Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Kodeks Etyczny Dyrektora
strony: [ 1 ][ 2 ]
Marek Pleśniar08-11-2002 00:32:39   [#51]

proponuję tak.

 odnoszę sie do Małgosinych propozycji poprawek:

Życzliwość - przekonałem sie i ja. Jakoś nie mam sumienia walczyć z czymś takim co tak naprawde sam uznaję za ważne:-)) A jak pozostali dyskutanci?

nie ma nic wspólnego z opiekuńczością,  - to nie do Ciebie Gosiu - ktoś wczesniej postulował..

Samo słowo rozwój jest stanowczo zbyt ogólne  - ma być ogólnie. Wczesniej zgodziła się większość dyskutantów na słowo "dobro" - to też przecież mało ścisłe.

Myślę, jednak że fajnie byłoby, gdyby we wstępie wymienić podstawowe wartości etyczne (wzoprem np. ideałów francuskich) jak wyżej - nie mnózmy. Choć fajnie i owszem:-) Możemy się do tego jakoś inaczej odnieść. Ale nie umieszczajmy całegio dobra tego świata w jednym dokumencie.

No tak, jesli chodzi o paragraf 1 ...ale jakoś mi się nie podoba rozpoczynanie zdania od "ma"

Ma dobro i rozwój uczniów za główny cel wszelkich działań. 

Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów?

spróbujmy:-)

 

Dyrektor, członek kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swe zawodowe obowiązki, przestrzega przyjętych zasad etycznych. Uznaje, że szkoła jest dobrem publicznym, służącym społeczeństwu. Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój i wychowanie uczniów.

Jest odpowiedzialny za kompetentne kierowanie placówką oświatową i integrowanie społeczności szkolnej wokół celów statutowych szkoły. Odpowiedzialność ta każe spełniać standardy - zarządzania, edukowania. Każdy administrator oświatowy stara się być autorytetem dla swojego środowiska lokalnego, rodziców, nauczycieli, uczniów.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić je wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty:

 

§1

Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów.

 

§2

Integruje społeczność szkolną, buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu, życzliwości i współpracy.

 

§3

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu, inspiruje do niego, stając się poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy wzorem.

 

§4

Postępuje rzetelnie, uczciwie i bezstronnie. Dotrzymuje umów.

 

§5

Dba o godność i honor zawodu oraz przeciwdziała obniżaniu jego rangi i autorytetu.

 

§6

Realizuje politykę oświatową państwa.

 

§7

Stoi na straży prawa, stosuje zapisy prawne.

 

§8

Działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących szkole.

 

§9

Jest kompetentny. Wdraża i przestrzega standardów pracy kierowniczej.

 

§10

Podnosi poziom efektywności  funkcjonowania podległego mu obszaru działań i podejmuje starania na rzecz usprawnienia systemu oświaty

 

§11

Nie wykorzystuje swej pozycji dla korzyści politycznych, ekonomicznych

Małgoś08-11-2002 00:41:09   [#52]

 Marku, a co z głównymi celami? Upieram się, że wychowanie nie jest celem działań - jest metodą, Mocne i precyzyjne sformułowanie celów dyr. to chyba bardzo ważna cześć tego dokumentu?

Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój i wychowanie uczniów

oraz:

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu, inspiruje do niego, stając się poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy wzorem.

mała poprawka stylistyczna (przestawienie słowa wzorem):

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu, inspiruje do niego, stając się wzorem poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy

Marek Pleśniar08-11-2002 00:49:29   [#53]

ok, racja

:-)

jak łatwo się domyslić - "wychowanie:: usuwam w ogóle

a słowo przestawiam jak radzisz.

Dyrektor, członek kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swe zawodowe obowiązki, przestrzega przyjętych zasad etycznych. Uznaje, że szkoła jest dobrem publicznym, służącym społeczeństwu. Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój uczniów

§3

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu, inspiruje do niego, stając się wzorem poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy.

 

i idę spać - na dziś dosyć:-))

Małgoś08-11-2002 00:54:19   [#54]

aaaa kotki dwa :-)

a nie śnij czasem o kodeksach i etyce, a o czymś duzo bardziej przyjemniejszym :-)

dobranoc .. .już sie nie czepiam :-)

Marek Pleśniar08-11-2002 00:57:44   [#55]

brrrr

obudziłbym się z krzykiem:-)))) Przepisz mi coś hmm ... fajnego do śnienia:-))

Idę bo podpieram się nosem o klawia.,.hm/hjjj,kk,,j,

Małgoś08-11-2002 01:05:13   [#56]

Kołysanka dla Marka :-)

Na dobre, radosne sny wierszyk:

Jest dobre wyjście spać

Jest dobre wyjście jeść

Jest dobre wyjście wódkę pić

wódkę pić

papierosy palić

kochać

żyć

tak

to wszystko jest dobre wyjście

Mozna stanąc na głowie

można książkę przeczytać

mozna nie przeczytać ksiązki

mozna

A ja

a ja

wyjdę z tej wanny w której siedzę

ocieknę z tej wody w któej sie moczę

owine się w ręcznik

i usiądę na ławeczce

przy piecyku sie rozsiądę

ziewnę

i powiem coś miłego

a potem babcię obejmę

obejmę babcię

obejmę

:-)

Gaba08-11-2002 05:55:06   [#57]

Marku, przepraszam, ale musiałam wziąc większy namysł -

Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty:

· Ma dobro i rozwój uczniów za główny cel wszelkich działań

- dyrektor jako przedstawiciel kadry kierowniczej ma na celu przede wszystkim dobro swojej placówki – to nie jest reprezentant uczniów, i tu się nie zgodzę z Wami, bardzo za to przepraszam, bardzo pilnie śledzę tę dyskusję – a poniższe wynika z tego, co napisałam
-
· Integruje społeczność szkolną –
- traktując wszystkie podmioty szkoły równoprawnie - buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu i współpracy
- jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole
· Pomaga (inspiruje, zachęca, wspiera - tak – ale nie pomaga) pracownikom w rozwoju, inspiruje do niego.
· Sam się rozwija i doskonali swój warsztat pracy.
· Jest strażnikiem prawa i norm społecznych, etycznych
- rzetelny i bezstronny.
-
- Zawierając umowy i porozumienia honoruje je aż do spełnienia ich.
· Godnie reprezentuje swą placówkę i wszystkich pracowników oświaty – to oczywiste, niepotrzebnne
·
· Przestrzega ogólnie przyjętych zasad postępowania, nie naraża na szwank opinii o zawodzie nauczyciela. - niepotrzebne
· Reaguje na odstępstwa od zasad etyki zawodowej ze strony innych kierowników i nauczycieli. Stara się wpłynąć na postępujących nieetycznie.
· Realizuje politykę oświatową państwa bez prezentowania swoich przekonań, jest apolityczny - tak
· Stoi na straży prawa, (to drugie jest zawarte w pierwszym) stosuje zapisy prawne. – za nisko umieszczony zapis
· Działa dla zmiany zapisów prawnych źle służących szkole.
· Wdraża i przestrzega standardów pracy kierowniczej(nikt nie jest kompetentny – to proces...)
· Poprawia efektywność funkcjonowania podległego obszaru działań i działa ma rzecz poprawy efektywności systemu oświaty.
· Akceptuje zawodowe kwalifikacje nadane przede wszystkim przez akredytowane uczelnie i zakłady kształcenia (to oczywiste – nie rozumiem tego zapisu)
· Unika wykorzystywania swej pozycji dla korzyści politycznych, ekonomicznych.


Trzeba wziąć kilka kryteriów pod uwagę pisząc takie dokumenty

- adekwatność zapisu, czyli odpowiedniość
- zawieranie się zapisów (niedublowanie)
- wypływanie jednego z drugiego
- hierarchię
- im mniej zapisów tym lepiej (vide konstytucja USA)              :)

– ton musi być doniosły, szlachetny i mocny (to apel do idei – apel emocjonalny i rozumowy).

Pozwolę sobie na taką mała próbkę pomiędzy jedną czarną i drugą czarna, wybaczcie, że tak rzadko zaglądam, zabijcie, jak gadam głupio:

(BĄDŹ WIERNY, IDŹ...)


Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty:

1. Dyrektor placówki oświatowej ma na celu przede wszystkim dobro swojej placówki
(to „dobro” rozwija się poniżej...)
2. Integruje społeczność szkolną, traktując wszystkie podmioty szkoły - uczniów, nauczycieli i rodziców  równoprawnie (tu jest wyliczenie pierwszej hierarchii)
3. Dąży do prawdy,  będącej najwyższą wartością (- idee)
4. Buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu i współpracy, strzeże dobrej atmosfery pracy
5. Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole i dobro dziecka poczytuje za wartość niezawisłą, łącząc je z prawdą
6. Wspiera w rozwoju wszystkie podmioty szkoły zgodnie ze swoim sumieniem i wiedzą
7. Sam dąży do mistrzostwa w swoim zawodzie jako menedżer i Nauczyciel
8. Jest pierwszym strażnikiem prawa w swojej placówce, działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących oświacie.
9. Reprezentuje normy społeczne, etyczne. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej  innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów. Unika wykorzystywania swej pozycji dla korzyści ekonomicznych.
10. Realizuje politykę oświatową państwa bez prezentowania swoich przekonań, jest apolityczny


Nie używa się słowa „stara się” (to jest rozmyte) – słowo ma moc sprawczą – zabija, rani, uzdrawia, gasi, ożywia.
Gaba08-11-2002 06:01:28   [#58]
zapomniałam - zapisy takich kodeksów muszą być ogólne... pojemne ale jednoznacznie surowe i szlachetne w swoim wydźwięku. Nawet w konstytucji USA nie ma rozważonych wszytskich sytuacji. I to jest piękne. Reszta to ywkładnia - wykładni nie wtsawiajmy do srodka.

:)

Ide, bo znowu nie przespłam połowy nocy.
Gaba08-11-2002 19:40:22   [#59]
chyba was przepłoszyłam... bo tu cisza, qrka mam wejścia smoka. Przepraszam - było siedzieć cicho i "zawreć ten gupi pysk"


:)
Małgoś08-11-2002 19:51:06   [#60]

Marek musi teraz tę Twoją rewolucję przetrawić, ale juz niedługo pojawi sie kolejna wersja i będzie można sobie poużywać :-)

Mnie też brakuje w tym kodeksie WIELKICH SŁÓW i tonu bardziej radykalnego (trwa, zmienia, przekształca, nie toleruje, zabiega, itd)

Marek Pleśniar08-11-2002 21:44:56   [#61]

jestem jestem:-)_

dajcie żyć:-)))))) trochę zmęczonym. Miałem dzis sąd i sprawy rejestracyjne od rana. Wkrótce koniec. I były gazety - dajemy naszą informację oskkowską do kilku gazet. To mi zajęło trochę czasu. 14-11-2002 będziemy w Gazecie Szkolnej na początek.

opracuję niezawodnie, to tylko pomalu musimy zmierzać do końca. A wielkie słowa?

Napiszemy apel do środowiska wprowadzający w ideę tego. I pójdzie to do prasy razem z wstępem - dość obszernym Sam jednak kodeks to zapisy a nie gadanie o tym jaki jest:-))))

Marek Pleśniar11-11-2002 20:25:44   [#62]

spróbujmy

wklejam Gabowe:

i sobie zrobię listę kontrolna czy to mamy juz wczesniej czy nie (od razu mówię - przedstawienie inaczej, ale bez nowego w treści nie wchodzi w grę - nie mozemy w nieskończoność):

 Dyrektor placówki oświatowej ma na celu przede wszystkim dobro swojej placówki ((to „dobro” rozwija się poniżej...)
 tu zaprotestuję - czasem polityka oświatowa gminy, państwa wymaga dostosowania się placóki - tak więc nie mozna, moim zdaniem, stawiać jej ponad cele wyższe. Placówka to tylko narzędzie. Celem jest edukacja uczniów, także tych z innej szkoły i miasta) Przyjęcie np łobuza z innej szkoły to nie jest dobre dla placówki:-)
 Integruje społeczność szkolną, traktując wszystkie podmioty szkoły - uczniów, nauczycieli i rodziców  równoprawnie (tu jest wyliczenie pierwszej hierarchii)  Podmioty nie są równoprawne! Prawa nauczycieli są inne itd. Na wszelki wypadek dla nie wprowadzania wątpliwości takich jak moje nie pisłabym tak.
 Dąży do prawdy,  będącej najwyższą wartością (- idee)  hmm, tego nie rozumiem. Pytanie co jest prawda to dość.... abstrakcyjne:-) jak dla mnie
 Buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu i współpracy, strzeże dobrej atmosfery pracy  tak, to mamy 
 Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole i dobro dziecka poczytuje za wartość niezawisłą, łącząc je z prawdą  Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów wystarczy chyba za to?
 Wspiera w rozwoju wszystkie podmioty szkoły zgodnie ze swoim sumieniem (tu uwaga) i wiedzą (no jasne) -  o rozwoju mamy, zastanowię sie nad wiedzą i w ogóle jej miejscem w kodeksie
 Sam dąży do mistrzostwa w swoim zawodzie jako menedżer i Nauczyciel  mamy, tu mam wątpliwość - czekałem na nią z Waszej strony - menedżer w ogóle może nie być nauczycielem.
 Jest pierwszym strażnikiem prawa w swojej placówce, działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących oświacie  Stoi na straży prawa, stosuje zapisy prawne - tak mamy. Ja wolę krótsze - ale móze zagłosujcie!
 Reprezentuje normy społeczne, etyczne. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej  innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów. Unika wykorzystywania swej pozycji dla korzyści ekonomicznych.
 to było rozbite celowo. Poza tym chyba mamy to

Dba o godność i honor zawodu oraz przeciwdziała obniżaniu jego rangi i autorytetu.

samo lecz inaczej podane: 
 Realizuje politykę oświatową państwa bez prezentowania swoich przekonań, jest apolityczny
 hmm, tu proponuję dyskusję - o apolitycznosci
 Nie używa się słowa „stara się” (to jest rozmyte) – słowo ma moc sprawczą – zabija, rani, uzdrawia, gasi, ożywia.

 tak! poprawiam i zgadzam sie sam z tym

 

 

I od razu dodaję. Padły tu słowa o pierszym rzeczniku, pierwszym obrońcy prawa. Tak! Ale to trzeba we wstępie. Teks poszczególnych paragrafów ma być - moim zdaniem - krótki i zrozumiały, tudzież łatwy do zapamiętania. A więc nie "stawiaj uczciwość na pierwszym miejscu" lecz nie kradnij :-))))

Marek Pleśniar11-11-2002 20:46:55   [#63]

po konsultacjach:

Bardzo prosze o nie pomijanie wstępu. Jeszt on integralną częścią kodeksu i dyskutowanie punktów bez uwzględnienia tegoż mija się z celem.

I jeszcze - nie jest chyba zasadne zmienianie bez końca zapisów kodeksu - jesli merytorycznie osiagamy dobry poziom. kiedyś pracę trzeba skończyć.

 

Dyrektor, członek kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swe zawodowe obowiązki, przestrzega przyjętych norm etycznych. Jest autorytetem dla swojego środowiska lokalnego, rodziców, nauczycieli, uczniów. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów

Uznaje, że szkoła jest dobrem publicznym, służącym społeczeństwu. Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój i wychowanie uczniów. Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole.

Jest odpowiedzialny za kompetentne kierowanie placówką oświatową i integrowanie społeczności szkolnej wokół celów statutowych szkoły. Odpowiedzialność ta każe spełniać standardy - zarządzania, edukowania.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić je wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty:

 

§1

Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów.

 

§2

Integruje społeczność szkolną, buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu, życzliwości i współpracy.

 

§3

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu pracowników, inspiruje do niego. Staje się poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy wzorem dla innych.

 

§4

Postępuje rzetelnie, uczciwie i bezstronnie. Dotrzymuje umów.

 

§5

Dba o godność i honor zawodu oraz przeciwdziała obniżaniu jego rangi i autorytetu.

 

§6

Realizuje politykę oświatową państwa.

 

§7

Stoi na straży prawa, stosuje zapisy prawne.

 

§8

Działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących szkole.

 

§9

Jest kompetentny. Wdraża i przestrzega standardów pracy kierowniczej.

 

§10

Podnosi poziom efektywności  funkcjonowania podległego mu obszaru działań i podejmuje starania na rzecz usprawnienia systemu oświaty

 

§11

Nie wykorzystuje swej pozycji dla korzyści politycznych, ekonomicznych.

 

 

beera11-11-2002 21:17:58   [#64]

aha

Całość jest ok.

Naprawdę.

Mozemy sie jeszcze posprzeczać o to w ktorą stronę mieszać tę zupę.Ale zbyt częste mieszanie rozdyźda nam ziemniaki.

Uwzglądniłeś wszystkie nasze uwagi.

Moim zdaniem koniec.

ewa11-11-2002 22:08:05   [#65]

yhm..

też tak myślę dosyć jest ok

Małgoś11-11-2002 22:12:45   [#66]

ok :-)

Marku, oddaj to jeszcze pod obróbkę kilku polonistom. na wszelki wypadek :-)

Marek Pleśniar11-11-2002 22:22:05   [#67]

no chyba tu są jacys???

a swoją drogą - czy tylko polonista umie w szkole czytać a matematyk liczyc? hę?

 Może inni też niech sie wezmą do roboty:-))) Spójrzcie proszę i kończmy pracę.

Zola11-11-2002 22:46:30   [#68]

W zdaniu poniżej zamiast "edukowania" wolałabym "edukacji"

Odpowiedzialność ta każe spełniać standardy - zarządzania, edukowania.

w kolejnym jest literówka - trzeba usunąć "je" i chyba powinno być "przestrzeganie" zamiast "przestrzeganiem"

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić je wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

nie wiem ,czy nie powinno byc jednolicie - raz jest dyrektor ,przestawiciel

a drugi raz dyrektor,członek

Marek Pleśniar11-11-2002 22:56:29   [#69]

a łacińscy?

Juz Zola poprawiam - fajnie:-)

Kodeks Etyczny

kadry kierowniczej oświaty

Przedstawiciel kadry kierowniczej oświatypełniąc swe zawodowe obowiązki, przestrzega przyjętych norm etycznych. Jest autorytetem dla swojego środowiska lokalnego, rodziców, nauczycieli, uczniów. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów

Uznaje, że szkoła jest dobrem publicznym, służącym społeczeństwu. Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój i wychowanie uczniów. Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole.

Jest odpowiedzialny za kompetentne kierowanie placówką oświatową i integrowanie społeczności szkolnej wokół celów statutowych szkoły. Odpowiedzialność ta każe spełniać standardy - zarządzania, edukacji.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić go wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

 

na koniec prosba - jak go w końcu nazwac?

Członek kadry kierowniczej?

Dyrektor?

predzstawiciel kadry kier. ?

jak?

Zola11-11-2002 23:02:36   [#70]
mnie bardziej lezy dyrektor ,przedstawiciel
Marek Pleśniar11-11-2002 23:04:55   [#71]

czyli jak?

"dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swe zawodowe obowiązki ...."?

tak?

Zola11-11-2002 23:16:50   [#72]

moim zdaniem tak jest dobrze

Marku czy poniższe zdanie nie brzmiałoby lepiej w innej wersji

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić go wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganie jego zapisów pragną rozpowszechnić  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

rozumiem intencje ale tak wygląda prościej

Marek Pleśniar12-11-2002 00:54:56   [#73]

yhm

dotarło:-)

Marek Pleśniar12-11-2002 01:13:03   [#74]

wklejam ostatecznie

Kodeks Etyczny Kadry Kierowniczej Oswiaty

Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swe zawodowe obowiązki, przestrzega przyjętych norm etycznych. Jest autorytetem dla swojego środowiska lokalnego, rodziców, nauczycieli, uczniów. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów

Uznaje, że szkoła jest dobrem publicznym, służącym społeczeństwu. Za główny cel działań przyjmuje wszechstronny rozwój i wychowanie uczniów. Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole.

Jest odpowiedzialny za kompetentne kierowanie placówką oświatową i integrowanie społeczności szkolnej wokół celów statutowych szkoły. Odpowiedzialność ta każe spełniać standardy - zarządzania, edukowania.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganie jego zapisów pragną rozpowszechnić  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty

Dyrektor, przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty:

 

§1

Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów.

 

§2

Integruje społeczność szkolną, buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu, życzliwości i współpracy.

 

§3

Stwarza warunki sprzyjające rozwojowi zawodowemu pracowników, inspiruje do niego. Staje się poprzez własny rozwój i doskonalenie warsztatu pracy wzorem dla innych.

 

§4

Postępuje rzetelnie, uczciwie i bezstronnie. Dotrzymuje umów.

 

§5

Dba o godność i honor zawodu oraz przeciwdziała obniżaniu jego rangi i autorytetu.

 

§6

Realizuje politykę oświatową państwa.

 

§7

Stoi na straży prawa, stosuje zapisy prawne.

 

§8

Działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących szkole.

 

§9

Jest kompetentny. Wdraża i przestrzega standardów pracy kierowniczej.

 

§10

Podnosi poziom efektywności  funkcjonowania podległego mu obszaru działań i podejmuje starania na rzecz usprawnienia systemu oświaty

 

§11

Nie wykorzystuje swej pozycji dla korzyści politycznych, ekonomicznych.

 

 

Marek N12-11-2002 01:28:01   [#75]
Według mnie OK :-)
Marek Pleśniar12-11-2002 01:39:44   [#76]

mic

uff:-)))
Gaba12-11-2002 04:08:14   [#77]
Przeczytałam i   (   :(((   )    ponawiam uwagi do kodeksu

- zapis jest niehierarchiczny
- nieadekwatny - (brak odpowiedniości)
- są luki - pokazany jest tylko dyrektor jako tzw. gł. Nauczyciel.
- zapisy się pokrywają - zazębiają, zlewają, zdwajają w poziomie i pionie
- nie ma jasnej pionowej ani poziomej struktury.

Dyrektor placówki oświatowej ma na celu przede wszystkim dobro swojej placówki

 tu zaprotestuję - czasem polityka oświatowa gminy, państwa wymaga dostosowania się placówki...

- to jest dyrektor instytucji (cóż, że szkoły...) a więc Menedżer (pierwszego stopnia) i tzw. pierwszy Nauczyciel - to wynika z praw zarządzeniowych - on zarządza placówką non - profitową, świadczącą określone usługi w  zakresie dydaktyki, opieki i wychowania... placówka - dyrektora interesuje placówka... on za całość łącznie z polityką placówki, zatrudnieniem w placówce, poziomem placówki... - chyba się rozeszły moje myśli. Strasznie mi przykro. Będę więc Wam dzielnie kibicować.

- Dyrektor Łączy 2 podejścia... - nic dodać. Nie zgadzam się z podejściem do dyrektora szkoły jako Głównego Nauczyciela. Takie kończyłam zarządzanie i takie pokończyło nasze kuratorium i nasza gmina. Ten wątek już gdzieś był.

Integruje społeczność szkolną, traktując wszystkie podmioty szkoły - uczniów, nauczycieli i rodziców  równoprawnie (tu jest wyliczenie pierwszej hierarchii)   Podmioty nie są równoprawne! Prawa nauczycieli są inne itd. Na wszelki wypadek dla nie wprowadzania wątpliwości takich jak moje nie pisłabym tak.

- podmioty szkoły są równoprawne! I wcale to nie znaczy, że mają takie same same prawa - równoprawny znaczy, że wobec prawa jest równy.

- szkoda... coraz bardziej się oddalamy.

Dąży do prawdy,  będącej najwyższą wartością (- idee)   hmm, tego nie rozumiem. Pytanie co jest prawda to dość.... abstrakcyjne:-) jak dla mnie

- Prawa jest kategorią ideału - to prawda, jest aż 400 definicji prawdy, i dalej nie są filozofowie pewni. Ale dla mnie jest prawda najwazniejsza - dająca gwarancję, nie wikłania się w koterie i... pajdokrację, której nie lubię.

Buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu i współpracy, strzeże dobrej atmosfery pracy  - dobrej atmosfery nie mamy. Zapomnielismy w ogóle, że dyrektro jest pracodawcą. Nie wystepuje w ogóle w swoich rolach z wyjątkiem - Głównego Nauczyciela.

Jest pierwszym rzecznikiem praw dziecka w szkole i dobro dziecka poczytuje za wartość niezawisłą, łącząc je z prawdą  

Za cel wszelkich działań stawia dobro i rozwój uczniów wystarczy chyba za to? - nie to nie to samo, dla mnie wystrczy.
Zwłaszcza, że niektórzy zamieniają szkołę w instytucję opartą na naiwnej pajdokarcji, myląc wszelkie kategorie

Wspiera w rozwoju wszystkie podmioty szkoły zgodnie ze swoim sumieniem (tu uwaga) i wiedzą (no jasne) -   o rozwoju mamy, zastanowię sie nad wiedzą i w ogóle jej miejscem w kodeksie.


Sam dąży do mistrzostwa w swoim zawodzie jako menedżer i Nauczyciel   mamy, tu mam wątpliwość - czekałem na nią z Waszej strony - menedżer w ogóle może nie być nauczycielem.

Menedżer - w zarządzaniu pojawiają się menedżerzy - dyrektorzy...

Jest pierwszym strażnikiem prawa w swojej placówce, działa na rzecz zmiany zapisów prawnych źle służących oświacie  Stoi na straży prawa, stosuje zapisy prawne - tak mamy. Ja wolę krótsze - ale móze zagłosujcie!


Reprezentuje normy społeczne, etyczne. Wpływa  na wysoki poziom etyki zawodowej  innych kierujących placówkami oświatowymi i pedagogów. Unika wykorzystywania swej pozycji dla korzyści ekonomicznych.

 to było rozbite celowo. Poza tym chyba mamy to
Dba o godność i honor zawodu oraz przeciwdziała obniżaniu jego rangi i autorytetu.

- Marku to nie to samo.

samo lecz inaczej podane:  

Realizuje politykę oświatową państwa bez prezentowania swoich przekonań, jest apolityczny  hmm, tu proponuję dyskusję - o apolitycznosci... tez czekam na nią.

Czy jest możliwa apolityczność, co daje gdyby dążyć do niej...

wg mnie nie ma człowieka apolitycznego... ale to pewien ideał, inaczej wraz ze zmianą w gminie w kuratorium lecieliby wszyscy dyrektorzy.

dyrektor ma byc apolitycznym fachowcem... tak jak kadry administracyjne, korpus administracyjny... - do takiego ideału wg mnie należy dążyć.

To tyle.

Ponawiam -
zapisy są niejasne i nieostre, trzeba dążyć do pionowej struktury.

g.
Marek Pleśniar12-11-2002 07:45:40   [#78]

gabo:-)

zacytuję i ja: szkoda... "coraz bardziej się oddalamy" i "chyba się rozeszły moje myśli. Strasznie mi przykro. Będę więc Wam dzielnie kibicować." Przyszłaś po to by sie obrazić? I nas przy okazji?

Jesli nie - to proszę Ciebie i wszystkich o dyskusję dla mnie zrozumiałą. O jasny zapis uwag i jakieś uporządkowanie tego. Nie mam sił - szczerze mówiąc - by interpretować co kto miał na mysli.

Prosze o wklejenie czystego tekstu kodeksu i napisanie obok w sposób jednoznaczny jakie sa propozycje alternatywne. Ja takiego trudu Gabo sie podjałem - Twoje uwagi nawet oprawiłem w stosowna tabelkę. Prosze o podobny szacunek do wykonywanej tu pracy - jaki ja dla Twoich uwag miałem (odpowiadałem dobrą godzinę a mam wrażenie ze zbyto mnie jakimś CTRL-C i CRTL-V okraszonym krytyką). Teraz jednak - przy długim tekście najeżonym cytatami i Twoimi uwagami (sam już nie wiem co czyje) nie jestem w stanie zajmowac sie redagowaniem tego i wyławianiem sensów.

Łapiąc jednak cokolwiek. Nie mów jest nie tak. Powiedz jak. Wyraźnie i tak bym zrozumiał. Nie mogę sie znajdowac w położeniu uczniaka którego sie odsyła - idź popraw. Po prostu na taką rolę sie nie zgadzam.

Innymi słowy - napisz poprawki - tekst ujednolicony - hierarchiczny, adekwatny z jasną strukturą i bez luk, pokrywania zapisów.

A ja go sobie pokrytykuję;-)

Aha. Do tej pory opracowany tekst znajduje sie już w witrynie. od tej pory prosze dyskutantów o sprawdzanie aktualnej wersji tam.

Marek Pleśniar12-11-2002 15:50:55   [#79]

hmm:-)

czyżbym zmroził atmosferę?
Adaa12-11-2002 16:55:25   [#80]

pozwolę sobie na malutką uwage :-)

 Wersja nr 1Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganie jego zapisów pragną rozpowszechnić  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty

(rozpowszechnianie przestrzegania)

 

Wersja nr 2.  Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganiem jego zapisów pragną rozpowszechnić go wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

(rozpowszechnianie kodeksu)

Myślę ,że wersja nr 2  jest trochę zgrabniejsza :-))

bogna12-11-2002 17:25:32   [#81]

wersja 3

jeśli wersja 1 - rozpowszechnianie przestrzegania  - to proponuję zmienić szyk wyrazów:

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganie jego zapisów pragną rozpowszechnić  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i pragną rozpowszechnić  przestrzeganie jego zapisów wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Marku - nie zmroziłeś atmosfery.

Ludzie po prostu siedzą u Renaty na imprezie (za rogiem) ;-)

Zola12-11-2002 17:54:04   [#82]
mnie wersja 3 odpowiada
Małgoś12-11-2002 20:36:27   [#83]

 

a może rozbić na dwa krótsze zdania?

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny. Stosują  go w swojej pracy oraz rozpowszechniają jego zasady  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

lub

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny. Stosując  go w swojej pracy, pragną stać się wzorem dla kadry kierowniczej polskiej oświaty.

Marek Pleśniar12-11-2002 21:11:18   [#84]

to rozpowszechnianie w ogóle jakoś...

nie wyszło

Małgoś ma rację - coś nowego może?

violka12-11-2002 21:27:09   [#85]

mała wątpliwość językowa

§10

Podnosi poziom efektywności  funkcjonowania podległego mu obszaru działań i podejmuje starania na rzecz usprawnienia systemu oświaty

 

czy nie lepiej brzmi - podnosi efektywność funkcjonowania lub podnosi poziom funkcjonowania ?

Marek Pleśniar14-11-2002 08:22:05   [#86]

mam prośbę

moze ktoś sie podejmie sformułowania tego zdania: 

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i przestrzeganie jego zapisów pragną rozpowszechnić  wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

 od nowa?

Ja skompiluę całość w niedzielę.

Ewa z Rz14-11-2002 10:14:43   [#87]

mhm... może tak?

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają poniższy kodeks etyczny i własnym przykładem będą wdrażać go do stosowania przez kadrę kierowniczą polskiej oświaty.

bogna14-11-2002 16:56:52   [#88]

a może tak?

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i pragną promować jego zapisy wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

violka14-11-2002 18:45:04   [#89]

może być jeszcze tak

poniższy kodeks etyczny został uchwalony przez członków OSSKO, którzy pragną upowszechniać go wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty
Małgoś15-11-2002 00:11:39   [#90]
Członkowie OSKKO uchwalają kodeks etyczny i stosując go w swojej pracy, pragną stanowić wzór postępowania dla  kierowniczej kadry  polskiej oświaty.
janzg15-11-2002 08:18:19   [#91]

jeżeli pozwolicie :-)

Podoba mi się Wasz KE i będę się starał żyć z nim w zgodzie.

Podejrzewam, że zainteresowanymi przyjęciem KE będą dyrektorzy wszelkich placówek oświatowych (różnego typu szkoły w tym dla „dorosłych”, CKU, CKP, internaty, bursy, ośrodki wychowawcze, itd.), proponuję więc – stawiam pod rozwagę:

         w drugim zdaniu wstępu za słowem „lokalnego” postawić kropkę a skreślić rodziców, nauczycieli, uczniów. Moim zdaniem będzie krócej a sensu zdanie nie zmieni.

         w dwóch miejscach skreślić wyraz „uczniów” i zastąpić „kolejnych pokoleń Polaków” (wielkie słowa? – może ich się nie bójmy)

 

PS.

Jeżeli pozwolicie, to przejdę do testowania KE.

Otóż sądzę, że stosowanie KE tak jak spożywanie posiłku potrzebuje przypraw, więc dla potrzeb własnego smaku i gustu – chyba pozwolicie – czasami dosolę i dopieprzę. Myślę, że może to poprawić (pogorszyć?) smak.

 

 

Ad. § 8 KE:

Źle – moim zdaniem – skonstruowane są przepisy wykonawcze związane z urlopem nauczycieli na poratowanie zdrowia. Namawiam OSKKO do podjęcia działań w kierunku ich zmiany.

 

pozdrawiam

Jan z G

Spayk20-11-2002 10:21:36   [#92]

pięknie, pięknie...

Przydało by się coby dyrektor, pamiętał że jest też nauczycielem, a nie tylko zarządcą (nie czytać "poganiaczem niewolników").
no i może trochę socjalizmu (zadbał by też o dobro pracowników - oni też są w szkole potrzebni)
bogna20-11-2002 15:24:15   [#93]

spayk

to może zaproponujesz jakieś konkretne zapisy - uzupełniające tworzony przez nas kodeks?
Marek Pleśniar28-11-2002 17:29:04   [#94]

poprawka - jest w witrynie

została wzieta z propozycji Bogny:

Członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uchwalają kodeks etyczny i pragną promować jego zapisy wśród kadry kierowniczej polskiej oświaty.

więcej nie zmieniałem - uznając że lepsze jest wrogiem dobrego;-)

nic nie stoi na przeszkodzie by dyskutowac ale jutro zamierzam tekst zaprezentować uczestnikom konferencji dyrektorów szkół w Gdańsku. Czas by zajeli sie nim inni reprezentanci kadry kierowniczej  - najlepsza jest recenzja środowiska:-)

Powstaje apel do srodowiska i tym opatrzony Kodeks przedstawimy prasie.

bogna28-11-2002 17:56:50   [#95]

:-)

Marku - powodzenia w Gdańsku :-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]