dawno się tak nie uśmiałam - ciekawa jestem, czy i w jakim zakresie jest prawdziwy....

http://aszdziennik.wordpress.com/2013/11/07/raport-men-szesciolatki-sa-gotowe-na-szkole-78-proc-dorownuje-intelektem-gimnazjalistom/

absolutnie i bezprzecznie prawdziwe jest to, co pod zajawkąnt.z raportu:

"ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone"

"Jak czytamy w dokumencie, większość nie nabyła jeszcze umiejętności pozorowania pracy pod okiem opiekuna " ;-)

Zwolennicy referendum oświatowego sądzą, że nic tak dobrze uczniom nie zrobi, jak rozwalenie systemu i budowa na gruzach.

świetny tekst

trafiający w samo sedno

zabrakło tylko jakiegoś podsumowania - warto wyciągnąć wnioski z tej zawieruchy dla dobra wszystkich

właściwie jak się wczytać w ustawę o referendum i Konstytucję, to wychodzi że takie referendum jest prawnie niedopuszczalne, gdyż  potencjalnie generuje wydatki dla budżetu państwa i to horrendalne...

autor nie jest zawodowym felietonistą - więc i niekoniecznie pisze zgodnie z zasadami sztuki:-)

z tym, ze naprawde przekonujacy to on jest wtedy, gdy mówi

baaardzo fajny tekst:)

Szczególnie ważne i rozsądne słowa: "Skądinąd uważam, że szkoły potrzebują nieustannych zmian i wieść o kolejnej reformie nie przeraża mnie sama w sobie. Chciałbym jednak, aby zmiana dokonywała się na podstawie ekspertyzy i badań; aby dać czas na ocenę skutków zmian już wprowadzonych; aby poprawiać ewolucyjnie. Posła gonią sondaże? Dzieci (i ich szkoła) potrzebują czasu i refleksji. (...)Nie mamy zgody, aby podstawą zmiany był "raport" państwa Elbanowskich będący rodzajem książki skarg i wniosków. Mamy za to oczekiwania wobec administracji oświatowej odpowiedzialnej za ewaluację szkół. Nie rozmawiajmy o gimnazjach w poetyce "opowieści wojennych" - co się komu zdarzyło z jakim łobuzem. Uczyńmy natomiast realnymi zapisy ustawy oświatowej, które czynią rodziców współdecydującymi i współodpowiedzialnymi w każdej kwestii związanej z pracą wychowawczą szkoły. Nie przez likwidację gimnazjum, ale przez rzeczywiste przymierze domu i szkoły możemy próbować rozwiązywać problemy wychowawcze." O to chodzi. Aczkolwiek dobrze wprowadzana demokracja bezpośrednia to krok w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego...

http://wyborcza.pl/magazyn/1,134728,14919646,Aniolek_dla_maestro.html

to niestety jest wątek oświatowy

Rekrutacja do przedszkoli będzie łatwiejsza, ale samorządy przez to splajtują

Rząd chwali się prorodzinną polityką, w tym tworzeniem nowych miejsc w przedszkolach. Na dogonienie najbardziej zaawansowanych państw w opiece nad dziećmi do piątego roku życia dał sobie czas do 2022 roku i zaplanował wydać na to ponad 16,2 mld zł. Problem w tym, że te pieniądze nie wystarczą na stworzenie nowych miejsc w przedszkolach i na ich utrzymanie. Tylko w przyszłym roku samorządy będą musiały wyłożyć dodatkowo około 224 mln zł, a w kolejnym już ponad 900 mln zł. - Sytuacja finansowa oświaty jest zła, a za dwa, trzy lata system może się załamać - alarmują samorządowcy.

http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/rekrutacja;do;przedszkoli;bedzie;latwiejsza;ale;samorzady;przez;to;splajtuja,242,0,1419250.html#utm_source=money.dziennik&utm_medium=referral&utm_term=news-dnia2&utm_content=placement3&utm_campaign=20131113

Maleją gimnazja. Dane GUS o oświacie i wychowaniu w roku 2012/2013

Statystyczne gimnazjum na wsi liczy 120 uczniów, w mieście – 231. To o kilkanaście osób mniej niż jeszcze rok wcześniej. Nie zmienia się za to liczba uczniów przypadająca na głowę nauczyciela.

http://www.samorzad.pap.pl/depesze/redakcyjne.edukacja.aktualnosci/131131/Maleja-gimnazja--Dane-GUS-o-oswiacie-i-wychowaniu-w-roku-2012-2013

Klasy dla sześciolatków nie mogą być liczne i mieszane

http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/745629,klasy-dla-szesciolatkow-nie-moga-byc-liczne-i-mieszane.html

W nowelizacji rząd zadbał też, aby nie zdarzały się przypadki, gdy w jednej klasie uczą się dzieci w zróżnicowanym wieku (wskutek kumulacji rocznika sześciolatków i siedmiolatków). W tym celu wprowadzono przepis przejściowy. Artykuł 4 nowelizacji zakłada, że w latach szkolnych 2014/2015 i 2015/2016 podział uczniów klasy szkoły podstawowej na oddziały będzie dokonywany według roku i miesiąca urodzenia, poczynając od uczniów najmłodszych.

Od tej zasady przewidziane są jednak wyjątki. Dyrektor placówki na wniosek rodziców w szczególnie uzasadnionych przypadkach może odstąpić od dobierania dzieci według wieku.

http://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/edukacja-to-nie-tylko-szesciolatki,54426.html

- Nie chciałbym jednak, aby po przeznaczeniu kilku miliardów publicznych pieniędzy na zakup komputerów i narzędzi edukacyjnych dla wszystkich szkół w Polsce okazało się, że są poważne zastrzeżenia natury medycznej czy psychologicznej odnośnie ich wykorzystywania.Chyba, że chcemy po raz kolejny hołdować popularnej w Polsce zasadzie: "zróbmy reformę, a potem jakoś to będzie".

http://www.wprost.pl/ar/425557/Kluzik-Rostkowska-i-Kolarska-Bobinska-do-rzadu/

myślicie że prawda?

http://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/w-grudniu-wyniki-dot-doskonalenia-nauczycieli,54591.html

W grudniu będą znane wyniki pilotażowego projektu "Kompleksowe wspieranie szkół" - poinformowała w czwartek w Sejmie wiceminister edukacji Joanna Berdzik. Projekt ma na celu odejście od doraźnej pomocy pojedynczym nauczycielom na rzecz zintegrowanego systemu działań.

===

pragnę powiedzieć, że właśnie dostaliśmy odpowiedź na nasz protest w sprawie środków na doskonalenie

kilka stron... nie całkiem na temat

w zastępstwie dostaliśmy info o tym co w tej zapowiedzi MEN - jak rozumiem nie mamy racji bo racja jest ichniejsza nisz naszejsza

Nigdy mi nie zabrakło środków na doskonalenie, nigdy też nie oddałem ich do OP- nie wiem więc jak wygląda ta wydatkowalność i w skali mikro i makro.

Wiem tyle:

a) była to kasa nieznaczona i nieprzechodząca na kolejny rok- w sąsiednim OP komórka organizacyjna ds. edukacji apelowała więc do dyrektorów, by zachowac ostrożność w wydatkowaniu tego odpisu. Niostrożnym odrzucano wnioski.W praktyce ponad 70% zostawałow budzecie z powodu niewykorzystania.

b) jak coś raz się obetnie- to potem raczej to nie wróci.

c) bywa i tak

O matko, niektórym to się powodzi:)

"Omenaa Mensah poprowadziła w "mechaniku" nr 1 warsztaty dla nauczycieli z wizerunku. Uczyła ich, jak się ubierać, żartować na lekcji i robić "pierwsze wrażenie". Szkoła zapłaciła za to ponad 7 tys. zł."

właśnie tym dyrektorom "dziękuję" za to że wydawali TAK pieniądze, lub że nie wydali pieniędzy na doskonalenie - bo dali oni pretekst na który tylko czekał rząd z ewidentnie ... amatorskim* "badaniem" NIK

*tak naprawdę nie uważam ich tylko za amatorskie ale za dziwnie wygodne i przydatne w swej nierzetelności (lecz to mój prywatny pogląd)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14993543,Bank_PKO_BP_do_10_latka___Proponujemy_kredyt_bez_poreczycieli_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta

miniratka;)

a ja akurat chciałem nawiązać z nimi współpracę, ech

A ja współczuję nauczycielce, która ma się z tego tłumaczyć. Nie dość, że za darmo wykonuje pracę na rzecz banku ( a to wbrew pozorom mnóstwo pracy- czy powinien zajmować się tym nauczyciel?), to jeszcze ma odpowiadać za działania banku. 

A swoją drogą przynajmniej wreszcie widać gołym okiem, jakie są intencje tego projektu.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,15002318,Nauczyciele_manifestuja_w_Warszawie__Nie_chca_zmian.html

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,premier-rozmawial-br-z-nauczycielami-na-ursynowie,106598.html

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/tysiace-dziewczynek-moga-miec-niezdiagnozowany-autyzm-dlaczego-bo-sa-lepszymi-aktorkami,106092,1,0.html

to do dziewczyn podobne:-)

http://blog.polona.pl/2013/11/wydajnosc-dziewczat/

W 1906 roku w siedmioklasowej żeńskiej szkole handlowej Teodory Raczkowskiej w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 80 odbyło się spotkanie kadry nauczycielskiej z rodzicami uczennic. Można przypuszczać, że zebraniem zawładnęła katastroficzna atmosfera właściwa ówczesnym debatom kręgów lekarskich i pedagogicznych, wróżących degenerację kondycji cielesnej młodych pokoleń nieprzystosowanych do wielkomiejskich warunków życia. Poruszone zostały żywo wówczas dyskutowane tematy związane z francuskimi i niemieckimi badaniami, których alarmujące wyniki dowodziły, że dzieci są przeciążone obowiązkami szkolnymi oraz odnotowywały spadek ich wzrostu, wagi czy tempa reakcji na bodźce.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/nik-uczniowie-nie-chca-cwiczyc-na-wf-glownie-nastolatki,375452.html

Brak ciekawej oferty programowej i względy zdrowotne to główne powody wymieniane przez uczniów jako powód absencji na lekcjach WF-u. Absencja najwyższa jest w szkołach ponadgimnazjalnych, gdzie sięga 30 proc. - głosi najnowszy w tej sprawie raport NIK.

wszystko to bardzo ważne, ale..

"W roku szkolnym 2012/2013 NIK przyjrzała się przez tydzień, w wybranych szkołach, zajęciom WF-u."

złośliwie spytam: przez tydzień i zapewne w 32 szkołach?

w takiej sytuacji odechciewa się dyskusji nad takimi "badaniami", a przychodzi chęć na oprotestowanie takich "badań oświatowych"

Marku, ciągnąć wątek będę -  gdyż jestem alergicznie uczulona na mniemanologię stosowaną i gdybologię dialektyczną.

Badacz, - siedział oczywiście na wszystkich lekcjach... i był/jest biegłym w dodatku... od dydaktyki wf?

- jak można zrobić raport dla poważnej instytucji, opierający się na marudzeniu ankietowym?

Czy można jakiś organ kontrolny wpuścić do NIK?

http://wyborcza.pl/1,75248,15036403.html

W poprzednim badaniu nt. Wf bylo ic 14. Ale okolo 20% zwolnionych z wf decyzja dyrka sie potwierdza. Plus kilka procent niedyspozycji czy braku stroju. 

NIK tak "bada" od dłuższego czasu

http://pietrasik.blog.polityka.pl/2013/11/29/julia-zdejmij-majtki/

Pech czytelniczki polegał bowiem na tym, że oglądała „Romea i Julię” w towarzystwie młodzieży szkolnej, która niemal całkowicie opanowała widownię.

Raś: Elbanowscy popełnili gafę

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ras-elbanowscy-popelnili-gafe/ffgpb

http://www.samorzad.pap.pl/depesze/redakcyjne.edukacja.opiniewywiady/131506/Moc-nauczyciela--Czytelnicy-o-gminie-Hanna-i-oddawaniu-szkol-stowarzyszeniom

http://www.rp.pl/artykul/910723,1068628-Hipokryzja-bylej-minister-edukacji.html

 Katarzyna Hall sprzeciwia się ograniczeniu wpływów Karty nauczyciela, sama w swoich szkołach jej nie stosuje.

Zombigedon, czyli za co płaciło MEN

http://www.rp.pl/artykul/19,1068331-Zombigedon--czyli-za-co-placilo-MEN.html

Pierwszaki mają problemy ze wzrokiem

U ponad 31 proc. przebadanych pierwszaków z 13 szkół podstawowych w Jaworznie (Śląskie) stwierdzono różnego rodzaju nieskorygowane zaburzenia wzroku. To m.in. skutki wielu godzin przed komputerem i telewizorem - uważa kierująca badaniami dr Iwona Filipecka.

http://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/pierwszaki-maja-problemy-ze-wzrokiem,54796.html

Stanisław Pięta protestuje ws. tematów z próbnej matury

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/stanislaw-pieta-protestuje-ws-tematow-z-probnej-matury/1rq66

Ważna zmiana w przedszkolach

Dzisiaj

http://www.rp.pl/artykul/107684,1069724-Edukacja-to-takze-formowanie-sumien.html

nie tylko sumień, ale także majtek na wf

warto, bo to jeden z niewielu wybitnych polskich pedagogów

nowa miotła zamiata

Joanna Kluzik-Rostkowska odwołała dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej

http://www.wprost.pl/ar/428229/Brytyjskie-media-o-edukacji-zwyciezca-jest-Polska/?pg=1

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/moja-pierwsza-lekcja/pxjbm

http://www.edunews.pl/system-edukacji/szkoly/2469-obowiazki-dyrektora-w-szkole-u-sasiadow

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/premier-przedszkole-dla-kazdego-dziecka-od-2017-r,378175.html

Premier: przedszkole dla każdego dziecka od 2017 r.

---

świetny cel

ale pozrzędzę - od niego trzeba było zacząć 6 lat temu a nie od sześciolatków....

Ministerstwo Edukacji Narodowej powinno rozważyć możliwość uzupełnienia obowiązującej podstawy programowej dla przedszkoli o zajęcia z języka obcego - uważa rzecznik praw obywatelskich.

http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/pdf/2013/09/748010/1772369.pdf

http://wyborcza.pl/1,75478,15105422,NSA__Do_szkoly_mozna_jechac_z_przystanku__Niekoniecznie.html

Gimbus nie musi zatrzymywać się przed domem każdego ucznia. Do szkoły można jechać z przystanku. Wystarczy, że gmina je zorganizuje - zawyrokował w poniedziałek Najwyższy Sąd Administracyjny. Sędziowie wyznaczyli dopuszczalną odległość przystanku od domu ucznia. To trzy-cztery kilometry

Sędziowie mieszkają w mieście, nie mają już małych dzieci i dlatego nie myślą o dzieciakach idących na przystanek gdy pada deszcz albo śnieg dmucha prosto w oczy, a potem ok. 15-16 wraca ten dzieciak prawie po ciemku (szarówka już wtedy jest) do domu.

Skandal!

Witaj w szkole, 6-latku!

:/

Za chwilę dojdzie do tego prawo 3 i 4-latków do wychowania przedszkolnego. I prawo do dowozu, jeżeli droga do przedszkola przekracza 3 km. Od domu? Od przystanku?

droga od domu do szkoły/przedszkola

ale ponieważ ci którzy mają bliżej niż 3 (starsi 4) km muszą tę drogę pokonywać sami, nic nie stoi na przeszkodzie by ci, którzy mają dalej też mogli pokonać podobną trasę we własnym zakresie - np. z domu na przystanek

to już nie pierwszy wyrok w tego typu sprawie - bardzo dobrze widać o co chodzi na poniższym przykładzie: mamy dom i rodzinę go zamieszkująca z córką uczennicą gimnazjum; szkoła podstawowa znajduje się 2 km od domu, a gimnazjum 8 km; gimbus zabiera dzieci z punktu zbornego (przystanku) znajdującego się na dziedzińcu szkoły podstawowej; rodzice domagali się by autobus zabierał ich córkę spod domu, ale wcześniej przez 6 lat dziewczynka chodziła do szkoły podstawowej sama - sąd orzekł, że roszczenie rodziców jest bezpodstawne, nie ma przeszkód by nadal dziecko pokonywało tę drogą, zwłaszcza, że jest obecnie starsze

Kluzik-Rostkowska o przygotowywanych rozwiązaniach ws. sześciolatków

Czas zajęć dostosowany do możliwości sześciolatków czy osoba wspierająca nauczyciela - to niektóre propozycje minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Jej zdaniem większość rodziców uważa, że ich dzieci są gotowe na edukację szkolną.

http://fakty.interia.pl/polska/news-kluzik-rostkowska-o-przygotowywanych-rozwiazaniach-ws-szesci,nId,1073204