Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Świąteczny oświatowy przegląd prasy
strony: [ 1 ]
grażka14-10-2012 13:53:15   [#01]

Własnie sobie wydrukowałam projekt przedszkolny - bo niestety, nie da się go w interesujacych mnie fragmentach skopiować. I w czasie drukowania poczytuję sobie w Internecie

tekst Biurokracja zabija szkołę - z ostatnim akapitem, który jest dla mnie sednem systemu, zabijającym kreatywność, wolę, pasję. Przetrwają w nim najsilniejsi, z gratyfikacją 500-600 zł raz w roku na Dzień Nauczyciela.

w zalinkowanym tekście także odsyłacze do innych tekstów - m.in. o upaństwowieniu szkół w całości :)

To chyba już mieliśmy?

I jak zwykle "fińska droga".

Profesorskie rozważania już czytaliśmy w osobnym wątku - tu może jeszcze jeden tekst - może fakt konieczności zmiany formy też trzeba wreszcie zacząć rozważać? I wspierać eksperymentalne rozwiązania? Ba - inicjować je?

 

Marek Pleśniar15-10-2012 11:00:45   [#02]

muszę powiedzieć, że to całkiem niezły filmik: http://www.youtube.com/watch?v=hznA_-DALFs

 

Marek Pleśniar15-10-2012 13:18:04   [#03]

całkiem młoda babka z tej oświaty;-)

Statystyczny polski nauczyciel ma 41 lat, wykształcenie wyższe i jest kobietą - wynika z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej. W Polsce jest ponad 668 tys. nauczycieli. 14 października przypada ich święto - Dzień Edukacji Narodowej.

http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/654372,dzien-edukacji-narodowej-statystyczny-nauczyciel-ma-41-lat-i-jest-kobieta.html

 

grażka18-10-2012 09:41:03   [#04]

dyskusja z tezami Hartmana:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,12690584,Nauka_klikania__Pan_Google_lepszy_od_nauczyciela_.html

Marek Pleśniar18-10-2012 09:45:55   [#05]

po lekturze oburzony spytałem syna co on o tym sądzi, a on beztrosko potwierdził - tak szkoła upupia, a codzienną praktyką w jego szkołach było przycinanie wszystkich równo do dołu.

Trochę mu wierzę po kontaktach z wychowawcami...

i co ja mam z taką wiedzą robić? mam dysonans poznawczy - z jednej strony czytam na naszym forum mocno zaangażowane dyskusje, z drugiej od własnego dziecka słyszę o upupianiu...

AnJa18-10-2012 10:29:00   [#06]

nauczyciele zaangażowani w upupianie

chyba godzi oba zeznania?


post został zmieniony: 18-10-2012 10:29:27
annamaria18-10-2012 12:23:19   [#07]

czyżby istotą uczenia z natury było uznanie,że tego którego się uczy trzeba potraktować z góry? pryzmat moich szkolnych doświadczeń jest też negatywny.....masowa edukacja, daje masowych nauczycieli  - i to zaakceptujmy /albo nie i co wtedy?/

grażka25-10-2012 06:56:18   [#08]

http://www.edunews.pl/system-edukacji/szkoly/2052-przebudz-sie-szkolo

 

Marek Pleśniar25-10-2012 13:05:26   [#09]

hm

"Żadnych zajęć frontalnych, zamiast stopni informacja zwrotna lub portfolio. Każda klasa ma dwóch wychowawców, różne grupy wiekowe uczą się wspólnie. Uczniowie sami decydują, czego będę uczyć się w danym dniu, następnie dobierają sobie ze specjalnie wyposażonej sali materiały, książki, karty pracy potrzebne do nauki i rozpoczynają dwugodzinny proces „przyswajania wiedzy”. Nauczyciele przedmiotowi są obecni w klasie, jednak pomagają tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Idea polega bowiem na uczeniu się od siebie nawzajem, dlatego najpierw uczeń zwraca się o pomoc do sąsiada z ławki, dopiero potem do nauczyciela"

jakoś tego nie widzę na masową skalę...

AnJa25-10-2012 13:07:37   [#10]

i nie zobaczysz

ani ja

i nie tylko o pogarszajacą sie ostrośc widzenia chodzi

grażka26-10-2012 06:40:07   [#11]

Ale alternatywnie by się dało. Bo ja na masową skalę też nie widzę.

Tylko trzeba alternatywie szansę dać... np. takiej:

http://www.youtube.com/watch?v=0MDSYxFpqxs

to co widać na filmie to nie są zajęcia z godzin karcianych - to lekcje


post został zmieniony: 26-10-2012 06:47:57
AnJa26-10-2012 07:50:04   [#12]

no i własciwie nie ma przeszkód by się dało

przynajmniewj prawnych

sądże, ze z umiejętnościami wielu nauczycieli też nie ma

problem w mentalności - i nauczycieli i rodziców\

no bo szkołą to obowiązek i praca, nie jakieś tam trele morele


post został zmieniony: 26-10-2012 07:50:48
grażka26-10-2012 14:05:16   [#13]

http://osswiata.pl/blogotwarty/2012/10/26/z-zycia-rodzica-siedmiolatka-w-ii-klasie/

Marek Pleśniar28-10-2012 18:03:52   [#14]

http://www.youtube.com/watch?v=6PnZHFaWce4&feature=player_embedded#!

 

grażka03-11-2012 08:24:09   [#15]

http://www.youtube.com/watch?v=EjXI-KvrWEo&feature=player_detailpage

z blogu:

http://blog.glos.pl/lorek/

grażka31-12-2012 09:08:39   [#16]

W Europie celem edukacji nie jest wynalazczość, ale przekazywanie przeszłości, czyli tego, co już istnieje. I to jest nawet dobre, ale nie tworzy nowego bogactwa. W Ameryce nawet praca magisterska musi polegać na odkryciu nowego przedmiotu badawczego. Jako pracę domową studentom zadaje się wynalezienie nowego rodzaju biznesu. Muszą określić, jak go stworzyć, jakie konieczne są do tego umiejętności, wymagania, skąd wziąć kapitał, jak zorganizować sprzedaż. Jeden człowiek nie dałby rady tego zrobić, dlatego pracuje się w grupie i każdy z jej członków dodaje coś od siebie. W ten sposób powstają zespoły badawcze. Edukacja powinna być nastawiona na to, aby kształtować ludzi, którzy nie są zadowoleni z tego, co zastali, lecz szukają czegoś więcej.

http://www.rp.pl/artykul/776919,965067-Bez-ryzyka-nie-ma-bogactwa--Rozmowa-z-Michaelem-Novakiem.html?p=1

 

Marek Pleśniar31-12-2012 10:02:49   [#17]

jeżeli "W Europie celem edukacji  jest [..] przekazywanie przeszłości, czyli tego, co już istnieje" to ten cel nie został zrealizowany

młodzi ludzie urodzeni 30 lat temu i mniej nie mają pojęcia o przeszłości, dorobku pokoleń ani nie czują żadnej łączności z kulturą wcześniejszych tysięcy lat - ani z ludźmi od siebie starszymi

pomijam wyjątki

grażka12-01-2013 23:09:15   [#18]

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,13188401,Oficjalna_odpowiedz_rzadu_USA_na_petycje_w_sprawie.html#BoxSlotII3img

 

Poważnie bardzo potraktowana propozycja budowy Gwiazdy Śmierci

grażka25-01-2013 21:41:09   [#19]

My nie mówimy uczniom, co mają robić, my dajemy im wolność wyboru.

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/szkola-waldorfska--alternatywa-dla-tradycyjnej-oswiaty,100226,1,1.html

 

grażka26-01-2013 08:53:06   [#20]

Zasad retoryki czyli umiejętności przemawiania uczono od starożytności. Również i dziś jest ona uwzględniana w programach średnich i wyższych uczelni rozwiniętych krajów zachodnich.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,126764,13292569,Jedz_Pan_szprotki_wedzone__bo_od_tego_oleum_w_glowie.html#ixzz2J49YzRVc

grażka26-01-2013 12:47:40   [#21]

http://www.rp.pl/artykul/19,974233-Najlepsi-nauczyciele--jak-gwiazdy-futbolu.html

 

grażka08-04-2013 11:04:01   [#22]

Jak przyszłość polskiej edukacji?

http://www.kongresobywatelski.pl/images/stories/ksiazki/pdf/wis49.pdf


post został zmieniony: 08-04-2013 11:04:42
grażka27-04-2013 05:58:15   [#23]

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,132066,13798076,Gdy_zbojnictwo_nie_jest_haniebne.html?bo=1

 

W papierowym wydaniu lub przy płatnym dostępie - ale warto. W dobie chomika i dyskusji o ACTA.

grażka09-08-2013 08:47:25   [#24]

http://www.edunews.pl/badania-i-debaty/opinie/2347-czarna-dziura-edukacji

„(...) nauczyciele pozostali przy swoich autorytarnych rolach; nauczanie pozostawiono podzielone na dyscypliny akademickie i przedmioty szkolne; nauczyciele i uczniowie tkwili w dotychczasowych metodologiach i podejściach dydaktycznych; sprzeczne z sobą projekty, interwencje, procesy zmian, reformy i restrukturyzacje przynosiły efekt „wiele hałasu o nic”; narastała histeria nauczycieli, administratorów szkół i uczniów, gorączka poszukiwania pożądanych rozwiązań na poziomie państwa, społeczności, rodziców, młodzieży i ekspertów, zamęt słowny w gadaninie oświatowej, mylenie słów i czynów” (cyt. za prof. Z. Kwieciński, Nurty pedagogii, Impuls 2013, s. 107)

grażka14-09-2013 09:41:58   [#25]

Dwa tygodnie. Tyle średnio wystarcza naszemu systemowi edukacji, by zdemotywować dzieci do nauki. 

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75476,14573949,Jak_sie_uczyc__zeby_sie_nauczyc_i_nie_zwariowac.html?as=1

http://studioopinii.pl/danuta-adamczewska-krolikowska-standaryzacja-unifikacja-normy-wzorce-i-algorytmy-dzialan-w-efekcie-nikomu-nieprzydatny-formalizm/

 http://osswiata.pl/zylinska/2013/08/13/neurodydaktyka-nauczanie-i-uczenie-sie-przyjazne-mozgowi/


post został zmieniony: 14-09-2013 09:43:28
Marek Pleśniar14-09-2013 10:21:52   [#26]

mam wrażenie że dziś do zdemotywowania dziecka do nauki wystarcza sam fakt posiadania rodziców, współczesne media, całość otoczenia..

i kompletny brak dyscypliny, wytrwałości, odporności na brak "sukcesu" za darmo

 

żeby się czegoś porządnie nauczyć trzeba krwi potu i łez. Nie wystarczy "zaciekawić"

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]