Wkrótce mąż będzie obchodził jubileusz, 50 urodziny ( jest z ubiegłego tysiąclecia:)))

Chciałabym, aby spotkanie z przyjacółmi z tej okazji odbyło się w wesołej atmosferze,

Słyszałam, że niektórzy jubilaci poddawani są różnym testom sprawnościowym:)) Znacie jakieś humorystyczne?

Co można jeszcze wymyślić?

wspomóżcie pomysłami ;-))) Alicja

Panienkę z agencji mu załatwcie - na pewno czegoś nie zda: albo testu z lojalności wobec Ciebie, albo testu z ... no, testu znaczy:-)

Ale podpowiedzi posłucham - 2 moich b. bliskich kolegów na dniach na podobne okazje.

Choć jak znam życie, to sie na dokumentach bankowych (przelewach znaczy) skończy:-)

A, to chyba trochę zmienia postac rzeczy:-)

Chociaz..., czy ja wiem:-)

test sprawnościowy dla męża..hm:-))

Adaa, to chyba o to chodzi, żeby zdał...:) i nadal wierzył w swoje siły.

Od jakiegoś czasu zawzięcie ćwiczy: ciężarki, drążek do podciągania, pompki itp.

test

Test na 100% mężczyznę. W zabawie może brać udział

kilku panów (warunek: do pokoju wchodzą pojedynczo

po zakończeniu zadań konkursowych przez poprzednika).

Po nieobecność panów pozostałym gościom tłumaczy się ideę zabawy: Pewne czynności inaczej wykonują mężczyźni, a inaczej kobiety.

1.Zapalanie zapałki (Kobiety zapalają zapałkę od siebie

mężczyźni do siebie).

2. Podnoszenie jakiegoś przedmiotu z podłogi (Kobiety

przykucają przy podnoszeniu, a mężczyźni schylają się

na sztywnych nogach)

3. Zdejmowanie swetra (Panie przy ściąganiu krzyżują

ręce, łapiąc za dół swetra i ściągają sweter przez

głowę, wywracając go na lewą stronę, mężczyźni

łapią za otwór w swetrze przy szyi i ściągają przez

głowę)

4. Oglądanie własnych paznokci (Kobiety najpierw

ogladają je na zaciśnietej dłoni, a potem na wyprostowanej; mężczyźni tylko na wyprostowanej). 

5. Oglądanie podeszwy buta (panie zginają nogę w kolanie i spogladają w tył przez ramię, panowie

zginają nogę do wewnątrz, spogladając z boku).

6. Do siedzącego pana podchodzi koleżanka i zaczyna

rozmowę.(prawdziwy mężczyzna w tym momencie

wstaje). :)))

Każdy wchodzący wykonuje polecane przez prowadzacego wyżej opisane zadania. Zapisujemy

wyniki ( + lub - przy wykonanym zadaniu; na koniec zabawy obliczamy procentowość prawdziwego mężczyzny).

Inną zabawą jest rozpoznawanie partnera po kolanie

(Paniom zawiązujemy oczy lub nakładamy okularki

używane w solarium lub kwarcówce. Panów sadzamy

w rzędzie na krzesłach. Każdy z nich podnosi nogawkę,

odsłaniając kolano. Każda z pań macając kolana

panów, ma rozpoznać swego partnera, stając przed nim.

Panowie w tym czasie milczą jak grób.

Rozpoznawanie nazw piwa. (wcześniej odklejamy etykiety, usuwamy kapsle, numerujemy butelki,

panowie degustują piwo i zapisują na swoich kartkach

nazwę typowanego piwa i numer butelki; zaleca się przygotowanie minimum pięciu jednakowych butelek.

Alicja, Ty mu zabroń ćwiczyć te pompki i takie inne,

bo się chłop zawału a nie urodzin doczeka! :-))

Aha, powiedz mu jeszcze, że prawdziwy mężczyzna

to potrafi dzieci przypilnować w czasie ferii przy

obiedzie ;-)))).

cd testu

100% męskości pod względem anatomicznym:

żaden facet (100%-owy) nie zetknie  swoich rąk jednoczesnie w 2 punktach: kośtkami nadgarstkowymi i łokciowymi (ręce muszą być wyprostowanwe, wyciagnięte przed siebie, a wnętrza dłoni odwrócone ku górze)

Małgoś

a nogi?

muskularne, proste, umięsnione ;-)

Małgoś.....

i jeszcze jedno...

prosimy faceta aby znalazł nam margarynę w lodówce:-)

kobiety zawartość lodówki ogarniaja jednym spojrzeniem, mężczyźni natomiast muszą pokręcić głowa do góry, na dół, w prawo i w lewo:-)

dot. lodówki

kurcze:-))

no i oczywiście test "napoleoński":

prawdziwy facet nie jest w stanie, nawet po długotrwałych ćwiczeniach jednoczesnie: robić na drutach ściegiem azurkowym, oglądac TV, czytac gazetę i pomagac dziecku w odrabianiu lekcji

a jak któremu sie uda, to znaczy, że oszukał(a) bo to kobieta (100%-owa)

Adaa

:-))))))))))))

Adooo...

o rany Małgoś!

:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Adaa

iiiii tam Małgoś jaka mistyfikacja? No chyba, że dokładnie mi to objaśnisz :-)

Adaa ma rację!

Bożenko, nie zadawaj takich pytań ! ;-)

zgredku?:-))

a co Ty mnie tak wypytujesz?;-)

ale odpowiem

wole faceta "przed":-))))))))

A zauważyłyscie drogie Panie, że Panowie taktownie milczą? ;-)

Ja się zmywam, jak któryś tu wkroczy i znowu trzeba będzie spasować.....

Adaa

no nie!:-)

dziewczyny...

nie wiecie???:-)))))))

bo chodzi o to,

Jak bonie dydy, nie rozumiem, Adaa. Jaki to jest

ten facet przed. Przed pięćdziesiatką?.

przed i po

Poleciałam do mojego eksperta po wyjaśnienie

(jest po pięćdziesiątce, a więc był i przed). Stwierdził,

że nie wie o co chodzi i dodał: A idźże mi zrobić herbatę!. Czy powinnam się obrazić? :-)))

mój test

dlaczego od jakiejś chwili nie ma facetów tu?

to jest tak

jak babki zaczną w pokoju nauczycielskim mówic o róznicach między mężczyznami a kobietami to (to ten test) każdy prawdziwy mężczyzna ma czerwone uszy i wytrzymuje góra 2 minuty;-) A potem sobie przypomina o dyżurze albo czymś ważnym gdzieś. Gdziekolwiek;-)

Ewa

on wie!!!

:-))))))

o!

A mnie się ten wątek podoba

Znacie jakiś wysoki komin coby na nim białą farbą napisać:
"Ponad trzydzieści postów pań o panach, z których nie wynika, że faceci to niedorajdy, fajtłapy, jak dzieci, nieprzystosowani, ..." ;-)))

Będą z Was, dziewczęta, jeszcze ludzie. ;-)))

A te różnice wymienione przez Ewę o niemożliwym do wymówienia nazwisku - świetne.
Sprawdziłem - jestem facetem. ;-)))
Wiecie, jak to miło sprawdzic się jako facet? ;-)))

Mam problem - nie radzę sobie z tym testem z lodówką - gdzie jest lodówka? ;-)))

procentowość