Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zmiany w KN
strony: [ 1 ]
krystyna09-01-2004 00:21:54   [#01]

w wątku  Henrykowym "nowe przepisy" Leszek podał link do

http://orka.sejm.gov.pl/Druki4ka.nsf/0/E60760FED9D50176C1256E14002733A8/$file/2386.pdf

no i stwierdziłam, że już niedługo dyrektor robiąc arkusz organizacyjny będzie musiał udać się do wróżki !!!

" 8. Dyrektor szkoły corocznie, w arkuszu organizacyjnym szkoły, o którym mowa w odrębnych przepisach, podaje liczbę nauczycieli, w podziale na stopnie awansu zawodowego, przystępujących do postępowań kwalifikacyjnych lub egzaminacyjnych w roku szkolnym, którego dotyczy arkusz organizacyjny oraz wskazuje terminy złożenia przez nauczycieli wniosków o podjęcie tych postępowań".

 Trochę lepiej wygląda chorowanie i rodzenie dzieci podczas stażu......

  Ale z tym arkuszem nie rozumiem (a zwłaszcza z tym wskazaniem terminów...)

Idę czytać dalej....

Gaba09-01-2004 05:59:08   [#02]

podstawową zmianą KN, powinna byc jej likwidacja, a jak nie to - zmiana okresów wypowiedzeń. Jak można zaplanować liczbę klas w w kwietniu, potem zrobić nabór - wynik naboru jest jakiś tam i... nie móc zwolnić  pracowników, którzy nie będą potrzebni w produkcji.

To jest ewenement, kuriozum.

W październiku pojawią się znowu błagale posty - co mam zrobi ć z nauczycielem, który powrócił, a nie mam godzin (zawsze przewrotnie sobie odpowiadam - udusić...), Ewa odpowie - w świetle obowiązującego prawa płacimy...

Wróżbiarstwo i cudotwórstwo jest podstawowym zajęciem dyrektora szkoły - zajmowanie się rzeczami niemozliwymi (proszę iść do dyrektora on jest władny decydować np. o  kółkach - po czym nie daje się ani grosza na te kółka).

Podchodzę do wielu spraw z przymrużeniem oka - żaden z kierowników, menedżerów, dyrektorów nie ma tak fajnie jak dyrektor szkoły.

- określenie potrzeb + kierunki rozwoju firmy wiosna, w lecie wersyfikacja planów, kiedy nie ma pracowników (pomijam wiosenne wróżbiarstwo - ile będzie miał dyplomowanych, ile będzie mial klas, jak liczne...) - i brutalna prawda  w lipcu, albo niekiedy w sierpniu - a tu kupa ludzi, którzy maj a pretensję, żes się nie starał.

 

Myślę, że jedno, czego mnie nauczyła KN - to ogromna ostrożność w podejmowaniu jakiegokolwiek kroku, nauczyłam się, że w oświacie nie ma nic pewnego - każdy się na niej zna, każdy może zalecić. Brzmi mi w uszach Markowe zdanie - są różne podejcia do dyrektora szkoły - twarde i miękkie, twarde - nakaz, miękkie - proszę to ponownie sprawdzić wg kompetencji, ale ono pozostaje w zgodzie z kpa.

co daje takie skonstruowanie terminów - ostrożność, orgomną odpowiedzilność za podejmowanie decyzji, niestety - przebiegłość, bywa, że obmyslanie 3 wariantów (mmiał przyjść kiedyś taki trudny pracownik obsługi po długiej prerwie, a w ręce miałam trzy warianty dokumentów w zależności od rozwoju sytuacji), myślenie wieloletnie czyli perspektywnicznie - skutek jednej decyzji nawet kadrowej będzie nieraz odczuwany przez długie, długie lata.

Pracodawcy w przemyśle wymusili niektóre zmiany w KP ze względu na recesję, my nie możemy żadnych, bo zmiany idą z pominięciem żywotnych interesów nowoczesnego zarządzania placówką oświatową - Janusz pisał już o podejśiu całościowym do szkoły, nie będę pisac o tym.

Szkoła w chwili obecnej przypomina socjalistyczny zakład produkcji wg wzorców socjalizmu francuskiego.

HenrykB09-01-2004 06:36:33   [#03]

Ja nie pisałem, że to Leszek podał link.

Hmm...

Może Leszek też go zna?

beera09-01-2004 08:24:20   [#04]

heniu?

Nie otwiera mi się ten link- możesz jakoś pomóc?

Chętnie poczytalabym...

proooszę:-)

krystyna09-01-2004 11:44:31   [#05]

SORRY Henryku!!!

Leszek zaplątał mi się w związku ze swoimi cudownymi ujednoliceniami, w tym KN, a i wątek i podany link należy jak najbardziej do Henryka !!!!
Leszek09-01-2004 17:44:53   [#06]

Już się wyplątałem... :-)

a za link dziękuję, przyda się choć piekielnie duży tekst, 151 stron...

Pozdrawiam

Diter Kalla11-01-2004 22:29:37   [#07]
Przeczytałem Gabę : niby masz rację, tylko czy nie patrzysz na KN z punktu siedzenia dyrektora? Dla nauczyciela jest ona komunistycznym parawanem ochronnym. Ja bym jej nie zmieniał, bo dyrektorem się bywa ..., ale pociąłbym ochronę mianowanych, albo jeszcze inaczej z nauczycielem mianowanym dyro powinien zawrzeć 3, 4 , 5 (?) letni kontrakt z angażem 4 000 pln brutto z mozliwością podwyżki do 5 000 tys pln w przypadku wysokiej jakości świadczonej pracy. W odwrotnym przypadku nie przedłużenie kontraktu. Fajny pomysł, no nie? DK
Dorsto11-01-2004 23:13:25   [#08]

Diter na ministra!!! A  jeszcze jak powiesz, że obowiązkowo maksymalnie 20 osobowe klasy, to Ci piwo postawię!!!

;-)))

Gaba12-01-2004 01:11:42   [#09]

1. nigdy (nawet jak za niedługo będę znowu nauczycielem) nie byłam za KN, od 1993/4 gdzieś roku wypowiadam krytykę temu dokumentowi... kiedy się mu pierwszy raz przypatrzyłam...

2. Teraz jestem na chwilę - i wiem, że nie wspiera mnie, nauczyciela o takich a nie innych aspiracjach, że nie motywuje, nie docenia (w śmiesznym papaierkowym awansacie), nie zezwala na indywidualną drogę pracy... jest dokumentem, który...

- w tej chwili od 2001 - ciut mi mniej przeszkadza jako dyrektorowi, nawet myślenie takie jak - e, nie warto... KN to rozstrzyga, myśli za mnie - mi ułatwia co dzienny byt (nie będę się kopać z koniem), ile musiałabym bowiem się nagłówkować, by zebrać zespół nauczycieli, a tak KN petryfikuje układ i... rób se co chcesz.

Diter Kalla12-01-2004 19:57:03   [#10]
Klasy 15 - 20 osobowe w świetle zbliżającego się niżu demograficznego powinny stać się czynnikiem stabilizującym zatrudnienie. I to właśnie dyro powinien naciskać na OP aby ten to zalegalizował. Ale sam znam podstawówki z 7-10 uczniami na pokładzie. Ludzie gdzie się podziały te chłopy i kobity!!!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]