No.....będę, za dwie ;)))

 o toto :-)

o matko!!! a ja tyle jeszcze roboty mam przed wyjazdem :(

Ala, witam w klubie:)

Odliczanie godzin się zaczęło :))) 

Izuś, co by mi tylko uszy nie odpadły... :))))

Spokojnie, przecież my to z wyczuciem zrobimy...

:)))

ok. :) chyba tego potrzebuję.... jak nigdy

To mamy klub nieobecnych 

takie AA:

ostatni raz nie pojechałem na zlot ...

ja jeszcze nie pojechałam ;)

ale wyruszam dziś wieczorem :)))

a tymczasem szerokiej drogi tym co już wyruszyli :)

jeszcze jestem w pracy, dzięki życzliwości dobrego człowieka, ruszam za 2 godziny :-)

a ja ruszam za ileś godzin:) i będę raniuutko albo rano:)

klub AA musi się spotkać w innych warunkach przyrodniczych, by wyznać to, co tam Piotruś napisał:))

będziesz nam robić pobudkę ;-)

pora sie pakować

do zobaczenia tam :-)

przechodzę na fb ozni - taka emigracja zewnętrzna

bawcie się dobrze zlotowicze

niech pogoda też sprzyja

i Sławek nagrywa co może dla nieobecnych!

Bawcie się... za mnie też..

i co tam u Was ?

no własnie? CO TAM??? :-))

Jesteśmy :D 37 osób iiiiiii UWAGA aż 13 nowalijek! Trochę padało, trochę wieje, ale siedzimy u ogniska i Sławek egzaminuje 3 wybrane nowalijki (w tym własnego brata) z rozpoznawania smaków w wykonanych przez niego pastach :) a do popicia i popłukania mają wino Mamrot.

eh kurcze, fajnie, że Was tyle i tak :-))))

słonka Wam tam :-)

o rany! Mamrot od 2 lat stoi u nas nieotwarty w barku ( byliśmy "na ławeczce Rancza, czyli w miejscu kręcenia filmu;-)

bawcie się za nas!!!!

a nowalijki przeegzaminujcie dobrze;-))

I był Azor:-)

I puszczalismy latawiec OSKKOwy 

I był smalec, ogórki, chleby różne, kiełbaski, kaszanka specjalnie grillowana:-)

I śmiechu, rozmów ławeczkowych duuuuuzo

I zaczyna się dzień drugi:-))))

coś ja ni e mam szczęścia do tego Azora, ale...

to znaczy, że trzeba go będzie jeszcze powtórzyć ;-)

bawcie się fajossko, odpocznijcie za i naładujecie akumulatory na  kolejny rok :-))

Szczęśliwie wstalim(śmy) i już po śniadaniu (mniam), a tera(z) jedziemy na wycieee(czkę) do Międzyzdrojów :)

 I pomyśleć, że mogłam być....

Ech, jakbym mogła ...to bym była? 

Ech.....:-(

Bawcie się dobrze:-)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=690095797704332&set=a.689712111076034.1073741825.100001117536733&type=1&theater    matka i ojciec (zlotowi)

A widać co? Bo ja na tablecie ;)

edit:

teraz będzie widać:)

Dzisiejsza wycieczka do Centrum Słowian i Wikingów Wolin Jomsborg Vineta 

lepilismy garnki

biegaliśmy z mieczami

filcowaliśmy kulki

pisaliśmy piórami gęsimi

:-)

teraz herbatka z miętą i podpłomyki

:-)

i chleb ze smalcem też był :)

Ewa pozwoliła :-)

strzelalismy z łuków też:-)

a teraz do Międzyzdrojów:-)

stosowna dokumentacja z owego strzelania i nie tylko :)

zdjęcia od Kizaka

zdjęcia od Izyel

ekipa zlotowa dotarła do Międzyzdrojów

tradycyjne Chrzciny Nowalijek, którym przewodniczą Matka i Ojciec Zlotowy

Nowalijki ochrzczone:-)

Allllle się przygotowały pięknie:-)

Matka i Ojciec uświadomili im, że powinni odczuwać radosną ekscytację, że wchodzą do tak licznej i patologicznej rodziny:-)))))

ale Wam fajnie....Pozdrawiam i życzę  sprzyjającej pogody, ciekawych pomysłów....i bawcie się dalej:)

aż dziw bierze z jaką determinacją do "starolijstwa" dążyli ;-)

podziwiam - tradycyjnie - nowalijki za kreatywność

organizatorów też:-)

a mnie nie dane było byc nowalijka, no chyba, że pierwszy zlot się liczy:-)

ale byłam młoda i szczupła i ... piekna:-)

samo "i" chyba zostalo

i hymny;-)))

na wspominki mi się zebrało po telefonie od ZLOTU za pośrednictwem azy.....

Piękne zdjęcia,pozdrawiam

Haniu, hymn cudny, jak zwykle :)

no to wracamy

i znowu zlot za rok...

dziękuję wszystkim za super atmosferę:-)

ja też wracam już i będę wracać jeszcze do rana :)

a potem prosto do roboty na cały dzień

ale warto było na spotkanie z Wami wyruszyć mimo odległości :)

CUDNIE MACIE!

hania - właśnie i mnie przypomniały się te zloty i dumam... czy byłabym nowalijka? no ale nie ma kiedy sprawdzić :(

czy przyszły jubileuszowy zlot nie mógłby być gdzieś w moich stronach? :) wszak Kalisz to matka OSKKO historycznie ujmując :)

Jestem za Kaliszem,