• pliki "z gwiazdką" są dostępne tylko członkom OSKKO
• pliki "bez gwiazdki" są dostępne wszystkim członkom Forum
• nie można już dodawać nowych plików "bez gwiazdki" (choć można dodać nowy plik niezaleznie od przynależności do Stowarzyszenia)

Za ewentualne przejściowe utrudnienia w korzystaniu z działu wymiany plików przepraszamy.

o widzisz

teraz znajdziesz czas

:-))))))))))))))))))))

:-(

z Tobą, to może akurat nie byloby problemow identyfikacyjnych

;-))

zgredku

aha

;-)))

.............

aniu-  dzialaj szybko, tak naprawdę to 5 minut potrzeba :-)

o, a ile osób do mnie napisze;-) fajnie

niestety juitro to będzie już maiała pani marta:-(

szkuoda:-)

wysłałam

spoko z wplatą, dziewczyny

napiszcie tylko do Marka, jakie nicki do uaktywnienia

bo przeciez polapac się, ze  Jan Kowalski to "yogibabu" jest dość trudne

:-))))

szkoda :(

ale widocznie były ku temu powody.
Mam tylko nadzieję, że nie finansowe :(

Janusz

napisałam

"Zarzad moze podjąć decyzję, ze nie przyjmuje ", z nie "Zarząd zawsze mógl nie przyjąć", a decyzje to zarządy na ogół podejmują podczas posiedzeń ;-))))) (moge się oczywiscie mylić, bo nigdy nie byłam członkiem Zarzadu!)

To prawda

jak i to, że napisałaś w #13:
"bo przeciez zawsze Zarzad moze podjąć decyzję, ze nie przyjmuje"

Podtrzymywaniu kontaktu ;-)

też się wetnę;-)

podnoście podnoście:-) jutro sporo ludzi w pracy powinno ten wątek zobaczyć:-)

właściwe trendy tu widzę...

:-)))

pozdrawiam

Żem napisał :)))

celnie Januszu...

:-))

pozdrawiam

:-)))

szkoda...

"Zmiany w Wymianie powodują, że:

• pliki "z gwiazdką" są dostępne tylko członkom OSKKO
• pliki "bez gwiazdki" są dostępne wszystkim członkom Forum

I te dwa punkty rozumiem, ale po co ten ???

• nie można już dodawać nowych plików "bez gwiazdki" (choć można dodać nowy plik niezaleznie od przynależności do Stowarzyszenia)

Skoro nikt spoza Stowarzyszenia nie będzie mógł korzystać z nowo - dodawanych plików bezgwiazdkowych...

dodać - może, ale korzystać już nie...

Czy nie można tej życiowej decyzji pozostawić samym "dodającym" ???

Czy chcą coś udostępnić wszystkim korzystającym z forum, czy tylko członkom ???

Czy dać gwiazdkę, czy nie ???

i po co to..., tak się "zawężać"...

Deklaracja poszła mailem, wpłata jutro!! Aleś, Ojcze Dyrektorze, nas załatwił!! ;))))))))) Człowiek nigdy się nie mógł zebrać, aż tu nagle z dnia na dzień, hihi...

Przy okazji "przedferyjnie" podnoszę wątek.

Pozdrawiam.

Wszystko wyjaśniono

w liście pierwszym. Nad czym się tu rozwodzić?. Decyzja została podjęta na walnym zebraniu członków Stowarzyszenia. Już chyba bardziej demokratycznie nie można było tego zrobić, prawda?.

Wprawdzie nie wszyscy mogą/chcą uczestniczyć w zebraniu, ale zapisując się do OSKKO zobowiązaliśmy się do przestrzegania Statutu, w tym decyzji podejmowanych przez organy Stowarzyszenia.

 A życiowych decyzjach Statut na szczęście milczy.

Doczytałam: Oczekuj na zaświadczenie Biura OSKKO, list od dyrektora Biura z informacjami oraz druk przelewu składki członkowskiej*

Zatem składki jutro nie wpłacę, ale to nic, może się rozmnoży jak poleży :)

Ewo,

"Nad czym się tu rozwodzić?. "

nie rozwodzę się, a jedynie "głośno" rozważam inną ewentualność...

jestem tu od początku, wiele osób bardzo mi pomogło, dzięki czemu i ja mogłam pomóc innym...

a teraz po prostu poczułam się źle, w grupie odepchniętych, prawie "rozwiedziona"...

a to tylko dlatego, że nie mogę przełamać w sobie oporu do jakiegokolwiek zapisywnia się i przynależności (choćby i coś tam w zamian dawali...), a idee były świetliste i ludzie wspaniali... - a zostało mi to z czasów o których wolałabym zapomnieć...

i wiem, że nie każdy to zrozumie...

dobrze, że chociaż tutaj można (jeszcze ?) być...

pozdrawiam,

oddany sympatyk,

ale nie członek,

krystyna

p.s.

no nie, po co do jutra, niech do dziś krystyna:-)

rozumiem Twój opór, sam coś takiego mam, nigdy się do żadnych organizacji kiedyś nie zapisywałem

ale zarazem jakoś mi nie tak gdy do takich organizacji zaliczasz i naszą;-) Stworzyła to forum, więc chyba coś tam warta jest, bo np mogę tam spotkać Ciebie i Ewę:-)

Trauma ? ;-)

Ejże, Krystyno. Rozwiedziona?. Odepchnięta?. To Ty dokonujesz wyboru.

A ludzie nie przestali być w porządku, w OSKKO też jest ich naprawdę całkiem sporo. Jeśli do dzisiaj się o tym nie przekonałaś (na liście zarejestrowanych figurujesz od 2002 r.), to chyba rzeczywiście pozostanę w grupie nierozumiejących.

Zapisałaś się, zapisałaś, Krystyno. Należysz.
Do organizacji zwanej rodziną, zakładem pracy, kręgiem przyjaciół, turnusem wypoczynkowym na wczasach, a w końcu ... na listę użytkowników tego forum.
Życie jest pełne podstępów.
:-))

Kombatanctwo w modzie?.

A cóż takiego wstydliwego jest w zapisywaniu się do organizacji, stowarzyszeń?. Przecież zawsze można zrezygnować, gdy okazuje się, że nam nie po drodze.

Należałam w klasie trzeciej do klubu Wiewiórka propagującej zdrowe ząbki :-) Potem do ZHP: tu zdobywałam doświadczenie pedagogiczne. Nawet w pochodzie pierwszomajowym uczestniczyłam chętnie, bo szłam ze swoją drużyną i zwalniało mnie to z obowiązku niesienia szturmówki w pochodzie szkolnym.

Potem było Społeczne Towarzystwo Oświatowe. Prekursor szkolnictwa niepublicznego w Polsce. Do dzisiaj kilku ludzi stamtąd pozostaje dla mnie autorytetem.

Teraz OSKKO: błogosławię chwilę, w której zezłościłam się na Vulcana i przypadkiem trafiłam na nasze Forum.

To tyle w temacie ekshibicjonizmu :-)

:-)

moja droga:

ZHP, KIHAM ( Krąg instruktorów im. Andrzeja Małkowskiego), TST ( Towarzystwo szkół twórczych- ale na etapie towarzystwa bardziej niz twórczych- schyłek świetności) i OSKKO teraz

Ewa- i ja blogoslawię chwilę, w ktorej zezłościlaś się na Vulcana

:-)))

a ja nie rozumiem:-(

zezłościła się na Vulcana i została z Vulcanem?

---------

ciężko mi dzisiaj idzie:-(