e, tam do nas.. raczej o nas :-)

pytania jako OSKKo zadajemy organizacjom czy  instytucjom (a taką jest np minister, szef Komisji Edukacji Sejmu, premier etc). Odpowiedzi tez udzielamy instytucjom, organizacjom, na prywatne zapytania nie za bardzo mamy czas

natomiast komentowac może (na szczęście) każdy; to fajnie, że ludzie czytają nasze forum

warto by jednak coraz większa ich liczba wiedziała że pisanie na jakimkolwiek forum nie jest żadnym stanowiskiem oficjalnym

na to trzeba poczekac - zejdzie nam nad tym z tydzień-dwa i wtedy każdy bedzie mógł poczytać cośmy uradzili

zapraszamy do czytania każdego, blogerów też:-)

swoją drogą

przeczytaj uważnie Internauto;-)

to czy "nam" się podoba lub nie podoba coś w tym co nam powiedziała pani Hall na kongresie powiemy gdy to przepracujemy - ani dnia wczesniej

to tak dobrze nie musieć mówić jako "my", wygodnie móc mówić tylko jako "ja"

wtedy można mieć kazdą opinię - nic od tego złego nie zajdzie ani nikt się tym nie podeprze

http://www.men.gov.pl/content/view/10469/47/

:-)

linki jak fajoskie to moge nawet dwa razy:-)

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/38006,minister_edukacji_o_planach_wprowadzenia_dodatkowych_godzin_pracy_z_uczniami.html

faceci sobie pomogli to moze pomóżcie tez kobiecie:-)

padło wiele pytań na panelu sp/gm - wszystkie je skrupulatnie notowałam

bywało jednak, że dyskutanci bardzo cichutko sie przedstawiali...albo ja cos nie tak:-)

jesli ktos mógłby mi pomóc w ustaleniu imienia lub nazwiska pytajacego byłabym wdzieczna

1. (........) Kacprowicz - Malbork - pytanie o racjonalnośc ustalenia tak wczesnego terminu sprawdzianu

2.(...........................) - Poznań (samorząd terytorialny) - pytanie dotyczyło kwestii ustalania sprzężeń , braku mozliwości tworzenia szkół specjalnych i integracyjnych w ramach SOSW

3.(..............)Zalewska/Załęska?  - Legionowo - pytanie dotyczyło roli nauczyciela specjalnego

4. (............) Kozak -  (..............) - pytania dotyczyły kształcenia dorosłych

5. (............) (.............) dolnosląskie (jst) - pytania dotyczyły edukacji dzieci sześcioletnich

6. (.............)(..............) Warszawa - pytanie dotyczyło technicznej strony  SIO i problemów OSW i OR w procesie tworzenia bazy danych

................................

Proszę pytajacych o wyrozumiałość i przepraszam, że "pogubiłam" niektóre dane, ale tempo i zakres pytań oraz uwarunkowania techniczne uniemozliwily mi pełne uzupełnienie danych - wymienionych uczestników panelu

1. - Beata Kacprowicz

reszty poszukam w pamięci - ale raczej "yym"

resztę napiszesz:

"padły także pytania dotyczące - i tu 2,4 i 5"

;))

a Chętkowski napisze, że na  panelu sp/gm pytania notowała głucha baba

:-))

ale za to urodziwa

:-)

:))))))))))))))))))))))))))))

i dobrze byłoby nawet

wytłumaczymy mu, że nie mozemy napisac pytan ani opisac problemów, bo mieliśmy przypadkowo głuchą babę na panelu

;)

i zostanę bohaterką bloga, na ktorej kazdy bedzie wieszał psy:-))

ale w sumie to co napisał Jacek mi to rekompensuje:-)

ileż lepiej być urodziwą Adą niż łysym Chętkowskim.

ja bym się nie zamienił :-)

:-)))

do #77 było

wiele osób tym się interesuje.

Powinnismy w tej sprawie mieć klarowną, skonsultowaną opinię.

to może ministerstwo uzasadni tę propozycję?

bo w kontekście tego co mówiła p. Hall powinno być odwrotnie, wszak to edukacja najmłodszych ma być fundamentalna, i od nauczycieli w SP i G oczekuje się najwięcej

w rozmowach z dyrektorami i nauczycielami już wyczułam oburzenie tym pomysłem

i bardzo podobał mi się głos z sali o tym, że praca w liceum w porównaniu z pracą w gimnazjum to bułka z masłem

oczywiscie różnica w pensum w zależności od szkoły może skółcić nauczycieli

tak samo jak różnica w zależności od nauczanego przedmiotu

widać  już to po wypowiedziach tutaj

uczyłam 10 lat w szkole podstawowej (dawnej), teraz uczę w ponadgimnazjalnej zawodowej-to nie jest bułka z masłem i tam jest mnóstwo problemów wychowawczych

przez pierwsze dwa lata zastanawiałam się po co mi było to przenoszenie się

może w dobrych liceach sprawa wygląda inaczej-tam nie uczyłam, więc stąd to "może", nie wiem jak jest

w szkole podstawowej na etat uczyłam 4-5 klas, teraz etat to 8-9 klas (często 40 osobowych)

już kilka razy pisałam: MEN jeśli chodzi o pensum proponuje powrót do tego co było sprzed KN: sp-26 godzin, srednie-22 godz. pensum (liczby tylko teraz są inne)

tak - tak już właśnie bywało, jak piszesz

pewnie to najprstsze,, choc dla mnie uzasadnienia nie ma.

Dodatkowo, jesli chodzi o mnie, zgadzam się na zwiększenie pensum tylko pod warunkiem, że zajecia te pójda poza ramówkę - czyli na zajęcia dodatkowe. I tu w ogóle nie ma znaczenia w jakiej szkole kto pracuje, bo róznica będzie w zajęciach dodatkowych, a te powinny byc kierowane wobec uczniów niezaleznie od typu szkoły.

Dlatego mam dylemat z dyskusją na ten temat - bo mam zdanie jakby "obok lekko"

jesli jednak nie może już byc dyskusji na ten temat jak wyzej, to jestem zdania, że zrówznicowanie pensum powinno zależec od przedmiotu.

Chyba otworzę nowy watek?

ten pomysł ze zwiększeniem pensum i przeznaczeniem tej części na zajęcia dodatkowe jest niezły

to mogłoby choć częściowo określić co nauczyciel robi w ramach 22 godz.(dopełnienie do 40)

u nas nauczyciele przedmiotów maturalnych prowadzą dodatkowe zajęcia, bo chcą, wiem o tym, ale nie mogę zapłacić, w jakiś sposób to im rekompensuję

najgorsze, bo mam pieniądze i nie mogę zapłacić

Nowy wątek jak najbardziej, bo głosy są różne i może coś ciekawego się pojawić.

a ja nie twierdzę, że w ponadgimnazjalnych jest mniej problemów wychowawczych, w myśl powiedzenia małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot, te problemy  mają bardzo różną wagę i czasami nie ilość tylko jakość ich decyduje o trudnościach

tylko dlaczego te kłopoty mają być rozwiązywane przy pomocy zwiększania pensum?dlaczego nie można ustalić np. liczebności klas tak aby nie było to powodem do oszczędzania na uczniach? jednym słowem znowu standardy

Też jestem za różnicowaniem ale nie tylko ze względu na poziom nauczania. Powinien być zróżnicowany i ze względu na poziom nauczania i ze względu na przedmiot.

I wcale nie wiem czy w podstawowej więcej a w ponadgimnazjalnej mniej. Pracowałam na wszystkich poziomach, nawet zaraz po studiach w zerówce i wiem ile gdzie było pracy. Jak przeszłam do liceum to ohohoho....

pod prestizowym LO podpisuję się, w wielu miejscach kraju nie wyszli-powód ten sam co podałeś

Nie chcę, abyśmy się spierali nad tym komu lepiej czy gorzej

nasze środowisko rzadko się wspiera, a te różne godziny w zależności od typu szkoły spowodują jeszcze większe rozwarstwienie, chyba że o to chodzi

dyskusja czy trudniej u nas czy u was, to dyskusja, które święta ważniejsze: Boże Narodzenie czy Wielkanoc

ale dyskusja czy zwiększyć i jak jest niewątpliwie konieczna

podoba mi się pomysł Asi

zastanawiam się co by to było, gdyby nauczyciel w swojej ścieżce awansu musiał przejść przez wszystkie poziomy i typy szkół, może wtedy stanowilibyśmy bardziej jednolite środowisko, każdy wiedziałby o czym mówi

a tak, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, patrzymy na swoje warunki pracy a oceniamy pracę innych i najczęściej uważamy, że mamy najtrudniej

nowy utworzyłam:

Zwiększenie pensum - opinia OSKKO

Ponieważ wątek dotyczy pytań kierowanych do MEN wklejam pytania , które zadali uczestnicy panelu sp/gm. w dniu 24 wrzesnia 2008 r.

Na pewno wiele pytań się powtórzy z innych dyskusji, ale myslę, że warto spojrzec na nie.

Mozliwe, ze na niektóre z nich istnieje odpowiedź, warto więc zwrócić na to uwagę w celu skorygowania pytania.

  Krzysztof Lausch

o rany

jestem pod wrażeniem:)

1. Co będzie oznaczało w praktyce  sformułowanie MEN „wzmocnienie pozycji dyrektora” w świetle nadchodzących zmian ?
2. Czy MEN zamierza zinwentaryzować zadania , które wykonuje dyrektor szkoły w ramach swoich obowiązków. W chwili obecnej zadania określone w KN to tylko niewielki procent zadań, które de facto  wykonuje dyrektor szkoły.

To jest świetny punkt wyjścia do rozmów o statusie dyrektora, które MUSZĄ się wreszcie zacząć