Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zmiana podręczników
strony: [ 1 ]
Betty07-11-2005 21:43:33   [#01]
Wszystkie klasy I-III uczą się od kilku lat na tych samych podręcznikach.Nauczycielki chcą zmienić podręczniki od następnego roku szkolnego. Czy tak sobie można zmienić?Czy musi być jakieś uzasadnienie?
bombel1307-11-2005 21:55:44   [#02]

zespół nauczycieli ksztalcenia zintegrowanego

może podjąć taką decyzję ( tak jest u nas)

ostatnio zmieniłyśmy po 6-7 latach podręcznik do innego przedmiotu, gdyż dotychczasowy okazał się za trudny dla nowych, coraz słabszych uczniów

Betty07-11-2005 22:00:59   [#03]

Zmiana podręczników

Dzięki za podpowiedz. Jestem ciekawa, czy  istnieje rozporządzenie , które to reguluje?
Akuch07-11-2005 22:02:25   [#04]

Można, ale najpierw radziłaby przeprowadzić analizę przyczyn zmiany. Jak są rzeczywiście lepsze to od nowego roku zmień. Jak równorzędne to po co rodziców narażać na dodatkowe koszty. Duża grupa dzieci "dziedziczy" podręczniki po starszym rodzeństwie, krewnych lub znajomych. Podejdź do tego spokojnie. Opracujcie arkusz diagnostyczny (do nadzoru w sam raz) i przeanalizujcie dokładnie każdy element. Kiedyś zgodziłam się na zmianę po czym okazało się że dla II i III kl. podręczniki były słabiutkie, tylko pierwsza była rewelacyjna. Na zachętę.

Wróciliśmy do poprzednich, a o komentarzach pisać nie będę. Szczęśliwie rodzice podeszli ze zrozumieniem.

Stąd najlepszą drogą jest diagnoza. A poza tym to nauczyciel wybiera podręcznik. Byle rozsądnie.

Betty07-11-2005 22:18:50   [#05]
 2 lata temu dokonaliśmy ewaluacji tych podręczników. Wszyscy byli z nich zadowoleni i nic nie wskazywało ,żeby je zmienić.Ale teraz niektórzy chcą. Czy p[ostąpić tak samo , jak wtedy?
violka07-11-2005 22:27:48   [#06]

chodzi chyba o zmianę programu?

podręczniki można zmienić zawsze, można ich wogóle nie kupować

program się wybiera na cały etap, więc można go zmienić dopiero w następnej klasie pierwszej

w zintegrowanym raczej trudno zmienić podręcznik i ćwiczenia, bez zmiany programu

ale można do realziowanego programu opracować własne karty ćwiczeń i wykorzystać obecne podręczniki, można też korzystać z dodatkowych - tylko te stosy xerówek

martwi mnie to niewolnicze trzymanie się tych "poradników" metodycznych, gotowców - scenariuszy, kart pracy, sprawdzianów....

violka07-11-2005 22:33:52   [#07]

w zasadzie każdy n-l może realizować inny program (a więc inne podręczniki) - to zależy od zespołu jaki ma oraz od zasobów (szkoły i własnych - osobowościowych)

tyle że zwykle realizujemy ten sam program przez wiele lat w tych samych klasach - właśnie ze względu na kieszenie rodziców, jak też i na własne przyzwyczajenia i wygodę (w końcu dopracowujemy sobie poszczególne scenariusze, więc szkoda przestawiać się na coś zupełnie innego)

zamiast zmiany programu - lepsza byłaby modyfikacja aktualnego

czasem można sobie zamienić siekierkę na kijek - inny program może być lepszy ale tylko miejscami

grażka07-11-2005 22:34:05   [#08]

Prawda?

Ja drugą zerówkę właśnie skończyłam prowadzić bez podręczników :) - czyli od 8 lat dzieci nie miały książek. I jest super :)

BożenaB07-11-2005 23:30:53   [#09]

A jeśli nowa podst progr?

Zdaje się, że miały być jeszcze konsultacje w br szk.

Jeżeli wprowadziliby od przyszłego roku szk nowe podstawy programowe, to... może znowu trzeba by wprowadzać nowe podręczniki?

Czy nie lepiej, ze względu na finanse rodziców poczekać jeszcze trochę?

Moich podręczników zaprzestano drukować. W tym roku uczniowie I klasy odkupili od starszych, a ja pozbierałam "niechciane" i mam na każdej ławce podręcznik i zbiór zadań - uczniowie nie muszą nosić do szkoły.

Nastawiam się na to, co grażka.

Mam podręczniki w klasie i chyba opracuję materiały do utrwalania w domu - coś w rodzaju małego skryptu. No, bo to wiadomo, co z podst progr? Zmienią, nie zmienią? Jak przyjmą tą z ISP, to u mnie trochę zmian będzie ... Co przeglądam jakiś cykl ppodręczników, to w każdym ... sporo mi nie pasuje do mojego programu :-(

stan08-11-2005 08:52:52   [#10]
... a może jakiś skuteczny przedstawiciel wydawnictwa "przekonał" nauczycieli (niektórych rodziców) i stąd "potrzeba" zmiany podręcznika?
A wszystko inne to zasłona dymna?
BeataD08-11-2005 09:10:49   [#11]
A może nie trzeba się dopatrywać "skutecznego przedstawiciela"...

Wystarczy chyba refeleksja nauczyciela, który dostrzega, że oczekiwane przez niego efekty rozmijają się z rzeczywistością, jeśli do tego słabsze są wyniki w badaniach zewnętrznych - nie dziwię się chęci zmiany programu.

Na pewno nie należy wszędzie węszyć nadużyć...

U mnie uzsadanieniem konieczności zmiany programu (i podręczników) stały się słabe wyniki w badaniu zewnętrznym w klasach młodszych.
stan08-11-2005 09:58:23   [#12]
... nie węszę
ale życie nauczyło mnie ostrożności i pokazało, że może być różnie.
Pozdrawiam
mała re08-11-2005 10:02:04   [#13]

A czasem , to jest zwykłe znudzenie nauczyciela, któremu niechce się po raz kolejny pracować na tych samych podręcznikach, u mnie tak było, nauczyciele chcieli zmienić podręczniki , bo wszyscy w innych szkołach zmieniali, nauczyciele dostawali jakieś bonusy itp. Ja  nie wyraziłam na to zgody, zrobiłam dokładną analizę podręczników na których pracowaliśmy i tych , na które moi nauczyciele chcieli zmienić. Co się okazało? Podręczniki nowe poza bardziej kolorowymi obrazkami i dodatkowymi bonusami w postaci pomocy dydaktycznych ,były w efekcie o wiele słabsze. Bardzo mało było ćwiczeń utrwalających , zwłaszcza w klasie III, zupełnie pominięte były pewne treści matematyczne...sporo tego było.

Gdy przedstawiłam nauczycielom moją analizę, byli bardzo zdziwieni , ale po wspólnej dyskusji pozostaliśmy przy starych podręcznikach, a w klasie I  dodaliśmy dodatkowo ćwiczenia ,bo wszyscy stwierdzili że jest ich za mało w podręczniku.

Mam jeszcze jeden wniosek, który nasunął mi się po pewnej konferencji na temat podręczników. Wielu nauczycieli twierdziło , że wydawnictwo z którego korzystamy jest za trudne dla słabszych uczniów.Ja twierdziłam i twierdzę inaczej, jeżeli przez trzy lata kontynujemy ten sam podręcznik to mamy pewność , że zrealizujemy podstawę programową, a jeśli zmieniamy podręczniki po roku lub dwóch, to może się okazać że pewnych treści wogóle nie zrealizowaliśmy. Przed tym przestrzegam, bo znam przypadki uczniów klasy IV , którzy nie słyszeli w klasach I-III o takich terminach jak suma ,różnica,iloczyn lub iloraz.

syrenka08-11-2005 20:37:35   [#14]

nie rozporządzenie, a ustawa

KN

Art. 12.

2. Nauczyciel w realizacji programu nauczania ma prawo do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uwa
ża za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne, oraz do wyboru spośród zatwierdzonych do użytku szkolnego podręczników i innych pomocy naukowych.
BożenaB08-11-2005 21:55:44   [#15]

Niby tak, syrenko :-)

Ale myślę, że trzeba wybierać bardzo rozważnie i zważać na finanse rodziców.

ewika09-11-2005 17:08:24   [#16]
Ciekawe, jak uczniowie kl I-III mogą przekazywać młodszemu rodzeństwu, kiedy tam karty pracy, wycinanie, wyklejanki...Nawet w tzw. podręczniku zestaw do wklejania. Czyli wszystko jednorazowego użytku!!!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]