Wiecie co?

A ja słyszałem...

że ostatnio

 to wszystkie drogi prowdzą do ...

Zubrzyczy

 ...a może mi sie przesłyszało?

Hm...

No nie wiem....

cholerny brak lecytyny :-)))

A jak dojechać do...

...Krasnika Dolnego?

Może ktoś sprawdzi??

hę?

:-)))

ja wiem !

kto nie z branży - poszedł won

Gordon

nie pitol. ;-))) Jam też nie z branży.

A ty na Zlot byś się nie wybrał niebranżowcu jeden?

gordon

kurka
prowokacja!!!

daj spokój

:-))))

z tym zlotem to dobry pomysł - może wpadnij?

Gordon, chcesz czy nie chcesz - jesteś z branży
siedzisz w sprawach - Janusza weź za przykład - i nie wykrecaj się niebranzowością. Szkoła to nie ja i paru belfrów - tylko ci wszyscy co ją stanowią, budują - u mnie szacuję to np. na jakieś trzy tysiące ludzi.

Pozwól, że zacytuję (to nieelegancko podobno) sam siebie z tego postu co to zwrócił Twoją uwagę:Wszyscy jesteśmy tu z tej branży

wiosną mam powody do rozdrażnienia- poniosło mnie trochę, a i na forum ostatnio trochę zamieszania. Nie jestem najlepszy w te klocki w nerwach, zawsze najskuteczniej działam gdy się opanuję - co zresztą polecam wszystkim jako znakomity sposób na większość (ale nie wszytkie sprawy). Tylko miło by było gdybym sam to czasem zastosował;-).
Pamiętam jak byłem dumny z siebie gdy załatwiłem ze śmiertelnym spokojem pewną ogromną awanturę - taką co to cała sala.... Tak więc wracam do tego co mi wychodzi lepiej. Mam też wnioski dla siebie  - z mojej właśnej wypowiedzi:

- nie ufaj tak sobie - że nikogo nie urazisz (mi nie wyszło)
- nie wal zdecydowanie - bo to dobre na bitwie a tu w naszym klubie  można łokciem jak jaki prostak potrącić kogoś przy sąsiednim stoliku i mu kawę rozlać
- nie łyp podejrzliwie na wchodzących, bo może po prostu też chcą się napić tej kawy

no to będę uważał z rozpuszczaniem jęzora;-)

no tak :-)

I w ten sposób tylko mariola ( AŻ MARIOLA :-) wie jak do tego Kraśnika :-))

Do kitu z wami- zawsze zamydlicie  oczy tak, ze wypadam w wyścigu na trasy ;-))

JAK TO!?????

to prowokacja!

JA sprawdziłem godzinę temu bo miałem zastepstwo na przyrodzie

kazałem dzieciom zmierzyć od Kraśnika do Olsztyna, do Zubrzycy, Szczecina, Opola, Wrocławia i innych tam!

i przeliczyć ze skali:-))))

bo sam nie umiałem

trochę prowokacji, odrobina kokieterii

literką Z

jak Zorro

to będziesz wracała ze zlotu:-)))

Renata

oczywiście trasa przez Ostrołękę podoba mi się bardzo ale Kraśnika nie da się ominąć
przynajmniej ja bym nie mogła :-))
zerknij jeszcze raz na mapę :-)
Marku a z tym mierzeniem na lekcjach to masz pomysł :-)
to po co ja sie tak męczyłąm?
najgorzej było z tą skalą ;-(

A gdzie mój post??

napisałam tu poprzednio i nie ma go!!!

Co do Gordona- widać, żeś z branży, bos sprytny dość ;-))

I co do Zorro...

Ja chętnie :-)

Tylko, żebyście się nie chciały całować, bo ten Zorro to miał inklinacje do kobiet!!!

nie całować ?

;-(((

Renat poczekaj
nie będę szukać ;-))
niech sam mnie znajdzie :-))

Renat?

znalazła

Zola

ja coś nie załapałam :-)
kto znalazł?

i czemu ja do całowania?

hm..

Renata , przecież zawsze trzeba tak mówić żeby zachowywać jakieś pozory :-)
(że ja tak muszę kawe na ławe ?)

Mariola!

Jakie całowanie?

jak to jakie?

nie wiesz co to jest całowanie?

Karolina!

oj biedna ty ;-)))))))))))))

o całowaniu to mogą tylko foremki???

W piosence tego lekarza - co  to jego wuj popełnił trylogię ;-)))) - są słowa: (mogę niedokładnie pamiętać) "...każdy to miał, ale każdy chciałby wiele razy..." - spróbujcie o tym pamiętać na zlocie miłe dziewczyny :-)

Jan z T. - czyli od zlotu:  Jerzy

Zorro czy kto?

sorry

Okazuje się Mariolo, że trafiasz nie tylko jubileuszowe numerki postów;-)

Jan z T. razem z Jerzym i z kimś jeszcze chciała Mariola???