Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
skarga na organ prowadzący? |
Krzysztof gim | 12-01-2006 20:30:37 [#01] |
---|
Do kogo można się poskarżyć na organ prowadzący ?
Awaria w szkole, fundusze remontowe są przy organie prowadzącym. Organ nie odpowiada na żadne pisma- prośby i groźby -zalewanie szkoły, zagrożenie bezpieczeństwa. Na dodatek- nowa szkoła, oddana rok temu, Teoretycznie wszystko na gwarancji. Inwestorem był organ prowadzący, a wykonawcom kolega wójta. Jeżeli ktoś ma takie przykre doświadczenia lub wiedzę w tym temacie proszę o pomoc.
Krzysztof |
Leszek | 12-01-2006 20:44:02 [#02] |
---|
UoSO art. 5.7. Organ prowadzący szkołę lub placówkę odpowiada za jej działalność. Do zadań organu prowadzącego szkołę lub placówkę należy w szczególności: 1) zapewnienie warunków działania szkoły lub placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki; 2) wykonywanie remontów obiektów szkolnych oraz zadań inwestycyjnych w tym zakresie; 3) zapewnienie obsługi administracyjnej, finansowej i organizacyjnej szkoły lub placówki; 4) wyposażenie szkoły lub placówki w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania, programów wychowawczych, przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów oraz wykonywania innych zadań statutowych. Art. 5a. 1. Zadania oświatowe jednostek samorządu terytorialnego finansowane są na zasadach określonych w odrębnych ustawach.
Art. 34. 1. Jeżeli szkoła lub placówka albo organ prowadzący prowadzi swoją działalność z naruszeniem przepisów ustawy, organ sprawujący nadzór pedagogiczny może polecić, w drodze decyzji, usunięcie uchybień w wyznaczonym terminie, z zastrzeżeniem ust. 5. 4. Jeżeli szkoła lub placówka prowadzone przez jednostkę samorządu terytorialnego, a także sama jednostka samorządu terytorialnego, nie usunie uchybień wynikłych z naruszenia przepisów ustawy, o których mowa w ust. 1, organ sprawujący nadzór pedagogiczny zawiadamia o tym fakcie wojewodę sprawującego nadzór nad działalnością komunalną. 5. Przepisów ust. 1 i 4 nie stosuje się, jeżeli naruszenie przepisów ustawy nastąpiło w uchwale organu jednostki samorządu terytorialnego. W tym przypadku kurator oświaty jest obowiązany niezwłocznie powiadomić o naruszeniu przepisów ustawy wojewodę. trudna droga, dziwny OP, wyborcy mają dzieci pozdrawiam |
wisiak | 13-01-2006 00:00:16 [#03] |
---|
to jest właśnie to Krzysztofie o czym pisałam: nie robią, robią źle a dyrektor ma odpowiadać. Też czekam na radę jak to rozwiązać.. |
rzepek | 13-01-2006 00:28:24 [#04] |
---|
No właśnie. Czy Sanepid moze skierować sprawę do sądu przeciwko dyrektorowi, jeżeli op nie wykonał remontu szkoły zgodnie z decyzją? Ja zostalam tak poinformowana i nie wiem, czy mam już szykować szczoteczkę ( bo nie mam tych miliardów na remont). |
zgredek | 13-01-2006 00:30:43 [#05] |
---|
poczekaj jak skieruje - to się dowiesz i napisz nam tu |
bratek | 13-01-2006 06:03:56 [#06] |
---|
Sanepid na pewno może zamknąć szkołę- groziło mi to w ubiegłym roku więc wiem. |
Krzysztof gim | 13-01-2006 09:22:27 [#07] |
---|
Dzięki za wsparcie ale nadal zalewa mi szkołę, woda kapie z lamp elektrycznych, wyłączyłem te sale z użytku, ale czy to norma?
Czy istnieje takie coś jak jakiś nadzór budowlany i gdzie to jest aby sprawdził, ze budowla zawiera błędy przeciekający dach to wina budowlańców , inwestora i nadzoru , a nie deszczu czy śniegu i dyrektora.
A może inspekcja pracy ?
Czekam na dorady?
Obecnie walczę, na pisma, z moim organem i pisze pismo do kuratorium.
Pozdrawiam Krzysztof |
DYREK | 13-01-2006 10:35:29 [#08] |
---|
Warto też zaiteresować Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego . |
AnJa | 13-01-2006 10:39:27 [#09] |
---|
W protokole odebrane - zapewne bez usterek.
Na pewnojest gwarancja - jeśli nie masz dokumentacji zgłaszaj do OP.
Działania typu: napuszczenie na siebie wszelakich kontroli (na Nadzór Budowlany bym nie liczył - ich zgodnośc z projektem oraz wady konstrukcyjne raczej interesują - czyli sanepid i PiP bardziej) skuteczne, ale:
- ewentualny mandat zapłącisz Ty,
- OP za taki numer spuści Cię przy najbliższej okazji. |
hannka | 15-01-2006 00:05:58 [#10] |
---|
ja kiedyś w wielkiej desperacji widząc rozchodzące się ściany ściagnełam wojewódzkiego inspektora budowlanego-specjaliste od konstrukcji budowlanych, ekspertyza kosztowała słono, budynek wzmocniono(mimo oporu OP) który twierdził że nic sie nie dzieje, rany z tego tytułu lizałam długo, ale mam spokojne sumienie-bo weż wersję pesymistyczną-jakieś zwarcie spowoduje porazenie pradem ucznia i masz pozamiatane-staram sie budować czarne scenariusze-choc nie zawsze jestesmy w stanie wszystko przewidziec, a co do losów ekspertyzy-w zasadzie oprócz pierwszych ruchów nic-nic-nie ma pieniędzy i błagam sanepid o odraczanie terminów decyzji, stosuję silikon i czarną farbe aby zamalować i tak z roku na rok, i ciagle wierze że bedzie lepiej.... | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|