Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nauczyciel zatrudniony w dwóch szkołach
strony: [ 1 ]
Konto zapomniane05-04-2008 22:42:56   [#01]

Nauczyciel jest zatrudniony w dwóch szkołach na pełne etaty.

Czy może pójść na urlop zdrowotny z obu szkół (dwa pełne wynagrodzenia) czy tylko z jednej?

Czy ma naliczany dodatek stażowy na podstawie przedstawionych świadectw pracy czy tylko z tych świadectw pracy, które dublują okres zatrudnienia?

Czy pracodawca może zwolnić go lub zatrudnić w niepełnym wymiarze godzin tłumacząc, że pracuje jeszcze w drugiej szkole jeżeli jest nauczycielem mianowanym z umową na czas nieokreślony?

dzięki za pomoc

rzewa06-04-2008 03:08:45   [#02]
1. tak o ile w każdej z nich nabył prawo do tego urlopu - spełnia wymagania zawarte w art 73 KN

2. w każdej ze szkół ma taki staż jaki wynika z przedstawionych świadectw pracy + staż wypracowany w danej szkole

3. nie może - art 23 KN nie wymienia takiego powodu rozwiązania stosunku pracy (ten n-l jest zatrudniony na podstawie mianowania jeśli ma pełny wymiar czasu pracy)
cactus06-04-2008 13:57:53   [#03]

2. w każdej ze szkół ma taki staż jaki wynika z przedstawionych świadectw pracy + staż wypracowany w danej szkole

?????????????????????

a nie jest tak, ze w jednej szkole ma staż wynikający ze świadectw, a w drugiej taki, jaki sobie wypracował w drugiej szkole?

np w jedenej 10, a w drugiej 2, bo tylko dwa lata tam pracuje?

rzewa06-04-2008 20:47:35   [#04]
nie

Staż dla każdego stosunku pracy ustala się odrębnie - znaczy to, że dla ustalenia stażu nie ma znaczenia, to czy jest jeszcze gdzieś zatrudniony czy nie.
waldie06-04-2008 21:52:35   [#05]

Rzewa, a co z tym?

Art.73.7. W okresie przebywania na urlopie dla poratowania zdrowia nauczyciel nie może nawiązać stosunku pracy lub podjąć innej działalności zarobkowej. W przypadku stwierdzenia, że w okresie urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciel podejmuje inny stosunek pracy lub inną działalność zarobkową, dyrektor szkoły odwołuje nauczyciela z urlopu, określając termin, w którym nauczyciel obowiązany jest do powrotu do pracy.

rzewa07-04-2008 06:34:25   [#06]
jak dla mnie się nie wklucza, ale nie wiem jak dla sądu...

:-)
beera07-04-2008 07:46:27   [#07]

wyklucza się - dla sądu

i dla mnie też;)

===
waldi, po prostu n-l może w obu szkolach iśc na zdrowotny jeśli ma uprawnienia. Jesli ma uprawnienia tylko w 1 z nich, w drugiej musi wziąć albo bezpłatny, albo się zwolnić.

DYREK07-04-2008 09:08:40   [#08]

z: http://www.glos.pl/forum.php?action=thr&id=9291

Nr 50 13 XII 2006 r
Bliżej prawa Twarde warunki

W czasie urlopu zdrowotnego nauczyciel musi zrezygnować z dodatkowej aktywność zawodowej, także tej, którą podjął przed urlopem

Zart. 73 KN wynika, że nauczyciel, który nie jest zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć (i nie ma podpisanej umowy na czas nieokreślony) nie może korzystać z urlopu dla poratowania zdrowia. Uzasadnienie jest oczywiste: ma wystarczająco dużo czasu, aby przeprowadzić leczenie zalecone przez lekarza. Jeżeli pracuje w pełnym wymiarze zajęć (i na czas nieokreślony), nie ma warunków, aby się leczyć i dlatego udziela mu się urlopu zdrowotnego. Idąc tym tokiem rozumowania, należałoby przyjąć, że "jeszcze większe" prawo do urlopu dla poratowania zdrowia ma ten nauczyciel, który jest zatrudniony w wymiarze większym niż pełny etat, także na podstawie dodatkowej umowy o pracę w innej szkole. Takiego prawa jednak nie ma. Co więcej, żeby skorzystać z urlopu zdrowotnego, musi rezygnować z dodatkowej pracy ponad pełny wymiar. Nawet jeśli jest to ułamek etatu w drugiej szkole. Czasami to zatrudnienie trwa przez całe lata z dalszą perspektywą i nagła rezygnacja z niego oznacza, że na ponowne zatrudnienie nie ma już szans.

Nauczyciele mają więc dylemat: czy ubiegać się o urlop dla poratowania zdrowia i leczyć się, czy pracować nadal w niepełnej kondycji, za to nie tracąc dodatkowego zatrudnienia?

Taką sytuację "zgotował" im art. 73 ust. 1 KN, który wszedł w życie 31 sierpnia 2004 r. w brzmieniu:
W okresie przebywania na urlopie dla poratowania zdrowia nauczyciel nie może nawiązać stosunku pracy lub podjąć innej działalności zarobkowej. W przypadku stwierdzenia, że w okresie urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciel podejmuje inny stosunek pracy lub inną działalność zarobkową, dyrektor szkoły odwołuje nauczyciela z urlopu, określając termin, w którym nauczyciel obowiązany jest do powrotu do pracy.

Każdy, w tym poloniści, którzy często stosują wykładnię językową, czyli tę podstawową także przy czytaniu tekstów prawnych, uważają, że przepis ten zabrania nawiązania stosunku pracy lub podjęcia innej pracy zarobkowej już po udzieleniu nauczycielowi urlopu. I tu pada argumentacja, że w języku polskim wyraz "podejmować", jako forma niedokonana czasownika "podjąć", oznacza tyle, co przedsięwziąć jakieś działanie, wziąć coś na siebie, rozpocząć coś, co istotne, rozpocząć coś ponownie. Dlatego do dzisiaj dyrektorzy szkół i większość nauczycieli uważa, że wykładnia tego przepisu propagowana przez resort, a mówiąca, że chodzi również o nawiązanie stosunku pracy lub podjęcie innej aktywności przed urlopem zdrowotnym, jest z gruntu fałszywa. Ten spór starał się rozstrzygnąć Sąd Najwyższy w uchwale z 7 lipca 2005 r. II PZP 5/05 (OSNP 2005/24/387), odpowiadając na pytanie prawne Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu. Z uzasadnienia Sądu Najwyższego (notabene, jest to jedyne rozstrzygniecie w tej kwestii) wynika, że sprawa nie jest łatwa. Zadane pytanie brzmi:

czy podjęcie innego stosunku pracy lub innej działalności zarobkowej, o której mowa w art. 73 ust. 7 zd. 2 KN, dotyczy również tego stosunku pracy i tej działalności, która była rozpoczęta przed udzieleniem tego urlopu?

Wątpliwości opolskiego sądu narodziły się przy rozstrzyganiu sprawy z powództwa Jacka K., wieloletniego dyrektora szkoły w O., który przed 31 sierpnia 2004 r. kilka razy korzystał z urlopu zdrowotnego, zawsze na 2-3 miesiące, aby podreperować zdrowie i wrócić na matury (wówczas nie było okresu karencji wynikającego obecnie z art. 73 ust. 8 KN, który mówi, że nauczycielowi można udzielić kolejnego urlopu zdrowotnego nie wcześniej niż po upływie roku, licząc od dnia zakończenia poprzedniego urlopu, niezależnie od jego długości). Dyrektor przez wiele lat pracował na ½ etatu jako ekspert w Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i nigdy nie musiał rzucać tego zajęcia ze względu na urlop zdrowotny. Tę karierę w CKE kontynuował także po odejściu ze stanowiska dyrektora. Wtedy, będąc już nauczycielem, otrzymał kolejny urlop, który udzielono mu od 23 sierpnia 2004 r. Bardzo się zdziwił, gdy niespełna 2 miesiące później został odwołany z urlopu przez dyrektora zespołu szkół z powołaniem się na art. 73 KN. Jacek K. uznał to za nieporozumienie. Przepis ten odczytywał w sposób "prosty", czyli tak jak rozumie to człowiek o przeciętnej percepcji przepisów prawnych. W ten sam sposób przepis ten zrozumiał Sąd Rejonowy - Sąd Pracy w Oleśnie, który zasądził od szkoły ponad 4 tys. zł odszkodowania. Według sądu rejonowego wykładnia pojęcia "podjęcie stosunku pracy" nie budzi wątpliwości i oznacza, że odnosi się to do nowo nawiązanej umowy. Sąd uznał, że intencją ustawodawcy było ograniczenie sytuacji skutkującej odwołaniem nauczyciela z urlopu tylko do takich przypadków, kiedy nauczyciel nawiązuje nowy stosunek pracy czy też podejmuje działalność gospodarczą w trakcie urlopu.

Pod rządami poprzedniego przepisu był zakaz wykonywania jakiegokolwiek zatrudnienia lub działalności sprzecznej z celami udzielanego urlopu. Przypomnijmy, że to, czy dana aktywność zawodowa nauczyciela przebywającego na urlopie zdrowotnym jest sprzeczna z celami urlopu, oceniał lekarz. Przekazanie tej informacji pracodawcy oznaczało, że ten mógł, choć nie musiał, odwołać nauczyciela z urlopu. Obecnie ta ocena nie ma znaczenia i, zdaniem Sądu w Oleśnie, nauczyciel może się liczyć z odwołaniem tylko wówczas, gdy nawiąże nowe umowy w czasie trwania urlopu, co nie sprzyja intensywnemu i systematycznemu leczeniu. Z tym wywodem sądu pracy nie zgodził się pozwany zespół szkół i odwołał się do Sądu Okręgowego w Opolu. Ten zaś zwrócił uwagę na dwa wyrażenia w art. 73 ust. 7 KN: o tym, że nauczyciel, przebywając na urlopie, nie może nawiązać stosunku pracy lub podjąć innej działalności zarobkowej oraz że w tym czasie, gdy nauczyciel podejmuje inny stosunek pracy lub inną działalność, dyrektor odwołuje go z urlopu. Sąd zastanawiał się, czy podjąć to znaczy nawiązać stosunek pracy przed urlopem (wtedy nie ma mowy o przerwaniu go), a podejmowanie innego stosunku pracy ogranicza się do podejmowania aktywności w czasie urlopu, co będzie oznaczało odwołanie z urlopu. Zdaniem sądu nasuwa się pytanie, czy te sformułowania są przypadkowe, czy kryją treść normatywną i zostały użyte w sposób świadomy. Rozpatrując sprawę, sąd uruchomił wszystkie wykładnie, ale skupił się tylko na tej celowościowej (inaczej funkcjonalnej) i doszedł do wniosku, że ograniczenie możliwości odwołania z urlopu tylko do tych nauczycieli, którzy rozpoczęli nową aktywność po rozpoczęciu urlopu, a "darowanie" tym, którzy zdążyli uczynić to wcześniej, dawałoby przywilej tym pierwszym, co wydaje się nielogiczne i niesprawiedliwe. Co więcej, każdy starający się o urlop nauczyciel najpierw zadbałby o nawiązanie innego stosunku pracy. Dodajmy, przepis ten pozwalałby wówczas na aktywność zawodową w sposób nieograniczony. Pamiętajmy bowiem, że nie ma już przepisu, który mówi o pracy i innej aktywności sprzecznej z celami urlopu. To by oznaczało, że w czasie urlopu zdrowotnego nauczyciel mógłby wykonywać każdą pracę, nawet sprzeczną z podstawowym celem urlopu, czyli ratowaniem zdrowia. Sąd okręgowy skłaniał się więc do tezy, że nauczyciel musi także zaprzestać aktywności, którą podjął przed urlopem zdrowotnym, a Sąd Najwyższy uznał ją za słuszną. Wskazał, że nawet wykładnia logiczno-językowa nie prowadzi do jednoznacznych rezultatów (notabene, jest to bardzo krytyczna recenzja tekstu legislacyjnego) i postanowił wyciągnąć wnioski z wykładni historyczno-prawnej, zakładając, że ustawodawca postanowił zaostrzyć warunki uzyskiwania przez nauczycieli urlopu zdrowotnego. Kolejne zmiany treści art. 73 KN rzeczywiście wskazują na coraz trudniejsze warunki uzyskania tego "przywileju". Zaostrzenie warunków obserwujemy od dużej nowelizacji z roku 2000, kiedy wprowadzono zapis o wykonywaniu zatrudnienia lub prowadzeniu działalności sprzecznej z celami urlopu. Warto także zauważyć zmianę określoną w przepisie wykonawczym, która mówi, że należy uwzględniać "indywidualne wskazania rodzajów zatrudnienia i działalności sprzecznej z celami urlopu". To oznacza, że wykonywanie tej samej pracy przez dwie różne osoby mogłoby być różnie oceniane przez lekarza. W przypadku jednej osoby mógłby uznać, że ta praca uniemożliwia jej zalecone leczenie, w przypadku innej nie. Zdaniem SN z treści art. 73 ust. 7 KN wynika, że nauczyciel nie może podjąć aktywności w trakcie urlopu. Ma jednak wątpliwości, czy wcześniej podjęta działalność oznacza odwołanie z urlopu. Mówiąc krótko, Sąd Najwyższy nie uważa, że słowo podejmuje w drugim zdaniu ust. 7 oznacza, że jest to stosunek pracy podjęty przed urlopem i w związku z tym stanowi przesłankę do odwołania nauczyciela. Twierdzi jednak, że byłoby nielogiczne, gdyby inaczej traktowano podjęcie aktywności zawodowej przed, a inaczej w trakcie urlopu. Tylko ta wykładnia, nazwijmy ją funkcjonalną, doprowadziła Sąd Najwyższy do wniosku zawartego w sentencji uchwały:

Podstawą odwołania nauczyciela z urlopu dla poratowania zdrowia może być również kontynuowanie zatrudnienia na podstawie stosunku pracy lub wykonywanie innej działalności zarobkowej rozpoczętych przed udzieleniem tego urlopu.

Jak wynika z uzasadnienia sądu okręgowego i Sądu Najwyższego, przywołujących wszystkie wykładnie, od językowej począwszy, a na historycznej skończywszy, dla sądów sprawa nadal nie jest oczywista. Postawienie wyższej poprzeczki do uzyskiwania urlopu zdrowotnego nie może stwarzać niekorzystnych sytuacji w zatrudnieniu nauczycieli, zwłaszcza w sytuacji, kiedy kurczy się rynek pracy i czasami utrzymanie 1/3 etatu w szkole, w której pracuje się od lat, może decydować o dalszej karierze zawodowej nauczyciela. Wydaje się więc, że należałoby jeszcze raz i w sposób bardzo czytelny określić warunki korzystania z urlopu zdrowotnego przy możliwości powrotu do pełnej aktywności zawodowej, w tym także dotyczącej dodatkowej pracy

W ciągu 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia odwołanie może wnieść zarówno nauczyciel, jak i dyrektor szkoły. Wnosi się je za pośrednictwem lekarza, który wydał orzeczenie do organu odwoławczego, którym jest wojewódzki ośrodek medycyny pracy właściwy ze względu na miejsce wydania orzeczenia. Organ ten w ciągu 14 dni wydaje ostateczne orzeczenie na podstawie badań przeprowadzonych przez siebie, dodatkowych badań pomocniczych lub konsultacji specjalistycznych oraz kopii orzeczenia lekarza, który orzeka o potrzebie udzielenia urlopu.

Sposób orzekania o urlopie zdrowotnym
Nauczyciel, który stara się o urlop zdrowotny, nie musi teraz starać się o zaświadczenie od dyrektora szkoły, że spełnia warunki do jego otrzymania określone w art. 73 KN. Lekarz orzeka na podstawie:
-wyników przeprowadzonego przez siebie badania lekarskiego;
-wyników badań pomocniczych lub konsultacji specjalistycznych, których wykonanie uzna za niezbędne;
-dokumentacji medycznej z przebiegu dotychczasowego leczenia.
To orzeczenie sporządza się w trzech egzemplarzach. Jeden doręcza się nauczycielowi, drugi dyrektorowi szkoły, a trzeci dołącza się do indywidualnej dokumentacji osoby badanej.

lidkar, 2008-02-15 20:33:39
Konto zapomniane08-04-2008 08:44:27   [#09]

Moją wątpliwością nie był zakaz pracy nauczyciela w czasie urlopu, chociaż nie zdawałam sobie sprawy z tylu niuansów, a możliwość (lub nie) takiego urlopu z dwóch stosunków pracy (w obu z mianowania) oraz wysokość wynagrodzenia podczas tego urlopu: z dwóch szkół czy z jednej?

Jak liczyć potrzebne 7 lat? Ogólnie w szkolnictwie czyli na podstawie świadectw pracy, czy koniecznie w jednej placówce?

Wracając do tematu dodatku stażowego.
Moja kadrowa interpretuje własciwy przepis nastepująco:
w drugiej szkole tylko taki staż pracy jaki wynika za zdublowanych świadectw pracy czyli tylko z tych okresów gdy nauczyciel był zatrudniony w dwóch placówkach równolegle.

 

rzewa08-04-2008 09:46:49   [#10]
dla interpretacji kadrowej nie ma żadnej pp - skąd ona wie (formalnie), że dany stosunek pracy jest drugim stosunkiem pracy? i gdzie jest napisane o honorowaniu tylko "zdublowanych świadectw"

a co kiedy n-l ma 3 (lub więcej) stosunków pracy?

te 7 lat to ogólnie w szkole, ale w pełnym wymiarze czasu pracy

i ja mam wątpliwość, o której pisałam w #06 - nauczyciel może mieć z dwóch umów urlop zdrowotny, o ile dla każdego stosunku pracy spełnia wymagania, i nie będzie podejmował innego stosunku pracy ani innego zarobkowania, ale...

będzie w ramach innego stosunku pracy również na urlopie zdrowotnym... więc będzie miał drugi stosunek pracy i w tym problem

Póki nie było wyroku przytoczonego przez DYRKA w #08, byłam pewna, że tak można, ale po tej interpretacji SN (lekko naciąganej moim zdaniem) nie jestem pewna, choć sądzę, że w takim wypadku SN mógłby "naciągnąć" nieco inaczej... ;-)
AnJa08-04-2008 09:53:23   [#11]
wygląda też na to, że nauczyciel powinien przynieść 2 oryginalne zaświadczenia o potrzebie urlopu zdrowotnego do 2 różnych szkół

zdaje się, ze prawodawca nie przewidział takiej mozliwości, że tytan pracy wyrabiający się na 2 etatach nie dosyćm, że będzie potrzebował zdrowotnego, to jeszcze po nim planuje cudowne ozdrowienie i powrót do obu miejsc pracy

na rok oczywiście- a potem znów pogorszenie stanu zdrowia i 3 tys. netto za friko

kurcze- chyba pomyślę nad tym- bo z 1 zdrowonego nie przeżyję
beera08-04-2008 09:59:36   [#12]

nie do końca, bo

Podstawą odwołania nauczyciela z urlopu dla poratowania zdrowia może być również kontynuowanie zatrudnienia

kontynuowanie zatrudnienia masz:)

AnJa08-04-2008 10:00:44   [#13]
o- faktycznie coś mi tu zalatywało
rzewa08-04-2008 10:04:30   [#14]
ale kontynuowania w przepisie nie ma - je wykoncypował SN, a jak wiadomo orzeczenia SN nie są źródłami prawa

;-)

nie jest nieprawdopodobne, że w tym szczególnym przypadku nie wykoncypuje inaczej...
:-)
beera08-04-2008 10:08:17   [#15]

nie są ( a czasem są;)

 przepis jest źle napisany - co każdy widzi, bo pozwala na idiotyczną interpretację, że można na urlopie pracować jeśli podjęło się zatrudnienie przed przejsciem na UPZ

i zostaje sąd - jesli komus się chce do niego zasuwać.

Choc akurat w tej sprawie sądzę, ze wyrok byłby na korzyśc nauczyciela - bo postapiłby on zgodnie z intencją ustawodawcy i celem dla którego zostaje udzielany urlop.

swoją droga - gdzie na świecie jeszcze jest taki zawód, że mozna pracowac na dwóch etatach? 80 godzin w tygodniu - niebyleco...

rzewa08-04-2008 10:11:07   [#16]
:-))))))))))

właśnie o tym myślałam...........

:0
AnJa08-04-2008 10:13:27   [#17]
2 etaty to pikuś

pewien znany dosyć wosowiec z dużego miasta na Dolnym Slasku miał 3,5 etatu i jakies chałturki w ówczesnym WOM
emilia10-04-2008 07:47:32   [#18]

Jeśli chodzi o dodatek stażowy - my praktykujemy tak:

nauczyciel pracujący na 2 etaty w dwóch szkołach wybiera jedną szkołę jako zakład macierzysty, w któej ma staż wynikający ze świadectw, a w drugiej tylko taki, jaki sobie wypracował w drugiej szkole.

AnJa10-04-2008 08:54:55   [#19]
poczytaj na sąsiednim watku

rzewa nawet wątpiącego Jacka przekonała, że to nie tak
Jacek10-04-2008 09:28:13   [#20]

no :-)

znaczy wcześniej jak rzewa myślałem lecz coś se przeczytałem i zwątpiłem ale przez rzewy okulary wróciłem do poprzedniego myślenia be se źle przeczytałem

teraz już nie wątpię :-)

AnJa10-04-2008 09:32:24   [#21]
albowiem większa jest radość z odnalezienia jednej zbłąkanej owieczki niż osiadania 100 potulnych

cytat z głowy, więc nieortodoksyjny;-)
Asia1504-03-2009 09:53:44   [#22]
To ja się podepnę pod wątek i zapytam.

Jeśli nauczyciel ma w jednej szkole dwie umowy:
- jako nauczyciel
- jako pracownik niepedagogiczny.

Jak jest z urlopem:
- jaki wymiar
- jaki termin.

Szukam, googluję i jakoś nic konkretnego mi nie wpadło w oko.
A kadrowej dziś nie ma....
DYREK04-03-2009 10:04:40   [#23]

urlop:

- nauczyciel - zgodnie z KN

- pracownik - zgodnie z KP

terminy urlopów nie muszą się pokrywać

jest na urlopie jako nauczyciel (wakacje), ale jako pracownik idzie do pracy i pracuje w  swoich niepedagogicznych godzinach 

jest na urlopie jako pracownik (w czasie zajęć szkolnych), ale jako nauczyciel pracuje w swoich godzinach nauczycielskich

dwie umowy z jednym pracownikiem, to tak samo jak 2 pracowników

Asia1504-03-2009 10:16:21   [#24]
"jest na urlopie jako nauczyciel (wakacje), ale jako pracownik idzie do pracy i pracuje w swoich niepedagogicznych godzinach

jest na urlopie jako pracownik (w czasie zajęć szkolnych), ale jako nauczyciel pracuje w swoich godzinach nauczycielskich"

Czyli tak naprawdę fizycznie nie ma tego urlopu?
Bo podczas wakacji przychodzi do pracy z 2 etatu....
A podczas urlopu wynikającego z KP prowadzi lekcji...
DYREK04-03-2009 10:21:30   [#25]

jego wybór, zatrudnił się dodatkowo na stanowisku niepedagogicznym

pracownicy niepedagogiczni nie mają urlopu w wymiarze ferii

są jeszcze urlopy bezpłatne

DYREK04-03-2009 10:24:30   [#26]
nie można mieć ciastko i zjeść ciastko ;-)
Asia1504-03-2009 11:29:28   [#27]
DYREK - ta odpowiedź mnie w pełni satysfakcjonuje :-)

Dziękuję
rzewa05-03-2009 06:33:25   [#28]
no ale chyba może dostać ten urlop z k.p. w czasie wakacji... zakazu nie ma

;-))
dyrlo05-03-2009 08:43:45   [#29]
aleście nakręcili, dobrze, że rzewa wkroczyła.

Przecież najrozsądniej jest dać temu nauczycielowi/pracownikowi oba urlopy w tym samym terminie... a tylko niektóre dni w trakcie trwania zajęć lekcyjnych, lub w przerwach świątecznych. Nie wyobrażam sobie bowiem aby pracownik administracyjny (np.księgowa) zniknął mi na długość całego swojego (26 dni) urlopu w lipcu i sierpniu, to przecież 26 dni bez sobót i niedziel.
DYREK05-03-2009 12:30:06   [#30]

oczywiście, że najrozsądniej

26 dni urlopu z etatu niepedagogicznego można odpowiednio zaplanować

wolne nauczyciela = 12 tyg. urlopu + przerwy świateczne + DEN + 2.05 + piatek po Bożym Ciele + inne wolne od zajęć edukacyjnych (np. egzamin gimnazjalny)

ale

pracowniko-nauczyciel i tak będzie uważał, że ma tylko 26 dni urlopu;-)

link12311-12-2015 07:58:37   [#31]

nauczyciel zatrudniony w dwóch szkołach. W szkole A - etat, dyr. udziela urlopu zdrowotnego. Zatrudnienie w szkole B: 9/18 i wniosek do dyr szkoły B o urlop wychowawczy. Moje pytanie, czy w takiej sytuacji dyr B może udzielić urlopu wychowawczego, czy tylko urlopu bezpłatnego?

rzewa11-12-2015 09:07:04   [#32]

Hm.. tak...

To w ilu szkołach jest n-l zatrudniony i co z tym robi to sprawa TYLKO tego n-la dopóty dopóki n-l w jednej z tych szkół nie otrzyma udpz -> wtedy dyrektor, który urlopu zdrowotnego udzielił i otrzyma (niekoniecznie oficjalną) informację o tym, że n-l gdzieś jeszcze pracuje ma prawo odwołać n-la z tego urlopu

jeśli n-l uważa, że dyrektor się pomylił oddaje sprawę do sądu, a ten bez problemu ustali czy n-l gdzieś pracuje w czasie urlopu czy nie

przebywanie na urlopie wychowawczym jest pod tym względem równoznaczne z przebywaniem na urlopie bezpłatnym => i tu i tu pracownik nie pobiera wynagrodzenia

zatem dyrektor, który udpz udzielił raczej nie da rady skutecznie odwołać n-la z tego urlopu

natomiast dyrektor szkoły zatrudniający n-la w niepełnym wymiarze nie ma żadnych podstaw do tego żeby wnikać w to czy n-l jest gdzieś jeszcze zatrudniony i czy korzysta lub nie z jakiegokolwiek urlopu => zatem nie ma on prawa do tych wątpliwości -> otrzymał wniosek od uprawnionego pracownika do urlopu wychowawczego więc ma obowiązek takiego urlopu udzielić i nic go nie obchodzi to czy i jak jest jeszcze gdzieś ten pracownik zatrudniony

link12311-12-2015 10:08:53   [#33]

dziękuję za odpowiedź - znalazłem opinię prawną, że w przypadku szkoły B możliwe są 2 rozwiązania:

urlop bezpłatny lub rozwiązanie umowy o pracę na wniosek nauczyciela. Urlop wychowawczy nie jest wymieniany jako możliwe rozwiązanie. W analizowanym przeze mnie przypadku nauczycielka wraca po urlopie macierzyńskim.


post został zmieniony: 11-12-2015 10:10:25
rzewa11-12-2015 11:15:00   [#34]

dyrektor szkoły B ma tylko jedno rozwiązanie -> uczynić zadość wnioskowi n-la (ew. odmowa jest możliwa jedynie wówczas gdy n-l nie spełnia warunków z k.p. potrzebnych do uzyskania tego urlopu)

ocena tego czy taki urlop jest w tym wypadku ok czy nie leży w jego kompetencjach (on formalnie nawet nie ma prawa wiedzieć, że n-l jest gdzieś jeszcze zatrudniony a tym bardziej czy ma tam urlop zdrowotny)

link12314-12-2015 20:35:18   [#35]

wracając to urlopu wychowawczego udzielanego w szkole B, podczas trwania udpz w szkole A. Jednak pomino, że jest to urlop bezpłatny ( wychowawczy) konieczne jest odprowadzanie składek na ubezpieczenie do ZUS. Dyrektor szkoły B musi ustalić jakie składki musi odprowadzać. Czy wnioskodawca o urlop wychowawczy powinien złożyć oświadczenie jakie składki są odprowadzane w szkole A i z jakiego tytułu?

rzewa15-12-2015 00:15:21   [#36]

nie

n-l ma prawo nawet nie wspomnieć w szkole B (podobnie jak w szkole A) o tym, że gdziekolwiek jeszcze pracuje

a składek dyrektor szkoły B nie będzie żadnych płacił jeśli nie wyplaca wynagrodzenia -> składki od 0 wynoszą  0

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]