ZUS to jest państwo w państwie To prawda. Ale, niestety, zdarzają się też pomyłki pracodawcy i ubezpieczonego. Oto najczęstsze z nich (chronologicznie- począwszy od 1999 r.): - nieprawidłowe zgłoszenie pracowników przez płatnika - błędy w nazwiskach i innych danych osobowych (nie często, choć przy nazwiskach dwuczłonowych częstsze), błędy w kodzie ubezpieczenia (częściej); - błędne odczytanie ręcznie wypełnianych przez płatników (zwłaszcza w 1999 r.) dokumentów zgłoszeniowych, przez Zusowskie skanery; - nie zgłaszanie przez pracowników płatnikom, ale częściej jednak przez płatników ZUS-owi zmian danych osobowych przy równoczesnym przekazywaniu raportów rozliczeniowych ze zmienionymi danymi. Nie przypadkowo włączyłem to grona "winowajców" ubezpieczonych. Po prostu, zgłaszając pracodawcy zmianę swych danych osobowych, żądajcie kopii dokumentu zgłoszeniowego do ZUS. Oczywiście nie "od ręki", ale nie zapominajcie o tym! Nasza emerytura to przede wszystkim nasz interes. Nie zawsze są to błędy ludzi. Bywa i tak, że szwankuje eksport danych pomiędzy programami placowymi a programem Płatnik. Na koniec historyjka, która wydarzyła się naprawdę prawie dokładnie rok temu. Mój kolega zamierzał rozpocząć działalność gospodarczą. Udał się ze zgłoszeniem do ZUS. Tam dowiedział się, że zarejestrował działalność w innym, odległym od naszego o kilkadziesiąt kilometrów, mieście. Był tym bardzo zdziwiony. Wszak wiedział, że to nie on. Próbował sprawę wyjaśnić. Okazało się, że owszem może wyjaśniać, ale to potrwa, a jemu już się spieszyło. Pani w ZUS doradziła mu, aby... tamtą działalność wyrejestrował, to wtedy będzie mógł zarejestrować tą właściwą. Uczynił tak. ;-))) |