Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ADHD - proszę o pomoc
strony: [ 1 ]
Baba Ewa20-10-2003 00:19:33   [#01]

Witam, dawno mnie tu nie było. Pozdrawiam.

Mamy w szkole (I klasa SP) chłopca z ADHD (karteczka od lekarza  psychiatry). Masę problemów typowych dla tych dzieci (nadpobudliwość, agresja, wulgarne słownictwo, niechęć do jakiejkolwiek pracy, ucieczki z sali i ze szkoły itp). Całkowicie dezorganizuje lekcje, wyzwiskami i wrzaskiem reaguje na każde słowo nauczycieli, nie skutkują żadne metody (naprawdę próbowałyśmy już wszystkiego). Przeczytałyśmy mnóstwo publikacji na temat ADHD (Twoje Karolino również). Szkoda nam chłopca ale również szkoda nam pozostałych dzieci w klasie. Koleżanka jest załamana, nie ma mowy o normalnym prowadzeniu lekcji. Rówieśnicy działają na niego szczególnie pobudzająco. Dzieci są zupełnie zdezorientowane, zagubione, zastraszone przez kolegę (był juz kosz na głowie jednego z nich).

Mam pytanie: czy w takim przypadku jest możliwe nauczanie indywidualne? Czy ADHD kwalifikuje się do NI? Sam na sam z nauczycielem, w domu rodzinnym, przy mamie może byłyby szanse, żeby chłopiec skorzystał trochę ze szkolnej nauki. Jeśli tak, to kto powinien wydać taką opinię? Liczę na Waszą pomoc...

Marek z Rzeszowa20-10-2003 00:57:03   [#02]

Pewnie tak - mam takich dwóch "indywidualnych"/

Marek

Baba Ewa20-10-2003 17:51:14   [#03]
Marku, kto wydał im orzeczenie o NI? Czy dobrze funkcjonują na indywidualnym? Proszę o więcej :-)
Karolina21-10-2003 20:05:10   [#04]

Jeśli nauka w szkole naprawdę dezorganizuje życie innym a i ten chłopiec pewnie nie za wiele się nauczy również jestem za NI. Zresztą ja bardzo często jestem za NI ;-)

Rodzice niech napiszą wniosek do ppp z prośbą o wydanie orzeczenia na nauczanie indywidualne, wy jako szkoła dołączcie opinię potweirdzającą stan istniejący.

Nie znaczy to, że trzeba się go pozbyć ze szkoły, znaczy to, iż chłopiec ten powinien na jakiś czas - może rok, może tylko pół realizować podstawę programową indywidualnie. I tak codziennie widziałabym go w szkole, na wuefie, na plastyce, technice  i innych takich.

Matko jak mi sie dziwnie piszę, nadal jestem na "wygnaniu" ale nie mogłam się oprzeć aby tu nie dopisać. Pozdrowienia z Darłówka ;-))

Zola21-10-2003 21:09:10   [#05]
o Karolina w stronach mojego męża
bylismy w sobote w Darłowie, ale nic nie wiedzieliśmy o Twoim pobycie w pobliskim Darłówku
pozdrawiamy
Baba Ewa21-10-2003 21:12:18   [#06]

Karolino, Marku dzięki serdeczne za odpowiedzi.

Naprawdę nie chodzi o pozbywanie się "problemu", chcemy pomóc i chłopaczkowi i innym dzieciom. A codzienne lekcje całej klasy z jego udziałem to istny horror dla każdego. Trochę lepiej jest na zajęciach wyrównawczych (tylko dwóch uczniów), udaje się nad nim zapanować i dlatego pomyślałam o NI.

Jeszcze raz dziękuję, zaczniemy działać w tym kierunku.

Jolanta Szuchta28-04-2004 21:14:29   [#07]

Babo Ewo

Twoj post jest "stary" bo z pażdziernika 2003 roku ale ja ten problem mam teraz czy możesz napisać co udało Ci się zdziałac?jak sobie poradziłas z problemem?Czy rzeczywiście dałas NI?
Baba Ewa28-04-2004 22:28:44   [#08]

Post "stary", ale problem nadal aktualny. Chłopiec jest po serii badań w Poradni, pani psycholog nic jednak jeszcze nie napisała na Jego temat. Nie mamy więc podstaw do NI.

Obecnie chłopiec przebywa na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym. Nie wiem, mamy już poważne wątpliwości, czy w tym wypadku chodzi tylko o ADHD... Bieganie w 18 stopniowym mrozie w samych spodniach (bez podkoszulki nawet) po placu szkolnym, mycie sobie głowy w muszli klozetowej, połykanie szpilek itp, to już chyba nie tylko to. Wyzwiska pod adresem nauczycieli, kolegów, dyrektorki, nawet w obecności mamy...

Starsznie żal nam chłopca, bo w "przypływie" dobrego samopoczucia jest wprost "do rany przyłóż". Mamy nadzieję, że dłuższa obserwacja na oddziale pozwoli lekarzowi na wydanie właściwego orzeczenia i może wreszcie Poradnia na tej podstawie wyda orzeczenie o NI. Chciałybyśmy, żeby było to NI na terenie szkoły, nie chcemy pozbywać się dzieciaczka. W "cztery oczy" z nauczycielem da się może z nim popracować.

Jeśli chodzi o literaturę, to znamy niemal na pamięć chyba wszystko, co udało nam się znaleźć (głównie w necie). Polecam stronę Karoliny.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]