Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rekolekcje i wypadek
strony: [ 1 ]
Roman K16-02-2004 22:54:16   [#01]

Przypominam temat pewnego wątku sprzed roku.....

W czasie dowozu uczniów na rekolekcje zdażył się wypadek z udziałem ucznia......

Mówiłem wtedy, że jak będę wiedział więcej to wrócę do tematu....

Wklejam odpowiedź MENiS na pytanie zadane w tej sprawie, może komuś się przydać.

Pozwoliłem sobie na wycięcie nazwy miejscowości i nazwiska adresata, reszta bez korekty.

Mam nadzieję, że pójdzie bo to mój pierwszy obrazek na tym forum.

Pozdrawiam Roman_K

annah16-02-2004 22:59:25   [#02]
hm, nie mogę odczytać...
Roman K16-02-2004 23:01:27   [#03]

hm... wiem pracuję

;)

Roman K16-02-2004 23:02:13   [#04]
Roman K16-02-2004 23:02:49   [#05]

teraz lepiej???

Roman_K

annah16-02-2004 23:07:17   [#06]

dziękuję... :)

masło maślane tak prawdę mówiąc

tzn., że trzeba mieć regulamin rekolekcji? ;) pisemne ustalenia, w których organizatorzy rekolekcji wezmą na siebie odpowiedzialność?.... oj, ciemno to widzę ;)

Roman K16-02-2004 23:10:53   [#07]
Dla mnie kluczowe są słowa "Oznacza to, że szkoła nie organizuje wyjazdu na rekolekcje". Koniec kropka.
mika17-02-2004 22:25:52   [#08]
Może nie tak ciemno. Do nas proboszcz co roku pisze w sprawie rekolekcji, z zapytaniem czy moglibyśmy, czy zechcielibyśmy sprawować opiekę. Następnie dyrekcja ustala kto i kiedy i odpowiada proboszczowi. To są chyba te pisemne ustalenia bo wszystko na piśmie i z wielką uprzejmością. Potem parafia uprzejmie dziękuje, są nawet kwiaty (w zeszłym roku doniczkowe).
dorota18-02-2004 07:52:37   [#09]
Czyli my jako nauczyciele też nie musimy prowadzać dzieci do kościoła. Wszystko zależy od dyrektora i jego ustaleń z proboszczem. Czyż nie tak?
Joanna Berdzik18-02-2004 11:18:16   [#10]

tak

jeśli w szczegółowych zasadch organizowania rekolekcji stoi, że wy sprawujecie opiekę podczas drogi dzieci do koscioła, to także Wy ponosicie za to odpowiedzialnośc.

Czyli musicie, jesli tak zostalo ustalone

Dżoana18-02-2004 11:28:57   [#11]
A czy muszę też jechać na kilkudniowe rekolekcje jeśli dyr wyznaczy?
beera18-02-2004 11:31:10   [#12]

jechać?

nie rozumiem- wytłumacz?

Dżoana18-02-2004 12:38:39   [#13]
U nas ksiądz co roku organizuje rekolekcje przed maturą, no i kto Waszym zdaniem powinien jechać w ramach opieki?
beera18-02-2004 13:40:12   [#14]

Moim zdaniem organizator zapewnia opiekę- czyli ksiądz

Zresztą tak tez to wynika z pisma, ktore wkleił roman

AnJa18-02-2004 18:51:24   [#15]

Mamy tradycyjną( u Was też pewnie jest) pielgrzymke na Jasną Górę.Organizuje ja ksiądz, on też  zapewniał opiekunów - w praktyce przez parę lat jeździł sam na 3 autokary. Czy i jak było to formalnie umocowane (wyjazd w piątek więc klas 4 przez dzień w szkole nie było) nie wiem. Od paru lat funkcjonuje wycieczka - obowiązku oczywiście nie ma , ale jada wychowawcy.

Do meritum: nie sądzę, aby ktos mógł zmusić wychowawcę do wyjazdu na kilkudniowe rekolekcje, nie sądzę też, aby był zbyt wielu proboszczów, którzy z faktu odmowy robiliby sensacje parafialną.

Jeśli jednak Ci maturzyści są w szkole nieobecni przez parę dni, to jakoś to w dokumentach zapisac trzeba - co wtedy robicie?

Organizację rekolekcji tez mieliśmy zwykle na pismie ( nie wiem jak bedzie po zmianie proboszcza) - była to ceremonialna prosba o umozliwienie młodziezy i pracownikom wziecia udziału w naukach i Mszy i w związku z tym zwolnienie z zajęć w dniu ... od godz, ...

Równie ceremonialna zgoda była, wiadomość o skróconych lekcjach (czy ich braku) odpowiednio wcześnie ogłoszona i zakomunikowana rodzicom - i na tym rola szkoły sie kończyła.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]