Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zarządzanie
strony: [ 1 ]
Marla29-11-2002 14:23:11   [#01]
przejdę od razu do rzeczy. Otóż licze na was w następującej kwestii - koleżanka wybiera się na studia podyplomowe z zarządzania,( przyznam , że sama ja namówiłam, bo też to robię), aby "odchaczyć" sobie doskonalenie do awansu na dyplomowanego i ktos jej powiedział, że to nie przyda jej się do pracy z dziećmi i martwi się że nie wliczą jej tego do awansu.

Radźcie !!!!!   Co o tym sądzicie?       Co na to nasze prawo oświatowe?!!!
Marek z Rzeszowa29-11-2002 15:37:18   [#02]
Zadządzanie szkołą jest niewątpliwie związane z zadaniami szkoły. Wobec tego ważne jest by byly to dodatkowe kwalifikacje (studia podyplomowe lub kurs nadający kwalifikacje):

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej
z dnia 3 sierpnia 2000 r.
w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli
...
§ 5.
...
2. Wymagania niezbędne do uzyskania stopnia nauczyciela dyplomowanego obejmują:
...
3) realizację co najmniej czterech z następujących zadań:
...
g) uzyskanie dodatkowych kwalifikacji zawodowych umożliwiających poszerzenie zakresu działań edukacyjnych, wychowawczych, opiekuńczych lub innych związanych z zadaniami szkoły,
Ewa z Rz29-11-2002 15:38:16   [#03]

zarządzanie jest ok, ale...

dla dyrka ew. wicedyrka...
U n-la może być zakwestionowane... Chyba, że dyrek da "glejt" iż to ma być jego następca...
Małgosia29-11-2002 16:18:30   [#04]

u nas podobnie jak u Ewy...

... przynajmniej w komisjach, w których ja pracowałam - taka była intrpretacja jak w kuratorium rzeszowskim.
Leszek29-11-2002 16:26:46   [#05]

Także zetknąłem się z taką interpretacją (tzn. jak u Ewy i Małgosi).

Pozdrawiam

Marla29-11-2002 17:39:11   [#06]

no to nieźle

ta nauczycielka "glejt" może dostać ewentualnie od wicka, bo dyrektor nie patrzy na nią zbyt przychylnie, czy tak mogłoby być?

Ale wracając do tego co napisał Marek to przecież jest też logiczne - daje kwalifikacje i pomaga realizować inne zadania szkoły, a u nich taki uświadomiony ktoś w zakresie prawa oświatowego przydałby się bardzo nawet po to by uświadomic pozostałych i samemu nie dać sobie wciskać...głupot

Czy ujęcie w sprawozdaniu motywów którymi kierowała się n-lka w wyborze studiów z powołaniem się na inne zadania szkoły mogłyby pomóc?

Co o tym sądzicie?
ona chce to zrobic po to by startować w konkursie i mieć doskonalenie do awansu nie stać jej na jeszcze jedno doskonalenie
Marek z Rzeszowa29-11-2002 18:34:15   [#07]
Jak zwykle "interpretatorzy" wiedzą lepiej.
;-)
Jako dyrektor, podczas komisji walczyłbym. Nawet, jeśli nie planowałbym tej osoby na stanowisko kierownicze.
Przecież to, czy stanie ona do konkursu zależy jedynie od niej.
Marek
Marek z Rzeszowa29-11-2002 18:37:30   [#08]
Tak na marginesie.
Niestety, to jest tragiczne. Braki w logice, nawet u "wykształconych" ekspertów.
Już wiem dlaczego kurs logiki jest najtrudniejszy dla większości studentów.

Marek
Marla29-11-2002 18:58:26   [#09]

dzięki

dziewczyna ma trudny orzech do zgryzienia, bo nie wie co teraz ma zrobić

zrezygnować z zarządzania i nie stawać do konkursu, ale wybrać inny "przydatny" kierunek studiów, aby nie było problemów przy awansie

czy też postawić wszystko na jedna kartę czyli ryzyk-fizyk a nóż-widelec się uda


pozdrawiam
Leszek29-11-2002 19:15:22   [#10]

Jej dyrek nie powalczy jak wyzej napisała Marla.

A eksperci jak to eksperci (nie będę tu w ten sposób wypowiadał się, jak Marek z Rzeszowa, o tak dużej gromadzie ludzi - vide wykaz na stronie MENiSu), nie będę tu osądzał ...

Pozdrawiam

Marek z Rzeszowa29-11-2002 19:39:25   [#11]
Ale "czytanie ze zrozumieniem", u większości wychodzi źle...

Tak było w słynnym przypadku "przypadków", w bezsensownym uzasadnianiu "ważności" poprzedniego rozporządzenia o kwalifikacjach, w nieuzasdnionych żądaniach tworzenia "przeszczegółowych' akruszy i aneksów.  
I w wielu innych  sprawach...
I przypadłość ta dotyka zarówno ekspertów (niestety znaczny odsetek), jak i urzędników różnego szczebla (odsetek jeszcze większy).
Myślę, że my, narażeni na skutki ich "interpretacji" możemy o tym powiedzieć najwięcej.

Braki w logice. I nic więcej.

Marek
Leszek29-11-2002 20:00:45   [#12]

Osobiście wolę określać, iż konkretny ekspert czy konkretny urzędnik "XY" ma "braki w logice", czy "czytaniu ze zrozumieniem", a nie jaki odsetek (niestety nie znam żadnych wyników badań na ten temat)...

Pozdrawiam

Marek z Rzeszowa29-11-2002 20:20:36   [#13]
Bez badań widać (np. przyjmując za wskaźnik, rozrzut - od Leszna, przez Jelenią Górę, Kraków aż do Rzeszowa), że taki punkt widzenia (logicznie fłszywy) przyjmuje znaczna część ekspertów.

cnd.

Marek
Leszek29-11-2002 20:42:15   [#14]

Wiem, że nie jest łatwo wskazać konkretnego "winnego". Wymaga to dość dużo trudu (przekonali się ci, którzy chcieli pozbyć się "złego" nauczyciela poprzez najniższą ocenę pracy).

Łatwiej jest wskazać "znaczną część ekspertów".

Pozwolę sobie być tym, który wybiera "trudniejszy szlak".

Pozdrawiam

Małgosia29-11-2002 22:08:59   [#15]

dzięki, Leszku...

...od eksperta, że wybierasz trudniejszą drogę. Wszelkie uogólnienia są dla kogoś krzywdzące. Marka usiłuję zrozumieć, bo co nieco słyszałam o kuriozalnych przykładach pracy komisji awansowych w Rzeszowie. Ale to nie powód, żeby wrzucać wszystkich do jednego wora.

To, że jest taka interpretacja w naszym kuratorium, nie znaczy, że wszyscy sa nią zachwyceni. A w sprawach spornych i tak decydujące zdanie ma przewodniczący czyli pracownik KO, a nie eksperci.

Lekko mnie wkurzył Marek z Rz., dyrektor moich bratanków.

Gosia T29-11-2002 22:12:56   [#16]

ja myslę, że to musi

być wykładnia ministerstwa, ja też spotkałam się z taką interpretacją.
Swoją drogą... zastanawiam się: " lub innych związanych
z zadaniami szkoły" ...
a może  chodzi o to,że zadaniem szkoły nie jest
zarządzanie? To zadanie jednego z organów szkoły, by szkoła mogła
wykonywać swojezadania :-)... Zadania szkoły są określone w podstawie
programowej...Może to o to chodzi... ja tylko głośno myślę... :-)

Marek z Rzeszowa30-11-2002 00:05:53   [#17]
"Znaczna część", z punktu widzenia logiki oznacza, większość. Czyli więksość spełnia pewne kryterium (brak logiki w rozumowaniu), ale nie wszyscy.
I nic poza tym nie powiedziałem.
;-))

Innymi słowy, mówiąc pozytywnie : "są eksperci i urzędnicy, którzy potrafią logicznie myśleć" (i znając Cię Małgosiu wierzę, że do nich należysz).

A jeśli jest tak jak mówi GosiaT, że jest jakaś wykładnia ministerstwa sankcjonująca logiczne bezsensy, to ręce i nogi opadają. Jeśli ktoś nie odróżnia koniunkcji od alternatywy, albo nie widzi związku między zarządzaniem szkołą a jej zadaniami to O CZYM MY TU DYSKUTUJEMY?

Kończę.

Wstydu nie oszczędzam...

Marek
Gaba30-11-2002 06:33:17   [#18]

Dla mnie też 3,4,5 osoba w szkole, która ma zarządzanie jest to osoba, która ma dodatkowe kwalifikacje, która wspiera dyra.

 

Małgosiu, koledzy - weźmy takie coś na tapecie per analogiam - ja mam i Małgosia ma uprawnienia edukatora - można powiedzieć, że takie uprawnienia nie mają związku ze szkołą... nie ma związku ze szkołą kurs ekologiczny, higieny, kosmetologii... nie ma - jednak ma, i ma bardzo.

 

Ja wiem zaś, że moje studium sekretarskie - gdzie nauczyłam się pisać papiery jest dla mnie największą wyręką w sekretariacie szkoły. Przychodzę do roboty z gotowymi papierami, a nie żeby się użerać i dyktować i poprawiać, formatować - ja nie mam na to czasu. Moja sekretarka robi bardzo wiele, ale nie pisze moich pism - bo to robię ja sama, po swojemu (no nie ukrywajmy tego - powiedzmy sobie szczerze - robię  to bardzo dobrze!!!  ;) 

 Dzięki temu dziennie wychodzi 5-8 dokumentów, a nie jedno pismo, gdzie tylko słyszę Gabryś... a przecinek to gdzie? Gabryś, "wymarzone", bo "wymazane"?

Dla mnie kurs komputerowy panienki, która nie rozróżnia skanera od drukarki jest nieużyteczny w szkole. Po co jej to, jak zamyka dalej komputer na twardo. Dla mnie kurs komputerowy nauczyciela, który nie ma komputera jest także takim kuriozum.

 

Gaba - ekspertka z bożej łaski od komputeryzacji szkół (he,he, he) 

 

PS.

- dla mnie nawet poważny i porządny kurs języka obcego dla biologa ma związek ze szkołą. Cóż... nie będę p. minister oświaty.

 

To, o czym mówicie, jest po prostu groźne.

JarTul30-11-2002 09:38:48   [#19]

Jeżeli tylko będzie umiała wykazać, że

może wykorzystać zdobyte kwalifikacje w pracy nauczyciela w szkole, to nie powinno być problemu, np. kieruje zespołem przedmiotowym lub wychowawczym lub jest wychowawcą i wpływa to na zmianę sposobu kierowania tym zespołem lub ... Nabył kwalifikacji w zakresie organizowania i zarządzania pracą w szkole. To takie przykłady prawie wprost. Proponuję, szukać innych.
A oprócz tego niech Ci, którzy nie uznają wskażą podstawę prawną i yzasadnienie, a wtedy należy się odwołać i...
Taka była interpretacja dokładnie takiego samego przypadku eksperta prowadzącego szkolenie w Wałbrzychu (dr Barbara Gmur - DODN filia Wałbrzych).

Gosia T30-11-2002 10:27:15   [#20]

czytaliście

materiał dla komisji, który pojawił się na stronie MENiS? Proponowana
dokumentacja komisji kwalifikacyjnych i egzaminacyjnych dla nauczycieli
ubiegających się o awans zawodowy
- tak to się nazywa.
Rzadko oglądałam coś równie no...dziwnego... .np. w Propozycji arkusza
analizy formalnej dokumentacji na stopien nauczyciela dyplomowanego 
są wymienione formy dokumentacji: opis i analiza, czy sprawozdanie,
natomiast nie ma mowy o zaświadczeniach, materiałach,
potwierdzających pełnienie funkcji, prowadzenie działań, które nie
wynikają ze sprawozdania ze stażu, bo były np. podjęte przed lub po
stażu. O konieczności przedstawienia takich dokumentów mówi § 7 ust. 4 pkt. 4 rozporządzenia o awansie zawodowym nauczyciela. Prowadzę
szkolenia na ten temat i chciałabym umieć odpowiedzieć na pytania
nauczycieli, które pojawią się już 2 grudnia :-(
Dokumentacji prac komisji kwalifikacyjnej dla nauczyciela
mianowanego
ubiegającego się o awans na stopień nauczyciela
dyplomowanego
jest też materiał  zatytułowany Propozycja protokołu z
przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej
!!! itp. itd To teraz na
dyplomowanego trzeba przejść rozmowę kwalifikacyjną... nie wiedziałam,
że MENiS zmienił rozporządzenie o awansie a na dodatek Kartę Nauczyciela ;-)

Ewa z Rz30-11-2002 10:30:14   [#21]

Dla mnie to już normalka...

Zdiwiłabym się bardzo, gdyby wszystko było jak trzeba...

To jeszcze nic, ale jak zwariują sądy, to dopiero będzie polka...

Leszek30-11-2002 13:54:03   [#22]

Ewo, sądzę, że kiedy już niektóre sprawy związane z awansem znajdą swój epilog w sądzie, to otrzymamy jakąś wykładnię prawną (po uprawomocnieniu się), która będzie na pewno... zgodna z prawem.

Obecnie mamy świetny kogel mogel, połączony z ogromnymi pretensjami do winnych czy niewinnych urzędników lub ekspertów pośredniego stopnia.

Wszak, jak tu koleżanki i koledzy eksperci wspominali (całe szczęście, że uznano niektórych za niewinnych bałaganowi prawnemu :-)) trudno nawet szkolącym innych podać jasne zasady obowiązującego awansu.

A i MENiS (wszak jest tam departament do tych spraw) produkuje dokumentację bez znajomości rzeczywistości oświatowej poza gmachem.

No i martw się tu ekspercie (wszak znasz rzeczywistość szkolną bo jesteś przecież nauczycielem lub wizytatorem szczebla tylko wojewódzkiego - zatem nie tworzysz prawa) jak przypasować zapis KN i rozporz. o awansie do deto co nauczyciel prezentuje w dokumentacji (niestety nie możesz spotkać się z wnioskodawcą...

I zawsze rodzi się pytanie, czy tworzyć przepisy na tyle ogólne aby mogli je "wypełniać" treścią mądrzy realizatorzy "na dole", czy też tworzyć niezwykle szczegółowe "na górze", a "dół" już nic nie będzie "wypełniał" - tylko zajmie się wykonywaniem.

I oczywiście, przy niejasności przepisów, ekspert będzie wypełniał je "treścią". Jednego urazi innego zadowoli, ale musi mieć odwagę podejmować także niepopularne werdykty.

Pozdrawiam

Małgosia30-11-2002 14:32:11   [#23]

znowu wypuścili knota...

... tzn. ktoś skopał sam tytuł, o którym wspomina Gosia. Sam protokół jest OK, nie ma w nim żadnych punktów, które wskazywałyby na "rozmowę kwalifikacyjną", tylko chodzi tam o dokumentację. Ale w tytule, owszem, jest termin "rozmowa". Co gorsza, widnieje to na głównej stronie MENiS-a i wielu wprowadzi w popłoch.

A co do szkolenia, o którym mówisz, Gosiu - cóż - trzymaj się po prostu rozporządzenia i już. A protokół nie musi przecież być aż tak drobiazgowy, żeby dzielić dorobek na ten w trakcie stażu (bez załączników) oraz przed i po nim (z załącznikami).

Ja też prowadziłam szkolenie o awansie, ludzie cały czas przychodzą na konsultacje i - szczerze mówiąc - mam pewne obawy przed tą najbliższą sesją. Jak w praktyce zadziałają te nowe przepisy? Po paru teczkach już będę mądrzejsza. Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek będzie drogowskazem.

Gosia T30-11-2002 18:45:42   [#24]

Małgosiu,

oczywiście trzymać się będę rozporządzenia, a nie proponowanego przez
MENiS arkusza analizy formalnej. Myślałam raczej o odpowiedziach na
wątpliwości nauczycieli, przecież autor (rozporządzenia) wie najlepiej, co
chciał powiedzieć;-) I jeśli w arkuszu są formy dokumentacji wymagane w
§ 7 ust. w pkt 1-3, a nie ma formy wskazywanej w pkt 4 , to dla mnie
znaczy, że MENiS zawiesił na swej stronie knota, a nie że arkusz nie musi
być drobiazgowy. I nie potrafię łagodnie się uśmiechnąć czytając te
kawałki na stronie ministerstwa, bo ono dzieckiem nie jest ;-)
Małgoś30-11-2002 21:33:49   [#25]

A ja bym tego byka wzięła za rogi..merytorycznie. Gdyby wziąć program takiego kursu - tematy, zagadnienia itp. (prawo , zarządzanie jakością, system oceniania, organizacja pracy zespołu itp.), to przeciez jak czarno na białym widac, że tresci tego kursu doskonalą zawodowo nie tylko dyrektora, ale i nauczyciela.

Czyli ...trzeba przeprowadzić dowód, że studia podyplomowe z zarządzania rozszerzają umiejętności zawodowe nauczyciela. I czy ktoś temu zaprzeczy? jesli tak, niech to udowodni.... :-)

ZenekD30-11-2002 23:07:33   [#26]

Radosna nowina...

MeniS razem z CODN wchodzą w program EKSPERT. Będą kaskadowo szkolić ekspertów(wytypowanych przez kuratorów) w zakresie jednoznacznej interpretacji zapisów prawa. NARESZCIE.
Jeżeli będę w tej grupie "0" - obiecuję sprawozdawać wykładnie.
Pozdrawiam Zenek D
Marla01-12-2002 07:35:37   [#27]

właśnie

wróciłam i cieszę się, że dyskusja tak się rozwinęła.

Rozmawiałam też z ekspertem z mojego rejonu i oczywiście potwierdził, że to jest "mit", iż nieprzychylnym okiem patrzą na podyplomówkę z zarządzania na awansie.

wszystko zależy jak n-el przedstawi w sprawozdaniu co mu to dało i jak wpłynęło na prace jego i szkoły oczywiście. Jeśli napisze że takie studia tylko ukończył ( tak jak i inne również) to będzie pewnie marnie oceniony a później tworza się legendy, że na zarządzanie patrzy się nieprzychylnym okiem.

wróciła mi  wiara w mój osobisty zdrowy rozsądek i logikę, oczywiście jeśli chodzi o tą sprawę, bo czytając powyższe.......

  ;-)))))
HenrykB01-12-2002 13:38:55   [#28]

Wreszcie dobra wiadomość

Sam namawiam swoich nauczycieli do zarządzania i bardzi im się to przydaje w pracy zawodowej. A stołek też z nienacka może się nawinąć.
Marla01-12-2002 16:57:27   [#29]

no właśnie

:-))
zuza01-12-2002 17:52:16   [#30]

do ekspertów

Czy opisy i analizy, sprawozdania z realizacji wymagań na nauczyciela dyplomowanego poswiadcza dyrektor szkoły? Sprawozdanie z realizacji stażu jest niejako "potwierdzone" oceną dorobku za okres stazu.

A co z pozostałymi?

JarTul01-12-2002 19:36:32   [#31]

Zuza...

Na szkoleniu na postawione jak wyżej pytanie prowadząca odpowiedziała, że nie. Dyrektor składa podpis pod sprawozdaniem.
zuza01-12-2002 21:06:15   [#32]

JarTul, pod którym sprawozdaniem?

Załózmy, ze nauczyciel opisał swoje działania w sprawozdaniu z realizacji wybranych zadań(wymagań), część wykonał w czasie stażu i opisał to w sprawozdaniu ze stażu, część jest sprzed stażu, a część po. Na te "przed" i "po" musi przedstawic dokumenty komisji, które tez poświadcza dyrektor.

Czyli dyrektor podpisem poswiadcza i poszczególne sprawozdania i dodatkowo dokumenty na dokonania przed i po stazu? Czy dobrze Cię zrozumiałam?

U nas na konferencji nie potrafili nam odpowiedzieć na pytania, bo miały być "wytyczne". Wytycznych nie ma, a tu nauczyciele szykuja sie do zimowej sesji komisji.

Pomocy, bo już mi chyba obumarły ze zmeczenia wszystkie szare komórki- to wszystko wydaje mi sie bez sensu:(((

Leszek01-12-2002 21:31:34   [#33]

 

rozporządzenie o awansie po ujednoliceniu § 7.

1. Dokumentacja załączona do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego powinna, z zastrzeżeniem ust. 2, obejmować:

1) dokumenty potwierdzające posiadanie kwalifikacji zawodowych lub poświadczone kopie tych dokumentów,

a w przypadku nauczyciela kontraktowego i mianowanego - akt nadania stopnia awansu zawodowego,

2) zaświadczenie dyrektora szkoły o wymiarze zatrudnienia nauczyciela oraz zajmowanym przez niego stanowisku w okresie odbywania stażu; w przypadku nauczyciela, który w okresie odbywania stażu zmienił miejsce zatrudnienia, oraz nauczyciela zatrudnionego w kilku szkołach, w każdej w wymiarze mniejszym niż połowa obowiązującego wymiaru zajęć, łącznie w wymiarze co najmniej połowy obowiązującego wymiaru zajęć, należy załączyć zaświadczenia ze wszystkich szkół, w których

nauczyciel był zatrudniony w okresie stażu, o ile nie jest możliwe udokumentowanie zatrudnienia świadectwami pracy,

3) zatwierdzony plan rozwoju zawodowego oraz sprawozdanie z jego realizacji,

4) ocenę dorobku zawodowego za okres stażu,

5) w przypadku nauc

zyciela mianowanego - dokumentację potwierdzającą spełnianie wymagań określonych w § 5 ust. 2.

3. Do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego nauczyciele mogą załączyć, poza dokumentacją wymienioną w ust. 1 i 2, inną dokumentację świadczącą o ich osiągnięciach zawodowych.

4. Dokumentacja, o której mowa w ust. 1 pkt 5, jest przedstawiona, (...), w następującej formie:

1) opisu i analizy realizacji wymagań, o których mowa w

§ 5 ust. 2 pkt 1 i 2,

2) pisemnego sprawozdania z realizacji wybranych zadań, o których mowa w ust. 2 pkt 3,

3) opisu i analizy co najmniej dwóch przypadków rozpoznawania i rozwiązywania problemów edukacyjnych, wychowawczych lub innych, z uwzględnieniem specyfiki typu i rodzaju szkoły, w której nauczyciel jest zatrudniony,

4) zaświadczeń i materiałów potwierdzających pełnienie funkcji, prowadzenie działań lub wykonywanie zadań związanych ze spełnianiem wymagań określonych w § 5 ust. 2, jeżeli nie wynika to

ze sprawozdania z realizacji planu rozwoju zawodowego,

Zatem Zuza "dyrektor podpisem poswiadcza i poszczególne sprawozdania i dodatkowo dokumenty na dokonania przed i po stazu" jeśli dokumenty tego wymagają. Przecież oryginały zaświadczeń i dokumentów sygnowanych przez jakieś instytucje czy organizacje "nie wymagają legalizacji przez dyrektora".

Pozdrawiam

zuza01-12-2002 22:13:02   [#34]

dziekuję

za wyjaśnienia.

A swoją drogą, zawsze mnie dziwi, ze wiekszośc przepisów tak sie tworzy, by potrzebna była do nich interpretacja. I bez niej ani rusz!

Przeciez nigdzie nie jest napisane, ze wszystkie materiały potwierdzające pełnienie funkcji, prowadzenie działań lub wykonywanie zadań związanych ze spełnianiem wymagań  mają byc potwierdzone przez dyrektora szkoły. A tego wymagały u nas komisje i zapewne beda wymagały nadal.

Małgosia01-12-2002 22:14:36   [#35]

ale zamieszanie!

Sprawozdanie ze stażu, opis i analizę (pkt 1 i 2), sprawozdania z punktu 3, przypadki z punktu 4 podpisuje tylko nauczyciel! Przecież pisze w 1 osobie! Jakim prawem ma tam widnieć podpis dyrektora?
zuza01-12-2002 23:32:35   [#36]

litości!

Kochani, skad bierzecie wiadomości podpisuje-nie podpisuje?

A jeżeli nauczyciel ma sporą fantazję i opisze rózne działania, które w okresie stażu podejmował, a nie bedzie to pełna prawda?

Przeciez dokumentów za staż tez nie musi składać, więc jego interpretacja moze być dowolna.

Eksperci przeszkoleni w interpretacji potrzebni od zaraz!

hania02-12-2002 13:31:59   [#37]

ekspertem nie jestem, ale..

też "wałkowałam " sprawę z kilkoma znajomymi ekspertami...

oto interpretacja: jeśli wykonywałaś coś, co spełnia kolejne wymagania w okresie stażu, to poświadczeniem dyrektora, że tak było jest ocena dorobku nauczyciela za okres stażu  pod którą dyr się podpisuje i którą stworzył na podstawie gromadzonych przez siebie obserwacji osoby realizującej staż - a jest to jego obowiązkiem wg nowelizacji rozp , oraz na podstawie sprawozdania nauczyciela - jego wiarygodność (sprawozdania) jest dla dyr jasna - bo zbierał informacje... W związku z tym pod kolejno: sprawozdaniem za okres stażu, opisem i analizą do pkt1 i 2 dotyczących wymagań, sprawozdaniami z wymagań wybranych w punkcie 3, opisem i analizą przypadków, podpisuje się nauczyciel - bo on to opisuje, sprawozdaje itd. Dyrektor potwierdza ewentualnie zgodność ksero z oryginałami wszystkich innych zaświadczeń sprzed stażu i po stażu ( dotyczy osób, które sprawozdanie już napisały, ocene dyr otrzymały a dopiero teraz składają wniosek - na dypl- i chcą dołożyć coś tam, bo im pasuje - np opracowanie i wdrażanie programu profilaktyki, które dzieje się teraz, a nie przed złożeniem do dyr sprawozdania)

Nie wiem, czy to brzmi logicznie, dla mnie przy całej nielogiczności prawa naszego to jest do zrozumienia...

Wypowiedzcie się....

A w ogóle to dobrze, że będą komisje "po nowemu" teraz - może za pół roku bedzie jaśniej....:-)))

Leszek02-12-2002 15:45:39   [#38]

Zgadzam się z Tobą Haniu.

Pozdrawiam

Małgosia02-12-2002 17:27:50   [#39]

wypowiadam się, Haniu...

...całkowicie za.

Wcześniej też pisałam, że nauczyciel się podpisuje pod: opisem i analizą, sprawozdaniami, przypadkami. Oczywiście jeśli załącza np. scenariusze zajęć, referaty itp. to też się musi podpisać, jako autor (jeśli nim nie jest to przecież ich nie zamieszcza - logiczne).

A ocenę dorobku podpisuje dyrektor i to on "powagą swej pieczątki" potwierdza wykonanie zadań tam opisanych. Nikt nie powinien tego kwestionować, bo dyrektor najlepiej wie, co zrobił nauczyciel.

A pozostałe kwity (zaświadczenia itp.)- sprzed i po stażu - też dyrektor powinien podpisać (wszak nie ma o nich w sprawozdaniu i ocenie.

Piszesz, Haniu, że za pół roku będziemy mądrzejsi. A ta sesja? Trochę mam obawy... Pozdrawiam Cię z drugiej strony Krakowa.

zuza02-12-2002 19:37:08   [#40]

Haniu i Małgosiu

to jasne i logiczne co piszecie, ale...

No właśnie dwie Panie mają oceniane staze "po staremu" z czerwca br.

Obie chcą złożyć papiery w tej sesji, maja mnóstwo pytan, a ja tak naprawde nic nie wiem na 100%. Tez staram się kierować logiką i zdrowym rozsadkiem, ale niestety nie zawsze jest to prawidłowa droga :((

A Małgosia pisze też "jeśli załącza np. scenariusze zajęć, referaty" -ale z obecnych przepisów nie wynika, ze ma załączać! Chyba, ze nie opisał tego w sprawozdaniu. Jedna z pań opracowała program autorski i wg niego prowadziła zajecia -opisała to w sprawozdaniu. Ma załaczyć program, czy nie załaczać?

Podobnie z róznymi publikacjami-w sprawozdaniu są opisane, z rozporzadzenia wynika, ze ma byc tylko sprawozdanie, ale watpliwosci pozostają. Jak komisja ma ocenic rangę i znaczenie publikacji, referatu -z opisu?

Przeciez nie powiem kobitom, poczekajcie, do kwietnia coś sie moze wyjaśni. Bo moze wcale sie nie wyjaśni!

Ewa z Rz02-12-2002 20:19:09   [#41]

Musi być opis i ANALIZA...

To drugie b. ważne - z tego własnie wynika ranga tego, co zostało zrobione...

A wracając do sprawozdania - ja po otrzymaniu tegoż, opieczetowuję je pieczatką adresową szkoły (na kazdej karctce, by nie można było czegoś później zmienić), gdyż jest to dokument szkolny - sprawozdanie z pracy n-la, naturalnie podpisane przez nauczyciela, jako autora i wykonawcę.

Natomiast jeśli nie zgadzam sie z czymś, co zostało napisane w sprawozdaniu, to wyraźnie piszę o tym w uzasadnieniu oceny. A także i o tym co n-l w sprawozdaniu pominął...

hania02-12-2002 22:38:25   [#42]

zuza-czemu po staremu...

mają? tzn wniosek składały a teraz do poprawki? Wydaje mi się, że jeśli ktoś komplet papierów , z wnioskiem o wszczęcie postępowania, składa teraz, też ma po nowemu..

Skoro nowelizacja rozp obowiązuje od 30 czerwca( mam rację?), wszyscy składający teraz wnioski robia po nowemu

4) zaświadczeń i materiałów potwierdzających pełnienie funkcji, prowadzenie działań lub wykonywanie zadań związanych ze spełnianiem wymagań określonych w § 5 ust. 2, jeżeli nie wynika to

ze sprawozdania z realizacji planu rozwoju zawodowego,

Myślę, że Małgosia miała na myśli takie materiały,o których mowa w tym punkcie rozp......

zuza03-12-2002 18:48:38   [#43]

hania

pisałam po staremu, bo dziewczyny skończyły staz w maju, napisały sprawozdanie ze stażu i dostały ocene dorobku zawodowego jeszcze w czerwcu.

wniosek chca składac teraz, gdy obowiazuje już nowe przepisy. I pewnie dlatego tyle niepewności.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]