a jakby tak zapytać tego nauczyciela po co mu pieczątka?

mnie lekko zmuszono do mgr na pieczatce, a jestem zwykłym starszym referentem no i mam taka "gorszą i mniej ważną" bo czarną ;)

dla mnie to obciachowe, ale znam ludzi, którzy kochają swoją pieczątkę i ubóstwiają oglądać swoje wytrenowane, latami ćwiczone, piekne podpisy ;)

podziwiać swój podpis na dokumencie, w który włożyło sie tyle pracy, taka mała przyjemność na koniec pracy..

hana

masz oceny opisowe na pieczątce? a to każdy uczeń nie jest oceniany indywidualnie, każdemu mozna walnąć z pieczatki to samo?

Taki skrajny przypadek (wybaczcie - to nie jest czarny humor ).

Obok gobu mojej teściowej jest inny, na którym pięknie wygrawerowano:

mgr Ada................. - nauczycielka.

o przepraszam

:-)

inżynier to nie tyle tytuł co przede wszystkim profesja

inżynier to brzmi dumnie - inżynier buduje:-)

tak więc pisząc "tu spoczywa inżynier" oznacza dla mnie co innego niż "tu spoczywa magister" :-)

ale harmonia wraca gdy napisać zamiast "magistra" -  "nauczyciel"

to jak inżynier:-)

pierwsze słyszę o pieczątkach nauczyieli dla dyrektora szkoły to rozumię

ale nauczycielowi to jest zbędna

nie wiem, ale mielismy czarne

w zeszłym roku op kazało czerwone, bo nie było wiadomo czy to kopia czy nie

nie spotkałam innych niż czerwone

znaczy z czerwonym tuszem ;-)

Żeby było wiadomo, że oryginał zawsze podpisuję się na niebiesko (ale teraz, kiedy kolorowe ksero jest na wyciągnięcie ręki, to...)

Ja mam z czarnym tuszem. Jutro trzeba zmieniać???

a to Ty chciałaś zmieniać?

przecież nie ma na kolor pp

u nas kazali, to zmienilismy, co za różnica, jakoś wagi do tego nie przywiązuję żadnej

na miłość urzędnika nie ma pp;-)

to temat kultowy na forum - "jaki ma być kolor pieczątki":-)

urzędnicy kochają jak jest czerwona - bez pp

czemu? nie wiem

ale warto rozgraniczyc kto to jest naszym zdaniem "urzędnik"

dla mnie Ty nie jesteś urzędnikiem tylko dyrektorem:-)

Który np pokolorował pioeczątki na zielono, czerwony albo inaczej

a "urzednik" to dla mnie ktoś - taki niezbedny w administracji plankton

niczego nie wytwarza, nikogo nie uczy, niczego więc nie produkuje ale ma pomagać uczyc, produkować itp; to jego rola

zamiast jednak planktonować przychodzi do Ciebie i zamiast coś tam wyjasniac, udrazniac w papierach, mówi Ci jaka ma być Twoja pieczątka i "każe" zmienić na jedynie słuszny (jego zdaniem) kolor :-)