Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wyniki sprawdzianu 2006
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
osia16-05-2006 17:28:13   [#51]
zawsze uważałam, że ten sprawdzian nie ma sensu, do niczego nie prowadzi, chociaż wynik mam całkiem dobry. A jak sie posłucha opowieści sprawdzających, to włos dęba na głowie staje, za co ucniowie dostają punkty
Rycho16-05-2006 17:42:35   [#52]
tym razem to za dużo ich nie dostali chyba.
 
Chyba, że te co dostali są za to, z powodu czego "włos dęba na głowie staje".
 
Jeśli tak, to chwała oceniającym, bo inaczej wyniki oscylowałyby ok. 0 pewnie.
I wtedy to nawet nasz RG by się już poddał z podnoszeniem poziomu :-)
 
A tak na poważnie,
daleki jestem od gloryfikowania sprawdzianu. Parę rzeczy jednak sprawdza i nie można moim zdaniem tak całkiem tego negować, bo jednocześnie neguje się trochę swoją pracę chyba.
osia16-05-2006 17:50:38   [#53]
z tym to bym się nie zgodziła, pracowaliśmy i przed sprawdzianami i szczerze mówiąc najlepszy wynik osiągnęli moi uczniowie w pierwszym roku, kiedy to jeszcze nie byli "skażeni" przygotowaniami do sprawdzianu.  na wyniki mojej szkoły nie narzekam, ale po co są rankingi szkół w lokalnych gazetach? mojej koleżance przydarzyło się być na ostatnim miejscu w powiecie , na co wszyscy zwrócili uwagę. A jest wspaniałym pedagogiem, dla mnie osobiście pod wieloma względami wzorem do naśladowania.
osia16-05-2006 17:59:27   [#54]
dodam jeszcze, że o wiele większą satysfakcję miałam, gdy dowiedziałam się, że jedna z uczennic pisała o mnie jako człowieku pracowitym jak pszczoła niż widząc swoją szkołę w "górnej półce rankingu".
PawełR16-05-2006 18:21:20   [#55]
a czy można sobie wyniki swojej szkoły ściągnąć z OKE?
DYREK16-05-2006 18:22:43   [#56]
Raczej nie.
osia16-05-2006 18:24:04   [#57]
to zależy jakie oke, niektóre mają taką opcję, mazowieckie na pewno nie
osia16-05-2006 18:24:26   [#58]
to znaczy oke waw na pewno nie
ankate16-05-2006 19:02:44   [#59]
W OKE w Łodzi można ściągnąć wpisując kod i identyfikator szkoły.
Grażyna16-05-2006 19:03:30   [#60]

u mnie 29,1 - szkoła wiejska, więc jestem zadowolona:))

śląskie - 24,86

bogda416-05-2006 19:06:52   [#61]

Ankate

 a jaka średnia w Łódzkiem?
ankate16-05-2006 19:20:49   [#62]
OKE Łódź (czyli łódzkie i świętokrzyskie) -24,9, a woj. łodzkie 25,16 A sama Łódź to nie wiem.. muszę zerknąć...
Grażyna16-05-2006 19:48:06   [#63]

Aktualizacja;))

 1. opolskie   25,7
 2.  

podkarpackie

 25,58
 3.  wielkopolskie  25,3
 4.  kujawsko-pomorskie  23,99
 5.  pomorskie  24,63
 6.  lubelskie  25,21
 7.  małopolskie  26,39
 8.  śląskie  24,86
 9.  dolnośląskie  25,5
 10.  zachodniopomorskie  24,8
 11.  lubuskie  24,5
 12.  łódzkie 25,16
 13.  świętokrzyskie 24,36 
 14.  mazowieckie 26,35 
 15.    
Grażyna16-05-2006 19:55:46   [#64]

Łódź - 26,41

Kielce - 26,81

acha16-05-2006 21:46:09   [#65]

Osia inaczej byś myślała, gdybyś pracowała w gimnazjum, w którym jest egzamin.

Myślę, że gdyby nie sprawdzian i rankingi, wielu podstawówkowych nauczycieli po prostu by się obijało.

Pomyśl jaką czarną robotę mieliby wtedy ci w gimnazjum przygotowując uczniówdo egzaminu, nadrabiając jednocześnie podstawówkę.

ankate16-05-2006 21:57:23   [#66]
Nno nie przesadzaj, dlaczego mieliby się obijać, czy sprawdzian to jakieś panaceum na lenistwo n-li ??? Sprawdzian to również niebezpieczeństwo przegięcia w drugą stronę tzn. uczenia pod sprawdzian... A z drugiej strony może miałoby to jakiś sens, gdyby jakiś procent zaliczał sprawdzian i był przepustką do gimnazjum, bo uczniowie zaczynają go lekceważyć....
osia17-05-2006 06:18:51   [#67]

acha

ciutkę zabolało to, co napisałaś. wiem, że są nauczyciele, którzy lubią się obijać, ale myślę, że bez względu na to, czy są sprawdziany i egzaminy, to i tak będą się obijać, bo taką mają naturę. Poczułam się tak, jakbyś traktowała nauczycieli z podstawówki jako drugi sort - gorszy od tych z gimnazjum. Ale masz prawo do swojego zdania
AnJa17-05-2006 06:52:23   [#68]

;-)

guzik prawda

sprawdzian i egzamin są - a w podstawówkach i gimnazjach nauczycieli i tak się obijają

a potem, my , w ponadigimnazjalnych, musimy od głoskowania i dodawania bez przekroczenia progu zaczynać

i dajemy radę - bo my to się nic a nic nie obijamy
Maelka17-05-2006 06:54:25   [#69]
:-)))
Gaba17-05-2006 06:59:46   [#70]

własnie jakoś tak -

tzn. ja nie bardzo wiem, po co jest sprawdzian i egzamin - nie mam juz wrażenia, że czegokolwiek nauczyłam, zdobywam jedynie jakies punkty, wszyscy tylko o one punkty.

 

to, że uczycie głoskować, juchy jedne, to wreszcie cos będziecie robić pożytecznego - bo my przynajniej pilnujemy i zapewniamy opiekę..., a jak tam wy???

 

PS. Powiedzcie, juz bez żartów,w skąd sie bierze poczucie coraz mniejszej wiedzy i umiejętności, czy to transformacja tak szkodzi, czy...

AnJa17-05-2006 07:08:26   [#71]
u dzieciaków coraz mniej tej wiedzy i umiejętności czy u nauczycieli?

pytam powaznie zupełnie

bo u dzieci wydaje misię, że to nie poczucie - oni chyba rzeczywiście bardzo mało wiedza a i z umiejetnościami innymi niz stosowane w wyćwiczonych schematach kłopoty mają

dla mnie rzecz zaczęła się od momentu, gdy aytorzy podręczników zaczęli oduczac dzieci czytania każąc im obrazki ogladać

a metodycy uczyli nauczycieli jak oduczać czytania i pisania, bo drama, metaplan, i drzewko decyzyjne wykonywane w grupie to jest recepta na nudę i fobie szkolna

ale ja sie tam nie znam na wyciach, zmalowywaniach kartonów i innych takich durnoctwach nowoczesnych

i powoli z konserwatysty się zaczynam reakcjonistą robic

jakbym teraz wrócił do podstawówki kałamarze bym wprowadził
Gaba17-05-2006 07:11:56   [#72]
a czy Ty wiesz, AnJu Droga//Drogi, że gdyby pisać takim piórem nie byłoby dysgrafii - po piórko uniemozliwa przyciskanie i szybkie bazgrolenie?
AnJa17-05-2006 07:16:38   [#73]
nie wiem

ale wie, że dzieciom atrament smakuje

a na dysgrafię to linija albo plecionka czy piórnik wystarczą
Gaba17-05-2006 07:20:48   [#74]

pamiętasz jeszcze smak atrmanetu - te falszki z niebieska kartka, bieganie po atarment do woźnej, ale to były czasy i te niebieskie zęby...

 

z czego sie robiło atrament?

acha17-05-2006 07:24:56   [#75]

Moja wypowiedź może wynikać tylko z obserwacji własnego podwórka.

Nie chciałam nikogo urazić.

Jeszcze kilka lat temu dzieci przyszły z podstawówki i mówiły, że pani brała do tablicy  i pracowała tylko z najlepszymi uczniami.

Wyniki sprawdzianu bywały bardzo niskie.

Od kiedy kurator zaczął straszyć zwolnieniami, powoli wszystko się zmienia.

ankate17-05-2006 08:29:18   [#76]
A kogo straszyć, nauczycieli mianowanych? a może dyplomowanych?..., i tak się przestraszyli, że wzięli się do roboty i zaczęli uczyć. Chyba coś z tobą nie tak w tym gimnazjum!!!
AnJa17-05-2006 08:32:02   [#77]
oni tam wszyscy w gimnazjach to nie tak...

nawet nie wiecie jak wdzięczny jestem jednej z moich poprzędnich władz samorządowych, że mnie z tego tworu wyciepła

sam bym nie odszedł, bo mysłalem, że wszystko jest ok
AnO17-05-2006 10:40:50   [#78]

 

 podlaskie 25.72

warmińsko-mazurskie 24.80

 

 Moja szkoła 28,94

 

 pozdrowienia AnO

Andrzej z G17-05-2006 10:56:39   [#79]
Wstępne wyniki egzaminu podstawówki
Lp. Województwo Wynik ( średnia ilość punktów)
1. małopolskie 26,39
2. podlaskie 25,72
3. opolskie 25,7
4. podkarpackie 25,58
5. dolnośląskie 25,5
6. wielkopolskie 25,3
7. lubelskie 25,21
8. łódzkie 25,16
9. śląskie 24,86
10. warmińsko-mazurskie 24,8
11. zachodniopomorskie 24,8
12. pomorskie 24,63
13. lubuskie 24,5
14. świętokrzyskie 24,36
15. kujawsko - pomorskie 23,99
16. mazowieckie 23,35
Misza17-05-2006 11:40:08   [#80]
U nas w szkole wynik nie najlepszy. Ale patrząc na nazwiska to kto miał napisać to napisał. A reszcie, szczególnie tym, którzy idą do rejonowych szkół nie chciało się wysilać. Widziałam, że tego krótkiego wypracowania nawet nie zaczęli. Mieliśmy w tym roku 7 klas. 3 z nich miało dobre wyniki, średnia ok. 30 pkt. a reszta poniżej normy. Moje osobiste dziecko napisało fajnie, ale on rywalizuje ze swoimi kolegami w nauce, w sporcie itp. Do klasy sportowej, gdzie on idzie, z naszej szkoły idzie 4 chłopców, każdy z nich ma średnią co najmniej 4,8. Dzieci muszą mieć jakiś cel w życiu bo jak się pałętają bez sensu po podwórku to się przyzwyczają do takiego nic nierobienia. I trzeba od nich wymagać. Jak się podjął, że coś trenuje to go wspierać, mobilizować.Nie pozwalać, żeby szybko rezygnowali. Po prostu zająć się swoim dzieckiem!
elak17-05-2006 12:24:37   [#81]
a w mazowieckim to jakaśrednia  23,35 czy  26,35
barbara71117-05-2006 13:01:59   [#82]

U mnie 30,77- wieś, Małopolska.

Nasi górą.

osia17-05-2006 15:01:32   [#83]
mazowieckie 26,35
Agnieszek17-05-2006 15:16:09   [#84]
Jestem dumna z dzieci tego biednego - symbolicznego w niektórych kręgach ;)- podkarpackiego chłopa!
lemonka17-05-2006 15:32:52   [#85]
Uczeń piątkowo-szóstkowy stracił w sprawdzianie aż 6 punktów i to w jednym zadaniu (nr 21), resztę miał w komplecie. Jak sprawdzić czy to nie pomyłka, bo jak wiecie, trzeba "się napracować" by zadanie z matematyki napisać na zero
barbara71117-05-2006 17:52:11   [#86]
Napisać odwołanie do Oke, błędy się zdarzają, sprawdz.
rzepek17-05-2006 19:29:54   [#87]
A ja utajniłabym wszelakie porównania szkół, rankingi, etc. Co z tego wynika? Nic.
Bo:
-mamy tą samą kadrę od paru lat
-mamy te same programy i podręczniki
-ciągle się udoskonalamy, kwalifikujemy, doszkalamy, warsztatujemy...
-a wyniki   - co roku ni przypiął, ni przyłatał: od prawie minusowych do całkiem plusowych / teraz śr.30,5 - malutka wiejska szkółka, 8 uczniów w klasie/.
 Wniosków do dalszej pracy - brak.
Andrzej z G17-05-2006 21:42:51   [#88]
Sorry za mazowieckie - jest 26.35 i na drugim.
Gaba17-05-2006 23:52:51   [#89]

Wniosków do dalszej pracy - brak. - to jasne jak słońce, a na co tu czekać... a że nie mają prawie żadnej wartości te wyniki, gdyż nie są wskazówką do pracy, więcej... opierają się jedynie na jednej z kilku hipotez naukowych. Proszę mi powiedzieć - co zrobić od strony czynności nauczycielskich np. zapisem - czytanie 4 pkt. - jak rozumie trzeba przeczytać to i co dalej z zapisem rozumowanie 7 pkt. ;-))))

 

Jak ktoś doszedł do tego, że owo 4 jest nośnikiem bardzo skomplikowanych czynności  zwanych czytaniem... - a zabawa  w egzamin trwa.

Dużo to kosztuje, a za wiele z tego dla dziecka i jego dalszego losu edukacyjnego nie wypływa. Może jedynie do badań, ale - czy dał ktos komus pieniędzy, by sobie wynik poprawić...

 

Przypominam także zabawną złośliwość autrostwa Kruszewskiego - testyzm - zdolnośc do osiągania wysokich wyników bez nauczenia czegokolwiek. ;-(((

osia18-05-2006 06:46:26   [#90]
czyli nie jestem odosobniona w swoich poglądach ;))))))))))))))))))))))). Kiedyś był u mnie w roli obserwatora psycholog z uczelni i choć w subtelny sposób, to jednak mocno skrytykował to cudo, jakim jest sprawdzian. A facet naprawdę inteligentny
Magosia18-05-2006 10:36:59   [#91]

Srednia krajowa??

Nie umiem znaleźć??? Po konferencji wolniej myślę:-(
Andrzej z G18-05-2006 17:23:55   [#92]
Ok 25.
Gaba18-05-2006 17:36:19   [#93]

Osiu, ja myślę przede wszystkim, że trzeba być krytycznym i nie zachłystywac się, potępiać w czambuł nie warto i nie trzeba - ani Ty, ani ja nie wiemy tego, co wie p. profesor Niemierko... a więc... czapki z głów przed autorytetem, ale - myślenie się przydaje, gdyż nie ma rozpusty większej niż myslenie. ;-)

Myśleć, kurka, mysleć - Trzeba podchodzić z głową, z refleksją z życzliwym dystansem. Bez dorabiania teorii tam, gdzie czegos brak.

Jednak da się w skali marko już cos ciekawego zobaczyć... ale to soa dopiero niesmiałe powijaki.

Majka18-05-2006 17:55:43   [#94]

magosia

Najwyższym wynikiem ze sprawdzianu szóstoklasistów może pochwalić się aż 5 498 uczniów. Zdecydowanie mniej było wyników najniższych (0 punktów). Uzyskały je 23 osoby.

Zaś „przeciętny” szóstoklasista (było ich 22%) uzyskał ze sprawdzianu 63,3 proc. punktów – czyli 25,3 na 40 możliwych do zdobycia.
Takich "przeciętnych" uczniów było 22 proc. A pozostali? Niecałe 40 proc. zdających było powyżej średniej! Ten wynik potwierdza, że z roku na rok umiejętności uczniów po podstawówce są coraz lepsze.

Sprawdzian pokazał jednocześnie, że aż jedna czwarta wszystkich trzynastolatków nie opanowała żadnej ze sprawdzanych umiejętności - poza czytaniem - na minimalnym wymaganym poziomie. A co dziesiąty uczeń nawet z czytaniem ze zrozumieniem był znacznie poniżej wymagań, które eksperci CKE określili jako "konieczne"
Źródło: CKE
http://www.eduinfo.pl/?section=aktualnosci&id=2384
Gaba18-05-2006 18:02:54   [#95]
nie potwierdza - że lepsze sa umiejętności, a że lepiej wypadły, np. opanowali testyzm... ;-)
Magosia18-05-2006 18:03:52   [#96]

I to jest pułapka

w którą wielu wpada z hurrraoptymizmem :-(
ola5019-05-2006 00:27:07   [#97]

Czemu służą wyniki sprawdzianu?

W ubiegłym roku szkolnym do gimnazjum przyszła grupa uczniów z sąsiedniej podstawówki i wyniki ze sprawdzianu były zadawalające, a po przeprowadzeniu testu diagnostycznego z języka polskiego okazało się ,że 30% czyta na poziomie klasy drugiej i trzeciej szkoły podstawowej.Podobnie z matematyki -problem z tabliczką mnożenia,wykonywaniem podstawowych działań matematycznych w zakresie 100. Pytam,dlaczego ukończyli szkołę ,dlaczego sprawdzian nie wykazał tych braków? Uważam,że sprawdzian ten uczy nas- nauczycieli i dyrektorów- organizacji przebiegu samego sprawdzianu(przez pięć lat wytresowali nas już w tym zakresie),podnosi adrenalinę u ambitnych uczniów.Cały paradoks wszystkich sprawdzianów i egzaminów tkwi w tym,że przy różnych programach nauczania realizowanych w szkołach ,wymagania są te same w całym kraju.Zatem wyniki nie są wcale odzwierciedleniem wiadomości i umiejętności uczniów.
beera19-05-2006 06:52:21   [#98]

te wyniki sprawdzianu nie są

ale ten twoj test diagnostyczny- jest?
tak?

A testy PISA- są?

ola5019-05-2006 15:47:58   [#99]
Na pewno nie jest,ale po latach pracy to mi się wydaje ,że potrafię zdiagnozować analfabetyzm.
Ewav19-05-2006 16:05:28   [#100]
Sztandarowa odzywka" kto ciebie uczył w młodszych klasach" - uwielbiam
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]