Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Adaa
strony: [ 1 ][ 2 ]
AnJa02-12-2004 09:32:00   [#51]
e, nie zrozumiałem - pewnie, że nie, bom nieskomplikowany

a jako taki forum nigdy zrozumieć nie próbowałem nawet

jeden wątek chciałem

tak od analizy szczegółu do mniosków uogólniających - i kicha na poziomie już analizy

to co -miałem o rozumieniu forum pisać?

a jak ktoś pisze: " co mi po glowie chodzi w związku z tym wątkiem" i "nie był dla mnie miły wątek" to skąd ja niby mam wiedzieć, że to nie o wątku a o forum?

no, skąd?

co, może do końca miałem doczytać?

............................................................

pożremy się trochę?
beera02-12-2004 10:22:00   [#52]

hmmm ...oszust!!!!!!

napisałeś mi, że nie będziesz wyrażał odmienego zdania niż moje!!!!!!!

więc skąd ten pomysł, żeby się pożreć?
Nigdy nie kłócę się tymi, co mają takie samo zdanie;-)))

Marek Pleśniar02-12-2004 10:27:49   [#53]
a jak nie mają to najwyższy czas to zmienić;-)))
AnJa02-12-2004 11:30:42   [#54]
Przecież  ja tylko zaproponowałem:-)

i przed pojednawczym  mailem

I nie żadne kłócenie się.

Tak się pożreć chciałem, na wyższym nieco poziomie, tak, no jak w sejmie czy komisji na przykład;-)
Marek Pleśniar02-12-2004 11:40:41   [#55]

o przepraszam?

w Sejmie??

Przestepczości tu nie promujemy;-)

beera02-12-2004 11:42:42   [#56]

w sejmie....

hm..

jak Jankowski, czy może Lepper?

na wyższym poziomie ;-))))

AnJa02-12-2004 12:01:35   [#57]
No, aż tak wysokim to nie.

Tak tylko, jak wczoraj przy okazji komisji i powołania pełnomocnika swiadka na świadka, a świadka wysłanie do prokuratury, co zaowocowało, że świadek udał sie do lekarza, bo prokuratura w Częstochowie, a świadek w Częstochowie już był, i tam diabeł w ornat ubrany nie dosyć, że ogonem na mszę  dzwonił, to i o kwity na Pierwszego prosił, co w efekcie sprawiło, że świadek ma podobno kwity na diabła.

Tylko nie piszcie, że upolityczniam forum. Bo polityka to na pewno nie jest.
Adaa02-12-2004 14:43:26   [#58]

no ok..

wątek był dedykowany mi z oczywistych wzgledów..no ..jako równoległy niemal do .."Kocham Was":-)))

i wlasciwie jestem wdzieczna autorce..bo gdziezby AnJa skusił sie na przeczytanie moich starszych postów..a tak..przeczytal:-))

No i co Andrzeju?..prawda,że wszystko co doskonale dojrzewa powoli?:-)))))

beera02-12-2004 14:48:29   [#59]

hm...

adoo- dojrzewa powoli, ale ten... ten proces już jest skończony?

bo tę doskonalość chciałabym ujrzeć ;-)))

Adaa- szukam terminow lotów z warszawy do wrocka- leciałaś kiedyś? Koszt znasz może?

itp drobiazgi?

;-))

zgredek02-12-2004 14:58:16   [#60]

watek powstał, gdy zasmieciliśmy inny poważny dotyczący konferencji w Miętnem

i został dedykowany z innych oczywistych względów

--------

i to byłoby na tyle

AnJa02-12-2004 15:01:22   [#61]
Adaa - po wpisach sądząc, zawsze byłaś doskonała:-)

Asia - a na czym chcesz lecieć? :-)
Marek Pleśniar02-12-2004 15:01:28   [#62]

loty już Ci wysłałem

---------------

zaśmiecać się zabrania, wątek odgruzowawczy popieram;-)

Podpisano - służba utrzymania ruchu!

No i sie adaa załąpała na tytułodawcę:-)

Marek Pleśniar02-12-2004 15:02:52   [#63]
sądząc o implikacjach "na czym" - co to się mietła jedynie kojarzy - masz niepowtarzalną szansę oberwania od asi kijem od niej w dziób;-)
Adaa02-12-2004 15:04:24   [#64]

zgredku..mala uwaga

watek powstał w związku z kropką i doskonale o tym wiesz,zadne tam zasmiecanie innych.

poza tym czemu akurat uwazasz sie za kompetentną w zakresie oceny zasmiecania/nie zasmiecania?

wyluzuj w koncu;-))

Adaa02-12-2004 15:10:04   [#65]

ja tez chce te loty...do Wrocka:-))

własnie tez Asiu mialam Cie zapytać, czy latalaś....no i czy wrócilaś jak lecialaś:-))

co do doskonałości...kurna zobacz Andrzej zauwazył...mogłabys i Ty sie postarać:-))

proces trwa...doskonalość nie zna granic:-))

AnJa02-12-2004 15:15:20   [#66]
Nie zna granic?
No, słyszałem.

Ale tam chyba nie o doskonałości byla mowa:-)

.......................................

Ja tam nie wiem, co się komu kojarzy. Kijem zarwać mam szansę, jak się i Asi  skojarzy tak jak mnie:-)
Marek Pleśniar02-12-2004 15:17:18   [#67]
już jej pomożemy skojarzyć!!
AnJa02-12-2004 15:19:19   [#68]
Juz pomogliście:-)

Wizytę u chirurga szczękowego na luty zamawiać? Czy dopiero czerwiec?
Marek Pleśniar02-12-2004 15:34:01   [#69]
początek marca
Jan z T02-12-2004 17:40:05   [#70]

Poszóstne ryzyko...

Lubię leśmianowe określenia. Wbić się między tuzy tu występujące - to samobój dla każdego, ale dla ciągłego ryzykanta to codzienność, gdyby brać pod uwagę mało wykształconą bojaźń. Dlatego:
1. ZGREDKU - w Twoim imieniu, acz bez zezwolenia Twego przesyłam ADZIEE (chyba dobrze wydedukowałem pisownię) - odważyłem się przesłać załącznik. Skądś to wiem - treść będzie zrozumiała bez tłumacza:-))
2. Tenże sam przesyłam ASI - z nieskrywaną intencją, że zechce, po części przynajmniej, odebrać jako normę ze wskazaniem...
3. Jędrkowi (wybacz familiarnośc, ale bliżej Ci chłopa niż parasola;-)) - nie posyłam - dowiaduj sie:-)))
4. ?
5. ?
6. ?
Pozdrawiam Leszka serdecznie:-)))
Leszek02-12-2004 18:08:58   [#71]

Dzięki Janie za pozdrowienia...

i

oczywiście

pozdrawiam

zgredek02-12-2004 23:12:17   [#72]
po pierwsze dziękuję - odpisuję, ale tych emalii jest tyle, że nie nadążam

po drugie - jakieś dziwne nieporozumienie chyba

po trzecie - napisałam, że skończyłam, ale w związku z nieprzewidzianymi okolicznościami dopiszę ciąg dalszy

coby wyjaśnić jednak

--------------

wątek powstał gdy

--------------

fakt po kropce, która mnie tak ubawiła, że moje dziecię do dzisiaj to pamięta, bo mama nie mogła się opanować płacząc ze śmiechu

i chyba to widać w #1

-------------

a późniejsze podnoszenia tego wątku - to takie niewinne komentarze do tego co pisała Iwona - po to, żeby nie mieszać w innych ważnych

--------------

błąd mój - na jednym z wątków napisałam:

nie lubię Iwony

błąd - bo powinnam napisać, że cytuję kawałek - bo na ścianie pewnego domu przeczytałam:

nie lubię Iwony z 4 b
i jakoś tak mi się skojarzylo

---------------

a teraz napisałam do Iwony, że lubię ją już

-----------------

a komentarz Pani Prezes - to przepraszam, ale tak mnie zaskoczył, że zbaraniałam po prostu

-----------------
a tak ogólnie, to nie tylko AnJa czytał wcześniejsze posty Aday - ja też, ale komentarz po takiej iniformacji jakby troszku inny;-)))))))


---------------

ponieważ doszłam do wniosku, że jakoś dziwnie to wszystko się potoczyło, zaskoczona jestem tym nawet - to oświadczam, że:

1.  ja, Bożena A. nie będę więcej nic na tym wątku pisać

2.  gdy poznam Iwonę - to może ją polubię, albo nie

3.  z tym czytaniem ze zrozumieniem, to tu jakoś chyba przesadziliście troszkę

pozdrawiam wszystkich, kocham wszystkich i forum dalej mam ustawione jako strona startowa:-)
Jan z T03-12-2004 00:55:52   [#73]

Wiolonczelistko wątku:

To ja się nieco zdenerwowałem, chociaż wiem jak nierówne siły przeciwstawiać mi przychodzi!
Bo oto, niezwykłej zresztą urody Obiekt, i to w każdym pozytywnym znaczeniu tego słowa ma być celem mojego ataku? No tak! - Niestety!
Pisze Cudowności Ona - nie kpię!  - , że nie nadąża, że skończyła, że nieporozumienie, że kocha, że gdyby...
A co pozostawia
że:
bez "przesadzania"
bez "jakoś"
bez "chyba"
bez "troszkę"
No to co?
Bardzo dużo.
Otóż:
USTAWIENIE STRONY STARTOWEJ MA -
Ja, niestety,  żadnej strony startowej nie mam, a startować chciałbym w wielu konkurencjach, a w niektórych to chciałbym na zabój...
Dłonie zawijam bandażami, tj. oczywiście nadstawiam policzki na ciosy ślicznych piąstek zgredkowych i ...
Pozdrawiam przepraszając za formę, która bliżej sympatii niż czegokolwiek innego chce się mienić:-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]