Forum OSKKO - wątek

TEMAT: strajk uczniow.....
strony: [ 1 ][ 2 ]
John13-06-2006 10:08:41   [#01]

uczniowie strajkuja,,,, do czego to doszlo :-)

jak tam u was dzisiaj z frekwencja uczniow?

Marek Pleśniar13-06-2006 10:15:59   [#02]
a u Ciebie??
John13-06-2006 10:18:01   [#03]

Marku moja szkola daleko wiec 100% :-)

Marek Pleśniar13-06-2006 10:23:16   [#04]

aha:-)

kilkuset czy ilu ich tam będzie uczniów w skali kraju nie wpływa jakoś szczególnie na ogólną frekwencję

raczej fakt jest bardziej spektakularny niż liczby.

więc raczej coś innego na mnie robi wrażenie:

Rozumiem że we Wrześni - ale że przeciw polskiemu ministrowi edukacji będzie taki sprzeciw - nie wpadlibyśmy na to rok temu czy pół nawet...

do czego to doszło:-)

John13-06-2006 10:27:53   [#05]

wiesz co Marku, to mój taki śmiech przez łzy....

Bo to straszne, kiedy uczniowie wyrażają już w ten sposób swoją bezradność

Tylko czekać na telefonogram od p. Dorna :-) lub kochanego pana Giertycha, aby wyciągnąć surowe konsekwencje od uczniów :-)

John13-06-2006 10:30:54   [#06]

własnie się dowiedziałem z TNV 24-ze uczniowie weszli do bramy ministerstwa...i ja zabarykadowali od środka..............

ojojoj

stan13-06-2006 11:18:46   [#07]
http://wiadomosci.onet.pl/1339299,11,item.html
Marek Pleśniar13-06-2006 11:45:06   [#08]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3414078.html

Policja usuwa uczniów okupujących budynek resortu edukacji

13 maja 2006. Zdjęcie z demonstracji antygiertychowskiej w Katowicach - płonie podobizna Romana Giertycha; Fot. MARCIN TOMALKA / AG
13 maja 2006. Zdjęcie z demonstracji ''antygiertychowskiej'' w Katowicach - płonie podobizna Romana Giertycha
Fot. MARCIN TOMALKA / AG

var rTeraz = new Date(1150191077297); function klodka (ddo) { if (rTeraz.getTime()>=ddo.getTime()) document.write(''); }

PAP 13-06-2006, ostatnia aktualizacja 13-06-2006 11:29

Policja przystąpiła do usuwania uczniów protestujących przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Protestujących poinformowano, że zgromadzenie jest nielegalne oraz że wobec osób łamiących prawo będą wyciągnięte konsekwencje

0-->
Uczniowie spalili kukłę symbolizującą ministra edukacji Romana Giertycha i domagają się spotkania z nim.

"Roman Giertych nie może nas już dłużej ignorować, dlatego przyszliśmy porozmawiać z nim w ministerstwie. Chcieliśmy to zrobić spokojnie, ale wobec reakcji ochrony nie udało się. Teraz zamierzamy okupować ministerstwo" - powiedział PAP przedstawiciel Inicjatywy Uczniowskiej, Aleksander Pawłowski.

Przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej zgromadziło się około 30 uczniów, którzy usiedli pod bramą ogrodzenia okalającego budynek, aby wspomóc zamkniętych na dziedzińcu kolegów.
Marek Pleśniar13-06-2006 12:03:27   [#09]

ponieważ to znika z witryny, wklejam:

Policja usuwa uczniów protestujących przed MEN

Uczniowie protestujący przed Ministerstwem Edukacji; Fot. TVN 24
Uczniowie protestujący przed Ministerstwem Edukacji
Fot. TVN 24

Zamknięta brama Ministerstwa Eudkacji; Fot. TVN 24
Zamknięta brama Ministerstwa Eudkacji
Fot. TVN 24

var rTeraz = new Date(1150192819704); function klodka (ddo) { if (rTeraz.getTime()>=ddo.getTime()) document.write(''); }
 
 


PAP 13-06-2006, ostatnia aktualizacja 13-06-2006 11:29

Policja przystąpiła do usuwania uczniów protestujących przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Protestujących poinformowano, że zgromadzenie jest nielegalne oraz że wobec osób łamiących prawo będą wyciągnięte konsekwencje

0-->
Kilkudziesięcioosobowy oddział policjantów odgrodził zgromadzonych na zewnątrz uczniów od bramy resortu. Natomiast zgromadzonych na dziedzińcu uczniów policja wyprowadziła siłą.

Brama została otwarta, ale uczniowie nie mogą wejść na dziedziniec. Policja odprowadza protestujących do radiowozów. Uczniowie stawiają niewielki opór. Skandują "Oto wasza demokracja"

Przedstawiciele Inicjatywy Uczniowskiej zajęli rano dziedziniec Ministerstwa Edukacji Narodowej. Po szarpaninie pikietujących z ochroną budynku, bramy zostały przez pracowników resortu zamknięte na kłódki. Na dziedzińcu zabarykadowało się kilkanaście osób. Uczniowie założyli własne kłódki na bramę budynku

Uczniowie też spalili kukłę symbolizującą ministra edukacji Romana Giertycha i domagają się spotkania z nim.

"Roman Giertych nie może nas już dłużej ignorować, dlatego przyszliśmy porozmawiać z nim w ministerstwie. Chcieliśmy to zrobić spokojnie, ale wobec reakcji ochrony nie udało się. Teraz zamierzamy okupować ministerstwo" - powiedział PAP przedstawiciel Inicjatywy Uczniowskiej, Aleksander Pawłowski.

Przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej zgromadziło się około 30 uczniów, którzy usiedli pod bramą ogrodzenia okalającego budynek, aby
syrenka13-06-2006 12:19:37   [#10]

Wpadliśmy w jakąś pułapkę demokracji. Uczniowie sądzą, że wolno im protestować podczas wagarów. Co dziwne, mało kto widzi w tym problem.

To nie jest kwestia tego czy tamtego ministra. To kwestia kształtowania w dzieciach postaw i nawyków.

Dorośli rękami dzieci chcą rozwiązywać swoje polityczne problemy.

syrenka13-06-2006 12:40:58   [#11]

Na onecie sonda:
Czy uważasz, że nauczyciele powinni usprawiedliwiać nieobecność na lekcjach uczniów, którzy wzięli udział w proteście przeciw ministrowi Giertychowi?

Jak w ogóle można zadawać takie pytania? Przecież zgodnie z prawem nauczycielowi nie wolno usprawiedliwić takiej nieobecności; mógłby być za to pociągnięty do odpowiedzialności służbowej.

syrenka13-06-2006 12:41:53   [#12]

Na onecie sonda:
Czy uważasz, że nauczyciele powinni usprawiedliwiać nieobecność na lekcjach uczniów, którzy wzięli udział w proteście przeciw ministrowi Giertychowi?

Jak w ogóle można zadawać takie pytania? Przecież zgodnie z prawem nauczycielowi nie wolno usprawiedliwić takiej nieobecności; mógłby być za to pociągnięty do odpowiedzialności służbowej.

syrenka13-06-2006 13:10:22   [#13]
Zakłócenia na linii ;-)
AnJa13-06-2006 13:17:46   [#14]
oczywiście, że nie wolno - i mam nadzieje, że te dzieciaki są juz na tyle świadomymi obywatelami, że o takie usprawiedliwienie nie wystapia

nie wiem kto to organizuje - wiem jednak, ze młodymi ludźmi nie jest tak łatwo manipulowac, jak sie może zdawać

własciwie to zawsze uważałem, że dzieci nie są od takich akcji - ale zaczynam miec wątpliwości

bo niby czemu nie - jeśli mają byc przedmiotem planowanych operacji, ktorych sensu a nawet techniki przeprowadzenia nikt jeszcze nawet nie usiłował wytumaczyć
syrenka13-06-2006 13:32:53   [#15]

Fakt, taki minister nie powinien się zdarzyć.

Ale to dorośli popełnili błąd, niech go dorośli naprawiają. Dzieci nie są od tego.

Marek Pleśniar13-06-2006 16:25:13   [#16]

licealiści to nie dzieci

mają prawo protestować gdy uważają że powinni. A jesli ktoś im tego prawa dać nie chce - dośc archaiczne to podejście

syrenka13-06-2006 16:29:57   [#17]
Mają prawo, niech będzie. Po lekcjach i na legalnie zorganizowanej manifestacji.
syrenka13-06-2006 16:39:46   [#18]

DLA GAZETY

Irena Dzierzgowska, b. wiceminister edukacji, współtwórczyni reformy edukacji

Uważam, że demokracja nie dotyczy tylko dorosłych, młodzieży także. Ona też ma swoje zdanie i powinna móc je wyrazić. Nie powinniśmy jej zabraniać uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym. Rolą dyrektorów jest zapewnienie im bezpieczeństwa. Nie zdziwię się, jeśli dyrektor podstawówki zabroni pójścia na taki protest. Natomiast jeśli chodzi o starszych uczniów, to mądry wychowawca powinien pójść z nimi, zapewniając im bezpieczeństwo. Gdybym ja była dyrektorem gimnazjum lub liceum, w którym grupa uczniów chce zamanifestować niezgodę na to, co się w ich sprawach dzieje, to poszłabym razem z nimi.

Pani Dzierzgowska ma zastanawiający (by nie rzec: nie do przyjęcia) pogląd na oświatę, państwo i prawo.

beera13-06-2006 16:44:10   [#19]

ciekawe Syrenko, czy kiedyś napiszesz " uwazam", "moim zdaniem"

i tak dalej...

........

a generalnie- naprawdę w tej historii najwazniejsze jest, czy mieli, czy nie prawo do tej manifestacji?

dzieciak spadł z roweru, a my mu klapsa, ze podarł spodnie?

Poczujmy może my- dorośli, odpowiedzialnosć za naszą młodzież i popatrzmy na tę historię szerzej niz przez pryzmat czyjegos prawa do manifestacji.

Majka13-06-2006 16:44:50   [#20]
Z uczniem "na dobre i na złe"?

No nie wiem....

A swoją drogą: mają prawo wyborcze albo je uzyskali niedawno. Może w przyszłych wyborach wzrośnie frekwencja, skoro młódź tak politycznie dojrzewa?
Marek Pleśniar13-06-2006 16:50:22   [#21]

Przecież to jest strajk od szkoły. Mają zrobić wagary po lekcjach??? ;-))

Masz dość kategoryczne wypowiedzi syrenko;-)

Nie piszesz: "uważam że pani D...." lecz: "pani D. jest taka a owaka"

czemu?

powiem więc po Twojemu:

Pani syrenka ma dość zastanawiające podejście do tego jak się dyskutuje a o demokracji i młodzieży to już w ogóle. Ale to nic dziwnego - bo nie jest pedagogiem

Powiedz... po co to robisz i czemu uważasz za konieczne wyjasniać nauczycielom na ich forum że nie mają racji??

syrenka13-06-2006 16:52:00   [#22]

Moim zdaniem analogia do karania za podarcie spodni nie jest trafiona.

Według mnie nie mieli prawa protestować w ten sposób: nie dość, że na wagarach, to jeszcze uczestnicząc w nielegalnym zgromadzeniu.

Uważam, że nie jest dzisiaj trudno w Polsce zorganizować legalną manifestację. Ale oni widać uznali, że wolno im brać ministra na huki. Tak nie powinna działać demokracja.

syrenka13-06-2006 16:56:43   [#23]
Marku, to nie jest kwestia bycia lub niebycia pedagogiem. Dyskusja jest światopoglądowa, nie dotyczy fachowych zagadnień metodycznych.
Marek Pleśniar13-06-2006 16:58:29   [#24]

o, niepotrzebnie, już asia napisała pierwsza...

;-)

co do zdania pani Ireny..

nie podzielam poglądu że nauczyciele czy dyrektorzy powinni iśc z uczniami na manifestację. Bo to schizofrenia. Są częcią systemu. Pracują z ministrem

Ale...

problem że do systemu zakradł się wirus.

Wszystkie te awantury to nie przez młodzież, nie przez nauczycieli, tylko przez to że sprzedano za polityczne zyski oświatę szkodliwemu dla niej dyletantowi.

Tu tkwi przyczyna i ją należy moim zdaniem usunąć z systemu

A nie winić tych, którzy podnoszą alarm

Młodzież ma poczucie że źle się dzieje. I jak to młodzież - bezkompromisowo protestuje

Uważam że ma rację.

Warto manifestować gdy ma się rację. I warto ponieść konsekwencje w postaci nieobecności nieusprawiedliwionej czy szykan niektórych co gorliwszych ..(będą tacy?) nauczycieli któzy ich zechcą jakoś ukarać.

Warto nawet znieśc za to Twoje gadanie Syrenko (choć wolałbym nieobecność nieusprawiedliwioną;-)

Powtarzam - sam po sobie - chcę zobaczyć polskiego nauczyciela, dyrektora, któy wyciągnie w tej sytuacji wobec młodziezy konsekwencje inne niż za nieobecność.

 ps syrenko - dyskusja dotyczy i owszem zagadnień pedagogicznych. Bo to forum pedagogiczne. Pedagog wie jaka jest młodzież, pojmuje jej prawo do bycia podmiotem. Szanuje jej głos.

syrenka13-06-2006 17:08:22   [#25]

do #24

Nie podzielam poglądu, że niepedagog nie wie, nie pojmuje, nie szanuje. Nie w tym rzecz. Rzecz w formie i czasie protestu.

Mamy państwo demokratyczne i wyrażam przekonanie, że mechanizmy demokracji sobie dość prędko z panem Giertychem poradzą. Więc niech uczniowie spokojnie zajmą się w tym czasie pracą nad własną osobowością, niech spokojnie wrócą sobie do nauki - na którą to wspólnie, Marku, łożymy :-)

beera13-06-2006 17:15:39   [#26]

ta manifestacja, to ich praca nad własną osobą- jeden z elementow nauki.

a swoją drogą, te apele do uczniow powinnas raczej formulowac na forum dla uczniow,

Marek Pleśniar13-06-2006 17:18:36   [#27]

ja łożę na to by mój syn miał wolną wolę i poglądy. Cielątka które grzecznie czekają na decyzje innych i robią bezkrytycznie co im każą niech mają inni - skoro lubią.

Obywatele nie biorą sięz nikąd. A na pewno nie biorą się z tego że od dziecka cicho siedzą gdy się dzieje źle.

Gdyby mnie wezwali na policję po odbiór synowca mego ponieważ wziął udział w TEJ manifestacji, odebrałbym i stanął po jego stronie w wypadku sądu

Ale bym go nie namawiał do tego udziału;-)

Acha - dałbym mu potem po łbie za to że jest takim kretynem, że nie dowiedział się z Internetu chociażby, że manifestację nalezy zgłosić.

To jednak świadczy w moich oczach o autentyczności akcji - dzieciaki nie wiedziały

geje by wiedzieli, Młodzież Wszechcośtam też. Oni to załatwiają profesjonalnie. To ich łączy;-)

Liczę na łagodne potraktowanie młodzieży, pouczenie i oddanie rodzicom.

syrenka13-06-2006 17:20:02   [#28]

Praca nad własną osobą w warunkach łamania prawa?

 

To nie apel do uczniow, ale głos w dyskusji dorosłych.

AnJa13-06-2006 17:26:15   [#29]
wracajac ze sfery wartości do ponurej rzeczywistości:

za tydzień mamy rady klasyfikacyjne (wtorek, sroda zasadniczo)

jakos tak ok. tygodnia przed nimi (najpóźniej) mijają statutowe terminy wystawienia ocen tzw. przewidywanych (mądre to czy głupie - w tym momencie nieistotne to)

jakoś tak w okresie po wystawieniu ocen przewidywanych znakomita większość uczniów traci gwaltownie motywację do "normalnego" uczenia się (mniejsza tutaj o ocene tego zjawiska - ale ono jest powszechne)

szkoły albo z tym nie radzą (i nie zwracają uwagi na puchy w budynkach) albo radzą organizując próbne matury, wycieczki, biwaki, konkursy i inne takie, na które normalnie nie maja czasu czy ochoty

no to część dzieciaków zorganizowała sobie zajęcia pozalekcyjne w czasie lekcji pt. poprotestujemy sobie

tak to wygląda z punku widzenia wywiązywania się dziecka z obowiązku zdoywania wiedzy

co do innych kontekstów - jakos gotów jestem przyjąc wszystkie argumenty, które tu padają

ale to u mnie normalne podobno...
syrenka13-06-2006 17:33:00   [#30]

racja

GW:
Dominik z Reytana zastanawiał się z kolegami, czy to w porządku nawoływać do wagarów. - Ale ci, którzy mają już wystawione stopnie, i tak opuszczają zajęcia - mówił.

Problem jest od lat i od lat nikt się zań zabrać nie chce.

AnJa13-06-2006 17:36:52   [#31]
ano nikt

w gimnazjum udawało nam sie jakos przekonac rodzicow, coby jednak sprawdzili, czy w tych dniach dzieci do szkoły wyszły i czy tam trafiły

bo jak juz trafiły - to na lekcje

teraz nam się nie udaje - ale przyznac trzeba, że na tych zajęciach z ktorych nie wystawiono oceny juz końcowej albo na maturalnych - frekwencja jest co najmniej przyzwoita
DYREK13-06-2006 20:21:47   [#32]
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3414078.html
beera13-06-2006 20:27:52   [#33]

to wszystko jest okropnie przykre

Bolesne, ze do tego musi dochodzić, ale powiem wam- tym dzieciakom okloicznosci dały dobra lekcję.

Komentarz naszego Ministra, to zenada:

Czy cieszę się z tej manifestacji? Tak, cieszę się. Bo inaczej nikt nie interesowałby się sprawami oświaty, wychowaniem patriotycznym. Jeżeli protestuje Kampania Przeciw Homofobii i SLD, to ja mam tylko potwierdzenie, że moje działania idą w dobrym kierunku. Trzy tygodnie temu Inicjatywa Uczniowska dołączyła do manifestacji o legalizację marihuany. Jeśli oni teraz protestują, to ja znów wiem, że idę w dobrym kierunku. Osoby zabiegające o legalizację narkotyków w szkołach nie są dla mnie partnerem do rozmowy.

kazdy kolejny dzień przynosi dowód, ze protesty dziaciaków, nauczycieli, obywateli są uzasadnione.

Majka13-06-2006 20:31:01   [#34]

patriotyzmu uczy się widząc, jak postępują inni

(...)Gdy wyszła z jego gabinetu po 1,5-godzinnej rozmowie, zdziwiła się, że nie ma komu przekazać, o czym była mowa:
- Minister wydawał się otwarty i przychylny. Rozmawialiśmy trochę o historii. Wysłuchał obaw, że szkoła przestanie być miejscem wymiany poglądów. Wydawało mi się, że nawet się ze mną zgodził, że patriotyzmu nie da się nauczyć, że ma się go we krwi.

Ale gdy wyszliśmy z gabinetu, słyszałam, jak powiedział dziennikarzom, że nie będzie z nami rozmawiał i że za mało w szkołach jest patriotyzmu - mówiła dziennikarzom Anna.

(...)dziwiła się 85-letnia pani Janina, emerytowana nauczycielka historii, która przechodziła akurat przed ministerstwem. - Mają rację. Brałam udział w Powstaniu i wiem, że patriotyzmu uczy się widząc, jak postępują inni."

Taaa..... szczerość, poważne traktowanie młodzieży i zadowolenie ministra z siebie ...
."Jeśli oni teraz protestują, to ja znów wiem, że idę w dobrym kierunku."
beera13-06-2006 20:34:50   [#35]

."Jeśli oni teraz protestują, to ja znów wiem, że idę w dobrym kierunku."

Nie wiem, Majko, jak to jest, ze 0 refleksji, nic a nic... Nawet takiej ludzkiej zadumy nad sobą, swiatem, takie przyznanie przed soba i innymi- " muszę się temu przypatrzeć", " zastanowię się nad tym"

 

czytałam w Polityce wywiad z naszym premierem, zadnych kłopotów- wszystko się układa lepiej niz planowali..

To jak oni planowali????

Majka13-06-2006 20:37:33   [#36]
Jak to było?
"Ekspert nie myśli, ekspert WIE"
ulkowa13-06-2006 22:04:50   [#37]

nauka nie idzie w las

Jak widać wszyscy "kochamy" naszego Ministra. Uczniowie tez się uczą. Wyjdziesz na ulicę i wywalisz zboże to zostaniesz Premierem. Strajkują górnicy i mają. Strajkują lekarze i też mają. A dlaczego teraz nie my?????Moze ktoś zauważy i tez będę Premierem? Poczekajmy, to juz koniec roku szkolnego. Zobaczymy co "NASZ MINISTER" wymyśli w czasie wakacji. Obyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku
syrenka13-06-2006 22:09:52   [#38]
To, że inni wywalają zboże, nie znaczy, że muszę pozwalać na to mojemu dziecku (w przypadku nauczyciela: uczniowi). Za innych nie odpowiadam, za swoje dziecko (ucznia) i owszem.
jxg13-06-2006 22:14:51   [#39]
no nie wiem, mnie jednak widok tych rozwrzeszczanych 13 - latków

bardzo niepokoi, myślę że bardziej chodziło im o udział w zadymie.

Nie wiem, na ile świadomie wiedzieli przeciwko czemu protestują,

boję się, że dają sobą manipulować.

Też uważam, że to sprawa dorosłych a nie dzieci, ale my dorośli

protestujemy za cicho, tak jakbyśmy sami nie wierzyli, że to coś zmieni....
Małgoś13-06-2006 22:34:18   [#40]

ze zgrozą ogladałam Fakty w TVN :-(

jakby czas się cofnął

Najłatwiej jest udupić IDEĘ pokazując margines lub pytając o ...datę bitwy pod Grunwaldem (dokładną!!! bo samo 1410 nie satysfakcjonowało ustawionego na NIE dziennikarzynę)

A ten tekst Giertycha o tym, że jednym z postulatów manifestacji uczniów jest "zgoda na narkotyki miękkie w szkołach" to DNO DNA zywcem zdarte z metod propagandy władzy z lat ...60-tych

..żeby ośmieszyć powód strajku, trzeba wykpić strajkujących

OBRZYDLIWE METODY :-(

Bliskie mi sa słowa Pani Dzierzgowskiej - brawo za odwagę :-)

Nie wiem czy to poprawnie czy nie - ale zgodnie z moim  sumieniem ...tez bym towarzyszyła w takiej sytuacji uczniom

PS. Gdy  przed stanem wojennym zdecydowałam się na na udział w strajku okupacyjnym na Wrocławskim Uniwersytetcie (wtedy zwanym im. Bieruta) tez wielu "dorosłych" pełnoprawnych obywateli grzmiało na temat wygłupów awanturniczej młodzieży... Pewnie tak było tez w 1968 i itd.

Dlatego dziś uważam, ze  nadzieja w młodych nieposkromionych i odwaznych umysłach ..zeby tylko stateczni dorosli chcieli ich wesprzeć..

to wtedy może do szkoły wróca wartości takie jak tolerancja, szacunek dla wiedzy, otwartość umysłu...

I jeszcze jedno :-)

Czy rzeczywiście potępiacze strajku uczniów uważają, że strajkować nalezy tylko w czasie wolnym????

tzn kiedy? w niedziele, Boże Ciało i Boże Narodzenie????

jarmark13-06-2006 22:51:00   [#41]

Faktem jest, że pikietę tę zorganizowała organizacja "Inicjatywa Uczniowska", która jest organizacją antyklerykalną, lewicującą, występowała wczesniej m. in przeciwko nauce religii w szkołach.

Po hasłach, które wykrzykiwali dzisiaj w stronę Giertycha mozna się przekonac co to za element.

Giertych stał się dla nich dobrym pretekstem, aby sie pokazac, że istnieją.

syrenka13-06-2006 22:56:06   [#42]

Małgoś, rzeczywiście uważasz, że 13-letni krzykacz to dobra analogia do lat 1968 i 1981? Że 13-latki mają prawo do strajku?

Obyś nie myliła się, że to nie wagarowicze-awanturnicy, ale młode, nieposkromione, odważne umysły.

Majka13-06-2006 22:59:12   [#43]
Szkolne młodziaki poszły w ślady studentów. Oni zaczęli.
Ci się nie kojarzą z historią, syrenko?
Małgoś13-06-2006 22:59:45   [#44]

a czy w IV RP nie mozna miec pogladów ...antyklerykalnych???

czy lewicowanie jest niezgodne z prawem?

więc co ma piernik do wiatraka?

W ostatnich czasach (złych w/g mnie dla rozwoju ) niebezpiecznie namnażają nam się pejoratywne okreslenia, które do niedawna miały w/g mnie wydźwięk ...obojetny

np. liberał, antyklerykalny, lewicowy, swoboda, tolerancja, intelektualista, elita...  :-((((

nowomoda językowa?

wracają czasy "zaplutych karłów reakcjonizmu", "badylarzy", "obszarników"???

syrenka13-06-2006 23:02:09   [#45]

Studenci się kojarzą. Szkolne młodziaki nie.

Muszą się najpierw tej historii porządnie nauczyć, żeby mieć pojęcie, w  czym uczestniczą i dlaczego.

Majka13-06-2006 23:02:53   [#46]
Małgoś, poseł Bosak obraził się jeszcze na hasło "faszyci i burżuje" ;))))))
Też wraca :))))
Małgoś13-06-2006 23:05:50   [#47]

Syrenko

te 13-latki niebawem beda zmuszane do nauki ...patriotyzmu

A przecież patriotyzm to postawa aktywna, niepokorna wobec niezgodności z wartościami i dobrem ojczyzny.

Jak chcesz tego uczyć?

Karając za sprzeciw?

Oczywiście czasem do mknacej łodzi przyklei się jakies g...o i najgłosniej krzyczy "Ale płyniemy!!!" :-)

Ale to jest sprawa marginalna. wazne sa postulaty organizatorów i postawa większości sprzeciwiających się władzy narzucającej ograniczenia. I o tym powinno się mówic w mediach, a nie ośmieszać.

czego ich w ten sposób nauczymy?

...bierności, oportunizmu i uległości ...fuj!

Małgoś13-06-2006 23:09:13   [#48]

i jeszcze

dzieści i siąt lat temu rzeczywiście to byli studenci, ale minęło sporo czasu, dziś granica wieku wejścia w świat dorosłych znacznie się obnizyła

Licealiści i gimnazjaliści juz WIEDZĄ co to jest nietolerancja, ograniczenia praw i swobód, niekompetencja. Te dzieciaki maja juz obudzona świadomość społeczno-polityczną.

Sami ich tego przeciez nauczylismy ;-)

syrenka13-06-2006 23:11:07   [#49]
Ale Małgoś, ucz ich protestować w sposób zgodny z porządkiem prawnym demokratycznej i niezniewolonej Polski, proszę.
Małgoś13-06-2006 23:14:55   [#50]

alez strajk jest dozwoloną formą protestu w Polsce :-)

a że prawodawca nie przewidział podmiotu strajku w postaci uczniów, to jest tzw.- luka - do wykorzystania;

Historia uczy patriotyzmu i postawy aktywnego buntu w postaci strajku :-)

calkowicie niezgodnego z prawem:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Strajk_dzieci_wrzesi%C5%84skich

strony: [ 1 ][ 2 ]