Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Uczeń upośledzony a nauka drugiego języka obcego
strony: [ 1 ]
Terina06-09-2006 08:47:32   [#01]
Pomóżcie rozwiązac problem.
W gimnazjum wprowadzono od września obowiązkowy drugi język obcy.
W tej szkole  ( ogólnodostępnej) uczy sie grupa uczniów uposledzonych umysłowo w stopniu lekkim. Wszyscy mają orzeczenia o kształceniu specjalnym.
Z siatki godzin dla gimnazjum specjalnego wynika, ze uczniowie ci powinni być nauczani jednego języka obcego w wymiarze 6 godz.  w trzyletnim cyklu kształcenia ( czyli, jak rozumiem, 2 godz tygodniowo w każdym roku nauki).
Jednak szkoła oczekuje , że poradnia pisemnie zwolni tych uczniów z nauki drugiego języka obcego.
Wiem, ze zwolnienie takie może nastapić w przypadku uczniów z głęboka dysleksją. Nigdy jednak nie spotkałam sie ze zwalnianiem uposledzonych w stopniu lekkim - bo nigdy nie bylo obowiązkowego drugiego języka obcego w gimnazjach. Nie znalazłam podstawy prawnej. Może źle szukałam ?

Prosze, pomóżcie rozwiązać ten problem.

Ja stoję na stanowisku, ze uczniów tych, zgodnie z siatką godzin, nie obowiązuje drugi język obcy. Czy dobrze myślę ?
beera06-09-2006 08:51:18   [#02]

rozporządzenie w sprwei oceniania:

§ 9. 1. Dyrektor szkoły, na wniosek rodziców (prawnych opiekunów) oraz na podstawie opinii publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym publicznej poradni specjalistycznej, albo niepublicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym niepublicznej poradni specjalistycznej, spełniającej warunki, o których mowa w art. 71b ust. 3b ustawy, zwalnia ucznia z wadą słuchu lub z głęboką dysleksją rozwojową z nauki drugiego języka obcego, z zastrzeżeniem ust. 2. Zwolnienie może dotyczyć części lub całego okresu kształcenia w danym typie szkoły.

2. W przypadku ucznia posiadającego orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego albo indywidualnego nauczania zwolnienie z nauki drugiego języka obcego może nastąpić na podstawie tego orzeczenia.

3. W przypadku zwolnienia ucznia z nauki drugiego języka obcego w dokumentacji przebiegu nauczania zamiast oceny klasyfikacyjnej wpisuje się "zwolniony".

beera06-09-2006 09:15:53   [#03]

dopiszę może

wystarczy orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego jako pp dla zwolnienia ucznia objętego kształceniem specjalnym z drugiego języka

........

aha:
uważam, ze nie ma podstawy prawnej dla stosowania ramowki szkoły specjalnej w szkole masowej- a juz na pewno nie wobec dzieci z uposledzeniem lekkim

Terina06-09-2006 11:15:33   [#04]
Dzięki za pomoc.
Ale co do braku podstawy prawnej do stosowania siatki godzin szkoły specjalnej w szkole ogólnodostepnej, to mam watpliwosci.
No bo gdyby tak było to na jakiej podstawie dzieci uposledzone miałyby zajęcia rewalidacyjne ?
Jedyną podstawą prawną takich zajęć jest własnie ramówka szkoły specjalnej. Innej podstawy nie znalazłam... może źle szukałam.
Kropka06-09-2006 12:32:15   [#05]

Uczniowie upośledzeni w stopniu lekkim, uczący się w gimnazjum ogólnodostępnym realizują podstawę programową tego gimnazjum. Nauczyciele dostosowują metody, wymagania... itd, co jest odnotowywane na świadectwie.

Co do nauki dodatkowego języka obcego: orzeczenie może być podstawą do zwolnienia, ale nie musi. Uważam, że każde takie dziecko (treść orzeczenia, sugestie poradni, możliwości ucznia) powinno być "rozpatrywane" indywidualnie. Jeżeli taki uczeń radzi sobie całkiem nieźle to szkoda, by nie korzystał z poznawania drugiego języka.

beera06-09-2006 17:00:15   [#06]

Terina tu przepis:

Rozporządzenie w sprawie ramowych planow nauczania:

2. W szkolnym planie nauczania należy dodatkowo uwzględnić dla uczniów niepełnosprawnych, w zależności od rodzaju i stopnia niepełnosprawności uczniów, z zastrzeżeniem ust. 3, następujące zajęcia rewalidacyjne:

1) korekcyjne wad postawy,
2) korygujące wady mowy,
3) orientacji przestrzennej i poruszania się,
4) nauki języka migowego lub innych alternatywnych metod komunikacji,
5) inne, wynikające z programów rewalidacji.

zgredek06-09-2006 18:22:26   [#07]

asiu, asiu, asiu, asiu!

w ubiegłym roku czytając rozporządzenie o ocenianiu #2 - przeczytałam ust. 2 osobno i zwolniłam uczniów z orzeczeniem o kształceniu specjalnym z drugiego języka (szkoła ponadgimnazjalna dwa języki)

w tym roku poczytałam takie różne rzeczy, co wklejała Ewa 13 i mi wyszło, że czytać nie umiałam

i w tym roku przeczytałam ust.2 razem z ust. 1

i mi wyszło, że dyrektor zwalnia ucznia z wadą słuchu lub z głęboką dysleksją rozwojową z nauki drugiego języka obcego na podstawie orzeczenia

znaczy - musi być wada słuchu albo głęboka dysleksja

------------------

no i nie wiem teraz czy na pewno czytać umiem:-( a może umiałam w ubiegłym roku?

--------------------

podsumuję:

czy można ucznia posiadającego orzeczenie o kształceniu specjalnym, ale nie mającego wady słuchu, ani tam (w tym orzeczeniu) stwierdzonej dysleksji, zwolinić z nauki drugiego języka?

beera06-09-2006 18:40:07   [#08]

4Xwywołana ;)))

oczywiście, że mozna

uczeń ma orzeczenie o ksztalceniu specjalnym lub o NI i na podstawie tego orzeczenia  moze ( ale nie musi) nastapic zwolnienie z drugiego języka

reasumując:
na podstawie ust 1 i 2 mozna zwolnić z drugiego języka dziecko z:
wadą sluchu,
dysleksją,
ksztalcone specjalnie
bądź w ramach NI (to doradzam tylko w wypadku NI na cały etap edukacyjny)

w ustępie drugim po prostu wskazano brak konieczności ponownego opiniowania problemu ucznia przez ppp, pozwalajac dyrektorowi podjąć decyzję na podstawie posiadanych juz dokumentow

Terina06-09-2006 20:21:05   [#09]
Kropka, uczniowie upośledzeni w stopniu lekkim, uczęszczający do gimnazjum specjalnego realizuja tą samą podstawę programową co w gimnazjum ogólnodostępnym. Nauczyciele dostosowują warunki, metody, formy ale nie treści zawarte w podstawie, a iwęc nie "obniżaja wymagań" ale je dostosowują.
Nie ma więc różnicy co do podstawy programowej obu szkół.

Zgadzam się, że każde dziecko musi być traktowane indywidualnie.
Ale w orzeczeniach, wydawanych najczęściej na etap edukacyjny, poradnia nie pisze z reguły o zwalnianiu z nauki drugiego języka bo nie może przewidzieć, że takie "cuś" zostanie wprowadzone w gimnazjum, do którego dziecko trafi.
Uważam, że z tym problemem ( tzn. zwolnienia) spokojnie może poradzić sobie szkoła bez żądania od poradni dodatkowych zaświadczeń czy opinii. Wystarczy odpowiednio zinterpretować przytoczony przepis.
Dziecko jest lekko upośledzone - ma orzeczenia o KS. Mozna je zwolnić z nauki drugiego języka ? Można !
I robi to dyrektor szkoły na podstawie, jak asia napisała, posiadanych dokumentów.

Uwaga :  nie każde kształcenie specjalne orzekane jest z powodu upośledzenia, ja mocno bym się zastanawiała nad zwolnieniem z nauki drugiego języka ucznia , który ma orzeczenie o KS z powodu niepełnosprawności ruchowej czy niedowidzącego ( sama znam uczennicę mocno niedowidzącą, oczywiście posiadająca orzeczenie o KS, która swietnie mówi w trzech językach, nieźle w nich czyta ( jesli ma podpowiednio dużą czcionkę) oraz pisze.

A co do nauczania indywidualnego też sprawa nie jest jednoznaczna. Moje prywatne dziecko z powodu choroby przez rok miało NI. Uczyło sie czterech języków, z czego wszystkie zdawało na maturze. Dwa zdało na 100 % oba poziomy, trzeci na 100 % podstawowy a 94 % rozszerzony a czwarty na 75 %.            ( rozszerzony)
Zdawalo bezpośrednio po NI.
Byłaby dla niego krzywdą próba zwolnienia z jakiegokolwiek języka.

Wniosek : każdy problem traktować indywidualnie posługując sie przy tym odpowiednimi przepisami i uwaznie analizując posiadane dokumenty.
beera06-09-2006 20:25:05   [#10]

wszystko Ok, ale na marginesie:

W tej szkole  ( ogólnodostępnej) uczy sie grupa uczniów uposledzonych umysłowo w stopniu lekkim. Wszyscy mają orzeczenia o kształceniu specjalnym.
Z siatki godzin dla gimnazjum specjalnego wynika, ze uczniowie ci powinni być nauczani jednego języka obcego w wymiarze 6 godz.  w trzyletnim cyklu kształcenia ( czyli, jak rozumiem, 2 godz tygodniowo w każdym roku nauki).

to z postu pierwszego
nie ma tu żadnego powodu by stosowac siatkę godzin gimnazjum specjalnego, powinni się uczyć tyle godzin języka ile wynika z siatki godzin szkoły do ktorej uczęszczają

Terina06-09-2006 20:39:54   [#11]
asiu,
odwoływanie się do siatki godzin szkolnictwa specjalnego to skutek wieloletniego wbijania nam ( tzn. pracownikom poradni) przez nadzór pedagogiczny do glowy, że są to dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych i podstawą prawną wskazania w orzeczeniu potrzeby rewalidacji jest siatka godzin szkolnictwa specjalnego.
beera06-09-2006 20:43:27   [#12]

wiesz

co do dzieci uposledzonych umyslowo w stopniu np. umiarkowanym, to jeszcze mozna dyskutować ( choć wiele przepisów wskazuje na sprzeczne mozliwosci interpreacji)

ale tu chodzi o lekkie- a więc w ogole nie ma zadnych podstaw- tak uwazam

( a rewalidacja wynika z przepisów ogolnych- spokojnie do zastosowania w szkole masowej, w # 06 o tym)

beera06-09-2006 21:19:49   [#13]

TERINA?

mam pytanie półprywatne

Czy Wy pisząc orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego wskazujecie szkołę?

Np- orzeczenie o kształceniu specjalnym w szkole specjalnej ????

Czy normalnie piszecie- 'orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego"

Kropka07-09-2006 09:18:28   [#14]

Terina

oczywiście [#9] całkowicie się z Tobą zgadzam. :-)
Terina07-09-2006 09:51:55   [#15]
Dopiero dzis zajrzałam ponownie na forum i szybko odpowiadam asi.

Tak , w naszych orzeczeniach zawsze wskazana jest szkoła ale bez podania konkretnego adresu. Jeżeli spojrzysz na II strone orzeczenia tow zaleceniach masz w nawiasie : należy podać zalecaną forme kształcenia...i tu nastepuje wymienienie typów szkół.

Oczywiście staramy sie brać pod uwagę wszystkie ważne czynniki wskazujące na potrzebę takiej a nie innej formy realizacji KS. Nie bez znaczenia jest tutaj miejsce zamieszkania dziecka, dostępność danej formy kształcenia ( w naszym terenie dopiero w tym roku zaczęły powstawać klasy integracyjne) i życzenia rodziców. Ale zdarza się, że mimo życzeń rodziców zalecamy inną formę kształcenia ( np. szkołę specjalną).
Jesli rodzice sie uprą to i tak dziecko będzie chodziło do rejonowej szkoły ogólnodostępnej. Maja prawo wyboru a poza tym najbliższa szkoła specjalna jest oddalona od niektórych wsi o 20 - 25 kilometrów.
Gminy, które obsługujemy, rozwiązują sprawę dowozu, zwracając za niego pieniądze rodzicom. No bo UoSO nie precyzuje, że gmina ma dostarczyć środek transportu. A jeśli dziecko mieszka we wsi , z ktorej nie ma bezposredniego połączenia z miejscowością, w której funkcjonuje szkoła specjalna? Dojeżdżanie z przesiadkami to duży problem nie tyle finansowy ( bo koszty są zwracane) co czasowy , zwłaszcza dla rodziców pracujących.
kasik07-09-2006 18:57:22   [#16]
Ile godzin rewalidacyjnych powinien mieć uczeń z orzczeniem o KS z zespołem Aspergera realizujący podstawe programową w gimnazjum?
beera07-09-2006 20:06:54   [#17]

Terina- dziękuję bardzo!

Nie sądzilam, ze w orzeczeniu nalezy wskazac typ szkoly

Takie orzeczenie: zalecane ksztalcenie specjalne w szkole specjalnej wydawalo mi się nadużyciem- nie wiedziałam, ze to wynika z przepisow

.....

Kasik-  ilośc godzin zajęc rewalidacyjnych zalezy od potrzeb dziecka i mozliwości szkoły ( czasem hojnosci OP)

Terina07-09-2006 20:07:54   [#18]
Tyle ile przyzna mu dyrektor.
Nie ma szczególowych wytycznych co do ilości godzin rewalidacji. W ramowej siatce godzin ilośc godzin rewalidacji podana jest na całą klasę ale to dyrektor rozdiela te godziny.
W szkole ogólnodostępnej przyjęło się, że kazdy uczeń z KS ma przyznawane 2 godziny rewalidacji. Ale nie zawsze sa to godziny indywidualne; znam przypadki, gdzie część rewalidacji prowadzona jest grupowo a część indywidualnie.
mamatrzy08-09-2006 09:36:15   [#19]
terina, te godziny rewalidacji. Czy w orzeczeniu musi być wskazana potrzeba prowadzenia zajęć rewalidacyjnych? Z jakich godzin są one realizowane, czy z dyrektorskich? Bardzo proszę o podzielenie się informacjami, jak są organizowane formalnie te godziny w oddziałach integracyjnych. U mnie w szkole do tej pory żaden uczeń z orzeczeniem nie miał innych dodatkowych zajęć niż terapia pedagogiczna i logopedia, ale te są prowadzone w grupach i nie tylko dla dzieci z orzeczeniami, a widzimy potrzebę, by dzieci z orzeczonym KS miały dodatkowe zajęcia. Jak to można zrealizować?
ulis08-09-2006 20:50:45   [#20]
Też chciałabym aby dwóch chłopców z upośledzeniem w stopniu lekkim uczęszczało na zajęcia rewalidacyjne. Chyba nalezy zacząć od tego, że rodzice składają do dyrektora podanie o zorganizowanie zajęć rewalidacyjnych dla ich syna. Orzeczenie o KS jest w szkole, więć nie muszą załączać kopii. Czy tak? Nigdy do tej pory nie mieliśmy rewalidacji, nie mieliśmy też nauczyciela  ale teraz mamy oligofrenopedagoga.
mamatrzy09-09-2006 00:21:42   [#21]
Czy w orzeczeniu musi być jasno napiane, że należy zorganizować zajęcia rewalidacyjne dla danego ucznia, czy też samo orzeczenie o kształceniu specjalnym już uprawnia rodziców do pisania podania do dyrektora o zajęcia rewalidacyjne?
Ewa 1309-09-2006 09:22:08   [#22]

emguni

dzieci niepełnosprawne nie muszą mieć zapisu w orzeczeniu, że mają mieć zajęcia rewalidacyjne - to wynika z pp... m.in.

-       Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 12 lutego 2002 r.  w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych. (Dz. U. z dnia 25 lutego 2002 r.) - Dz.U.02.15.142

§ 2. 10. Dyrektor szkoły, z wyjątkiem szkoły specjalnej, w uzgodnieniu z organem prowadzącym, przydziela dodatkowe godziny na prowadzenie indywidualnych zajęć rewalidacyjnych z uczniami niepełnosprawnymi.

§ 3. 2. W szkolnym planie nauczania należy dodatkowo uwzględnić dla uczniów niepełnosprawnych, w zależności od rodzaju i stopnia niepełnosprawności uczniów, z zastrzeżeniem ust. 3, następujące zajęcia rewalidacyjne:

  1)  korekcyjne wad postawy,

  2)  korygujące wady mowy,  3)  orientacji przestrzennej i poruszania się,

  4)  nauki języka migowego lub innych alternatywnych metod komunikacji,

  5)  inne, wynikające z programów rewalidacji.            

mozna się jednak domagać, by zgodnie z pp poradnia zapisała w orzeczeniu jakie formy zajęć rewalidacyjnych uczeń mieć powinien- mało które orzeczenie ma takie zapisy - ale mieć powino - zgodnie z:

Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 29 stycznia 2003 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie orzekania o potrzebie kształcenia specjalnego lub indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży oraz szczegółowych zasad kierowania do kształcenia specjalnego lub indywidualnego nauczania

i jeszcze jedno rodzice nie wnioskują o zajęcia rewalidacyjne - tak jak nie wnioskują o naukę matematyki, czy polskiego.... zajęcia rewalidacyjne nie są formami pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Są to zajęcia obowiązkowe, a nie zajęcia dobrowolne, organizowane na wniosek ucznia, rodziców, nauczyciela, pedagoga, psychologa, logopedy, doradcy zawodowego, czy poradni psychologiczno-pedagogicznej...

pozdrawiam

bogda409-09-2006 09:41:43   [#23]

 Piszecie powyżej o uczniach niepełnosprawnych mających orzeczenie o ks.

Mam w szkole dziecko z up. w stopniu lekkim , z porażeniem mózgowym.Dotarła do 4 klasy, nie ma orzeczenia,ma wcześniejsze opinie z powyższą diagnozą.Matka-kiedyś o tym dużo pisałam-nie przyjmuje do wiadomości ze jest z dzieckiem problem.

 Czy szkoła nie mając orzeczenia ma obowiązek organizować rewalidację, zajęcia logopedyczne o inne? Dziewczynka póki co ma dostosowane wymagania.

Ewa 1309-09-2006 10:01:18   [#24]

do #7

czy można ucznia posiadającego orzeczenie o kształceniu specjalnym, ale nie mającego wady słuchu, ani tam (w tym orzeczeniu) stwierdzonej dysleksji, zwolinić z nauki drugiego języka?

ja nie znam takiej pp, aby można było to zrobić... więc skoro nie ma takiej pp - to uczniowie ci powinni uczęszczać na zajęcia z drugiego języka obcego...

beera09-09-2006 10:17:41   [#25]

Ewo 13:

2. W przypadku ucznia posiadającego orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego albo indywidualnego nauczania zwolnienie z nauki drugiego języka obcego może nastąpić na podstawie tego orzeczenia.

Ewa 1309-09-2006 10:34:08   [#26]

asiu

o czymś innym pomyślałam... sorry... prostuje się...zapomniałam o tym rozp., które cytujesz.. brałam pod uwagę coś innego...zapomniałam w tej chwili o ust.2 i o dzieciach w kształceniu specjalnym, a jedynie pamiętałam o:

http://www.menis.gov.pl/prawo/wszystkie/rozp_201.php

§ 4.1. Poradnia wydaje opinie w sprawach:

5) zwolnienia ucznia z wadą słuchu lub z głęboką dysleksją rozwojową z nauki drugiego języka obcego;

http://www.cmppp.edu.pl/files/Opinie_AktyPrawne.doc

zwolnienia ucznia z wadą słuchu lub z głęboką dysleksją rozwojową z nauki drugiego języka obcego - art. 22, ust. 2 pkt 4 Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty

chciałam na chwilę "oderwać sie" od "specjalnych", ale się nie dało...

pozdrowionka

beera09-09-2006 11:05:00   [#27]

:)

Po prostu poradnia wydaje w sprawie języków osobną opinię wobec osób wymienionych w ustępie 1 par 9 Rozporządzenia o ocenianiu

Natomiast wydane wczesniej orzeczenie o ksztalceniu specjalnym, bądź o NI jest podstawą do zwolnienia z drugiego języka uczniow zakwalifikowanych do KS bądź NI

Ewa 1309-09-2006 14:01:59   [#28]

asiu

masz rację... zapomniałam o orzeczeniach do kształcenia specjalnego... chciałam się odizolować od tego... a niestety nie zawsze się tak da... dzięki za wniesioną uwagę
barbarakuk09-09-2006 15:22:15   [#29]
Terina, pomóz proszę, wyjasnic mi Twój 1 post. ,, w gim. od wrzesnia wprowadzono drugi jezyk". czy to dotyczy tylko twojego gimnazjum???
mamatrzy09-09-2006 16:39:34   [#30]
Dziękuję za odpowiedź.
mamatrzy09-09-2006 16:56:13   [#31]
Czy ktoś z Was pracuje w szkole z oddziałami integracyjnymi, gdzie uczniowie niepełnosprawni nie mają godzin rewalidacji indywidualnej?
Terina10-09-2006 12:19:44   [#32]
Nie uczę w gimnazjum. Pracuję w poradni.
A gimnazjum, o którym piszę znajduje się w rejonie działania mojej poradni.
To odpowiedź dla barbarakuk.

Natomiast  dla emquni (#19 i 21)

W orzeczeniu wskazuje sie potrzebe zajęć rewalidacyjnych oraz elementy rewalidacji na które nalezy położyć szczególny nacisk. Nie pisze sie o ilości godzin ani formach rewalidacji, gdyz z zalożenia powinna to byc rewalidacja indywidualna.
Jasnych wytycznych ani pp do napisania o potrzebie rewalidacji nie ma ale logiczne jest przecież, ze poradnia powinna wskazać nie tylko formę realizacji KS ale także te kierunki , ktore nalezy uwazglednić w pracy z dieckiem ( np. stymulowanie rozwoju percepcji wzrokowej, rozwijanie i bogacenie słownictwa, usprawnianie koordynacji, sprawności grafomorotycznej itp). Większośc poradni tak robi. My z reguły piszemy, że w ramach rewalidacji niezbędne... i tu wymienia się co.

Jeśli dzieci  w twojej szkole miały tylko terapie pedagogiczną  i logopedyczną to chyba trochę za mało. Rewalidacja to pojęcie szersze. Ponadto reedukator ( terapeuta pedagogiczny) nie jest specjalistą oligofrenopedagogiem, nie musi zatem znać wszystkich metod pracy z dzieckiem upośledzonym. On zna metody pracy z dyslektykami, a to zupelnie inna bajka. te dzieci często sa bystre, bardzo logicznie mysla, swietnie potrafia posługiwac sie abstrakcją a dziecko umyslowo uposledzone bazuje zwykle na konkrecie i rzadko mu udaje się oderwac od tego konkretu.

A co do postu bogdy4 (#23)

Ten problem spotyka sięczęsto.
Opinia, stwierdzjąca, że dziecko jest upośledzone nie jest podstawa do zorganizowania rewalidacji. Stanowi ja tylko orzeczenie do KS.

Nalezy wciąż probować rozmawiac z rodzicami, wskazując im dlaczego dziecko powinno mieć orzeczenie o KS. Z moich obserwacji wynika, że dzieciom takim, przy wydatnej pomocy domu, udaje się dobrnąc do klasy IV, góra V a potem zaczynają się schody. Problemy w nauce narastają, pojawia sie coraz więcej bardzo slabych ocen - no bo brak orzeczenia wymusza na nauczycielu konieczność traktowania takiego dziecka jak pełnosprawnego umysłowo a więc i wymagania muszą byc identyczne jak dla reszty.

Często na rodziców przychodzi otrzeźwienie z chwilą zagrożenia powtarzaniem klasy albo przed sprawdzianem, czekającym dziecko w kl;asie VI. Wtedy sami proszą poradnie o wydanie takiego orzeczenia.

W skrajnych sytuacjach obserwowałam, że szkoły kierowały sprawę do sądu rejonowego z wnioskiem przeciwko rodzicom o zaniedbanie obowiązków a nawet działanie na szkode dziecka.
Dla dzieci kończyło sie to pomyślnie : sąd skierowywał sprawe do poradni, z zaleceniem badania i nawet ograniczal prawa rodzicielskie aby poradnia mogła wydac orzeczenie ( wtedy na wniosek sądu) do KS.
Późniejsza kariera szkolna takich dzieci pokazywała, ze była to słuszna interwencja.

Przepraszam, że odezwałam sie dopiero dziś ale od piątku nie zagladalam na forum. Byłam na grzybobraniu , skutkiem czego przetwarzam zbiory podgrzybków.
mamatrzy10-09-2006 12:55:47   [#33]
Terina bardzo Ci dziekuję za wyczerpującą odpowiedź. Widzę, że konieczne będzie spotkanie ze specjalistami z poradni, aby takie konkretne wpisy znalazły się na orzeczeniach naszych dzieci.
malmar1521-10-2006 18:36:03   [#34]

czy

dobrze myślę (szkoła masowa)?

dla ucznia z upośledzeniem w stopniu lekkim (wiadomo, że podstawa programowa jest ta sama co dla ogólnodostępnych)- piszę program (ten sam, na którym pracuję z pozostałymi), ale dostosowuję go w zakresie treści, metod i wymagań do potrzeb dziecka upośledzonego.

Pozdrawiam.

beera21-10-2006 18:56:35   [#35]

programu raczej nie piszesz- chyba, ze autorski

Korzystasz z programu dopuszczonego przez MEN do uzytku

Piszesz plan- i tu korzystając z wybranego programu róznicujesz zagadnienia i poziom wymagań

malmar1521-10-2006 19:41:30   [#36]

asiu, pytam dalej

mam program (np. matematyki) dla ogólnodostępnej,

dla klasy mam plan wynikowy,

dla ucznia upośledzonego (lekkie) - odrębny plan wynikowy do tego samego programu (ze zróżnicowanymi wymaganiami i treściami) ?

beera21-10-2006 19:45:12   [#37]

masz tak:

podstawa programowa ta sama dla wszystkich dzieci- tak jak piszesz

program dla wszystkich dzieci
program dla ucznia uposledzonego w stopniu lekkim

jesli piszesz plan wynikowy, i obie przez to rozumiemy plan zorientowany na wymagania wobec ucznia to tak- dla klasy inny i dla dziecka uposledzonego inny, bo zgodnie z przepisami róznicowac trzeba własnie poziom wymagań

malmar1521-10-2006 20:55:19   [#38]
dzięki :)
malmar1521-10-2006 21:24:55   [#39]

ostatnie pytanie ;)

myślisz Asiu o programach ministerialnych przeznaczonych do specjalnej szkoły podstawowej?

olaszyma01-09-2017 14:54:39   [#40]

Wygrzebałam stsary wątek. jak to jest z drugim jezykiem obcym   dla upośledzonych w st lekkim w klasie VII ? Czy muszą się go uczyć?

 

olaszyma01-09-2017 17:19:07   [#41]

Sama sobie odpowiadam - znalazłam w rozporzadzeniu. Uczeń z niepelnosprawnoscia w stopiniu lekkim nie musi uczyć sie drugiego języka ale w zamian za to uczestniczy w zajeciach z techniki (sic!) Szczególnie że tej techniki nie ma ani w klasie 7. ani w 8. w których prowadzona jest nauka drugiego jz obcego. Macie juz na to jakśpomysł? A co w przypadku NI takiego ucznia? dać mu godz techniki z której juz został sklasyfikowany w klasie 6.?

zss01-09-2017 20:32:03   [#42]

A co z uczniem z niedosłuchem, ma II język obcy?

olaszyma01-09-2017 21:49:14   [#43]

Może zostać zwolniony, ale to na wniosek rodziców, Ka miałam ucznia niesłyszącego ( z wszczepionym implantem ślimakowym), który normalnie chodził na 2. język.

zss01-09-2017 21:58:03   [#44]

Mogę prosić o podstawę prawną dla ucznia kl. VII. Chętnie doczytam :)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]