Forum OSKKO - wątek

TEMAT: pytanie do ekspertów którzy zdali egzamin
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
kadu25-03-2006 13:27:33   [#201]

z trudem...

to był koszmar, odblokowali przed 13 00, egzamin w tempie ekspresowym, ale 24 x24. Ciekawe jak policzą czas, bo zalogowałam się o 10...,wypadłam przy trzecim pytaniu, dodzwonienie się było niewykonalne...No cóz, ekpert powinien być cierpliwy i nie rezygnować, mimo niesprzyjających okoliczności, czyż nie? Egzamin z reakcji na stres w sytuacjach trudnych również zdałam, zdaliśmy...Do zobaczenia na kursach...
hania25-03-2006 13:35:00   [#202]
poczytałam forum na serwerze ekspert ( da się, w explorerze) - prawie wszyscy mieli problemy......
forum samo też technicznie gorsze niż nasze....
Tera25-03-2006 13:40:51   [#203]

Marto zgadzam się z Tobą.........

Dziwnie się poczułam widząc to na naszym forum............

Smutno mi ..........

jeannette25-03-2006 13:44:09   [#204]
A jak CODN tu zajrzy, to jeszcze unieważni egzamin...
Tera25-03-2006 14:09:43   [#205]

Nie w tym problem ............

Moim zdaniem...........

jeannette25-03-2006 14:12:02   [#206]
tera, o etyce nie chciałam się już powtarzać...
hania25-03-2006 14:19:22   [#207]
a wiecie - mnie do głowy nie przyszło, że joanka podaje odpowiedzi...
tam nie było ABCD.......
poza tym - pytania były łatwe, możliwość korzystania z aktów prawnych w trakcie egzaminu pozwalała - nawet jak by ktoś pojęcia nie miał, zajrzeći znaleźć.... 60 minut to dużo
patrząc po czasie w jakim - po pokonaniu oporów technicznych - robiliście test, widać, że każdy czytał co trza......
ale jeśli intencje Joanki były - pomóc... to ja tępie to u moich uczniów i ....
skupiałam się na egzaminie - nie pamiętająć co przed chwilą ( co - w sensie - która to była odpowiedź) wkliknęłam
a zaufania do podpowiadających mi nie miałam nigdy....
znajoma o mało co przez takie zaufanie - do koleżanki, co zawsze miała 4 z matmy - nie zawaliła własnej matury..., myślała lepiej ( stara to była) i gdyby swoje zadanie dała do sprawdzenia miałaby 4 a tak tylko 2.....
Joanna Berdzik25-03-2006 14:34:49   [#208]

Nie czytam wątkow wszystkich- stąd spóźniona reakcja

Jest absolutnie niedopuszczalne podanie odpowiedzi na test na forum internetowym, czy podanie ich w innej formie uczestnikom, ktorzy do egzaminu jeszcze nie przystapili bądź są w jego trakcie.

Z Kodeksu OSKKO:

Przedstawiciel kadry kierowniczej oświaty, pełniąc swoje obowiązki zawodowe, przestrzega norm etycznych. Jest autorytetem dla środowiska lokalnego, rodziców, nauczycieli, uczniów, wychowanków i słuchaczy. Dba o wysoki poziom etyki zawodowej wszystkich innych osób pracujących na rzecz oświat

Jest dla mnie niewiarygodne, ze nauczyciele, wychwawcy, żądający od swoich uczniow uczciwości i odpowiedzialnosci, sami  nie stosują tych zasad.

Jestem zbulwersowana zaistniałą sytuacją, ale jednoczesnie jest ona dla mnie potwierdzeniem, ze system awansu polskich nauczycieli jest systemem chorym i tylko radykalna zmiana moze go uzdrowić.

Marek Pleśniar25-03-2006 14:39:55   [#209]

podanie podpowiedzi jest  oczywiście naganne

a przy okazji - podobnie jak Przedmówczyni uważam system awansu za chory - skoro trzeba aż ekspertów by było wiadomo kogo "awansować". I patologii ze "zdawaniem" egzaminów ze ściągawką. Przykład żywcem oddający przedziwność pomysłu.

lola25-03-2006 14:40:48   [#210]
przychylam się do postu #199
Marek Pleśniar25-03-2006 14:42:50   [#211]
administrator forum usunie to dziś. Za niemożliwość zrobienia tego natychmiast - przepraszamy. Janusz jest w pracy gdzieś.
ewa25-03-2006 14:48:12   [#212]

kopiuj

wklej #208
Gaba25-03-2006 14:51:44   [#213]

Przyłączam się, przyłączam wielokrotnie

- nie wiem, czy tylko rzeczywiście trzeba usunąć cały wątek - bo i stanowisko większości jest tutaj zapisane, jasne i czytelne, a martwię się, że powstaną plotki i uofgolnienia jak to dyrektory ściągały - co tu teraz zrobić?

Marek Pleśniar25-03-2006 15:01:20   [#214]

wątek nie

no co ty:-)

kadu25-03-2006 15:05:22   [#215]
Przyłączam się , dopiero teraz wczytałam się w wątek...i po co to było i komu...,smutne to...
aleksandra200425-03-2006 15:10:41   [#216]
Przeżyłam koszmar. 3 razy dzwoniłam do W-wy. Ciągle przerywali test. Nie podawano aktalnego czasu logowania. Nie wiedziałam jak z czasem.
Kolejne pytania pojawiały się w mozolnym tempie. Bałam się, że braknie mi czasu. Godzina to niby dużo ale jeśli jesteś w teście i nie możesz się doczekać następnego pytania to godzina czasu jest stanowczo za mało.
Czas pracy notowałam sama.
Nie miałam czasu zajrzeć do materiałów.
Jeszcze na żadnym egzaminie nie najadłam się tyle stresu!
Zdałam 23/24.
Mam satysfakcję bo test rozwiązałam samodzielnie.
Ale dzięki niepojętej organizacji kto wie czy nie nabawiłam się podwójnej nerwicy!
joanka25-03-2006 15:25:25   [#217]

macie rację

Macie rację. Nie powinnam podawać tych odpowiedzi. Zrobiłam to tylko i wyłącznie w dobrej wierze, widząc że niektórzy zaczęli się podłamywać, dla sprawdzenia czy utwierdzenia się w przekonaniu o słusznosci swoich odpowiedzi. Sama wydzwaniałam do stolicy bez rezultatu. Wiem, że w niektórych miejscach test był rozwiązywany wspólnie, grupowo na jednej sali.

Zrobiłam źle. I pomysleć, że nigdy w życiu nie sciągałam ani nie oszukiwałam na egzaminach. Emocje odebrały mi rozum.

Przepraszam wszystkich.

Joanka

aleksandra200425-03-2006 15:27:44   [#218]
W DNIU 1 KWIETNIA 2006 (SOBOTA) W GODZ. 10.00 - 13.00 ODBĘDZIE SIĘ DODAKTOWY EGZAMIN DLA UCZESTNIKÓW SZKOLENIA DLA KANDYDATÓW NA EKSPERTA.
aleksandra200425-03-2006 15:32:05   [#219]
Joanka.
Nawet gdybym wiedziała wcześniej o Twoim poście to i tak bym nie skorzystała bo kto wie czy podałaś trafne odpowiedzi w tym poście.
Nie mogę dokonać weryfikacji bo nie spisałam własnych odpowiedzi.
Maelka25-03-2006 15:40:19   [#220]

Joanko

Konflikt emocji i rozumu znam z autopsji.To sztuka ładnie przyznać się do błędu.

:-)

hania25-03-2006 15:41:55   [#221]

teraz

to aż mi głupio, że w ogóle biorę się za to...
ekspertem nie jestem, system chory jest - doświadczyłam na własnej skórze awansując...
skoro istnieje - póki co awans - uważam, że eksperci powinni być fachowcami naprawdę... szczególnie po wielu wątkach tu na forum...
pomyślałam, że chcę się douczyć czegoś - kurs niepłatny, wiedzy sporo mam, co mi  szkodzi spróbować....

teraz zaczyna mi być głupio, że zachciało mi się być ekspertem....:-((
choć w sprawie uczciwości nie mam sobie nic do zarzucenia
AnJa25-03-2006 15:43:06   [#222]

poobracam kota w worku ogonem

refleksyjnie - nie mam nawet dyplomownego, więc rzecz mnie nie rusza osobiście

ale gdyby ruszała:

1. stres nie pozwoliłby mi pałętac sie po forum w trakcie wkur... się z powodu wyrzucania przez system,

2. do łba by mi nie przyszło, że w  egzaminie zdanym za pośrednictwem internetu pytania i warianty odpowiedzi nie są generowane przez system losowo dla każdego zalogowanego użytkownika  a idą  przez 3 godziny identyczne dla wszystkich!!!!

mnie tam wychowywano na konserwatystę - uwazam więc, że po to płace podatki, zeby władza potrafiła mnie przypilnować cobym jej w wała nie robił

jak władza pozwala, to albo się jej należy robienie, albo chce byc "dobra"(lumpenliberalna znaczy;-)
hania25-03-2006 15:45:00   [#223]
i nie do Joanki to piszę... nie myślała chyba logicznie...
nadzieja - że tak ja ja , aleksandra i inni nie pomyśleli, że w ogóle podpowiada....

ja tak w ogóle - uginam się pod presją..........
Marek Pleśniar25-03-2006 15:47:32   [#224]
punkt 2 u ANJa jest zapewne w 100-% prawdziwy i nie mamy problemu (uff)
KAIG25-03-2006 17:56:54   [#225]
Test zrobiłam w 100% zakończyłam a teraz otwieram na swoim loginie ponownie i nadal tam jest z rozpoczęciem o godzinie 10. Nie wiem czy po zakończeniu coś źle zrobiłam i nie wysłało, czy tak ma być?
Leszek26-03-2006 11:44:09   [#226]

AnJA, trzy firmy, które zgarnęły na to spory grosz nie przejmują się dalszym ciągiem.... udowadniają potrzebę ich "awansowego" istnienia

czas na zmiany w awansie, oj czas...

wprawdzie coś się zapowiada ale ... zbyt niejasno,

może wróćić do czegoś na wzór specjalizacji, może kupić elelmenty doskonalenia (na wzór służby zdrowia, może...)

ważne aby pozbyć się tych bzdurnych papierów robionych gdzie się da i jak się da...

 

pozdrawiam

Gaba26-03-2006 11:45:36   [#227]
i za ile się da -
Leszek26-03-2006 12:06:17   [#228]

tak, to niezwykle ważna pozycja w robieniu papierów Gabo...

pozdrawiam

Tara26-03-2006 13:15:58   [#229]

Teraz czytam

ale się działo.

Ja też miałam problem, po 12 pytaniu padło.Nie mogłam sie dodzwonić jak wszyscy,ale po dłuższej chwili znowu sie odblokowało i skończyłam.

Wynik jak wszyscy 24/24.Pytania nie były trudne,a poza tym można było korzystac przecież z przepisow do których i tak sięgamy często.

Nawet na myśl mi nie przyszło żeby w całym tym zdenerwowaniu sięgnąc do FORUM.Natomiast na wszelki wypadek pisałam meile do eksperta żeby mieć potwierdzenie że coś nie tak w systemie.

Nie popieram absolutnie postępowania Joanki.Natomiast kiedy wczoraj rozmawialam z Panią a KOWEZIU-chyba i pytałam gdzie będzie egzamin ten końcowy,powiedziała że w Warszawie,ze względów na zabezpieczenia przed ewentualną nieuczciwością.Juz wiem o czym mówiła:-( wiem po zachowaniu Joanki.

A co będzie jeśli rzeczywiście ten test nam unieważnią?Czy pretensje będziemy mieć do platformy,która nie działała ze względów technicznych?Czy.......Źle sie stało.Wstyd mi.

Nie chciałabym już przez to przechodzić.

Małgosia26-03-2006 13:19:16   [#230]

Haniu...

do # 221

Na litość boską, nie czuj się głupio, że chcesz być ekspertem. Toż to nie jest hańba żadna!

W jakąś paranoję popadamy chyba  z tym awansem. Owszem, widać gołym okiem wszelkie niedostatki tego systemu, ale to przecież nie nasza wina i nie nasza moc sprawcza... Chyba nie trzeba jeszcze przepraszać, że się człowiek tym zajmuje?

AnJa26-03-2006 14:47:47   [#231]
Zgadzam się z Małgosią - byc ekspertem to nie hańba.

Nawet jak nim (nią ) zostaniesz będę Cię poznawał - i to ne tylko ze względu na Gienia.

I przepraszać nie ma za co.

Ale chwalić się to też jakoś bardzo nie ma czym.

( To trochę tak, jak na pytanie:
- Kuzynko, a ten wasz Jacek to się już ożenił?
odpowiedź pozbawiona wstydu:
- A, nie, jeszcze nie, choć już 2 lata ze sobą mieszkają"

zamiast pochwalenia się :
" No prawie,bo  już 2 lata z Bartkiem  mieszkają i jak tylko parlament zgodzi się na związki partnerkie to zaraz zalegalizują")
bogna26-03-2006 14:53:08   [#232]

uff ;-)

dobrze, że to Małgosiu napisałaś.....

bo już prawie jakiś wór pokutny chciałam na siebie założyć

i o zmiłowanie prosić ;-)

AnJa26-03-2006 14:54:47   [#233]
proś, pokora znów dobrze widziana:-)
bogna26-03-2006 14:56:16   [#234]

ale ja zawsze pokorna byłam...

AnJa26-03-2006 14:59:10   [#235]
no, samoocena właściwa

ciekawe jednak jak otoczenie postrzega

na mnie, jako świadka, nie licz
beera26-03-2006 15:27:37   [#236]

Krytykowanie, ze trzeba szkolic ludzi za duże pieniadze, po to, zeby awansować innych ludzi, z ktorymi Ci ludzie nie maja nic wspolnego poza papierem, nie ma  przelozenia w zaden sposób na ekspertów- ocena awansu zawodowego nie jest oceną ekspertów

W ten system wielu nas jest wplatanych- przeciez i dyrektorzy i nauczyciele i eksperci, itd, itd- i jakos musimy się podporządkować i się przeciez tez szkolimy awansowo- niezaleznie od oceny sensu

kapiszczi?

............

Joanko- człowiek nie takie rzeczy w ferworze emocji wyrabia ( czasem nawet nieopatrznie za mąż wyjdzie ;-)
dzięki za post 217

Ania26-03-2006 15:29:35   [#237]

asia!

:)
beera26-03-2006 15:34:35   [#238]

a co?

;-)))

AnJa26-03-2006 15:37:17   [#239]
ba- za mąż to normalne, ze z emocji

(bo z wyrachowania tao jakoś tak odhumanzowane, nie?)

ale niektórym tak się na mózg rzuca, że się żenią nawet
Ania26-03-2006 15:37:39   [#240]

a

nic ;)
AnJa26-03-2006 15:39:50   [#241]
jak te "

'a co" przeczytałem, to mi się  cytat z Sienkiewicza przytoczony niedawno prze gabę przypomniał

i zacząłem sobie ciag dalszy wyobrażac

w Waszym wykonaniu oczywiście....

pychota:-)))
beera26-03-2006 15:46:25   [#242]

jaki cytat, bo ja jestem w niedoczasie i nie czytam foruma???

czy lepiej nie wiedzieć?

;-)

AnJa26-03-2006 15:50:00   [#243]
"A co Oleńka? , a co?"

a dalej tak martyrologicznie i rehabilitacyjnie(bo i rany i przywrocenie imienia dobrego) było

i ta sceneria: derwniany kościółek, przedwiośnie

ech:-)
Ania26-03-2006 15:51:45   [#244]
:))))))))))))))))))
beera26-03-2006 16:03:30   [#245]

aha;-)

:-))))))))))))))))))

Marek Pleśniar26-03-2006 16:08:50   [#246]

najbardziej lubię:

 "ran twych niegodnam całować"

ejrut26-03-2006 16:19:13   [#247]

Ta wasza wymiana zdań...jest przekomiczna....uśmiałam się do łez.......

Dobrze, że są normalni ludzie na tym świecie....

AnJa26-03-2006 16:22:57   [#248]

:-)

no, każdy by tak chciał:-)

a jeszcze jakby móc skitować: "no, fakt - niegodnaś" i miłosiernie dodać: " ale niech Ci będzie - całuj"
...
cholera!!!! umknęło mi by, a nader ważne przecież !!!!

a te rany to niby po co?????

nie wystarczy: "Ciebie niegodnam całować" i dalej już jak wyżej?
Ania26-03-2006 16:57:17   [#249]

ani chybi

skitować :)
AnJa26-03-2006 17:12:12   [#250]
maupa!
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]