Forum OSKKO - wątek

TEMAT: składki na ubezpieczenie emerytalne
strony: [ 1 ]
bogda415-01-2006 10:36:26   [#01]
 W przysyłanych corocznie przez ZUS informacjach o składkach emerytalnych pojawiały się nieścisłości- a to brakowało w zastawieniu 2 miesięcy, w kolejnym roku miesiąca.Lata lecą nikt nam nic nie wyjaśnia, kadrowa wzrusza ramionami, że zgłosiła do ZUS ale brak odpowiedzi, że gdzieś tam bałagan itp. Jak to można wobec tego załatwić skoro zakład pracy nie jest w stanie skorygować danych? A może to nieistotne? Czy ktoś z Państwa miał taką sytuację?
Fakir215-01-2006 11:02:33   [#02]

U mnie jest to samo...

Niektórzy dostają aktualizację z roku 2003...
Moje kobiety z płac i kadr jeżdżą tam regularnie i się użerają... Jest już lepiej, ale...
Gaba15-01-2006 11:09:43   [#03]

kategorycznie pisać, żądać odpowiedzi, ponaglać i skarżyć się i rozliczać ZUS z terminowości, to państwo w Państwie.

 

Jeżeli nie masz dwóch składek, to najprawdopodbniej z powodu błędu - często ZUS-u lub po prostu osoby zgłaszającej w Twojej szkole, mnie brakuje 20 składek, do tej pory nieoddanych przez ZUS (aaaa... dzięki... przypomniałaś mi, że czas napisać coroczne pismno wnerwiające mój ZUS z żądaniem oddania pieniędzy wraz z odsetkami).

 

Po wielu latach głupkowatej korespondenji z ZUS mam zamiar napisać do RPO - ZUS mi ukradł 20 składek i udaje, że ich nie ma. Nawet mi kazał się zwrócić do swojego pracodawcy... taki dobry i logiczny ten ZUS - wtedy odpowiedziałam, że mój pracodawca właśnie mi mówi, że mam wysłane, bo jestem swoim pracodawcą...

Janusz z W15-01-2006 12:24:35   [#04]

ZUS to jest państwo w państwie

To prawda. Ale, niestety, zdarzają się też pomyłki pracodawcy i ubezpieczonego. Oto najczęstsze z nich (chronologicznie- począwszy od 1999 r.):

- nieprawidłowe zgłoszenie pracowników przez płatnika - błędy w nazwiskach i innych danych osobowych (nie często, choć przy nazwiskach dwuczłonowych częstsze), błędy w kodzie ubezpieczenia (częściej);

- błędne odczytanie ręcznie wypełnianych przez płatników (zwłaszcza w 1999 r.) dokumentów zgłoszeniowych, przez Zusowskie skanery;

- nie zgłaszanie przez pracowników płatnikom, ale częściej jednak przez płatników ZUS-owi zmian danych osobowych przy równoczesnym przekazywaniu raportów rozliczeniowych ze zmienionymi danymi.

Nie przypadkowo włączyłem to grona "winowajców" ubezpieczonych. Po prostu, zgłaszając pracodawcy zmianę swych danych osobowych, żądajcie kopii dokumentu zgłoszeniowego do ZUS. Oczywiście nie "od ręki", ale nie zapominajcie o tym! Nasza emerytura to przede wszystkim nasz interes.

Nie zawsze są to błędy ludzi. Bywa i tak, że szwankuje eksport danych pomiędzy programami placowymi a programem Płatnik.

Na koniec historyjka, która wydarzyła się naprawdę prawie dokładnie rok temu. Mój kolega zamierzał rozpocząć działalność gospodarczą. Udał się ze zgłoszeniem do ZUS. Tam dowiedział się, że zarejestrował działalność w innym, odległym od naszego o kilkadziesiąt kilometrów, mieście. Był tym bardzo zdziwiony. Wszak wiedział, że to nie on. Próbował sprawę wyjaśnić. Okazało się, że owszem może wyjaśniać, ale to potrwa, a jemu już się spieszyło. Pani w ZUS doradziła mu, aby... tamtą działalność wyrejestrował, to wtedy będzie mógł zarejestrować tą właściwą. Uczynił tak. ;-)))

ReniaB16-01-2006 08:28:59   [#05]

Napisałam

pismo do ZUs i powołałam się na tzw RMU - y; po długim czasie odpisali i obiecali załatiwć sprawę w ciągu najbliższych trzech(!) lat i zapłacić za to ustawowe odsetki. Pań w moim ZUS ie nie warto o nic pytać trzeba wszystko pisać i odpowiedzieć muszą!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]