wpisuję się  z życzeniami, aby to spotkanie było udane i merytorycznie i towarzysko.

Żałuję, że omija mnie kolejna okazja poznania Was w realu, pociesza zaś przeświadczenie, wynikające z dogłębnej znajomości siebie, że Wy nie macie czego żałować;-)

Powodzenia w trakcie obrad i przyjemnego wieczoru aż do rana:-))))))))

Przyłaczam się

do zyczeń.

Choroba zmogła mnie i niestety nie jest mi dane spotkać się z Wami w Miętnem.Naprawdę bardzo żałuję,mam jednak nadzieję,ze następnym razem los okaże sie dla mnie łaskawszy.

Z OGROMNĄ nutką zazdrości przyłączam się do życzeń i trzymam kciuki za udaną konferencję!

Niestety, po raz kolejny nie mogę wziąć udziału. Jak na ironię prawdopodobnie 11 i 12 marca będę w Miętnym na szkoleniu. Może wtedy kogoś spotkam?

Życzę

    mile spędzonego czasu i....

    OWOCNEGO!!!!

    Wierzę, że po konferencji podzielicie sie informacjami i

       wrażeniami.

Czytałam gzieś tu na łamach FORUM O JAKICHŚ SKŁADKACH.

 Jestem z Wami od niedawna. 

Rozjaśnijcie mnie trochę.

    :-)))

Żałuj, ANJA, oj żałuj!

1. Dopijam kawę.

2. lecę po gazetę!

3. dopakowuję się wrzutem kupki rzeczy... (mam szczoteczkę i bielizny co nieco), kapcie, kapcie... gdzie są kapcie

4. Autobus za chwilkę (a jestem jeszcze w koszuli)

zdążyłam - zrobić dwa prania, ułożyć i założyć zmywarkę, włączyłam kompa..., odsikać psa...

nie zdążyłam zupy ugotować - chopaki powiedzieli, że se pójdą do baru, matka daj se siana i nie awanturuj się tak zarana, jak ich znam wstaną szczęśliwe o 11.00.

- strasznie się cieszę!

gabo

podziwiam Ty naprawdę nie masz spania.

Mysle o Was i załuje ze nie z Wami,ale ja.... na zastrzyk.

Ruszyło!!!
Zarząd otrzymał "rozgrzeszenie" jednogłośnie

Brawo
:-)
stan

Gratulacje

dla Zarządu!

BRAWOOO

pozdrawiam wszystkich obradujących :)))

bardzo żałuję, że nie jestem z wami :(

szczególne życzenia dla MarkaN :)

Uśka

to Ty może po operacji?jejku :-((

Mam nadzieje ze pamiętaja też o nas i coś nam napisza?

Jolu

Na szczęście to coś mniejszego ( nie operacja) ale jednak...

Też mam nadzieję, że napiszą. Cały czas myśli moje wędrują do Miętnego..

Też trzymam kciuki za powodzenie obrad.

:-)))

serdecznie pozdrawiam!!!

chyba nie przeżyję tego wieczoru:-( bo wiem, że z Wami jest fajnie i wesoło!!!!

buuuuuuuuuuuuuuu:-(

trzymajcie się cieplutko!!!

Brak informacji, to dobra informacja.

Pewnie się integrują.

:-)))

Zjazd przebiega zgodnie z planem.

Aktualnie trwa integracja.

Jutro konferencja.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów w imieniu zjazdowiczów.
:-)

stan

Bal się własnie kończy - sprawdziliśmy sie jako zaplecze logistyczne( papciu, popoje) na ok. 90 par.

Czy był udany( kapela,  towarzystwo) - dowiem sie za parę dni:-)

Dla mnie bal to jeszcze ok.3 godzin - a potem lulu:-))))

Integrowałeś się w innym towarzystwie ;-)

Zjazdowiczom owocnego zakończenie obrad życzę.

Wróciłam

i powiem tylko że jestem zachwycona a obrady były owocne. Szczegóły pojawia sie w wymianie plików i z pewnoscia nieobecni w mMietnem będą mogli zabrać głos w niektórych sprawach tam poruszanych. Ominie ich jednak atmosfera tam panująca.

Krysiu myslałam że wreszcie poznamy sie bliżej. Może nastepnym razem?

Jejku

i znowu o Miętnem,jescze raz proszę piszcie na jednym co?

:-(((((((