moim zdaniem nie trzeba przetargu jeśli łącznie remonty wyniosą poniżej 14 tys euro.

ehhh jak to fajnie... niby kasa jest ale kłopot wielki jak wydać by jeszcze nie dostać po d.... a szczególnie w końcówce roku budżetowego

też mam kasę i jestem po dwóch przetargach i jeden w planie

kłopotu dużo, ale jak później fajnie wygląda;-)

jarek liczysz koszty razem i 14tys. euro to netto

Ogłaszasz jeden przetarg, ale dopuszczasz możliwość wykonywania prac przez różnych wykonawców.

Popatrzcie - chcemy wysyłać 6 latki do szkoły, a nie umiemy zaplanować remontów szkól gdy nie ma w nich dzieci :/

Kasa w listopadzie do wydania w półtora miesiąca... Dzielenie przetargów, zabiegi...

Witam!

Ja mam trochę inny dylemat:

§4270 plan pierwotny na 2008 rok wynosił 5 000 zł na bieżące remonty. W marcu dali nam 14 500 zł na remont instalacji elektrycznej łącznie z wymianą tablic. We wrześniu dali nam 50 000 zł na remont sali gimnastycznej i szatni WF (wydamy 54 000 zł bo zostało z tych 5 000 zł). Dodatkowo do tych 54 000 zł dojdzie nam ok. 10 0000 - 12 000 zł w §4210, bo sami kupiliśmy materiały remontowe (gość który remontuje ściany i szatnię wystawi tylko rachunek na usługę bez materiału). Wydaje mi się, że do celów ustawy PZP trzeba by było dodać do tych 54 tys zł te 10-12 tys zł, bo ktoś może zarzucić omijanie ustawy, prawda? Jeśli te kwoty się bedą zgadzać to w 14 000 euro się zmieścimy (no chyba, że ten remont instalacji z marca też trzeba dodać). Teraz dostaliśmy info, że można pisać o dodatkowe środki na remonty (10 000 zł). Za te środki zrobilibyśmy remont korytarzy. I teraz pytanie: czy remont sali i szatni WF trzeba by łączyć z tym ewentualnym remontem korytarzy i tym samym zrobić przetarg? Czy dla celów ustawy łączy się tylko środki aktualnie posiadane, czy jeśli nam etapami dodawali na rózne zadania to to się sumuje?

Mam nadzieję, że zrozumiale opisałem sytuacje ;)

Dzięki za odzew

trzeba łączyć, ale na przetarg już za późno

mam podobny problem, bo dostałam 35 tys. jestem już po dwóch przetargach i też nie zdążę z trzecim, ale zastanawiam się czy można skorzystać z art. 67 pkt 1 ppkt 3

art 67. Zamawiający może udzielić zamówienia z wolnej ręki, jeżeli zachodzi co najmniej jedna z następujących okoliczności

3) ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielania zamówienia

Podpowiedzcie czy dobrze myślę.

korzystałam już z tego art. przy zakupie ciągnika, kiedy dostalismy pieniądze i termin 14 dni na zakup

nie wiem o jakiej rejestracji mówisz

ale w tym art nie jest napisane o jakimś przekonywaniu

login itd mamy, skonczyliśmy dwa przetargi

a te dodatkowe pieniądze dostałam przedwczoraj, nie ma szans na następny przetarg, choć mam już nawet kosztorys

Do bosi - art 67. Zamawiający może udzielić zamówienia z wolnej ręki, jeżeli zachodzi co najmniej jedna z następujących okoliczności

3) ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielania zamówienia

Podpowiedzcie czy dobrze myślę.

-------------------------------------------

Źle myślisz, otrzymanie niespodziewanych pieniędzy nie jest sytuacją wyjątkową itd...

Wiem to od RDFP - raz tylko u Nich byłam ale wiele się nauczyłam od tamtego czasu i nie życzę Ci abyś musiała do Nich jechać (chociaż Ty to na nóźkach pewnie byś poszła bo blisko masz).

dlatego pytam, bo mnie wydawało się tak samo, ale w op "specjalista" od przetargów stwierdził, że można na ten artykuł się powołać

a co to RDFP?

włąściwie mam mały kosztorys i mały zakres robót-remont jedego korytarza (12 tys)-myślisz, że za późno na przetarg?

RDFP - Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych. A "specjalistów" nie słuchaj (ja słuchałam) bo odpowiadasz Ty (tak jak ja odpowiadałam).

A teraz po latach się z tego śmieję, dach mam nowiusieńki i inne rzeczy też a zapłaciłam 194 zł (koszty - nie wiem jak One się nazywają "sądowe") - Uznano mnie winną ale odstąpiono od wymierzenia kary tyle, że z tych kosztów to już nie można było mnie zwolnić.

bosia - teraz to ja sama robię bez tych "specjalistów" - inwestorów zastępczych po 10 razy sprawdzam bo chyba gdybym jeszcze raz sie pomyliła to za recydywę by mnie wzięli.

Rób ten przetarg, tylko terminy maksymalnie poskracaj.

właśnie konfrontuję wypowiedzi "specjalistów" tutaj na forum, bo do naszych mam większe zaufanie:-))))

i co myślisz, ze zdążę tamto zrobić na przetarg?

ile poskracać? i które można?

na razie sie z jednym szamoczę, bo firma przegrana wniosła odwołanie

Weź ustawę, kalendarz i policz. Ja nie mam w domu ustawy, a w internecie źle się szuka. Wydaje mi się, że zdążysz.

Zaraz Ci wyślę rubinka

tekst to ja mam, bo już przetargi miałam i bez tekstu ani rusz

o praktykę mi chodzi i niektóre dobre pomysły

nic mi się nie posypało, my dostajemy to co zostało zawsze jesienią, a potem jeszcze w grudniu

mamy sporo pieniędzy nie narzekam, szkoła jest dobrze wyposażona

kupimy pewnie coś na warsztaty, bo tam potrzeba mnóstwo

Power4 - bardzo Ci dziękuję ale ja się źle wyraziłam. Nie w internecie a w komputerze źle się szuka - znaczy czyta.

Nie lubię pracować na dokumentach na ekranie. Muszę mieć wersję papierową. Kiedyś prawie 700 stron (przed kolejnym przetargiem) z Urzędu Zamówień Publicznych (ustawa z komentarzem) sobie wydrukowałam. Teraz często do tego wydruku zaglądam i tylko nowelizacje sobie na czerwono nanoszę.

chyba się nie da zrobić tego w pigułce

to jest jednak dość skomplikowane

Marla

kiedys Fred wklejał fajną sciagawke przetargową (na 99% on, ale moge sie mylić)

nie znajde Ci tu tego, bo szukajka w obecnej formie to nie jest friendly technology dla mnie ( po przeszukaniu trzech półroczy rzucam to w diabły):-)

ale mozesz sie pobawic w szukanie