Forum OSKKO - wątek

TEMAT: uczeń ndst
strony: [ 1 ][ 2 ]
tobi16-06-2008 10:29:13   [#01]
Czy uczeń jest ndst ze względu na ilość ocen ndst, czy ze względu na średnią, trzy oceny ndst , nie otrzymuje promocji, a średnią ma 2,9 jest dostateczny, co Wy na to
krasnoludek zadyszek16-06-2008 10:36:44   [#02]
Ja nie rozumiem, o co biega... Co z tego, że ma średnią +/- "dostateczną", można mieć i 4 z piątek i jedynek. W czym masz problem?
hania16-06-2008 10:37:01   [#03]
średnia 2,9 to dla mnie 2
tak jak w sklepie 3,99 to jeszcze nie 4:-)
wojciechm16-06-2008 10:42:02   [#04]
Nie można (chyba) tak podchodzić do tego problemu.....Przecież jedna ocena niedostateczna w klasyfikacji końcoworocznej powoduje niepromowanie (pomijam kwestie egzaminu poprawkowego) a przy 3 ndst sprawa jest oczywista. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ocenieniania i klasyfikowania uczeń nie otrzyma promocji
wojciechm16-06-2008 10:43:02   [#05]
Nie można (chyba) tak podchodzić do tego problemu.....Przecież jedna ocena niedostateczna w klasyfikacji końcoworocznej powoduje niepromowanie (pomijam kwestie egzaminu poprawkowego) a przy 3 ndst sprawa jest oczywista. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ocenieniania i klasyfikowania uczeń nie otrzyma promocji
tobi16-06-2008 11:28:39   [#06]
Chodzi o statystykę , uczeń powyżej 2,75 jest dostateczny , bo 5 z w-f itd, w statystyce traktuję go jako dost( ma 2,9), czy jako ndst ma 3 ndst, u Ciebie może byc to samo!
AnJa16-06-2008 11:32:09   [#07]
no, teraz ro ja już zupełnie nie rozumiem

ale dzisiaj już 2 razy d... dałem, to co mi tam
bosia16-06-2008 11:49:58   [#08]

co to za statystyka?

i komu do czego?

jatoja16-06-2008 14:57:58   [#09]
pilne!!!
Dziś rada, uczeń dziś odpowiadał i nie zaliczył. Można jeszcze pismo o egzamin ?
dyrlo16-06-2008 15:00:51   [#10]
Zależy od statutu, u mnie nie.
AnJa16-06-2008 15:53:23   [#11]
jaki egzamin?
dyrlo16-06-2008 15:59:31   [#12]
U mnie weryfikacyjny (na podwyższenie oceny innej niż niedostateczna).
Jacek16-06-2008 16:09:42   [#13]

weryfikacyjny??? znaczy weryfikujecie czy nauczyciel postawił ocenę rzetelnie???

AnJa16-06-2008 16:11:52   [#14]
o, jakby

oni tam w Wielkopolszce to jak IPN niemal

:-)
bosia16-06-2008 16:13:22   [#15]

no przeciez jest w rozporzadzeniu, że uczeń może

i trzeba sprawdzić czy ocena wystawiona zgodnie czy niezgodnie z przepisami.....

jutro mam z wf

dyrlo16-06-2008 16:14:13   [#16]

Nie, uczeń zgodnie z rozporządzeniem ma prawo do poprawy każdej oceny. Jeśli otrzymuje ocenę np. "dobry" a uważa, że umie na "bardzo dobry" ma prawo, zgodnie z naszym statutem do egzaminu weryfikacyjnego. Zgodę na taki egzamin wyraża dyrektor szkoły jeśli absencja tego ucznia nie przekracza 25% na danych zajęciach edukacyjnych i ma ocenę co najmniej dobrą z zachowania.

Tak mamy i tak robimy a, że nieczęsto, to wynika z tego, że raczej nie uważaja, że ocena nie taka :)

dyrlo16-06-2008 16:15:06   [#17]
Anja - my w wielkopolsce porządni, sprawiedliwi, praworządni itd...
dyrlo16-06-2008 16:15:45   [#18]
Moje nie było do Jacka :)
AnJa16-06-2008 16:16:41   [#19]
no i macie prawo

ale dopiero teraz rozumiem skąd takie wysokie srednie macie - jakbym był nauczycielem tez bałbym się tej weryfikacji z 4 na 5 przez moich kolegów po fachu przeprowadzonej

:-)))
dyrlo16-06-2008 16:18:10   [#20]
:-))))) Złośliwiec!!!!!!!!!!!!!!!!!
AnJa16-06-2008 16:19:50   [#21]
e, tam

życie mię troszkę doświadczyło to i wiem, co czlek dla świętego spokoju zrobić może
Bas16-06-2008 16:28:31   [#22]
Ale rozporządzenie mówi o egzaminie w przypadku naruszenia TRYBU wystawienia oceny. Te weryfikacje doprowadzały nas drzewiej do rozpaczy. Teraz sprawa jasna.
zgredek16-06-2008 16:29:49   [#23]

Nie, uczeń zgodnie z rozporządzeniem ma prawo do poprawy każdej oceny.

 nie widzę takiego zapisu w rozporządzeniu:-(

dyrlo16-06-2008 16:30:47   [#24]

?


post został zmieniony: 16-06-2008 16:31:28
zgredek16-06-2008 16:33:55   [#25]
znaczy zapytałam, gdzie w rozporządzeniu napisali, ze uczeń ma prawo poprawiać ocenę, na którą ocenił go nauczyciel?
Bas16-06-2008 16:34:19   [#26]
par. 19.1 rozp. o ocenianiu (ocena roczna)
zgredek16-06-2008 16:35:44   [#27]
tam napisali, że uczeń może poprawiać ocenę roczną, gdy uważa, że umie na więcej??????????
Bas16-06-2008 16:37:41   [#28]
No nie :-) Ja wskazałam na par. mówiący wyłącznie o trybie! O matko, ale się narobiło. Po prostu zdumiewają mnie "egzamminy weryfikacyjne".
dyrlo16-06-2008 16:40:15   [#29]

To jest pozostałość po egzaminach komisyjnych na które zgadzało się KO drzewiej. Zmieniliśmy tylko nazwę na "weryfikacyjny".

Znaczy sie niezgodnie z rozporządzeniem mamy ale zgodnie z naszym statutem :)

dyrlo16-06-2008 16:41:17   [#30]
To się nie zdumiewajcie nam to nie przeszkadza a w rozporządzeniu nie jest napisane, że nie wolno :)
zgredek16-06-2008 16:42:55   [#31]
aaaaaa to co innego:-))))))
dyrlo16-06-2008 16:44:10   [#32]
Znikam, jutro rada i nie mamy żadnych egzaminów weryfikacyjnych, klasyfikacyjnych też nie. Żadne podania do sekretariatu nie wpłynęły i minął już termin :)
dyrlo16-06-2008 16:44:54   [#33]
:))) do #31
beera16-06-2008 16:45:54   [#34]

zgodnie z rozporządzeniem ma prawo do podwyższenia sobie przewidywanej oceny - jak rozumiem, rozmowa tu jest o ocenach klasyfikacyjnych, i to "podwyższenie sobie przewidywanej oceny" dyrlo nazwała potocznie "poprawianiem"

Dla mnie własnie to oznacza - prawo do podwyższenia oceny należne jest kazdemu uczniowi i to wynika z rozporządzenia.

===

Bas - a mnie wcale nie zdumiewają.
Weryfikacyjne brzmi tak sobie - fakt

(dopisałam)


post został zmieniony: 16-06-2008 16:47:39
zgredek16-06-2008 16:54:18   [#35]

no i widzisz asiu - Ty jakoś więcej rozumiesz i wnioskujesz z tego co piszą inni

ja tak nie potrafię

dlatego często pytam, żeby wiedzieć

zgredek16-06-2008 16:56:39   [#36]

a to:

6) ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania;
 
rozumiem trochę inaczej i chciałam nawet na temat podyskutować, ale cóż - może lepiej nie pisać za dużo:-(
zgredek16-06-2008 17:38:48   [#37]

no dobra - obraziłam się na chwilę;-)

------------------------

z rozporządzenia o ocenianiu:

§ 12. 1. Śródroczne i roczne (semestralne) oceny klasyfikacyjne z obowiązkowych zajęć edukacyjnych ustalają nauczyciele prowadzący poszczególne obowiązkowe zajęcia edukacyjne, a śródroczną i roczną ocenę klasyfikacyjną zachowania - wychowawca klasy po zasięgnięciu opinii nauczycieli, uczniów danej klasy oraz ocenianego ucznia.

do tego paragrafu nie dołączono żadnych zastrzeżeń

§ 18. 1. Ustalona przez nauczyciela albo uzyskana w wyniku egzaminu klasyfikacyjnego roczna (semestralna) ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych jest ostateczna, z zastrzeżeniem § 19.

§ 19. 1. Uczeń lub jego rodzice (prawni opiekunowie) mogą zgłosić zastrzeżenia do dyrektora szkoły, jeżeli uznają, że roczna (semestralna) ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania została ustalona niezgodnie z przepisami prawa dotyczącymi trybu ustalania tej oceny. Zastrzeżenia mogą być zgłoszone w terminie 7 dni od dnia zakończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych.

tu już mamy zastrzeżenia - ale nie do ustalonej oceny, tylko do trybu jej wystawienia

----------------------

zatem - ocenę z zajęć edukacyjnych (obowiązkowych - bo o nich tutaj piszę)

ustala nauczyciel uczący danego przedmiotu

-----------------------

natomiast na początku rozporządzenia napisano:

§ 2.

§ 3. 1. Ocenianie osiągnięć edukacyjnych i zachowania ucznia odbywa się w ramach oceniania wewnątrzszkolnego.

3. Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje:

 
6) ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania;
 
-----------------
 

i tu pojawiają się moje wątpliwości:

czy statut może narzucać nauczycielowi przeprowadzanie jakichkolwiek egzaminów - sprawdzających, weryfikujących, czy jak tam inaczej można nazwać?

czy można wprowadzić do oceniania przez danego nauczyciela - innego nauczyciela jako "komisję" w tych egzaminach?

czy nie naruszamy przez takie "egzaminy" właśnie tego rozporządzenia?

-------------

co zatem rozumiem pod "warunkami i trybem uzyskania wyższej niż przewidywana"?

otóż - danie możliwości nauczycielowi ustalenia oceny wyższej niż to wynika z jego zasad oceniania i przyjętych w danej szkole kryteriów otrzymania danej oceny

nauczycielowi -  a nie uczniowi

------------

na przykład z ocen cząstkowych, kryteriów i innych takich - uczeń powinien otrzymać dostateczny - ale, uczeń uczestniczył w konkursie - uzyskał wysoką lokatę (niech to będzie konkurs szkolny - ale ważny dla nauczyciela - a inna forma sprawiła, że nauczyciel zauważył u ucznia pewne możliwości, któe bardzo chce nagrodzić)

i nauczyciel miałby możliwość ocenienia na dobry

--------------

i właśnie o tym chciałam porozmawiać tu


post został zmieniony: 16-06-2008 17:39:59
bega16-06-2008 18:03:02   [#38]
O, temat wciągnął mnie bardzo:) Ja rozumiem ten zapis tak, jak Zgredek, dlatego w moim statucie jest tryb odwoławczy związany z egzaminem sprawdzającym, ale tylko w przypadku złamania procedur np. niepoinformowanie o grożącej ocenie ndst. Jednak w szkole obok jest inaczej, uczeń na życzenie ma taki egzamin zorganizowany, jeśli uzna tylko, że wie więcej niż z ocen wynika. Nie powiem, jak to wpływa na morale moich uczniów:( Niedługo wszyscy mi się tam przeniosą:(
Jacek16-06-2008 18:33:42   [#39]

poprawić to u mnie sobie może oceny przez cały rok w normalnej nauce a jak dostanie pałę (bo se nie poprawił) to może ją tylko zmienić na poprawkowym.

Wyższe niż przewidywana (wystawiane są na tydzień przed klasyfikacją) to może sobie poprawić tylko wtedy gdy udowodni, że przez cały rok nie był w stanie uzyskać lepszej oceny bo był chory długi czas albo inne kataklizmy (realne) spadły na niebożę.

A odwołać się od prawidłowo ustalonej oceny to se ...może... do nieba, że mu zaćmiło umysł przez cały rok

:-)

zgredek16-06-2008 18:40:42   [#40]
dzięki Jacku za poważne potraktowanie tego co napisałam:-(
beera16-06-2008 18:44:41   [#41]

po przemysleniu:

używanie sformułowania "poprawienie ocen" jest złe, bo niesie znaczenia, których nie ma - błędne z z gruntu niewłasciwe.

a reszta:

Moim zdaniem, jesli szkoła ustali sobie, ze podwyższanie ocen w ich szkole jest w trybie egzaminu (co ja uważam za nawłasciwsze, za dużo bardziej wlasciwe niż tzw "poprawianie" sobie ocen przy pomocy ostatniomiesięcznego nadrabiania) nie ma żadnych przeciwskazań do przyjęcia takiego trybu.
Wszystkie pytania, które zadajesz, zgredku, powinny znaleźć odpowiedź w statucie.

Dla mnie myślenie, ze ustalenie oceny wyższej niż przewidywanej jest szansą dla nauczyciela jest dość zagadkowe.
Rozumiem, że jest to szansa dla nauczyciela, co oznacza, ze tryb i warunki tez powinny dotyczyć nauczyciela? Oczywiście, wszystko można przyjąć, jesli sie uważa to za zasadne, trudno mi z tym polemizować.
Po prostu ja tak nie uważam i tyle

===

nie do konca wiem tez o co chodzi z tym obrażaniem?
O to, ze w #34 wyraziłam swoją opinie, inną niż czyjaś?

Jacek16-06-2008 18:48:52   [#42]
ja tez nie rozumiem zgredku i nie odnosiłem się do tego co tak poważnie napisałaś :-)
Jacek16-06-2008 19:01:09   [#43]

a odnosząc się do zapisu

ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania;

to ja nie wiem co poeta wprowadzający ten zapis miał na myśli i co chciał tym zapisem uzyskać, jak dla mnie to zapis ten jest zupełnie zbędny bo nauczyciel ma prawo i obowiązek przez cały rok tak postępować w nauczaniu i ocenianiu by uczeń miał możliwość uzyskać jak najlepsze oceny.

Power416-06-2008 19:08:15   [#44]
"Wyższe niż przewidywana (wystawiane są na tydzień przed klasyfikacją) to może sobie poprawić tylko wtedy gdy udowodni, że przez cały rok nie był w stanie uzyskać lepszej oceny bo był chory długi czas albo inne kataklizmy (realne) spadły na niebożę."


u nas tak samo i nie zwołujemy żadnej komisji

uczeń w razie długotrwałej nieobecności uspr.lub "inne uzasadnione przypadki" zgłasza wychowawcy i n-lowi prowadzącemu "prośbę"-wniosek umotywowany(jeśli nie jest zasadny decyzja odmowna)
n-l wyznacza materiał do poprawy(z reguły z całego roku ) i najdalej na 2 dni przed klasyfikacyjną uczeń otrzymuje lub nie wyższą ocenę niż przewidywana
Konto zapomniane16-06-2008 19:25:16   [#45]
a ja mam inne pytanie......uczeń jest w 3 klasie gimnazjum i ma 3 ndst. jakie świadectwo wypisujemy ....ciekawe..a wy co o tym myślicie czekam na odpowiedzi..
post został zmieniony: 16-06-2008 19:26:27
rzewa16-06-2008 19:29:26   [#46]
żadne

a takich pytań (z odpowiedziami) jest co najmniej kilka tylko na pierwszej stronie forum...
post został zmieniony: 16-06-2008 19:30:32
beera16-06-2008 19:35:06   [#47]

n-l wyznacza materiał do poprawy(z reguły z całego roku ) i najdalej na 2 dni przed klasyfikacyjną uczeń otrzymuje lub nie wyższą ocenę niż przewidywana

a co on robi ten nauczyciel, ze ten uczeń otrzymuje (lub nie) ocenę wyższą niż przewidywana?

zgredek16-06-2008 19:41:32   [#48]

Power - czyli jest to furtka dla ucznia

a ja uważam, ze powinna być dla nauczyciela

nie rozumiem dlaczego uczeń ma zgłaszać wniosek umotywowany do nauczyciela

nauczyciel ma zagwarantowane prawo dokonania oceny - jedyne co może zrobić źle - to nie zastosować trybu przewidzianego do ustalenia tej oceny - ten tryb może być w każdej szkole inny - i jeśli nauczyciel tego trybu nie przestrzegał, to uczeń lub rodzic/prawny opiekun ma prawo domagać się wyjaśnień

zasady ustalania oceny to prawo nauczyciela - mam wątpliwości, czy można regulować w statucie coś, co na przykład nie wszystkim nauczycielom odpowiada

bo jeśli zapisze się w statucie - to każdy musi tego przestrzegać

uważam, że na przykład:

n-l wyznacza materiał do poprawy(z reguły z całego roku ) i najdalej na 2 dni przed klasyfikacyjną uczeń otrzymuje lub nie wyższą ocenę niż przewidywana

może funkcjonować, ale jeśli takie zasady wprowadzi konkretny nauczyciel

jesli zapisze się to w statucie - to narusza niezależność oceniania poszczególnych nauczycieli

 

jatoja16-06-2008 20:43:43   [#49]
Bardzo uważnie czytałam... poniekąd odkręciłam kurek. Dzięki, jestem mądrzejsza o wasze wątpliwości ;-)
Egzamin (jaki?) - z francuskiego (po francusku umie - mówić. Nie umie pisać)
W ichnim statucie - tylko nieprawidłowości formalne.
Są powazne
Ale uczeń ( jak to uczeń) ten nie pozwala ich użyć ( nabroił znaczy)
Power416-06-2008 20:59:24   [#50]
"ustalanie warunków i trybu uzyskania wyższych niż przewidywane rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz rocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania;"

bo tak to zrozumieliśmy i zapisaliśmy w statucie(zatwierdziła cała RP) a konkretny nauczyciel to ma zapisane czy pisemnie czy ustnie i że uznaje motywy za zasadne lub nie i nikt mu nie narzuca dokładnie kiedy(najdalej na 2 dni przed klasyfikacją ale po podaniu proponowanych) i w jakiej formie ma to zrobić więc nie narusza to moim zdaniem prawa nauczyciela do dokonywania oceny (dlatego nie ma komisji-ocena tego nauczyciela)

a nauczyciel furtkę na to co piszesz ma
OCENA KOŃCOWOROCZNA NIE JEST ŚREDNIĄ ARYTMETYCZNĄ-i to nam wystarcza
strony: [ 1 ][ 2 ]