Forum OSKKO - wątek

TEMAT: pożalę się wam...
strony: [ 1 ]
Majka04-04-2002 14:53:31   [#01]
Komitet Głowny Ol. Filozoficznej postanowił być oszczędny. Po pierwszym dniu (pisemne) uczestnicy etapu centralnego, którzy się nie zakwalifikują do niedzielnych ustnych, mają o 16.00 opuścić hotel i pojechać sobie do domu. Z mojej szkoły jedzie siedmioro + opiekun (ten oczywiście na koszt szkoły). Jeśli połowa nie przejdzie, co ma zrobić opiekun? Którą grupę wysłać bez opieki w całonocną podróż z przesiadką we Wrocławiu? Uczniowie mają po 16, 17 lat. Pani z sekretariatu OF orzekła, że są pełnoletni, że mogą zapłacić rodzice (ok. 90 zł),bo to ich sprawa. A w końcu czemu nie szkoła? Dla nich "uczestnik etapu centralnego" to ktoś, kto w danej chwili wygrywa. To jedyna znana mi olimpiada, która tak "promuje" swoje istnienie. Jak wam się podoba takie docenianie olimpijczyków?
Marek z Rzeszowa04-04-2002 15:00:41   [#02]

Mnie tam już nic nie dziwi...

Marek

Janusz Pawłowski04-04-2002 15:04:14   [#03]

W zasadzie ... filozoficznie rzecz ujmując ...

panta rhei ... niech więc z tym nurtem spływają. ;-))
Mariola04-04-2002 15:35:33   [#04]

Majka,

wydaje mi sie ,że masz dwa wyjścia:

  • albo daj jeszcze jednego opiekuna na koszt szkoły :-))
  • albo niech uczniowie nie jadą :-((

Niestety u nas jest to samo z wiekszością olimpiad.
Często bywa tak ,że z uczniem jedzie po prostu rodzic.
Z tego co wiem to z ogólniaka (chyba III) w Wałbrzychu  też jadą uczniowie na tą olimpiadę - może jakoś się dogadajcie :-)

Majka04-04-2002 15:44:02   [#05]

niestety

Na filozoficzną jedziemy z naszej mieściny sami. Pewnie szkoła pokryje koszt uczestników, ale boli natrętne-dlaczego? Przecież ponoć menis pokrywa koszt etapu centralnego, Ol. biologiczna,ekologiczna, fizyczna, geograficzna, j. niemieckiego (bo te znam) nie selekcjonują w ten sposób uczestników. Za opiekuna zawsze się płaci, tylko fizyczna pięknie zaprasza i funduje pobyt nauczycielowi. Nie podoba mi się sposób traktowania uczestników.
Mariola04-04-2002 15:54:32   [#06]

mi też

się nie podoba :-(

może coś mi sie pochrzaniło
wydaje mi się że moja koleżanka mówiła o tej olimpiadzie (coś około 18 kwietnia)
eee tam nie wiem
tak mi się coś wydawało
Gaba04-04-2002 16:48:53   [#07]

Losy dzieciaka konkursowego

Był se taki konkurs "Losy żołnierza". Porobiono etapy wojewódzkie, zaproszono finalistów, finał rozgerano, wezwano ponownie finalistów w marcu i kazano obowiazkowo się stawići - na korytarzu w Kasynie Oficerskim na stojąco, wręczano nagordy. Tłumy się kłębiły z całego regionu...

A dzieciaki były z całego województwa od Bielska po Tarnowy...

Nagrody rodzielano tak - 3 nagrody rzeczowe, kilka dyplomów, a reszta dzieciaków (także z Zakopanego i innych pipidówek) kopa w ... nawet zaświadczenia, że startowało w finale.

Ot, tyle chamstwo dorosłych nie zna granic. Takie będą Rzeczpospolite, jakich młodzieży chowanie.

Dzieci nauczycłyście się wiele, bardzo wiele. Imijajcie ten konkurs na wypadek, gdyby powtórzono jego edycję.

Gaba
Zola04-04-2002 16:49:32   [#08]

Żal sie Majka,żal. Mój mąż od wczoraj gromy rzuca. Ja obiecałam,że dam forsę ze szkoły.Uczeń reprezentuje szkołę i powinien jechać na jej koszt. Poza tym jest grupa uczniów,która jest świetna ale nie  stać jej na wyjazdy. I co mam im powiedzieć, nie jedziecie.

Mąż marudzi też i ma racje ,bo do nas dość daleko i poczciwe połączenie jest około 16. Kiedy dzwonił do W-wy aby potwierdzić rezerwacje dowiedział się ,że ma jechać pociągiem osobowym bo za popieszny KG nie odda forsy. MIC nawet nie wiem,czy od nas leci coś osobowego. Dwa lata temu była informacja ,że ogłoszenie wyników będzie o 20 a było o 23. Ciekawe jak będzie teraz.

Pal licho opiekunów ale młodzież znowu patrzy na bałagan robiony przez dorosłych. Ktoś znowu psuje to, co szkoły wypracowały. My zachęcamy ,namawiamy,pracujemy a tu klops. Nie zaszedłeś dalej to spadaj (bo jak to inaczej nazwać).

I znowu szkoła będzie ładzić to ,co spiepszą inni.

HenrykB04-04-2002 16:51:33   [#09]

Tak przy okazji

Mój laureat z fizyki też jechał za własne pieniądze. Opiekun także. Wystawili delegacje, ale czy będą zwrócone, nikt w tej chwili nie wie.

Cieszyć się trzeba z sukcesu i jakoś sobie radzić.

beera04-04-2002 19:26:42   [#10]

cholera?

A jakby tak nie godzic się?

Zrobić tak jak Gaba pisze o innym konkursie-omijać szerokim łukiem?

Nie jedna szkoła- to frajerstwo.

Ale wszystkie?

 

Ja wiem, że to nierealne jest i niestety zawsze jakos po prostu układamy ruki po szwam.

Bo nam chodzi o dzieciaki...

HenrykB04-04-2002 23:41:34   [#11]

Oj tak

O dzieciaki, o dzieciaki, o dzieciaki...

I o emeryturę tyż!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]