A tu szczegóły planowanej reformy:

http://www.reformaprogramowa.men.gov.pl/

Udało się komuś otworzyć projekty z tej strony?

http://www1.reformaprogramowa.men.gov.pl/?t=step_2&session_id=43002c17dd6276b935fa15f8696b7dda

Otwierają się po pobraniu, czytam :)

udało się,

tez czytam

pozdrawiam

po pobieżnym przeglądzie widać zmniejszenie w gimnajum godz na j.polski o 2 na etap i wf o 1 na etap

chyba niedobrze

za to większa dowolność w lekturach i jakby lepszy dobór

a mi przedszkole leży na sercu i coś cienko widzę spokojne kształcenie  najmłodszych, ale jest jedno  suuper

czy dobrze widzę?

w gimnazjum tylko po 1 godzinie muzyki i plastyki?

a gdzie to zapowiadane rozszerzenie przedmiotów artystycznych?

Widzę w tym połączeniu programowym gimnazjum z I kl. liceum jeden podstawowy problem

 - w gimnazjum mamy dzieci "bez selekcji" - te niewyuczalne też, to bardzo spowalnia nauczanie,

uważam, że powinna być oddzielna ścieżka edukacyjna dla uczniów bardzo słabych i takich, którzy naukę mają w dalekim poważaniu już na tym etapie.

No i moją szkołę podstawową trzeba będzie "przebudować", żeby te wymogi lokalowe spełniała

Kształcenie zintegrowane - 3 lata. Czyli o rok wcześniej nauczanie przedmiotami.

nie wiem nadal co z wdż? wszedł do biologii?

gdzie jest zbiorcza siatka godzin?

CO Z RELIGIĄ?

nalezy domagac się od MEN prodstawy programowej z religii!

Tak, zakaz zeszytów ćwiczeń jest super i bardzo mi sie podoba - problem, na ile można tego zakazać podstawą programową :)

Zastosowałam się natomiast do zalecenia, aby zapoznać się z podstawą klas I-III - i to podoba mi się zdecydowanie mniej. Popatrz Beniu, co muszą umieć dzieci (6-letnie) po pierwszej klasie. I wyobraź sobie, jakie będzie tempo nauczania - w kontekście obietnic o swobodnym, zabawowym przechodzeniu z przedszkola do nauki szkolnej i słynnym "więcej przedszkola w szkole".

Cóż po wstępnym czytaniu:

- obcinamy godziny z WOS-u, muzyki lub plastyki oraz języka polskiego w gimnazjum;

- chyba znika technika w gimnazjum;

- nie widzę WDŻ;

- wychowanie fizyczne zmniejszone (inna filozofia - zajęcia do wyboru, co mi się podoba, ale nie jest realne do realiacji przy dwóch zmianach i ponad 50 % dowozonych),

- drugi język, ale kto go będzie uczył, jak językowcy uciekają ze szkoły
(dzisiaj dwóch mnie poinformowało, że jadą do Niemiec).

Miłej lektury.

Do ponadgimnazjalnej taka ramówka mi wyszła:

Pani minister pisze do moich rodziców dzieci z zerówek, że ja teraz wprowadzam im chaos, że nie zapewniam bezpieczeństwa, że tracę czas ich dzieci, że mam szkołę nieprzygotowaną itd. buuuuu i zaraz dalej Pani minister dodaje, że po reformie będzie cuuuuuuuuud :)))))) buuuuhahahaha... dzieci będą bezpieczne w szkole, nie będą traciły czasu, nauczyciele będą śpiewać, a śnieg spadnie kolorowy :))))))

tego się po Pani minister nie spodziewałem

ja mam takie właśnie duże sale podzielone na dwie części z dywanikami, sprzętem pomocami zabawkami grami... i dzieci od 9 do 15 i nauczyciela i asystenta nauczyciela... to jest możliwe w małych szkołach na wsi :)))))) ale jak Wy to zrealizujecie w miescie? może szkoły będą rozbudowywane? :))))

polskiego 1 godzina mniej w podstawówce, za to 3 muzyki, 1 mniej przyrody, za to 1 techniki więcej itd.... takie roszadki :)))))

Jeszcze nie ma odważnego ministra, który byłby gotowy przeprowadzić faktyczną reformę... wciąż burza w szklance wody :))))

ale generalnie jestem za :)))) podobają mi się te hasła:))) wiele z nich już udało mi sie wprowadzić w życie... czyli może nie tak najgorzej... ale dla mnie to wciąż za mało :)))

dlaczego ograniczenie godz. polskiego w gimnazjum?

za to obowiązkowe wprowadzenie 2 języka( w sumie chyba 5 godz. przy 4 polskiego)

rozumiem, że po polsku to tylko tyle, by uczeń nie zapomniał, że się jednak w tym kraju kształci ?

metafora też już nie będzie potrzebna... - no jest to w sumie jakas koncepcja.

Ja chce wiedziec, ile godzin będzie religii i kiedy powstanie prodstawa programowa.

a mnie się podoba hasło nowej szkoły:

PRZYJAŹNIE  WYMAGAJĄCA

ŚWIETNIE, TAK DALEJ :)))) 

no... myślę, że religii będzie więcej niż dotychczas, skoro jeszcze nie określili...

trzeba szybko o metaforach uczyć, a szczególnie o ich odmianach ;-)))

Gabo - chodzi o to, aby myśleć mataforami w jeżyku obcym... to taki wyższy stopień znajomosci języka... a poza tym pewnie na zmywaku też tzreba myśleć metaforami, co by nie było tak nazbyt prozaicznie

a po drugie... mnie w szkole nie nauczono rozumieć i przeżywać metafor, sam się nauczyłem, dużo czytałem poezji i czasami coś pisałem... chyba mało nauczycieli polskiego czuje poezję ... dlatego szkoła akurat w tym mi przeszkadzała, a że czasami chodziłem na wagary

(na spotkanie naszej klasy z podstawówki pani przyniosła dziennik z klasy VIII - uwagi na mój temat - ucieka z lekcji)

i podczas tych ucieczek i wagarów czytywałem poezję... to ją polubiłem :))))

Ja bym ewentualnie dorzucił jakieś przedmioty ciekawe, żeby rozwijać różne zainteresowsania uczniów :)))) polskiego można się uczyć podczas geografii (mówiąc i pisząć pięknie o OJczyźnie), na historii, biologii, technice itd.

jasne Pawle...

wobec tego może w ogóle ten przedmiot wykreślić?

a z ciekawych przedmiotów co proponujesz?

sorki Gaba, do Ciebie wywód Paweł napisał, ależem nerwowa, więc musiałam...

Wg mnie religii/etyki w szkole być nie powinno.

Wtedy byłoby wiecej godzin na inne przedmioty.

 I nie należy wycofywać 4. godziny w-f. Raczej solidnie ten przedmiot powinien być realizowany.

hej... całkiem nie... jestem polonistą,

ale polskiego trzeba uczyć na każdym przedmiocie, każdy nauczyciel powinien uczyć duskusji, pisania notatek, uczyć prezentacji referatów i ich pisania, uczyć pięknej polskiej mowy, uczyć czytać ze zrozumieniem...

wyrzuciłbym natomiast dużą część gramatyki z polskiego, a pozostawił literaturę (dobre teksty literackie, szczególnie współczesne oraz poezję - także teksty współczesnych piosenek..., a jak pisanie, to pisanie żywych tekstów potrzebnych na dziś, a nie odgrzewanie dawnyhch bohaterów i drętwe tematy na matury - to uczy fatalizmu :)

nowy przedmio? proszę - filmologia - dziś jednak film przeważa nad literaturą... kto o tym z dziećmi i młodzieżą rozmawia? a ile godzin się ogląda? a trzeba dyskutować filmy...

inny przedmiot - dyplomacja - czyli sztuka manipulacji rozmówcą, negocjacji, rozwiązywania konfliktów, sztuka kupowania i sprzedawania...

inny? proszę - psychologia wnętrza - zrozumienie siebie, poczucie osobowości, umiejętnosć rozwoju osobowości... rozwój inteligencji emocjonalnej

inny - socjologia - znajomośc struktury grupy, mechanizm walki o władzę, rozumienie rzeczywistości społecznej, trenin interpersonalny....

dalej - filozofia - rozwój sztuki dziwienia się... :))))))))))

ale to tak w 3 minuty wymyśliłem.... :))) na prośbę elrym