Forum OSKKO - wątek
| TEMAT: |
kurs kwalifikacyjny |
| luska | 08-03-2004 14:37:23 [#01] |
|---|
| Przeczytałam gdzieś, że "kursy tracą moc po 2006r., tylko studia podyplomowe będą nadawały kwalifikacje". Czy to pewne i czy oznacza, że "nabyte" ( kursem ) kwalifikacje przestaną być ważne?? |
| Ewa z Rz | 08-03-2004 14:45:42 [#02] |
|---|
jak na razie to plotka, Ale zawsze Menis może zmienić rozporządzenie o kwalifikacjach... |
| Basik | 08-03-2004 17:35:01 [#03] |
|---|
| kwalifikacje pedagogiczne to pewnie taki 270-godzinny kurs z 150-godzinną praktyką nadawać będzie. Do nauczania przedmiotu pewnie kwalifikacyjne stracą moc. |
| ergo | 09-03-2004 22:24:49 [#04] |
|---|
A gdybym tak zechciała przekwalifikować się na nauczyciela bibliotekarza / bo mojego przedmiotu może być w przyszłości mniej /, to czy kurs kwalifikacyjny wystarczy i na jak długo? Studia podyplomowe są, niestety, dwa razy droższe... |
| zgredek | 09-03-2004 22:26:26 [#05] |
|---|
| strasznie trudne pytania zadajesz;-) |
| Mariola | 09-03-2004 22:27:34 [#06] |
|---|
basik, dlaczego to ma być takie pewne, że kwalifikacyjne do nauczania przedmiotu stracą moc?
Na podstawie czego? Ja mam ukończony kurs kwalifikacyjny, który ma 480 godzin. Nie jedna podyplomówka tyle nie ma.
Lepiej nie kraczcie :-( |
Leszek | 09-03-2004 22:36:54 [#07] |
|---|
a kto to może przewidzieć ile zmieni się przepisów o kwalifikacjach do roku 2006... pewnie nikt... pozdrawiam |
| Mariola | 09-03-2004 22:38:39 [#08] |
|---|
no kurka ale to już chyba powinno być wiadomo? A jeżeli od Ciebie Leszku takie słowa, to ja już zaczynam się martwić :-( |
| Leszek | 09-03-2004 22:43:16 [#09] |
|---|
nie martw się, zawsze w kolejnym rozporządzeniu znajdzie się jakiś § np ostatnio 20 o brzmieniu: § 20.
Nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie rozporządzenia na podstawie mianowania, którzy spełniali wymagania kwalifikacyjne na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują nabyte kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela.
Pozdrawiam |
| ergo | 09-03-2004 22:44:56 [#10] |
|---|
Od czasu do czasu po prostu się boję o przyszłość, siadam i myślę, co by tu jeszcze zrobić, żeby się zabezpieczyć- szkoła nieduża, a organ może zechce oszczędzać na dodatkowych zajęciach dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Sama wiem, że matematyka, czy historia muszą być, ale rewalidacja albo zajęcia korekcyjno-kompensacyjne niekoniecznie... No właśnie, kiedy będzie normalnie... A w Krakowie radni na przemian- albo radzą o likwidacji szkół, albo się martwią, że po masowym odchodzeniu na emeryturę w 2006 r. nie będzie doświadczonych nauczycieli w szkołach i trzeba będzie emerytów zatrudniać na niepełny etat... To może jednak zajmę się tylko tym, na czym się znam ... |
| Mariola | 09-03-2004 22:47:04 [#11] |
|---|
Leszku :-) |
| Basik | 10-03-2004 10:25:37 [#12] |
|---|
Mariola, nie panikuj. Prawo nie działa wstecz, ja tak sobie snułam dywagacje w tym "nierządnym królestwie i zginienia bliskim, gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość ma miejsce, ale wszystko złotem kupić trzeba"/Mickiewicz/. Czuwajmy, gdy przyjdzie czas konsutlacji rozporządzeń. |
UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|
