Forum OSKKO - wątek

TEMAT: przeczytajcie - warto
strony: [ 1 ]
Piotrek26-11-2003 12:48:47   [#01]

W "Gazecie Szkolnej" (ogólnopolskiej) z 18.11. znajduje sie dobry tekst Jana Kropiwnickiego - red. nacz. Nowego w Szkole - pt. Strach i zasieki z drutu kolczastego.

Polecam dopiero dzisiaj, bo wcześniej nie przeczytałem. Piszę to po lekturze dość hmm... naiwnych wskazówek w tekście I. Dzierzgowskiej w DS pt. Jak radzić sobie z przemocą. Ja przynajmniej wg tych zasad z przemocą nie poradziłbym sobie... Może jestem nieporadny?

Ciekaw jestem czy  Roman to czytał???

nn26-11-2003 13:53:25   [#02]
Witam. jeszcze nie czytałem, ale zerknę, może mi sie poprawi.....
beera26-11-2003 19:23:17   [#03]

ej..

nie narzekaj, nie narzekaj...

Przypominasz sobie DSa z czasów uroczych i entuzjastycznych opowieści dyrków o tym, jak to u nich jest świetnie?

To juz, zdaje się, minęło:-))))

ps. powalił mnie jeden artykuł o kwietnych ogrodach...niezapominajki...astry...i inne tam takie....

AnJa26-11-2003 20:05:12   [#04]

Bo u nas jest swietnie! ;-)))))

A jak w początkach Gazety Szkolnej moją koleżankę poproszono o znalezienie kogoś, kto z perspektywy dyrektora napisałby tekst na inaugurację gimnazjum, i ona mnie o to poprosiła, i ja to napisałem,i oni to zamieścili, to do dzisiaj ma do mnie pretensje, że żródełko kasiorki straciła:-(

RomanG26-11-2003 22:05:42   [#05]

Brawo, panie Kropiwnicki!

Konia z rzędem temu, kto na studiach dowiedział się, jak postąpić w wypadku niestosownej propozycji seksualnej ze strony ucznia (większość nauczycieli to kobiety)? Jak zareagować w przypadku głupich czy chamskich odzywek? Co zrobić, gdy wybuchnie bójka? Jak tępić falę szkolną? Jak tępić wandalizm czy złodziejstwo? Jak pomóc uczniowi - ofierze mobbingu ze strony klasy? Jak się zachować, gdy stwierdzi się u ucznia wszawicę - i w dziesiątkach innych stresujących sytuacji?
Poznanie historii pedagogiki czy psychologii ani o jotę nie przybliża nauczyciela do sprostania ogromnej ilości sytuacji, w których musi się znaleźć(...)

Musi dziwić, że nie wprowadza się bezrobotnych absolwentów kierunków nauczycielskich na praktyki w charakterze asystentów nauczycieli - za te same pieniądze, jakie otrzymują jako zasiłek. Większość patologicznych sytuacji wychowawczych byłaby przy takim rozwiązaniu po prostu nie do pomyślenia, a koszty - żadne. Jednak nawet gdyby były, są konieczne - nie mniej niż zakup nowego modelu broni dla policji. Zresztą - gdyby mądrze zabrać się za naprawę wychowania w szkołach, może wystarczyłby stary?
Trudno też pominąć inne aspekty wprowadzenia funkcji asystentów: adepci mieliby znakomitą praktykę, ich wartość na rynku pracy wzrosłaby niepomiernie, poznawaliby szkołę od środka, taką jaką jest naprawdę, samą swoją obecnością dopingowaliby swoich mentorów do lepszej pracy, a uczniów - zachowania.

przeładowanie klas - wyrok na wychowanie.
Zamiast wykorzystać zmniejszenie zapotrzebowania na kadrę pedagogiczną na racjonalizację liczebności klas - np. do 25 osób - rząd zmusza organy prowadzące szkoły do szaleńczych oszczędności. Prowadzi to do przeładowania liczby uczniów w klasach, zwalniania często dobrych nauczycieli i ma fatalne skutki wychowawcze - wprost generuje porażki wychowawcze.

Aż dziw bierze, że w takich warunkach funkcjonuje naprawdę wielu znakomitych nauczycieli-wychowawców cieszących się miłością i szacunkiem swoich wychowanków i ich rodziców.

Piotrek27-11-2003 08:25:26   [#06]

pmiętam

teksty z DSa w typie - kto jest najlepszym dyrektorkiem na świecie? I dlaczego właśnie nasz ukochany, jedyny, uroczy, męski........ Szcepan H. To była twórczość! Ech - gdzie te klimaty???

Też próbowałem zaszczepić co nieco w gronie... ale do dzisiaj cisza ;))))))))

beera27-11-2003 08:38:02   [#07]

:-)))

też to czytalam:-))))

Lekko zażenowana...

i zazdrości pełna!!!
( choć nie chcialabym, by o mnie ktoś napisał "męski";-)))

beera27-11-2003 08:39:53   [#08]

i jeszcze

Musi dziwić, że nie wprowadza się bezrobotnych absolwentów kierunków nauczycielskich na praktyki w charakterze asystentów nauczycieli -

Kurcze- jaki to niezły pomysł, zwłaszcza w sytuacji, gdy rysuje się perspektywa 2006 roku.

AnJa27-11-2003 08:44:57   [#09]
Bo np. u nas ich nie ma - chyba, że Gabe cytując: melepety ( nie wiem wprawdzie co to jest, ale takich można spotkać:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]