Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Sybko, szybko, coraz szybciej...
strony: [ 1 ]
Ewa z Rz20-11-2002 05:36:06   [#01]

Jak do tej pory szkoła charakteryzowała się dużą inercją. Jakakolwiek zmiana wymagała bardzo dużo wysiłku i nieustannego "popychania", w przeciwnym wypadku była znikoma lub nie było jej wcale...

A teraz...

Obserwuję stale (to jest bardzo niebezpieczne) zwiększającą się prędkość zmian - obawiam się, czy chociaż przyspieszenie jest stałe. Zmiana goni zmianę... Coraz szybciej i szybciej... Bez czasu na reakcje, na zastanowienie i refleksję...

Wyraźnie lecimy gdzieś... Tylko gdzie?! I dlaczego?...

Zatem, jest to ruch przyspieszony... Ciało o duuużej bezwładności porusza się ruchem przyspieszonym - katastrofa murowana, chyba że hamulce wytrzymają...

A jak to jest spadanie?... Dlatego, że grunt usunięto spod nóg???

Gaba20-11-2002 05:44:47   [#02]
!

Ratunku!
HenrykB20-11-2002 17:34:39   [#03]

Spoko!!!

Nie straszcie, bo z pchającego zostanę hamulcowym. Mam takie same odczucia. Ale postanowiłem nie dać się zwariować. Do pierwszej kontroli.

Pcham do przodu tylko to, co jest szkole (czytaj uczniom) potrzebne. Zmian w samych przepisach wewnątrzszkolnych jest tyle, że starczy mi tworzenia do końca kadencji (ponoć 2005).

Ciągle się zastanawiam nad przełożeniem pomiędzy ilością tworzonych i wdrażanych programów, statutów, regulaminów a efektami nauczania i wychowania. Szczególnie wychowania.

Jutro posiedzenie (warsztaty). Nie straszcie, bo odwołam.

;-)

dyrcio20-11-2002 18:30:49   [#04]

Jestem podobnego zdania.....

Jestem podobnego zdania jak Ewa.Wyczuwam również bratnią duszę - fizyka!Dzisiaj jestem po naradzie w K.O. i po analizie "dowodów osiągania przez szkołę standartów".Chyba to kolejna ciekawa akcja.......Dalej lecimu w dół !!!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]