Forum OSKKO - wątek

TEMAT: "cykane" zwolnienia a przedłużenie stażu
strony: [ 1 ]
krystyna13-01-2006 12:23:31   [#01]

Od II półrocza wracają mi do pracy 3 młode awansujace mamuśki i jest problem...

długo szukałam, ale nic precyzyjnego na ten temat nie znalazłam...

każda z nich ma całą kupę nieobecności (od stycznia 2005, a więc po nowemu) i są to:

  • zwolnienia lekarskie
  • urlop macierzyński
  • zwrot urlopu wypoczynkowego

a wszystko to w różnych konfiguracjach i poprzerywane (czy aby na pewno ???) dniami, w których szkoła i tak nie pracowała...

A KN mówi:

"Nieobecność nauczyciela w pracy (czyli w szkole ?) spowodowana niezdolnością do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwająca nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, skutkuje przedłużeniem stażu o czas trwania tej nieobecności."

No to pytam:

1. Czy kilka (np. 8 ) zwolnień typu: od poniedziałku do piątku jest nieprzerwaną nieobecnością w pracy ?

2. Czy dlługie (np. 29 dni) zwolnienie wystawione do np. 10 listopada z przerwą na 11 listopada (dzień ustawowo wolny) i następne np. od 12 listopada (też 29 dni) należy sumować, czy nie ?

Daty oczywiście zmyślam, ale wiadomo, o co mi chodzi (chyba...)

3. a przerwa świątecznia bożonarodzeniowa i znowu porcja zwolnienia prze nią i po niej ???

Czy w tym wszystki chodzi o to, że nauczyciela w sposób ciągły nie ma w szkole (która przecież czasami i tak nie pracuje...) , czy o ciągłość jego kwitów ???

Ratujcie, bo zgłupiałam !

Basik13-01-2006 12:48:01   [#02]
 jesli nauczyciel nie był w pracy ciągle, to bezprzecznie jest to ciągła nieobecność.W  przepisach nie ma mowy o ciąglości zwolnienia ale o ciąglości nieobecności
zgredek13-01-2006 13:05:09   [#03]

1 - nie

2 - nie

3 - nie

to nie są ciągłe - są przerywane, a skoro są przerywane, to nie są ciągłe;-)

krystyna13-01-2006 13:15:36   [#04]

a np. tak:

zw. lek. - 40 dni

         11 listopad

zw. lek 40 dni

         Nowy Rok

zw. lek 40 dni

Czy to jest 120 dni nieprzerwanej nieobecności ?

Leszek13-01-2006 18:57:24   [#05]

nie, to jest 40 dni, 40 dni i 40 dni...

a po 40 zdolność do pracy dostały...

pozdrawiam

Leszek13-01-2006 18:58:15   [#06]

aż się prosi kontrola zus-u

nad dającym zwolnienie (czy był ten sam?)

pozdrawiam

Gaba13-01-2006 19:36:08   [#07]
moja kadrowa twierdzi, że jest to zwolnienie ciągłe.
krystyna13-01-2006 19:57:23   [#08]

 W "Przewodniku dla osób ubiegających się o nadanie stopnia awansu zawodowego nauczyciela kontraktowego" opracowanym przez KO w Krakowie jest tak: (i jest to największe z objaśnień jakie znalazłam na ten temat...):

Przerwanie stażu

Staż ulega przedłużeniu w przypadku nieobecności nauczyciela w szkole
z powodu:

  • czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby,
  • zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy,
  • urlopu innego niż urlop wypoczynkowy

trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu
w pełnym wymiarze.

Dotyczy to urlopu macierzyńskiego, wychowawczego, szkoleniowego, niezdolności do pracy, opieki nad zdrowym dzieckiem, urlopu bezpłatnego lub innych zwolnień z obowiązku świadczenia pracy odpłatnych lub nieodpłatnych udzielanych na podstawie przepisów prawa.

 

Czy nieprzerwana nieobecność w szkole (KO) i nieprzerwana nieobecność w pracy (KN)  to jest to samo ?

andrzej2413-01-2006 20:13:27   [#09]

też o stażu

Mam trochę inne pytanie - nauczyciel nie przedstawił dokumentów do zaliczenia stażuw terminie wymaganym prawem , co powinien zrobić dyrektor ?

Czy może na pisemny wniosek przedłużyć staz o 9 m-cy, czy n-l musi od nowa

Leszek13-01-2006 20:20:49   [#10]

Gabo, a na jakiej podstawie tak twierdzi Twoja kadrowa?

Krystyno, czas zadzwonić do KO w Krakowie?

Andrzeju, więcej informacji poproszę...

pozdrawiam

Gaba13-01-2006 21:11:10   [#11]
a ja wiem... na jakiej? liczy zusy, dobrze się na tym zna, zus to państwo w państwie i chyba na zasadzie zusowskiej... gdy tak stukaja te dni i się zbliża 182 - przecież cały czas się cyka i cyka tymi kawałeczkami.
Leszek13-01-2006 21:14:55   [#12]

a może zus tu pomoże... czas przeorać ich strony netowe...

pozdrawiam

krystyna13-01-2006 21:26:17   [#13]

gaba - orałam dzisiaj od rana, ale dalej nie wiem jak się mają ich wyjaśnienia (związane z wypłatą zasiłków np. chorobowego, opiekuńczego, macierzyńskiego...) z naszą awansową "nieprzerwaną nieobecnością w pracy " !!!

i czy np.

29 dni zwolnienia przed przerwą bożonarodzeniową i 29 dni po tej przerwie jest nieprzerwaną nieobecnością w pracy, czy nie...

Gaba13-01-2006 21:27:53   [#14]
jest przerwana obcenością - tak moja Lusia to traktuje. Takim pnaiom warto zrobić wezwanie do pracy na pierwszy dzien po świętach... (nic, ja tylko zartowałam)
Leszek13-01-2006 21:31:09   [#15]
Zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy wstrzymuje ważność orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy, a jeśli absencja chorobowa przekroczy 30 dni, ponowne dopuszczenie do pracy zależeć musi od przeprowadzenia dodatkowych badań kontrolnych

Zgodnie z art. 229 § 4 k. p. pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez ważnego orzeczenia lekarskiego. Zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy wstrzymuje ważność orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy, a jeśli absencja chorobowa przekroczy 30 dni, ponowne dopuszczenie do pracy zależeć musi od przeprowadzenia dodatkowych badań kontrolnych. Podpisanie przez pracownika oświadczenia o podjęciu pracy na własne ryzyko nie zdejmuje z pracodawcy odpowiedzialności, co więcej, pracodawca taki naraża się na oskarżenie o sprowadzenie nieumyślnego niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

/ Małgorzata Bedyńska, Doradca Podatnika 09.01.2006 /

pozdrawiam

Adaa13-01-2006 22:30:32   [#16]

sto lat temu,kiedy byłam w ciązy...a ,że bylam wtedy dosyc juz wiekowa jak na mamusię,przebywałam na zwolnieniu lekarskim kilka miesiecy
Lekarz bardzo wtedy pilnował,zeby zwolnienie było bez przerwy wypadajacej w wolny dzień,niedzielę, swięto...bo wtedy nie było ciagłosci zwolnienia (Zus)

w zeszłym roku mialam nauczycielkę na bardzo dlugim zwolnieniu (ciaża)...i lekarz dokładnie pilnował tego samego (Zus)

ale to powyzsze to zupełnie inna sprawa...chodziło tu o wyplatę swiadczenia...

ciągłość zwolnienia to nie to samo co nieprzerwana nieobecność w pracy spowodowana zwolnieniem

czy w sobotę,niedzielę,Nowy Rok itd...jestem nieobecna w pracy,mam nieobecność??;-)
jestem nieobecna w szkole,a nie w pracy,(mylenia pojęcia "praca"-obowiazek wynikajacy z umowy,"praca"-miejsce wykonywania obowiazków wynikajacych z umowy ...na wycieczce jestem nieobecna w szkole ale obecna w pracy..itd:-)

czyli...nieprzerwana nieobecnośc w pracy to dla mnie nieobecnośc przypadajaca w nastepujace po sobie dni robocze,których suma przekracza miesiąc (konkretna liczba dni)
........
ciekawostka (po nowelizacji KN juz było wiadomo,że znów strzelono bubla):

Całkowicie zostały zmienione zasady przedłużania stażu na określony stopień awansu zawodowego w razie przerw spowodowanych nieobecnością w pracy z przyczyn innych niż urlop wypoczynkowy. W miejsce dawnych przepisów art. 9d ust. 3 i 4, które wywoływały rozbieżności interpretacyjne, została wprowadzona zasada, że w razie nieobecności nauczyciela w pracy z przyczyn innych niż urlop wypoczynkowy trwającej nieprzerwanie dłużej niż jeden miesiąc staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności.

Natomiast w razie nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze. Ta druga zasada będzie w dalszym ciągu wywoływała rozbieżności interpretacyjne. Nie jest bowiem wiadomo, czy nieobecność nauczyciela w pracy dłuższa niż rok oznacza nieobecność ciągłą, taką jak w przypadku nieobecności trwającej dłużej niż miesiąc, czy na tę nieobecność roczną składa się suma nieobecności w okresie odbywania stażu trwających krócej niż jeden miesiąc, które pojedynczo nie przedłużają stażu, lub też suma nieobecności trwających dłużej niż jeden miesiąc, które powodują przedłużenie stażu.

Jolanta Szuchta16-01-2006 09:45:31   [#17]

Leszku #6

wiem na przykładzie jednej mojej nauczycielki,że lekarz nie musi być ten sam,tylko kategoria choroby "A".

Jeszcze dzis wysyłam Ci na skrzynkę informację z ZUSu.

Jolanta Szuchta16-01-2006 15:47:46   [#18]

Czy i jakie konsekwencje?

tym razem #15:-(((

Do nauczyciela który jest na ciągłym leczeniu już ponad 30 dni,przed feriami wysłałam pismo żeby poddał się badaniom lekarskim o zdolności do pracy,bo inaczej nie może pójść na urlop.I co ??dziś nawet nie zadzwonił,nie wiem czy był u lekarza? czy choruje ?czy jest zdrowy?

Jakie konsekwencje?

Inny nauczyciel zadzwonił ze idzie dalej na L-4 czyli nie korzysta z urlopu.

To rozumiem solidnie i rzeczowo.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]