Jak sobie radzicie (mam i ja zadanie ciekawe na biurku - sprawozdanie osoby nie przystaje do potrzeb szkoły, choć nauczycielka wybitna, działaczka, edukatorka, ale szkole nie przyszło za wiele z jej umiejętności...) Jednocześnie piszę sobie brudnopisowe wersje ew. zarządzania dyr. szkoły dot. oceny stażu - od kiedy mógłby być zaliczony pozytywnie, np. przy stażach częściowych... przy rocznej części, a przy dwuletniej... - bardzo to ważny problem, nasze KO będzie się zajmowało w roku 2006/2007 - widocznie zauważono przy okazji awansów, ze dyrektorzy sobie nie radzą z tym problemem (to jakaś skala makro) Widziałam też i ja częściowe oceny stażu, z których nic nie wynika, a i przysłuchiwałam się nauczycielom, iż pisali sobie sami... ;-((( Ps. Nie wiem, czy zarządzenie będzie tą formą ostateczną, myślę nad tym, bo sporo mam sama kłopotów, może jakaś wew. procedurka do wypracowania z gronem... |