Forum OSKKO - wątek

TEMAT: młodzież nie chce studniówek??????
strony: [ 1 ]
annamaria15-01-2013 11:19:39   [#01]

http://panoptikum-blogosobliwosci.blog.pl/?p=709

przeczytałam wpis na blogu rodzica i........no rzeczywiście dziś dla młodzieży studniówka- to mam wrażenie-  bal innej rangi niż kiedyś:((((((((

grażka15-01-2013 11:22:04   [#02]

http://chetkowski.blog.polityka.pl/2013/01/12/studniowka-bez-nauczycieli/

 

annamaria15-01-2013 11:45:06   [#03]

aaaaa... to znaczy,  że problem jest zauważalny... ja o studniówce co roku myślę z rosnącym stresem:( "być albo nie być " ???? jednak być- jestem dyrektorem.

sanna15-01-2013 12:23:56   [#04]

byłam do północy

wszyscy nauczyciele byli zaproszeni

przyszło (przyjechało 20km) ok 20% w tym wychowawcy (nikogo w tym roku nie "mobilizowałam" du przyjscia)

annamaria15-01-2013 12:31:13   [#05]

do mnie siłą rzeczy zwykle docierają organizacyjne echa  i czasami nie wiem , co z tą wiedzą począć / po co prosić pana X skoro nas uczył "tylko  w pierwszej klasie/

Gaba15-01-2013 13:41:36   [#06]

a musi chcieć te studniówki? A muszą tam iść nauczyciele?

Byłam świadkiem rozmowy jednego z komitetów org. komers - staram się omijać te imprezy szerokim łukiem.

krasnoludek zadyszek15-01-2013 14:57:44   [#07]

Gaba,

muszę tam iść. w najbliższą sobotę, i być od godziny 19 do 6, co jest dla mnie niemal niewykonalne fizycznie.

dlaczego muszę? bo takie dostałam polecenie od dyrektora, który co prawda uważa, że studniówka nie jest imprezą szkolną i w szkole się odbywającą, ale ma nieustalony status prawny, jest pod auspicjami szkoły, bo tak mówi kuratorium.

nienawidzę przymusu studniówek dla wychowawców.

dota c15-01-2013 14:59:56   [#08]

A moje chłopaki z chęcią szły na studniówki ;-) Czują jakiś klimacik. Poloneza również - chociaż bardzo dystansują się od wszelkich imprez tanecznych.

Może po prostu różnie bywa.

Marek Pleśniar15-01-2013 18:37:54   [#09]

nie zauważyłem by młodzież nie chciała studniówek, ale odnoszę wrażenie że zostały one odarte z czegoś ważnego i są teraz zwykłymi "imprami" - z niewielkim dodatkiem tego "czegoś". Szkoda.

malmar1523-01-2013 19:57:47   [#10]

a tu nowość: gimnazjówka ;)

 

Gimnazjówki. Gimnazjalne bale coraz bardziej przypominają studniówki

Jest polonez. Obowiązują kreacje jak na studniówkach. I choć tańczy się w salach gimnastycznych, to i ten zwyczaj powoli się zmienia, bo rodzicom gimnazjalistów zależy, by impreza odbyła się "na bogato"

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13159153,Gimnazjowki__Gimnazjalne_bale_coraz_bardziej_przypominaja.html

 

 

Nie tylko studniówka... Zobacz, jakie imprezy musisz sfinansować dziecku

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13200516,Nie_tylko_studniowka____Zobacz__jakie_imprezy_musisz.html

 


post został zmieniony: 23-01-2013 20:11:03
annamaria26-02-2013 12:21:45   [#11]

podskórnie czułam, że coś nie zgra , niech te imprezy jednak mają ustalony status, bo inaczej nie wiadomo, kto za co odpowiada, a jaka rolę realnie pełnią nauczyciele i dyrektor

Dżoana26-02-2013 22:35:08   [#12]

A nasze starostwo wysłało list do szkół, że studniówka to szkolna impreza, że powinna odbywać się na terenie szkoły itp.

Boston27-02-2013 08:36:08   [#13]

Nie ma nieustalonego statusu. To impreze szkolna za którą odpowiada szkoła i którą organizuje szkoła. Można włączać rodziców i mówić im że to oni organizują ale jest tak jak w drugim zdaniu. W naszej szkole prawie wszyscy chodzą (uczniowie) na studniówki a n-le mogą odpuścić "tą przyjemność" 1raz na 3 lata. I pilnuje tego mimo, że nasłuchałem się przez lata o tym jak n-le przyszli się najeść itp. Pozdrawiam 

dyrlo28-02-2013 17:58:37   [#14]

 Od zawsze będąc na studniówce marzyłam, żeby móc nie iść, albo chociaż oglądnąć poloneza nie tańcząc. No i od kiedy nie jestem dyrektorem odbyły się dwie studniówki i na żadnej nie byłam.

Stres jaki przez prawie 15 lat przeżywałam jest nie do opisania. Czy się nic nie stanie, czy wszyscy wrócą i nie zamarzną po drodze do domu (bo przeważnie mróz był) i w ogóle zabawa w kotka i myszkę (z butelkami... i jakby co to zawsze winni byli nie ze szkoły tzw. osoby towarzyszące). 

joszka14-01-2014 15:44:57   [#15]

Na tegorocznej studniówce nie zaplanowano poloneza!!!! Chyba po raz pierwszy od wieeelu lat nie pójdę na studniówkę!

DYREK14-01-2014 19:49:41   [#16]

Kto jest organizatorem studniówki ?

- organizator szkoła - impreza szkolna,

- organizator RR, RSz (organy szkoły) - impreza szkolna,

- oganizator Jan Kowalski i inni - impreza prywatna.

DYREK14-01-2014 19:56:44   [#17]

W moich czasach była studniówka (zawsze na terenie szkoły) i bal maturalny (zazwyczaj poza terenem szkoły)

i komu to przeszkadzało;-)

 

Dżoana14-01-2014 20:19:32   [#18]

A ja uważam, że organizatorem jest ten, kto płaci.

dyrlo14-01-2014 21:33:00   [#19]

Idąc tym tokiem organizatorem np. zielonej szkoły jest rodzic bo za nią płaci, to samo z wycieczka szkolną, rodzic płaci to jest organizatorem a nauczyciel tylko na doczepkę :-)

Leszek18-01-2014 12:17:32   [#20]

już bawicie się na studniówkach ? 

pozdrawiam

annamaria18-01-2014 15:44:32   [#21]

w mojej szkole /małej/ z jednej klasy idą tylko 3 osoby:((((((((((((((( wolą alternatywę poza szkołą przede wszystkim bez kontroli, rodzice wzruszają ramionami

Leszek18-01-2014 15:56:15   [#22]

piszą w mediach, że teraz młodzi wolą imprezy w apartamentowcach 

a tam trudno o miejsce na poloneza :-)

pozdrawiam

AsiaJ19-01-2014 01:02:42   [#23]

Właśnie jestem po:-)

Organizatorem, jak zwykle Rada Rodziców, czyli impreza szkolna.

Na początku jest pięknie; polonez, podniosła atmosfera, zdenerwowanie wychowawców, wzruszenie rodziców...

A im bardziej się studniówka posuwa w czasie, to tym mniej ma wspólnego z wspólnego z imprezą szkolną i nie wiem czy to znak czasów, czy taka nowa, "świecka" i studniówkowa tradycja...?

 

Marek Pleśniar19-01-2014 01:05:11   [#24]

nie oszukujmy się, tak samo było za naszych czasów, tylko rodzice i tzw (Niziurski) ciało gogiczne było naiwniejsze:-)

AsiaJ19-01-2014 01:08:29   [#25]

Czasy mamy inne, troszkę inne...

i prawo inne,

i młodzież inną,

niż za naszych czasów;-)

ps. w sumie, to nie wiem jak było, bo miałam studniówki własnej:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]