Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Wizerunek dyrektora
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Marek Pleśniar12-02-2008 12:45:06   [#51]

czyli "dyrektorem się bywa a nauczycielem jest", "trzeba być Człowiekiem" i takie tam?

:-))

Małgoś12-02-2008 12:48:30   [#52]
nie wyobrażam sobie efektywnego dyrektora, który po objęciu stanowiska nadal patrzy na szkołę z punktu widzenia nauczyciela...;-)
Marek Pleśniar12-02-2008 12:55:47   [#53]

ani ja

(choć oczywiście nikt chyba sobie nie wyobraża dyrektora szkoły nie znającego punktu widzenia nauczyciela - ale przypominanie tego komuś na stanowisku kierowniczym w szkole to obelga - coś w rodzaju sugestii jakoby był kompletnym durniem;-)

To tak jakbym musiał któremuś nauczycielowi przypominac że ma dbać o dobro uczniów. Jak dla mnie to byłby policzek 

 

AnJa12-02-2008 13:21:06   [#54]
ciekawe zas, że nauczyciel zapomina, że jeszcze niedawno był po drugiej stronie biurka - czyli uczniem
Marek Pleśniar12-02-2008 13:25:18   [#55]

;-))

a i niepokojąco często trzeba jednak policzkować nauczyciela - przypominaniem mu o tym co pisałem w #53;-)

AnJa12-02-2008 13:30:35   [#56]
a bycie człowiekiem to w sumie prosta rzecz- nie czyń drugieu,co tobie niemiłe

no i to co poprzedza X przykazań

nijak wg mnie nie koliduje to z byciem dyrektorem, który przestał być nauczycielem, a jeszcze nie zapomniał, jak był uczniem
Małgoś12-02-2008 13:39:23   [#57]
dyrektor musi mieć po prostu dobra pamięć ;-)
AnJa12-02-2008 13:42:42   [#58]
tak mi się skojarzyło, ze w sumie to dyrektorowi nie jest trudno pamiętać o doli uczniowskiej:

wszak i dyrektor i uczeń często cierpią przez nauczyciela
Małgoś12-02-2008 14:03:14   [#59]
:-))))))
Adaa12-02-2008 14:29:59   [#60]

Jaki jestem?, co lubie?, jakie mam usposobienie?, gdzie mieszkam?, jakie mam zdrowie?, co mysle o sobie? moje talenty i predyspozycje? moje wartosci, zasoby?, w czym czuje sie dobrze? co o sobie myslę?, czy moje poczucie wartosci jest niskie czy wysokie?, z kim sie spotykam, w jakim srodowisku przebywam?, jaka jest moja sytuacja finansowa? itd. itp

nasze przekonania co do nas samych determinuja nasze zachowania, jest to wynik naszych wczesniejszych doswiadczeń, wychowania itd.

to ma ogromny wplyw na nasze życie , pracę

Nie ma nic bardziej ogólnego i nieokreslonego jak stwierdzenie "Trzeba byc czlowiekiem"

Lagodny, dobry i przyjacielski czlowiek może bardzo kiepskim dyrektorem gdy brakuje mu wiary w siebie, gdy postrzega siebie jako brzydkiego, balaganiarza, gdy nie potrafi szybko podejmowac decyzji bo czuje sie niepewnie itd. itp.

reasumując - taki bedzie nasz wizerunek jakie nasze wewnętrzne zasoby, zaś nasze wewnetrzne zasoby sa zdeterminowane na wiele lat przed tym zanim zostalismy dyrektorami:-)

Czyli mówimy o budowaniu czegos co "zbudowano" w nas juz dawno:-)

Sie oczywiscie mozemy powspomagac troszkę : zmienic garderobę, kupic drogie pióro, zawiesic tabliczke na drzwiach, zacząć spotykac sie z innymi ludźmi, kupowac fachowa literaturę z zakresu PR, mozemy zmienic slowa, czy sposób wypowiadania się...ale to i tak nie zmieni tego kim jestesmy w srodku:-)

ale budowac mozna stale ...wszak to czasownik niedokonany:-))


post został zmieniony: 12-02-2008 14:32:47
Adaa12-02-2008 14:38:52   [#61]
od razu zanaczam,że zgadzam sie z Małgoś:-))
Marek Pleśniar12-02-2008 14:39:44   [#62]

no jak nie wiadomo jak to jest "być człowiekiem" :-) jak wiadomo

np mówi Ci ktoś: "te, bądź człowiekiem, daj na flaszkie"

i już masz szanę zostać Człowiekiem przez duże cy

Albo inna sytuacja: "pańdyreeektor, no niech pani będzie Człowiekiem, musi mieć zaraz pani pretensje że nie uczę dobrze dzieci?"

Adaa12-02-2008 14:41:40   [#63]
mozna tez być dodatkowo przez duże w ...co w sumie daje wc lub cw:-)
Marek Pleśniar12-02-2008 14:43:59   [#64]

nie kompinuj bo jak zaczniesz to pisać od W - to zostanie z tego "wiekiem"

i nie wiadomo czy wiekiem - od posiadanych lat, czy wiekiem ode trumny;-) I to kusi i to nęci

Adaa12-02-2008 14:51:45   [#65]

o!...mysle,że to fajne jest przy omawianiu wizerunku :

"Pracę otrzymuje się w 70 % dzięki wiedzy fachowej i w 30 % dzięki zdolnościom społecznym. Traci się ją zaś w 70 % z braku zdolności społecznych i w 30% z braku kwalifikacji merytorycznych."

;-)

Małgoś12-02-2008 15:38:05   [#66]
zgadzam sie z Adąą - w 100% w kwestii tych procentów w/w :-)
i optymistycznie uważam, że dużo można w sobie pobudować jak się chce i ma się ku temu sposobność
nawet całkiem duża, poważna wiekiem kobieta może siłą woli przestać być "grzeczną dziewczynką" i awansować na ...dyrektorskie stanowisko ;-)
Marek Pleśniar12-02-2008 16:20:27   [#67]
znaczy żeby być dyrektorem rką trzeba zostać łobuzem?
Małgoś12-02-2008 16:25:45   [#68]
nie zupełnie, ale coś tak między-pomiędzy grzeczną dziewczynką a łobuzem ;-)
Marek Pleśniar12-02-2008 16:28:31   [#69]
aha. Bojesie spytać o kryteria na dyrbiura
ewa12-02-2008 16:29:07   [#70]
spełniasz ;-)
Małgoś12-02-2008 16:31:06   [#71]
:-))))))))
AnJa12-02-2008 16:37:53   [#72]
spełnia, choć kryteriów nie ma

to tak jak u nas, na wschodzie, ze wszystkim :-)

jak działa, to po co to psuc?
ewa12-02-2008 16:39:52   [#73]
jak to nie ma?  somprzeca -  działać nie psuć ;-)
Marek Pleśniar12-02-2008 16:40:41   [#74]

ot, mądrego to i miło posłuchać

faceci mają tak - nie bardzo ich interesuje jak to zrobiono - byle było zrobione

stąd taka trudna jest komunikacja damsko-męska. Bo płeć silną (czyli panie) interesuje też "jak do tego dochodzono"

i stąd do końca świata już będzie to problemem;-)

rzewa12-02-2008 16:43:10   [#75]
seksizm?
ewa12-02-2008 16:43:48   [#76]

hmm...

chyba nie zauważę #74

 

aza12-02-2008 16:44:45   [#77]

zauwaz - nalezy Ci sie...

 

rzewa12-02-2008 16:44:58   [#78]
mądra dziewczynka...

;-))
rzewa12-02-2008 16:45:29   [#79]
było do ewy, ale i do azy pasuje...

:-))
ewa12-02-2008 16:46:09   [#80]
a watpiłaś może rzewo? ;-)
Marek Pleśniar12-02-2008 16:47:33   [#81]

czemu seksizm? seksizm to chyba jak sie uważa część nas za gorszą? Ale jasie może nie znam

Faceci sa leniwsi - przecież to napisałem:-)

aza12-02-2008 16:49:39   [#82]

Marku - nie otwieraj nowej puszki z Pandora......

malo Ci?

rzewa12-02-2008 16:51:33   [#83]
i to właśnie jest seksizm :-) uważanie, że są cechy psychiczne wspólne dla wszystkich osobników danej płci

ani faceci nie są leniwi ani facetki pracowite - i jedni i drudzy różni są tak jak wszyscy...
ewa12-02-2008 16:52:51   [#84]
hybrydy??
AnJa12-02-2008 16:58:24   [#85]
dobra, przerobię na kompromisowe:

ot, mądrego to i miło posłuchać

NIEKTÓRZY faceci mają tak - nie bardzo ich interesuje jak to zrobiono - byle było zrobione

stąd taka trudna jest komunikacja damsko-męska. Bo płeć silną (czyli NIEKTÓRE panie) interesuje też "jak do tego dochodzono"

i stąd do końca świata już będzie to problemem w NIEKTÓRYCH PRZYPADKACH;-)
...
duże litery, coby podkreślić niecheć moją do seksizmu

w niektórych przypadkach
ewa12-02-2008 16:59:50   [#86]
no :-)
AnJa12-02-2008 17:02:26   [#87]
tu warto zwrocić uwagę na moją troskę o wiizerunek:

jescze ze 3 lata temu z dumą przyznawałem się, zem miziocośtam

a teraz- proszę!

nie przyznaję się!
Małgoś12-02-2008 17:04:50   [#88]
Rzewa, ale są przecież różnice płci...nie tylko w "opakowaniu", ale i w "zawartości"
inne mamy tez mózgi ;-)
Małgoś12-02-2008 17:06:11   [#89]
AnJa,
to chyba objaw ...zbabienia ;-)
czyli przystosowania do norm i reguł obowiązujących w społeczności
AnJa12-02-2008 17:06:22   [#90]
o, ciekawe

w smaku też?
Adaa12-02-2008 18:01:31   [#91]

mozecie sobie sprawdzic, czy jestescie urodzonymi szefami czy raczej w inną strone podazyła wasza ewolucja;-)

od jednego szamana dostałam namiary na enneagramy, po zrobieniu testu poznacie siebie, swoje osrodki inteligencji;-)

http://www.enneagram.com.pl/test.php

 

 

bosia12-02-2008 18:05:22   [#92]

czy raczej w inną strone podazyła wasza ewolucja;-) 

najcześciej i bez szamana widać

Adaa12-02-2008 18:18:40   [#93]

tak bosiu...ale widzimy jeden u drugiego...a sami sie nie widzimy:-)

warto więc by oko zostało otwarte:-)

krasnoludek zadyszek12-02-2008 18:28:40   [#94]
O Adaa... straszny ten test, teraz się siebie boję:)
Adaa12-02-2008 18:29:24   [#95]
kochana...Ty sie lepiej bój mnie:-))
krasnoludek zadyszek12-02-2008 18:35:04   [#96]
Wg testu jestem despotą i nie mogę bać się nikogo, bo wypadnę z roli!:)
AnJa12-02-2008 18:38:17   [#97]
zrobiłem tyż

bardzo interesujący wynik - mam do wyboru: szybko umrzeć lub trafić do wariatkowa
Adaa12-02-2008 18:40:10   [#98]
nie musisz sie decydowac tak od razu...poczekaj:-)
AnJa12-02-2008 18:42:07   [#99]
lepiej teraz

bo jak będę na etapie wariatkowa to moze być już na 1 wyjście za późno

na wszelki wypadek zapisałem strone w zakładkach i będę sprawdzał co jakiś czas, czy nie ewoluuje w kierunku jakiś innych typów
dota c12-02-2008 19:39:51   [#100]

A ja jestem szatanem, despotą i .............. mediatorem w jednym

Jak moi to wytrzymują?

Jak JA to wytrzymuję?

Jak WY to wytrzymacie (skoro juz wiem;)?

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]