Forum OSKKO - wątek

TEMAT: sklepik szkolny
strony: [ 1 ]
bes4016-11-2003 10:57:02   [#01]

Samorząd uczniowski zaproponował uruchomienie sklepiku szkolnego. Jak go zarganizować, aby nie mieć problemów z urzedem skabowym?

Z góry dziękuję za podpowiedzi!

krzycho16-11-2003 11:19:42   [#02]

sklep

Wynająć pomieszczenie i pobierać czynsz
Roman K16-11-2003 11:29:51   [#03]

U mnie SU działa od zawsze :)
NIgdy US nie czepiał się czegokolwiek.

Pozdrawiam

Roman_K

bes4016-11-2003 11:39:18   [#04]

Romek,

to nie czepianie się. Nie mam nic przeciw sklepikowi, a nawet jestem za. tylko nie wiem jak go uruchomić. Chodzi o przepisy, żeby nie narobić sobie bigosu.
Roman K16-11-2003 11:44:30   [#05]

Właśnie.... Pewnie nie ma jakichkolwiek przepisów. I dlatego US dyplomatycznie omijają ....   I tylko tyle chciałem powiedzieć.

Roman_K

RomanG16-11-2003 12:55:28   [#06]

Sklepik szkolny podlega wyłącznie przepisom prawa oświatowego. Jest to wyłącznie działalność dydaktyczno-wychowawcza i nie podlega żadnym przepisom skarbowym.

To moje zdanie.

AnJa16-11-2003 13:05:30   [#07]

Na pewno jest to działalność non-profit, tzn. o tyle, że  zysk jest skutkiem ubocznym jego działalności i jest przeznaczanym na cele szkolne.

Ale z sanepidem, to się tak łatwo nie uda ;-)

bes4016-11-2003 13:26:46   [#08]

Faktycznie, o sanepidzie nie pomyślałam.

Dobrze, że jesteście. dzięki AnJa :-))

Dżoana16-11-2003 17:25:13   [#09]
A u nas jest sklepik prowadzony przez kogoś spoza szkoły, więc nie jest to działalność non profit.
Gaba16-11-2003 17:35:52   [#10]
można znaleźć gdzieś te przepisy - jeżeli jest żywność pakowana hermetycznie, to jeswt dośc łagodne, nie ma pączków, bułek przygotowanych i rozlewanego do kubeczków picia... bo inaczej to czekają ludzi badania... :(
Antoni Jeżowski16-11-2003 17:39:16   [#11]

moje trzy grosze...

Wszyscy mają rację, ale trzeba pamiętać o urzędzie skarbowym, bo - mimo pobożnych  życzeń - może się czepiać...

Proponuję tak: wpisać sklepik do statutu szkoły jako statutową formę edukacyjną, np. jako zajęcia pozalekcyjne (spełnia wszelkie parametry: są uczniowie, jest opiekun, dzieci się uczą podstaw ekonomii, konkurencji, marketingu, przedsiębiorczości itd., forma jest pozalekcyjna <z wyjątkami... :) >). Określić zasady prowadzenia tam minirachunkowości i cele (koniecznie "szkolne": edukacja, wychowanie itd) na jakie może być przeznaczana ew. nadwyżka finansowa (wygodniej tak to nazywać, niż wprost: zysk). Określić także jaką dokumentację musi prowadzić.

Dodam, że ustawa z 15 lutego 1992 o podatku dochodowym od osób prawnych (DzU z 2000 r nr 54 poz. 654) w art. 17 ust. 1 pkt. 4 powiada, że wolne od podatku są dochody podatników, z zastrzeżeniem ust. 1c, których celem statutowym jest działalność naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, w tym również polegająca na kształceniu studentów [...].

Także organ gminy nie może wtedy na tę część budynku nałożyć podatku od nieruchomości, gdyż "Od podatku od nieruchomości zwalnia się również: szkoły, placówki, zakłady kształcenia i placówki doskonalenia nauczycieli - publiczne i niepubliczne, oraz organy prowadzące te szkoły, placówki i zakłady, z tytułu zarządu, użytkowania lub użytkowania wieczystego nieruchomości szkolnych; zwolnienie nie dotyczy przedmiotów opodatkowania zajętych na działalność gospodarczą inną niż działalność oświatowa" - art. 7 ust 2 pkt 2 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych) DzU z 2002 r. nr 9 poz. 84 ze zm.)

Jak to było w piosence o cichej wodzie? Najważniejsze, to zabezpieczyć się... bo nie zna nikt metody... :)

Jolanta Szuchta16-11-2003 19:22:22   [#12]

Bes40

Przeczytalam bez zrozumienia Twoja wypowiedż i pomyślałam '''po co ci strup na głowę".

Ponownie wróciłam do wątku i okazuje sie ze to nie samorząd chce prowadzic sklepik/i cale szczęście/tylko chce ,zeby w szkole sklepik był.

Najwygodniej moim zdaniem,a wiem to z doświadczenia,po prostu wynając powierzchnie i wierz mi nic Ciebie nie interesuje.

Pobierasz wynegocjowany,może wyznaczony przez gmine czynsz/u mnie tak jest/i masz "z glowy".

Dzieciaki zadowolone,,a ty tez niczego nie musisz pilnować.

Oczywiście musisz zadbac o to zeby do szkoły wpuścic sensowna i zaufaną osobe.

Ja z takiej formy jestem zadowolona,dzieci tez a i od rodzicow nie było uwag.

Grzegorz16-11-2003 21:37:58   [#13]

3 grosze ode mnie ;)

Jeżeli samorząd uczniowski chce uruchomić i prowadzić sklepik, to moim zdaniem jest to pozytywna inicjatywa i należałoby jej wyjść naprzeciw, mimo przeróżnych problemów, które się niechybnie pojawią.

Od strony "podatkowej" podzielam zdanie AJ. Jednak jeśli zakładamy formę edukacyjną prowadzenia sklepiku, to proponuję rozpocząć to przedsięwzięcie od lekcji na temat podatków i obowiązków z tym związanych. Zaprosiłbym więc na pierwsze spotkanie jakiegoś naczelnika USu lub ISy i poprosił o udzielenie podstawowych informacji. Wtedy wszystko będzie jasne.

Analogicznie do pierwszego spotkania, na kolejne powinien przyjechać przedstawiciel sanepidu i przeprowadzić podobne szkolenie.

Obawiam się tylko, czy szczególnie po wizycie sanepidu nie odechce się wam wszystkiego? Ale to też będzie w końcu bardzo pożyteczna lekcja. :)

bes4017-11-2003 18:13:20   [#14]
Dziękuję za wszystkie cenne rady. Na pewno skorzystam:-)))
Marek Pleśniar18-11-2003 10:19:53   [#15]
niezbednik prawny/podatkowy w kwestii sklepiku bardzo mi przypadł do gustu:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]