Jak to się ma do zapisów rozporządzenia "o ocenianiu":
§ 62. Informator, o którym mowa w art. 9a ust. 2 pkt 1b ustawy, zawierający w szczególności opis zakresu egzaminu maturalnego dla danego przedmiotu oraz kryteriów oceniania i form przeprowadzania egzaminu maturalnego, a także przykładowe zadania egzaminacyjne, jest ogłaszany nie później niż do dnia 1 września roku szkolnego poprzedzającego rok szkolny, w którym jest przeprowadzany egzamin maturalny.

na Kongresie w Warszawie będzie prof. Konarzewski

może warto zrobić zbiór pytań i watpliwości i poprosić o wyjasnienie

Kongres już za kilka dni

JarTul-może załóż taki wątek i będziemy wpisywali te wątpliwości

Ty już na kilka rzeczy zwróciłeś uwagę

To bardzo dobry pomysł.

Ja też mam parę wątpliwości, chociaż nowalijka jestem.

Nie widzę też na stronie CKE:

komunikatu w sprawie dostosowania warunków i formy przeprowadzania egzaminu maturalnego od 2010 r.

a

§59 ust. 10. Dyrektor Komisji Centralnej opracowuje szczegółową informację o sposobie dostosowania warunków i formy przeprowadzania egzaminu maturalnego do potrzeb absolwentów, o których mowa w ust. 1, 2 i 6, i podaje ją do publicznej wiadomości na stronie internetowej Komisji Centralnej, nie później niż do dnia 1 września roku szkolnego, w którym jest przeprowadzany egzamin maturalny.

Chyba "żem był" oślepł... :D

Mam wątpliwości:

Uczeń wybrał jako przedmiot dodatkowy np. biologię. co w takiej sytuacji;

1. Zdał polski, matematykę, jezyk, nie zdał biologii- maturę zdał, wynik z biologii na świadectwie, może poprawiać biologię w sierpniu?

2. Zdał polski, matematykę, nie zdał jezyka, zdał biologię- nie zdał matury, może poprawiać w sierpniu język.

3. Zdał polski, matematykę, nie zdał jezyka, nie zdał biologii- nie zdał matury, może poprawiać w sierpniu język, a biologię dopiero za rok?

nie wiem, czy mój tok rozumowania jest dobry a dostęne materiały sa dla mnie mało przejrzyste.

1. Niezdany egzamin z biologii nie ma wpływu na zdał/nie zdał matury - nie może podchodzić do poprawki bo nie ma poprawki (zdał maturę) - może podwyższać wynik za rok.

2. Przystępuje do poprawki z języka w sierpniu.

3. Przystępuje do poprawki z języka (biologia jak chce to za rok)

Czy to już norma, że wiele rzeczy "nie w czas"?

----------------

Informacja dotycząca tablic matematycznych do egzaminu maturalnego z matematyki w 2010 roku  

18.09.2009, 14:13 

Centralna Komisja Egzaminacyjna uprzejmie informuje, że nowe Tablice matematyczne, dostosowane do obowiązkowego egzaminu z matematyki w 2010 roku, zostaną dostarczone każdemu zdającemu przed egzaminem. 

---------------- 

Rok temu w czasie jesiennych szkoleń prowadzonych przez OKE zapowiadano, że nowe tablice będą dostarczone do szkół w czerwcu 2009... i?

Może ktoś uważa, że tablice można wrzucić ot tak na egzamin i nie są one potrzebne na etapie przygotowań do matury?

A może w tej sprawie możemy jako OSKKO skierować pismo do MEN i CKE?
- aneksy do informatorów nie na czas i z wadami
- brak komunikatu o dostosowaniu warunków egzaminu
- brak aktualnych procedur
- teraz jeszcze tablice

Jeśli porównamy zarobki pracownika oke i przedszkolanki z ich stosunkiem do odpowiedzialności wobec dziecka i jego aspiracji to nam wyjdzie prosta bardzo odwrotnie proporcjonalna.

tylko co możemy z tym zrobić.

tu też napiszę

nie życzę sobie robienia ze mnie kretynki!

pracuję z uczniami - przygotowuję ich do tego prymitywnego egzaminu, który z egzaminem maturalnym z matematyki nie ma nic wspólnego, podbudowuję ich psychicznie, udowadniam, że są w stanie zdać tę karykaturalną matematykę - analizujemy zapisy w tablicach, tłumaczymy je na język przydatny

..........

ciśnie mi się na język, oj ciśnie.......

po raz pierwszy nie zdzierżyłam!

a może chodzi... o zlecenie?

na druk tablic?

bo przecież te obecne są dostępne w internecie i nie ma problemu z wydrukiem i ewentualnym kopiowaniem?

pracuję z tymi tablicami - analizujemy przyjęte tam zapisy - pomijam błędy, które dopiero nie tak dawno doczekały się aneksu - przypominam, że można stosować rózne oznaczenia

dla uczniów interesujących się matematyką - nie ma to znaczenia

dla uczniów, których zmusza się do zdawania matematyki - stosowana symbolika ma znaczenie - muszą się przestawić - muszą rozumieć że literki r i s to to samo co n i m, których ja uzywam na lekcji

...

Zastanawiam się jaki jest sens takiego egzaminu maturalnego z matematyki. Co chce się  wmówić młodym ludziom ?

Że umieją matematykę ?

A może, że potrafią myśleć logicznie ?

Że po zdaniu takiej matury nadają się na uczelnie techniczne ?

Uczelnie z tego pożytku mieć nie będą, a sam zdający też nie.

Albo matura na odpowiednim poziomie,..., albo wcale...

przepraszam szanowną koleżankę, ale czy znasz zasady nowego egzaminu maturalnego z matematyki?

bo jesli znasz, to możemy podyskutować

Znam, ale jeśli chodzo o egzamin w 2010 to nie bardzo.

Chętnie bym się czegoś więcej dowiedziała.