Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ćwiczenia, czyli jak wyciągnąć ekstrakasę
strony: [ 1 ]
Piotrek28-01-2004 10:15:26   [#01]

Zamierzam poddać analizie celowośc, wykorzystanie i poziom merytoryczny najrozmaitszych ćwiczeń - do polskiego, historii, przyrody, techniki, religii, do języków obcych - rzecz jasna.

Już dzisiaj nabieram dziwnie uprawdopodobnionego przekonania, ze jest to zakamuflowana forma wyciągnięcia dodatkowej kasy z kieszeni rodziców. Odrobinę tańszy podręcznik - tu skupia się główna uwaga kupujących - ale za to odbijamy sobie na ćwiczeniach!

Choć są one nieobowiązkowe, to potrzebowałem kilku lat, żeby przekonac się, że ktoś nas nabija w butelkę. Ale lepiej późno niż wcale, tym bardziej, że koniecznośc zakupienia większości z nich brała sie z odwołań zawartych w podręcznikach - "przeczytaj zad. 5 w zeszycie ćwiczeń..."

Do tego, poziom merytoryczny części z nich woła o pomstę do nieba - na przykład język polski w podstawówce.

Ciekaw jestem Waszych spostrzeżen :-))

grażka28-01-2004 10:21:50   [#02]

Popieram - chociaż jestem przedszkolanką. Od kilku lat nie nabijam kasy żadnemu wydawnictwu - karty pracy robię sama, czasem kseruję coś gotowego - z przeznaczonych do tego pomocy, np. teczek z kartami.

Rodziców kosztuje to o połowę mniej niż zestaw podręczników i zeszytów ćwiczeń.

Małgoś28-01-2004 10:42:26   [#03]
przez kilka lat nazbierałam tego sporo - mam 2 dzieci, każde szło do szkoły 1.09. z kompletem obowiązkowych podręczników i ćwiczeń - znaczna cześć nigdy nie była nawet wykorzystywana na zajęciach; w niektóre wklejalismy kwałki kartek - bo sie odpowiedzi dziecka nie miesciły w wydzielonych polach
wciąż mam przed oczami horror z 1-2 kl. SP:
zebranie rodziców, pani z duma oprowadza nas po wystawach i wystawkach prac dzieci
na parapecie okna  panoszy sie około 25 misi-koszmarków bez osobowosci i znaków szczególnych (na pleckach wypisano im imona i nazwiska dzieci) - pracowicie wyciętych z szablonu umieszczonego w cwiczeniach do techniki ...zeby choc kolorem je troche zindywidualizowac - TOTALNA DEZINDYWIDUALIZACJA I ...SZKODA PAPIERU (nie mówiąc o kosztach rodziców)
Piotrek28-01-2004 11:01:21   [#04]

też pamietam

te bezduszne misie ;-((
Marek Pleśniar28-01-2004 11:48:07   [#05]

to jeszcze nic;-) a misie rysowane przez panią na wystawę?

;-)

Koralik28-01-2004 12:17:50   [#06]

Robiłam to co Piotrek planuje.....jak n-lwykorzystuje ćwiczenia uczniowskie w procesie nauczania - opracowałam ankietkę dla nauczycieli, obejrzałam zeszty ćwiczeń uczniów. Nie wiem czy zaplanowane zadanie w nadzorze, czy zawsze tak było, wpłynęły na dobre wyniki prowadzonego rozeznania.

nie obyło się bez krytycznych uwag nauczycieli,że wiele ćwiczeń mówiąc krótko to "beznadzieja"

w tym roku rozeznam sprawę od strony uczniów - Co uczniom dają ćwiczenia

Gaba28-01-2004 16:38:36   [#07]

PIOTRUŚ, mogę robić za eksperta, nareszcie!!!

Brawo, znam się więcej niż trochę na tym - moje nawoływanie o opamietanie się...

beera28-01-2004 19:24:02   [#08]

ćwiczen dodatkowych

nie mam juz od jakiegos czasu

generalnie mam malo cwiczeń w szkole na mocy akcji, którą zrobiłam w tamtym roku motywowana takimi samymi uczuciami jak Ty Piotrze:-)

ćwiczenia w NZcie mam niestety- są tak ściśle przyczepione do podręcznika, ze nie da sie zrezygnować bez przygotowawczej pracy.

W przyszłym roku n-lka klasy I idzie na calego;-)
zobaczymy, co z tego wyniknie.

ja jej w każdym razie kibicuję. Sądzę, ze nauka wymuszona potrzebami i możliwosciami   dzieci będzie bardziej efektywna niż ta wynikajaca z  przebiegu ćwiczeń.

Takze nie zarobia na nas w przyszłym roku wydawnictwa;-)

Marzy mi się porządny, szyty podręcznik z ktorego korzysać będą mogły pokolenia dzieci...

Piotrek29-01-2004 08:49:40   [#09]

Jak "Elementarz" Falskiego???

 :-))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]