Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nauczanie indywidualne/godziny ponadwymiarowe
strony: [ 1 ]
Dorota1lo23-02-2004 15:11:58   [#01]
Uczennica, która ma nauczanie indywidualne, przez tydzień była w szpitalu. Czy nauczyciele powinni mieć zapłacone za godziny, których nie przepracowali z nią w tym okresie? Zajęcia nie odbyły się nie z winy nauczycieli. Z góry dziękuję za pomoc.
Rycho23-02-2004 15:16:32   [#02]

Rozumiem, że nauczyciele wiedzieli, że uczennica jest w szpitalu i nie mają w tym momencie kogo uczyć. Jeśli tak, to nie powinni mieć płacone, bo NI płaci się za efektywnie przepracowaną godzinę.

Co innego, jeśli nie wiedzieli i np przyszli do domu uczennicy na zaplanowaną lekcję i dopiero tam się dowiedzieli, że Jej nie ma. Wtedy trzeba zapłacić.

Grażyna23-02-2004 16:25:21   [#03]
myslę, że powinni mieć zapłacone, to tak samo jak kazdy inny nauczyciel w klasie - jeśli jakimś cudem wszyscy nagle by zachorowali, to on jest w pracy (zwarty i gotowy), ma poza tym godziny w przydziale czynności, nie może więc dostać pensji zamiast za cały etat, np. 16/18, bo to wymagałoby zmiany "umowy o pracę".
hannka23-02-2004 18:59:37   [#04]
był gdzies przepis, który mówił że tak, bo nauczyciel był przygotowany, z drugiej strony jeśli dyrektor poinformował ,że uczennica jest w szpitalu to zdrowy rozsądek mówi,że nie, ale z trzeciej strony jeśli w umowie o pracę zawarta jest ta liczba godzin to pewnie tak, jest i czwarta- umowa powinna gwarantować Ci etat- a reszta to wszystko ponadto-najzdrowiej byłoby aby regulamin wynagradzania precyzował taką sytuację, jestem osobiście za płaceniem za zajęcia zrealizowane(jeśli sa to nadgodziny)
krystyna23-02-2004 19:19:36   [#05]
W przypadku, gdy z różnych przyczyn (badania, krótka choroba, wyjazd itp...) nauczanie indywidualne nie może się odbyć w zaplanowanym terminie, wszystkie niezrealizowane zajęcia można przecież przesunąć i "nadrobić" - co odbędzie się z korzyścią zarówno dla ucznia, jak i nauczyciela...
krystyna23-02-2004 19:41:02   [#06]

druk od Grażynki z wymiany plików

czytam ja sobie właśnie ten MENISOWY druk i próbuję sobie przypomnieć czy jest gdzieś określona minimalna liczba dni choroby dziecka, od której uzależnione jest przyznanie nauczania indywidualnego ?

A w druku jest tak:

"ze względu na stan zdrowia uniemożliwiający /znacznie utrudniający* uczęszczanie do szkoły na okres ** ..................................

gdzie dwie gwaiazdki oznaczają:

 

** nie krótszy niż 21 dni"

 

Skąd się wzięło te 21 dni ???

Grażyna24-02-2004 08:56:04   [#07]

też się nad tym zastanawiałam, ale moży to tylko względy organizacyjne, bo trudno zatrudniać nauczyciela na 3 dni, albo 10dni? Uczeń ma przecież okres 14 dniowej nieobecności na skutek choroby, może te 21 dni regulują odrębne przepisy (medyczne?), a  może takie sprawy regulują gminy? Spróbujmy się tego doszukać...

AAAA i ten druk nie jest "zalecany" przez MENiS, to jedynie podpowiedź, bo lekarze nie wiedzą jak takie zaświadczenia pisać:)) Trudno więc analizować go pod wzgledem formalno-prawnym.

mika24-02-2004 09:35:07   [#08]
U nas płacimy ze NI tylko przepracowane. Nauczyciele starają się odrabiać wszystkie nieobecności mam może nieuzasadnione uczucie, że gdyby mieli płacone mimo nieobecności ucznia to by tak gorliwie nie odpracowywali.
Iwon24-02-2004 17:28:51   [#09]

to nie zaczepka

Uwierz w człowieka!

Nauczyciele często pracują tak gorliwie, nie licząc na jakiekolwiek wynagrodzenie.

:-)))

Uśka24-02-2004 18:12:54   [#10]

Krystyna...

również się zastanowiałam, na jakiej podstawie nasze ministerstwo okrela liczbę dni.

Skoro "zaleca" to powinno brać pod uwagę obowiazujace przepisy (czyli które? ).

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]