówił mój mąż ;-)
Niestety wiem ,że to nie plotka  :-(
Dorsto11-03-2004 17:34:45   [#05]

I to wszystko za max. 1000 zł netto?

jeszcze z  ;-)

Mariola11-03-2004 17:42:54   [#06]

nooo nie

ale nie mówiliśmy tu o kwotach :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]