Dyskutujemy i mamy wątpliwości: czy nauczyciel ubiegający się o awans na dyplomowanego w wymaganiach niezbędnych w paragrafie  5/2/3/g może umieścić uzyskanie kwalifikacji do nauczania drugiego przedmiotu, wtedy gdy zdobył owe kwalifikacje przed rozpoczęciem stażu.

zmienia sie to i zmienia - nie wiem jak jest na dzis.

Ale jak ja sie ubiegałam na skroconym 9 miesiecy to nie wkladalismy podyplomówki tam, ona dawala wlasnie sznase na skrocony i nie można jej było liczyć sobie dwa razy. Tak to interpertowaliśmy.

Ale teraz już nie ma skróconych to moze i wkładaj do 5/2/3/g

Było na wątku "dodatkowe kwalifikacje"

Nauczyciel powinien się pochwalić także tym co zrobił poza stażem.

Widać we wniosku czy robił coś tylko w czasie stażu (zryw energii, bedzie podwyżka), czy cały czas się rozwijał (piękna sprawa) ...

Pozdrawiam

Jestem dzis po komisjach

Dokumenty przedkładane do Kuratorium nie powinny dotyczyc tylko stażu.

Przecież nauczyciel przed stazem tez pracował i warto napisać o tym co dobrego zrobił.

Leszku

:-))))

Pozdrawiam

znów wątpliwości

Czy nauczyciel, który uzyskał awans na mianowanego "po nowemu"-egzamin itd, i teraz kończy 2l i 9 mies staż na dyplomowanego -do tzw teczki wsadza tylko co ze stażu? Miał taki dorobek na mianowanie, że niektóre osiągnięcia "nie pasowały" na mianowanie i chiałby teraz się nimi pochwalić. Jakie jest wasze zdanie, a szczególnie ekspertów?

Z góry dziękuję za pomoc. Joanna

Sama skłaniam się ku radzie Alicji 55. Sprawa dotyczy mojego nauczyciela, nie chciałabym wprowadzić go w błąd wiadomo że 5/2/3/g jest obligatoryjnym wymogiem. Nauczyciel zrobił kwalifikacje przy okazji studiów zaocznych kiedy był jeszcze nauczycielem szkoły podstawowej , teraz pracuje w gim i nigdy nie pracował z uczniami wykorzystując zdobyte na podyplomówce  kwalifikacje. Podyplomowe ukończył przed rozpoczęciem stażu.

Stawiam na 5/3/h ???

dać to, przecież to SĄ dodatkowe kwalifikacje

mam prośbę :)

czy moglibyście "przedyskutować" wkładanie załączników

teczki miały być odchudzoone, ale czy naprawdę takie należy składać?

obserwuję zabiegi koleżanek składających teraz teczki - po staremu zbierają podpisy, kserują scenariusze i projekty, bo tak poradziła im metodyczka z CENu

sądziłam, że za okres stażu wystarczy opisać w sprawozdaniu, a dokumentację przebiegu działań ma dyr

jak to jest naprawdę?

podpowiedzcie, proszę :)

dodatkowe kwalifikacje

można wpisać pod warunkiem, że je wykorzytuje tzn. uczy drugiego przedmiotu

mianowany na dyplomowanego

Anka

wkładanie załączników nie jest wymagane wg rozporządzenia

dobry pomysł miała nauczycielka Jacka:

w sprawozdaniu wszystko szczegółowo opisała dołączyła tabelki, wyniki, opisując program większość fragmentów umieściła w sprawozdaniu

czyli opisała wszystko tak, że czytając sprawozdanie można się było zorientować co do celów, treści programu oraz przebiegu realizacji i efektów itd.

sprawozdanie będzie trochę grube, ale komisja musi je przeczytać

a wtedy nie są konieczne załączniki

Czy można uznać za dodatkowe kwalifikacje sytuację, gdy nauczyciel (studia geografia) pracuje w podstawówce (już nie ma geografii) i zrobił podyplomowo przyrodę. Powiedziano mi że nie jest to nabycie dodatkowych kwalifikacji, bo nie uczy już geografii, gdyż taki przedmiot jest dopiero w gimnazjum.

można

dodatkowe kwalifikacje

zgadzam się z violą

Czy można wskazywać w spełnianiu wymagań kwalifikacyjnych okresy przed stażem na dyplomowanego?? Moim Zdaniem można bo pozwala na to KN art. 9c ust. 3a Nauczycielowi mianowanemu, ubiegającemu się o awans na stopień nauczyciela dyplomowanego, za spełnienie odpowiednich wymagań, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 9g ust. 10, uznaje się także jego odpowiedni dorobek zawodowy ze szczególnym uwzględnieniem okresu od dnia uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego.

a jak

nie uczy tego drugiego przedmiotu, a na przykład prowadzi koło zainteresoań z tym przedmiotem związane, to co nie wykorzystuje do poszerzenie zakresu działań edukacyjnych, wychowawczych, opiekuńczych lub innych związanych z zadaniami szkoły?

i stale te same wątpliwości ;-(((

Aniu! - wrzucam w wymianę swoją teczkę ( z praktyki ped...)- ja dodawałam te załączniki, które były sprzed stażu lub na tyle dla mnie ważne, że chciałam komisji przedstawić (publikacje) Nie cały okres stażu obowiązywał pkt rozporządzenia, że "dyr zbiera informacje o przebiegu stażu" Nie wszystko więc mój dyrektor musiał widzieć i potwierdzać w ocenie stażu - współpracę z...., publikacje internetowe, wymianę doświadczeń w formie prowadzenia Rad Ped w zaprzyjaźnionych szkołach...... Zaświadczenia z OKE też dołączyłam.... Wszystko w jednej teczce się zmieściło i... mam już poza sobą.

Może ktoś jeszcze swoje doda, lub poda jakieś linki - przecież nie chodzi o ściąganie, lecz o porównanie jak to robią inni.... I tak opisać trzeba swoje - tak sobie - może naiwnie wyobrażam:-)))

byłam takiego samego zdania jak Krysia,

ale przekonala mnie pewna niezła dyskusja tocząca się tu:

o tu :-)

a w niej na przykład takie coś- januszowe:

"Spełnienie § 5. ust. 2 pkt. 3)g) czyli dodatkowych kwalifikacji to wg mnie zdobycie uprawnień do nauczania dodatkowego przedmiotu poza dotychczas posiadanym,"

W artykule tym nie chodzi jedynie o kwalifikacje (nazwijmy je) "formalne", które dają prawo do nauczania tylko.
Chodzi też o kwalifikacje, które pozwolą "poszerzyć zakres działań edukacyjnych, wychowawczych, ..."

Powiem więcej - ów artykuł można czytać zupełnie (ale to zupełnie) inaczej.
A mianowicie to, że będąc matematykiem, zdobędę dodatkowo kwalifikacje do nauczania fizyki - w najmniejszym stopniu nie "poszerza zakres działań edukacyjnych, ..."
Nie poszerza z prostego powodu - jak nie ja to kto inny będzie tego przedmiotu uczył - bo to leży w zakresie działań edukacyjnych podstawowych, a nie rozszerzonych.

Czytając to tak należałoby więc stwierdzić, że ukończenie przeze mnie studiów na kierunku fizyka nie jest wypełnieniem wymogów punktu g - bo nic na tym szkoła poszerzającego nie zyskała.
Zyskała tylko jeszcze jednego fizyka.

Oczywiście - nie chcę tego aż tak czytać, bo to byłoby przegięcie w drugą stronę.

Ale twierdzę, że owe dodatkowe kwalifikacje nie muszą być ... "twardymi" kwalifikacjami, co to uznaje je MEN, KO itp itd ...

Mogą to być na przykład kwalifikacje do zajmowania się profesjonalną fotografiką.
W "zwykłej" szkole średniej, czy podstawowej takiego przedmiotu nie ma.
A przecież, gdy zrobimy pracownię, albo kółko zainteresowań.
Gdy wyjedziemy w plener zdjęcia trzaskać.
Gdy zrobimy wystawę, będziemy analizować, uczyć się zasad kadrowania, konkursy różne ... - to chyba znacznie bardziej poszerza zakres działań edukacyjnych i wychowawczych o nowe elementy niż kolejna lekcja fizyki, która i bez tego musiałaby się odbyć?

A gdy zdobędę uprawnienia do uczenia jazdy konnej i zorganizuję dostęp do jakiejś stadniny - i będę uczył chętnych, "poszerzając tym samym zakres działań ..." ?

A gdy zdobędę uprawnienia przewodnika po TPN i będę oprowadzał moich uczniów po owym parku i wyjaśniał co to za kwiatek i dlaczego tylko tu występuje, co to za góra i jakie z nią legendy są związane, dlaczego tu i tędy się chodzi, a tamtędy nie należy?
To co? Nie "poszerzę tym samym zakresu działań edukacyjnych i wychowawczych"?

W swojej argumentacji wytłuszczałem tylko pierwszą część zdania: "uzyskanie dodatkowych kwalifikacji zawodowych umożliwiających poszerzenie zakresu działań edukacyjnych, wychowawczych, opiekuńczych"

Jan z G słusznie wytłuścił również drugą (może nawet ważniejszą): "lub innych związanych z zadaniami szkoły".

Gdyby chodziło jedynie o formalne kwalifikacje dające uprawnienia do nauczania przedmiotu, to nie byłoby owej drugiej części "lub innych" - bo nauczanie przedmiotu nie jest jakimś "innym" zadaniem szkoły, ale właśnie edukacyjnym.

I chyba jest już jasne, że skoro w rozporządzeniu mówi się również o innych kwalifikacjach, to dopuszcza się również inne kwalifikacje. ;-)))

i leszkowe:

Kiedy prezentujemy spełnienie wymogów to chwalimy się z całego okresu naszej pracy (nie znalazłem czasowego ograniczenia pola naszego popisu:-)

Spełnienie § 5. ust. 2 pkt. 3)g) czyli dodatkowych kwalifikacji to wg mnie zdobycie uprawnień do nauczania dodatkowego przedmiotu poza dotychczas posiadanym,

jeżeli wykazujemy się nabyciem kwalifikacji poprzez formę kursową to musi to jasno wynikać ze świadectwa (albo zapisu na starszych świadectwach lub na funkcjonujących w latach dziewięćdziesiątych świadectwach ukończenia kursów kwalifikacyjnych.

i jeszcze inne:-)

Małgosiu

pkt 3 jest opis i analiza - co będzie analizować nauczyciel mający drugą specjalność a nie wykorzystujący jej - analiza przebiegu studiów i jej związek z podnoszeniem jakości pracy szkoły - niezły temat :-)

sam kwit o 2-gich studiach nic nie daje

gegrafia i przyroda to są te same kwalifikacje (w SP) - geograf, biolog, fizyk i chemik wg rozporządzenia mają kwalifikacje do przyrody

dla geografa, studia z przyrody można potraktować jako podnoszenie kwalifikacji, a nie zdobycie nowych - tak jak studia podyplomowe z geografii, ekologii

uczę przyrody (biolog) - też był z tym problem na komisji

chcąc wykorzystać tę geografię zrób po prostu kółko geograficzne (nie przyrodnicze) i wtedy myślę będzie OK

Haniu :)

serdeczne dzięki :)

po ilości pobrań widać, że zainteresowanie teczkami jest ciągle aktualne

może jeszcze ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami?

z góry dziękuję, nie tylko w swoim imieniu :)))

violu!

Dawno nie zagladałam do tego wątku.

Akurat w punkcie 3g jest wymagane sprawozdanie z realizacji, a nie opis i analiza - to w kwestii formalnej.

Pewnie nasza różnica zdań wynika po prostu z ...geografii. Małopolska i lubelskie to dwa rózne światy jesli chodzi o awans.Tak się złożyło, że na kursie CODN w ramach programu "Ekspert" byłam w grupie mieszanej małopolsko-lubelskiej. Różnice w interpretacji przepisów awansowych okazały się znaczne.

Tak więc nie kruszmy kopii - u Was jest tak, u nas śmak. Już tu wiele było na ten temat, nie ma co sie spierać - jest różnie i już. Swoje zdanie opieram na doświadczeniu w naszych komisjach, mam swiadomość, że Wy macie swoje - oparte na własnych spostrzeżeniach. I kropa.

"Dżaźnią" mnie te róznice, ale co robić?

Małgosiu

nie mam zamiaru kruszyć kopii

bardzo możliwe, że w punkcie 3g jest wymagane sprawozdanie - napiszę szczerze - mam taki uraz po przejściu procedury awansowej, że nawet nie chciałam sprawdzać czy to sprawozdanie czy opis i analiza - strzeliłam na ślepo

a co do różnic, to i ja słyszłam że w lubelskim najbardziej wycinali - po moich papierach też się nieźle przejechano - tak więc nie dziw się że starałam się skutecznie wmazać z pamięci wszystko co się wiąże z dyplomowaniem, nawet przepisy :-))

na szczęście teraz ma tylko kontraktowych, więc teraz myślę innymi paragrafami

w każdym razie musi być związek dodatkowych kwalifikacji z podnoszeniem jakości pracy szkoły - inaczej nauczyciel mógłby sobie robić prawo jazdy i jeszcze żądać od dyra częściowego pokrycia kosztów -  w końcu się doskonali i poszerza swoje kwalifikacje ;-))))

Viola!