Forum OSKKO - wątek

TEMAT: horror z planem lekcji
strony: [ 1 ]
annamaria26-08-2010 12:53:35   [#01]
jak radzicie sobie z grupami międzyodziałowym- rano czy na koniec? ile okienek maksymalnie dajecie? czy dopuszczacie 3 godziny przedmiotu w jeden dzień?
AnJa26-08-2010 13:47:34   [#02]

to chyba zależy od liczby takich grup- generalnie im wiecej tym łatwiej

najłatwiej- połączyć przedmioty w grupy i z nich budować zajecia miedzyoddziałowe

okienek nie moze być

maksymalnie 2 godziny w kształceniu ogólnym- ale w zawodowych bywało róznie

 

Gaba26-08-2010 14:06:24   [#03]
tak horror - klas sporo, mało sal i 5 poziomów angielskiego.
dyrlo26-08-2010 15:18:21   [#04]
AnJa - a podaj mi zapis z którego wynika, ze nauczyciel nie może mieć "okienka"
AnJa26-08-2010 15:40:55   [#05]

a gdzie ja napisałem, ze nauczyciel nie moze?

plan lekcji jest planem ucznia przeca- i o takim jak pisałem wyłącznie

z kontekstu (3 godziny dziennie przedmiotu w 1 dzień) też zresztąto wynikało

dyrlo26-08-2010 16:03:12   [#06]
A to przepraszam, zahukana jestem :-(
DYREK26-08-2010 17:28:37   [#07]

"Higieniczna ocena rozkładów zajęć lekcyjnych" - wytyczne, Sanepid

http://www.wsse.krakow.pl/Files/Attachments/phpijGhkw_Rozklady_Zajec_Lekcyjnych.pdf

zemi26-08-2010 18:12:49   [#08]

klasa nie może mieć okienka

chciałabym jednak  zapytać o taką sytuację: n-l ma ciężko z realizacją programu w jednej z klas, bo tylko 1 godz/tyg a materiał obszerny. Chciałby prowadzić drugą godz. z karcianych. Byłoby świetnie. Tylko że uczestniczyłaby cała klasa i czy wtedy nie przeszkadza, ze klasa przekroczy limit 28 godz/tydz. - sp

no i to okienko - idealna byłaby sytuacja, gdyby wścibić tą godzinę w środku dnia - n-l ma okienko - a potem już za nic nie da się zgrać tej klasy z tym nauczycielem

tak sobie kombinuję, że byłoby dobrze......

może i niezupełnie zgodnie z przepisami, ale w dobrej wierze i z korzyścią dla uczniów.

podpowiedzcie, mogę tak zrobić?


annamaria26-08-2010 18:18:14   [#09]
uważam,że  tak,......... o takiej elastyczności trzeba porozmawiać, bo zalecenia sanepidu są z cyklu"pobożne"
Jacek26-08-2010 18:20:02   [#10]

ano nie można godzin karcianych wykorzystywać jako dodatkowej obowiązkowej godziny dla ucznia i.. kropka

dobra wiara tu nic nie pomoże.. uczniom i rodzicom trzeba powiedziać, że jesli nie poradza sobie z materiałem to powinni skorzystać z tej karcianej w ramach konsultacji czy czegoś w tym stylu bo potem to pałka będzie jak nic na świadectwie

zemi26-08-2010 18:21:21   [#11]
:)
DYREK26-08-2010 18:21:21   [#12]

też uważam, że nie

nie są to zajęcia obowiązkowe dla ucznia

 

annamaria26-08-2010 18:25:14   [#13]
dzięki Koledzy, ja bym do Was na karcianą  z zarządzaniapochodziła:)))))) , bo ciągle się czegoś uczę-cały Boży rok.
annamaria26-08-2010 19:05:17   [#14]
a jeszcze...do jakiego stopnia jesteście elastyczni? komu idziecie na rękę? praca w 2 szkołach? małe dziecko? doradca metodyczny? studia doktoranckie? coś jeszcze?
Jacek26-08-2010 20:42:44   [#15]

ale co mam iść na rękę?

musi zrealizować określoną ilość godzin karcianych w każdej szkole i tyle.. z godzin u siebie muszę go rozliczyć

AnJa27-08-2010 07:13:18   [#16]

w kwestii godzin karcianych i kombinowania z nimui jak przysłowiowy konik:

1. one są dla zaspokojenia potrzeb ucznia- nie realizacji podstawy,

2.na podstawę godzin wystarcza- moze nauczyciel sie powinien pouczyć troszke z jej czytania?i nie sam a w grupie?

ale ja nie o tym co wyżej, a o tym:

1. bo jesli teraz damy d... i zgodzimy sie na realizację z karcianej podstawy, opieki świoetlicowej (zamiast swietlicy z nauczycielami jej) to szlag ideę godziny dla ucznia trafi a pensum nam tylnymi drzwiami wzrośnie

2. i za 3 lata będziemy mieli 20 godzin pensum na realizacje pp i zadan opiekuńczych oraz pomysł by dodać jakaś w KN godzinę na potrzeby uczniow

3. więc warto troszkę pomyśleć moze o tej godzinie i jej miejscu w organizacji szkoły

Gaba27-08-2010 08:21:41   [#17]
Andrzej - taki jest pomysł MEN, nie kryją się z tym specjalnie urzędnicy.
AnJa27-08-2010 08:37:10   [#18]

jaki znaczy? i jacy urzędnicy?

bo ze istotą karcianych było podniesienie pensum to ani ukrywać nie sposób, ani nikt chyba nie usiłował

tyle, ze miały to być godziny dla  ucznia, a nie dla klasy, szkoły, OP, MEN czy podstawy - jak jest z pensum

a robi sie cuda - i ZAWSZE robi jest dyrek

bo tylko on ma takie prawo

Rycho27-08-2010 09:25:48   [#19]
zgadzam się z Andrzejem,
w tej sprawie sami sobie strzelamy w kolano.
Po pierwsze mówiąc, że nauczyciele muszą dodatkowo za darmo pracować.

Po drugie podchodząc do ich realizacji w taki właśnie sposób. Tzn nie biorąc pod uwagę zasadniczego celu realizacji tych godzin - czyli przeznaczenie ich dla ucznia.

W ten sposób rzeczywiście niedługo wpiszą te godziny w pensum uzasadniając to wykształconą praktyką w szkołach.

osobiście dziwię się takiej postawie, ze względu na to, że można na tym forum znaleźć sporo wpisów na temat tego, że jest problem z nauczycielami, którzy to zaraz po skończeniu lekcji "czapka na głowe i do domu". Że nie ma jak zorganizować różnego rodzaju wsparcia dla uczniów, że ... itd.

To jak teraz jest taka możliwwość, by z tymi problemami sobie poradzić, my zamiast szukać sposobów jak to zrobić najlepiej, zaczynamy wyczyniać jakieś dziwne rzeczy.
Gaba27-08-2010 09:45:18   [#20]

Panowie, i ja się zgadzam z Wami co do sytuacji opisywanych, np. przez Rycha.

Ale - o stopniowym zwiększaniu pensum mówiły wprost obie panie minister. Moja wypowiedź zwraca jedynie uwagę na to, że tu nie ma żadnego kamuflażu. Pewnie takie motywacje będa wykorzystywane.

Od lata jestem za zwiększeniem pensum, ale i za jego zróznicowaniem wg przedmiotów, a nie szkół - ta wypowiedź to moje stanowisko. Wypowiadam jest otwarcie od lat.

 

 


post został zmieniony: 27-08-2010 09:45:51
rzepek28-08-2010 18:18:48   [#21]

A czy można tak:

panie pojechały na całodniową wycieczkę z uczniami. Odliczyły sobie 5 godzin (tyle lekcji miały w tym dniu), pozostałe zaliczyły jako zajęcia opiekuńcze. Od 6 rano do 20 -więc zaliczyły od razu 9 godzin z "karcianych";)

Kilka wycieczek -i problem z głowy. Ale nie jestem przekonana, czy to jest w porządku...

Jacek28-08-2010 19:53:57   [#22]

nie zgodziłbym się na to. Rozumiem wycieczka tematyczna do muzeum, obserwatorium, itp i np 2 godz. ale nie tak jak piszesz..

tu nie chodzi o zaliczanie bo panie to już chyba studia skończyły nie? :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]