Forum OSKKO - wątek

TEMAT: "Rząd zgodził się na obowiązkowe mundurki i kamery w szkołach"
strony: [ 1 ][ 2 ]
Gaba07-11-2006 22:27:02   [#51]

mnie sie podobaja mundurki, np. mogą dodac szyku, ale czy aby chodzi o szyk, o "pawie pióra ładne"?

Wojciech Tański07-11-2006 22:42:36   [#52]

Januszu!

Toć ja nie przeciw mundurkom, czy garniturom samym w sobie. Aczkolwiek, jako mocno już podstarzały anarchista, za umundurowaniem jako takim nie przepadam. Takoś jakoś mi się dziwnie mundur kojarzy. Jak jakaś społeczność szkolna owego zunifomizowania chce, to niech sobie wprowadza. Tak samo rozumiem, że ubierasz garnitur Januszu nie tylko wtedy, kiedy chcesz, ale na przykład wtedy,kiedy masz spicz na konferencji, na której prezentujesz naszą firmę. Ja robię to samo. Ale jak ktoś nakaże ustawowwo chodzić dyrektorom szkół w garniturach, to uwierz mi, że poszukam sobie innej pracy. Bo ja, detalicznie, na przykład, jestem teraz w okresie zmiany imagu i chodzę w swetrach. :-)))
Janusz Pawłowski07-11-2006 22:47:03   [#53]
Ja tam ubieram garnitur tylko wtedy kiedy chcę!
A na spicz to już bardzo chcę!
Wiesz ... ludzie słuchają ... znaczy ... pies trącał ludzi ... kobiety słuchają!
A wiesz ... za mundurem panny sznurem.
To jak mam nie chcieć?
:-)))
Marek Pleśniar07-11-2006 22:48:03   [#54]

o, właśnie

proponuję żeby zaproponować - żeby te garnitury były obowiązkowe dla  dyrektora

przykład musi iśc z góry (chciałem o rybie i głowie ale się w język ugryzłem;-)

Wojciech Tański07-11-2006 23:07:42   [#55]
Ja tylko raz w życiu miałem mundur. Jak byłem zuchem w pierwszej klasie. Jakoś nie zauważyłem specjalnego zainteresowania koleżanek zuchcianek moją osobą. I wtedy zwątpiłem w prawdziwość tego przysłowia. Z wiekiem utraciłem zaufanie do wszystkich przysłów. Jak mi Adda teraz coś odpisze o jesieni życia, to sam się nastukam.
Janusz Pawłowski07-11-2006 23:10:37   [#56]

No widzisz ...

a wystarczyło przestać słodzić herbatę. :-)))
Wojciech Tański07-11-2006 23:16:36   [#57]

Ja kretyn...

Tyle w życiu kombinowałem. A rozwiązanie jest takie proste! Dzięki Januszu! Poczułem ogromną ulgę.
Adaa07-11-2006 23:17:10   [#58]

nie wiem,czy dobrze powiem...ale ja lubie facetów w garniturach ,w jesieni zycia...a juz w jesieni mojego zycia,podejrzewam,ze całkiem strace dla nich głowę:-))

se chyba za duzo posłodziłam

;-)

Marek Pleśniar07-11-2006 23:38:03   [#59]

my tu gadu gadu a ważne sprawy sie toczą bez nas

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=8588919&rfbawp=1162938790.538&ticaid=12a48

a

no i .. to

http://wydarzenia.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8588937&kat=33326&statp=bXVsdGltZWRpYVd5ZGFyemVuaWFQcmF3YQ==&ticaid=12a48

Adaa07-11-2006 23:42:54   [#60]

no kurcze...dalam Ci Wojtku szanse stukniecia mnie...ze niby w jesieni mojego zycia to se moge obrusy haftować jak mi wzrok i reumatyzm pozwolą...tak powienienes mnie stuknąć:-)

nie warto być uczynnom i dobrom

teraz przepadło

;-)

zgredek07-11-2006 23:43:06   [#61]
tego przemytnika marchwi to w mundurek ubranego złapali?
Adaa07-11-2006 23:45:30   [#62]

ja sie zastanawiam...czy czasem nie nasili sie teraz fala agresji...bo malolaty beda chcieli do nowych szkół-o zaostrzonym rygorze...kadra,baza,opieka ok bedzie tam...warunki do nauki optymalne

;-)

zgredek08-11-2006 01:51:51   [#63]

to jest chyba to:

http://www.men.gov.pl/oswiata/projekty/ustawa_131006.pdf

bo tam napisali na co OSKKO się zgadza a na co nie;-)

Zola08-11-2006 06:43:31   [#64]
zgredek, teraz go dopiero ubiorą w mundurek
bogda408-11-2006 07:16:30   [#65]

i już przemysł sie interesuje

http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3724234.html

szefowa firmy odzieżowej Tukan z Łodzi, która szyje chłopięce garnitury: - Wprowadzenie mundurków byłoby dla nas świetną okazją do zarobku. Co roku byłoby zapotrzebowanie na kilkadziesiąt tysięcy nowych.

dhausner08-11-2006 08:05:58   [#66]
o 4 lata to obecnie czas bardzo długi jestem ciekawa co z aktualizacją podręcznków. Do przedmiotów zawodowych przecież to się zmienia jak w kalejdoskopie chyba że staniemy w miejscu.
skrzat08-11-2006 08:57:08   [#67]
A dlaczego 4 lata??

Cykl trwa 3...
Bas08-11-2006 14:55:08   [#68]
A ja chcę mundurek od Prady (ew. Armani).
JarTul08-11-2006 18:09:30   [#69]
Jeżeli założymy, że przepis o czteroletnim obowiązywaniu szzkolnego zestawu podręczników zacznie obowiązywać od 2007 roku, to jego obowiązywanie zakończy się w przypadku niektórych oddziałów w dopiero w 2013 roku.
Trudno sobie wyobrazić, aby w trakcie cyklu nauczania (gimnazjum, liceum) zmieniać zestaw programów  nauczania, a zatem i zestaw podręczników.  
Kolejne cykle edukacyjne, które będzie obowiązywał dany zestaw podręczników:
2007-2010
2008-2011
2009-2012
2010-2013
A przy "odpowiednio skonstruowanym zapisie" w USO zestaw może byc wieczny :-)
AnJa08-11-2006 18:23:10   [#70]
cóż- madrze się tego zapisac chyba nie da

a jesli uznano, że zapisac trzeba to zapisano
krystyna08-11-2006 20:41:54   [#71]

aż się zdziwiłam...

opiekun SU zrobił ankietę w sprawie "mundurków", tak z ciekawości - okazało się, że ponad 90 % uczniów jest za  - gimn. ok. 500 uczniow.

Wyobrażają je sobie, jako np. rozpinane bluzy dresowe z logo szkoly na piersi, kolorowe koszulki (tez z logo) itp...

Umundurować się chcą tylko od pasa w górę, ale chcą !

Może zrobią konkurs na projekt "mundurka" ?

zobaczymy...

na razie dyskutujemy teoretycznie...

A widzieli juz różne "mundurki":

np. pełne garnitury + krawaty w Anglii (kolorowi są "nasi"), zupełna dowolność w Norwegii (z wyjątkiem kapci - za ich brak - chodzenie w skarpetkach !)

JarTul08-11-2006 22:50:05   [#72]
A jeszcze wracając do zestawu podręczników obowiązującego przez cztery lata. Jak pięknie "załatwia" on rynek wydawniczy. Podział "łupów" z 2007 r. utrwali się na cztery lata. Wielcy będą wielcy i coraz więksi, a mali mali.
Jeżeli wydawnictwo X "złapie" np. 500 000 uczniów na swój podręcznik w klasach I, a nauka tego przedmiotu trwa trzy lata i na każdy rok potrzebny jest odrębny podręcznik to:

I rok - gwarantowanych klientów:
klasy I - 500 000

II rok - gwarantowanych klientów
klasy I - 500 000
klasy II - 500 000
Razem: 1 000 000

III rok:
klasy I - 500 000
klasy II - 500 000
klasy II - 500 000
Razem: 1 500 000

Oczywiście minus obrót na rynku wtórnym, ale czy to zagadnienie ktoś badał. A zresztą, będąc wydawcą w tak uprzywilejowanej sytuacji, poradził bym sobie z tym problemem - produkcja podręczników o "jednorazowej" jakości - w ramach "Akcji tani podręcznik", produkcja podręczników z ćwiczeniami, produkcja jednego podręcznika dla klas I-III, itd, itp.

Podstawowa korzyść, to możliwość odsprzedaży podręczników.

A niekorzystna strona - oto kilka:
1. Wydawnictwo może podnieść cenę podręcznika bo szkoły i tak muszą go kupić skoro go już wybrały.
2. W zasadzie zero konkurencji na rynku wydawniczym przez cztery lata - funkcjonują firmy na podzielonym "statycznie" rynku.
3. Żadne nowe wydawnictwo nie ma szans wejść na rynek - zero nowych programów, zero podręczników.
4. Co ze szkołami, które wybiorą podręczniki wydawnictw, które w wyniku takiego funkcjonowania "rynku" wydawniczego upadną [bo pozyskają zbyt mało klientów].

Ekonomistą nie jestem, ale...
Ewa 1309-11-2006 17:19:31   [#73]

 Zero absolutne

Cezary Urban, dyrektor elitarnego Gimnazjum nr 16 w Szczecinie: Uczeń powinien robić coś dobrego, bo chce pomóc, a nie za karę. Komórek w mojej szkole nie wolno używać na lekcji, ale to nie jest zarządzenie, tylko zalecenie, które jest przestrzegane. I to zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli. Ale wprowadzenie zakazu używania telefonów na przerwie jest nieżyciowe i spotka się z dużym sprzeciwem rodziców.

Popieram utworzenie ośrodków wsparcia wychowawczego. Z prostego powodu - dotychczasowe metody preferowane przez psychologów i pedagogów zawiodły. Lepszego rozwiązania dla wyplenienia agresji ze szkoły nie widzę.

Irena Rajch, dyrektorka III LO w Łodzi: Jestem zwolenniczką bardziej „schludnego ubrania uczniowskiego” niż „szkolnego munduru”. Sama kilka lata temu zabroniłam uczniom przychodzić w krótkich spodenkach do szkoły. Zwolniłam także nauczycielkę, która przychodziła ubrana - według mnie - nieprzyzwoicie. Ale nie można ujednolicać uczniów na siłę.

Poza tym należałoby opracować także spis nagród. Bo edukacja to chyba nie tylko karanie. Do tego przydałoby się wsparcie psychologów, których w szkołach praktycznie nie ma. To jest rozwiązanie, a nie wojskowy dryl. Nauczyć człowieka, że praca jest karą, to najgorsza rzecz.

Zamiast oskarżać dyrekcję i nauczycieli za każde wykroczenie ucznia, powinno się pomyśleć o pomocy dla rodziców, którzy nie potrafią wychować dziecka.

Podoba mi się pomysł premiera Kaczyńskiego - pojawienie się patroli policji w szkołach i wizytatorów. Dzięki temu wszyscy przyzwyczailiby się do odpowiedniego zachowania w szkole.

Jerzy Dalecki, dyrektor Gimnazjum nr 6 w Zielonej Górze: To prawda, że w oświacie brakuje systemu, jak egzekwować od uczniów przestrzegania szkolnego regulaminu. Bo co mam zrobić, jeśli uczeń złamie zakaz i przyniesie telefon do szkoły? Przeszukać go, a potem wytargać za ucho?

Jeśli uczeń wybije szybę albo pobazgrze ściany, musi to odpracować. Ale nie zgodziłbym się na sprzątanie szkolnej toalety czy pracę w schronisku dla zwierząt. Przy każdym uczniu, który pracuje karnie, musi stać nauczyciel. Kto z pedagogów będzie chciał zostawać karnie po lekcjach?

W sądach musi znaleźć się nie tylko sędzia, ale oskarżyciel i obrońca. Kto będzie występował w roli rzecznika ucznia, jeśli ten nie będzie chciał przyznać się do winy?

Elżbieta Górka, dyrektor Gimnazjum nr 7 w Olsztynie: Postawić zakazy i nakazy to jedna rzecz, ale druga zmobilizować do ich przestrzegania. Nie o wszystkim możemy decydować bez uczniów, może oni sami powinni się wypowiedzieć. Jestem ciekawa, jaką receptę na przestrzeganie kar i regulaminu poda premier Giertych. Naprawę sprzętu przez tego, kto go popsuł, już prowadzimy. Zapis o karach finansowych dla rodziców funkcjonuje w kontekście niespełniania obowiązku szkolnego, ale to martwy przepis, więc karanie opiekunów grzywną za wybryki chuligańskie dzieci będzie miało podobny charakter.

(Źródło: Gazeta.pl)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]