Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZUS a dodatki mieszkaniowe
strony: [ 1 ]
Gocha02-11-2005 17:53:00   [#01]

Dostałam pismo, że mam wystąpić do ZUS o zwrot bezprawnie potrąconych składek od dodatków mieszkaniowych.

Proszę o pomoc. Może ktoś już to przeszedł?

beera02-11-2005 17:57:42   [#02]

takie wklejałam tu kiedyś:

Nauczyciele zatrudnieni w małych miejscowościach do 5 tys. mieszkańców mogą domagać się od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zwrotu bezprawnie pobranych składek emerytalno-rentowych od dodatków mieszkaniowych i wiejskich. Pozwy w tej sprawie trafiają do sądów w całym kraju.


Wójt gminy Jawornik Polski w woj. podkarpackim Edward Gwizdała wygrał od ZUS kwotę 150 tys. za nienależnie pobierane składki od dodatków mieszkaniowych wypłacanych nauczycielom przez gminy w latach 2001- 2003. Sąd podzielił jego zdanie, że dodatki te w tych latach były świadczeniem socjalnym, a nie wynagrodzeniem. W praktyce oznacza to, że organ rentowy musi zwrócić składki nauczycielom i gminie Jawornik. Obecnie wójt Edward Gwizdała będzie domagać się zwrotu nienależnie pobranych składek od dodatków wiejskich.

– Do dziś w sprawie zwrotu składek opłaconych od dodatku mieszkaniowego nauczycieli zapadł jeden prawomocny wyrok sądu – wyjaśnia Małgorzata Bukała, rzecznik prasowy Oddziału ZUS w Rzeszowie.

Według ZUS w przedstawionej sytuacji podstawą do ustalenia kwoty nadpłaty i dokonania jej zwrotu jest złożenie przez płatnika składek dokumentów korygujących za określony okres. Zgodnie z ustawą z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. nr 137, poz. 887), obowiązek taki spoczywa na płatniku składek. Jeżeli ustalenie nadpłaty jest możliwe po złożeniu przez płatnika dokumentów korygujących, to 30-dniowy termin na dokonanie zwrotu jest liczony od daty złożenia tych dokumentów.

W dokumentach rozliczeniowych płatnicy składek wykazują podstawę wymiaru składek za dany miesiąc. ZUS nie jest w stanie określić, jaka była wysokość dodatku mieszkaniowego poszczególnych pracowników, a co za tym idzie – jaka była składka od tego dodatku. To na płatniku ciąży obowiązek złożenia stosownych korekt dokumentów rozliczeniowych, wykazania należnych składek i prawidłowego rozliczenia wypłaconych świadczeń. Dopiero wówczas będzie można określić kwotę nienależnie opłaconych składek. W praktyce oznacza to, że jeśli płatnik nie dopilnuje swoich pieniędzy, to je straci.

– Szkoła z gminy Jawornik Polski wcześniej nie złożyła wymaganych korekt dokumentów rozliczeniowych, chociaż płatnik został poinformowany o konieczności złożenia dokumentów korygujących – dodaje Małgorzata Bukała.

Według ZUS, jeżeli do ustalania wysokości świadczeń emerytalnych bądź rentowych lub do wypłaty świadczeń z ubezpieczenia chorobowego uwzględniane były wyższe podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe (o kwoty dodatków mieszkaniowych), to kwoty świadczeń w ten sposób wyliczone podlegać będą ponownemu przeliczeniu (od niższych odpowiednio podstaw) i jako nienależnie pobrane zwrotowi na rzecz ZUS.

 
Bożena Wiktorowska
 

słonko02-11-2005 18:13:33   [#03]

Potem było jeszcze coś takiego:

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=12640&st=0

Gocha02-11-2005 18:20:28   [#04]

Dzięki, a może ktoś pisał już takie pismo do ZUS i potrafi mi podpowiedzieć jak ja mam to sformułować i jak prawnie uzasadnić?

No oczywiście zrozumałam też że (na podstawie zacytowanych artykułów prasowych) mam również zrobić korekty zusowskie.

Basik03-11-2005 07:53:14   [#05]
a kto Ci to pismo przysłał?
asper0103-11-2005 08:26:46   [#06]
ZUS <lol> :)
Basik03-11-2005 13:09:59   [#07]
żartujesz? ZUS ?
kasiek03-11-2005 15:50:07   [#08]

Z GW

ZUS nie uznaje orzeczeń sądu

Dorota Wilk, Rzeszów 31-10-2005, ostatnia aktualizacja 28-10-2005 19:27

Sąd Najwyższy orzekł, że nauczyciele nie powinni płacić składki na ubezpieczenie społeczne od dodatków mieszkaniowych. Jednak ZUS każe je nadal uiszczać, mimo że szkoły masowo wygrywają sprawy o zwrot składek w sądach

0-->Według danych MEN dodatek mieszkaniowy pobiera w kraju 162 tys. nauczycieli. Od kilku lat, co miesiąc, odprowadzają od niego składkę do ZUS, zdaniem Sądu Najwyższego nie powinni, ale mało która gmina w Polsce, która płaci nauczycielom dodatek, o tym wie. ZUS nie informuje gmin o stanowisku SN, bo uważa, że składkę należy płacić. - Dodatki mieszkaniowe nie zostały wyłączone z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne - twierdzi Małgorzata Bukała, rzecznik ZUS w Rzeszowie, powołując się na rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 1998 roku.

Ministerstwo Polityki Społecznej niewiele też robi sobie z orzeczenia SN. - To, że sąd ma taki pogląd, nie oznacza, że tak samo ma myśleć ministerstwo - kwituje całą sprawę Wacław Konewko z wydziału prasowego Ministerstwa Polityki Społecznej.

Tymczasem podkarpackie szkoły masowo wygrywają w sądach okręgowych sprawy o zwrot wpłaconych już składek i o zaniechanie ich płacenia. ZUS wprawdzie odwołuje się od nich do wyższej instancji, ale tutaj też przegrywa. Przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie zapadło już 20 prawomocnych wyroków nakazujących zakładowi zwrot pieniędzy. Zgodnie z prawem za pięć lat wstecz. ZUS musiał już oddać 18 tys. złotych nauczycielom z gminy Czarna w powiecie dębickim.

To pierwsza gmina na Podkarpaciu, która wygrała sprawę jeszcze w 2003 roku i od dawna składek nie odprowadza. Za jej przykładem poszły inne gminy. Niebawem pieniądze otrzymają nauczyciele z czterech szkół w gminie Jawornik Polski. - Szacujemy, że będzie to od 50 do 70 tys. zł - mówi Edward Gwizdała, wójt gminy.

Kolejne 37 spraw czeka w rzeszowskim sądzie apelacyjnym na końcowe rozpatrzenie. ZUS prawdopodobnie też je przegra, bo tutejszy sąd cały czas kieruje się w swym orzecznictwie stanowiskiem SN.

Nie dziwi to Lesława Nawackiego, dyrektora zespołu zabezpieczenia społecznego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. - W państwie prawa to właśnie sądy decydują o ostatecznym znaczeniu przepisów prawa, jeżeli są one różnie interpretowane - wyjaśnia. Jest zaskoczony, że ministerstwo i ZUS lekceważą orzeczenie Sądu Najwyższego. - Powinny się do niego dostosować - dodaje.
asper0104-11-2005 12:43:48   [#09]
Wg moich wyliczeń mogą być to kwoty rzędu 150-300zł (i tyle samo dla pracodawcy) w zależności od wysokości dodatku mieszkaniowego (nie wiem czy wyroki tyczą się też wiejskiego). A czy SN ma świadomość tego, że w zamian będzie trzeba też trochę zapłacić "Skarbówce"!!! Toć do podstawy podatku od brutto odejmujemy składki, więc podstawa jest mniejsza, a jak skłądek nie ma to podstawa się zwiększa, czyli płacimy większy podatek! A dla księgowych to jest prawie niewykonalne zrobienie tych korekt!!! A już na pewno zrobienie tego prawidłowo (bo byle jak to wszystko można zrobić :) )
Janusz z W04-11-2005 12:55:29   [#10]

Do asper01

W tym celu używa się programów komputerowych. Liczenie na piechotę jest mało skuteczne. I księgowi radzą sobie z tego rodzaju "problemami". Korekty dla ZUS-u to chleb powszedni. Wręcz bułka z masłem. ;-)
asper0104-11-2005 13:14:47   [#11]

Januszu, ja właśnie jestem takim księgowym, używam takiegoż programu komputerowego i nie twierdzę, że to jest nie do zrobienia, bo to jest do zrobienia, ale praca i trudności z tym związane nie mają moim zdaniem sensu! A te 5 - 10 zł miesięcznie to nie majątek.

Ps: Chciałem zaznaczyć, że nie jestem pracownikiem ZUS :) (co może sugerować moje zdanie) :)

Pozdrawiam Januszu z W :)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]