Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nie wyrażam zgody na kształcenie specjalne
strony: [ 1 ]
maeljas24-09-2008 14:49:33   [#01]
matka ucznia chce, by jej syn był objęty nauczaniem specjalnym, choć nie ma orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. Uważa , że dziecko jest upośledzone i nie poradzi sobie w klasie ogólnodostępnej (mam równoległą klasę, gdzie są dzieciaki z orzeczeniem z powodu upośledzenia). Chce, bym go przeniosła do tej "klasy specjalnej" inaczej zabierze dziecko ze szkoły....

Dzieciak przyszedł do nas z opinią z prywatnego gabinetu psychologicznego, w której p. psycholog rzeczywiście stwierdziła upośledzenie w stopniu lekkim. (Aczkolwiek nauczycielka ucząca chłopca ( klasa III sp) optowała raczej za upośledzeniem społecznym - dzieciak nie chodzi systematycznie do szkoły i nie jest należycie dopilnowany - jeżeli nie chce odrabiać lekcji - to nie odrabia - do szkoły chodzi też na swoje życzenie)

By sprawę wyjaśnić zrobiliśmy badania ( mamy taką umowę z poradnią - my robimy badania psychologiczne - oni resztę)- wyszło pogranicze normy - więc o orzeczeniu mowy nie ma. ( Dziecko w trakcie badania przyznało się, ze mama zakazała mu odpowiadać na pytania - miało tylko mówić "nie wiem" )

Problem się zaczął, bo matka nie przyjmuje do wiadomości wyników - uważa, że w" normalnej" klasie (to cytat argumentacji mamy)dziecko sobie nie poradzi. Poniekąd ma rację, bo uczeń ma ogromne zaległości i nie wiadomo, czy sprosta wymaganiom.

Powtarzanie klasy nie wchodziło w gę- bo nie mieliśmy opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej - matka powiedziała, że nie zgłosi się do poradni- bo nie chce, by dziecko powtarzało klasę a orzeczenia poradnia jej przez nas nie wyda, więc nie ma po co iść.

W pierwszych tygodniach nauki napadała na nauczycieli wychodzących z klasy z pytaniem: " Prawda, że on sobie nie radzi?" Każdy z nauczycieli twierdzi, że nie jest tak źle - przez to stali się wrogami dziecka...

Ostatnio przekazała wychowawczyni zwolnienie lekarskie wraz z informacją, że nie przyśle dziecka do szkoły, jeżeli nie przeniosę go do klasy specjalnej - a jak to nie pomoże - to go wypisze - przeniesie do szkoły rejonowej - tam na pewno sobie nie poradzi, więc dostanie skierowanie do poradni a w poradni na pewno wyjdzie upośledzenie

Ręce opadają
Tara24-09-2008 16:44:14   [#02]
Ja też miałam taka matke swojego czasu.Tak wykombinowała ze dziecko miało NI.Teraz chłopak ma 15 lat.Matką poniewiera,pali,jest zdemoralizowany.Teraz to matka pluje sobie w brode kolokwialnoie mówiąc.Może jednak uda Ci się babe przekonać?

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]