Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nowy minister
strony: [ 1 ][ 2 ]
bogda431-10-2005 06:11:11   [#01]

 

Michał Seweryński

Lat 66, profesor prawa, w latach 90. przez dwie kadencje rektor Uniwersytetu Łódzkiego. Specjalista od polskiego i międzynarodowego prawa pracy. Wykładał gościnnie na uniwersytetach we Francji, w Kanadzie, Szwajcarii, Hiszpanii i Japonii. Współtworzył nowy kodeks pracy, którego projekt trzy tygodnie temu przekazał premierowi Markowi Belce.

Za rządów AWS współpracował z ministrem edukacji Mirosławem Handke. Pracował wtedy nad dwoma projektami ustaw o szkolnictwie wyższym, ale żaden nie został uchwalony. Projekty zakładały m.in., że tytułu profesora nie będzie już nadawał prezydent RP, a studia mają być bezpłatne, ale tylko w tej części, na którą wystarczą środki przewidziane w dotacji budżetowej.

Jak głosi plotka powtarzana przez pracowników UŁ, prof. Seweryński w połowie lat 90., gdy masowo zwalniano ludzi z pracy, a prawo pracy nie było respektowane, dostał od jednego z wydawnictw intratną propozycję napisania książki pt. "Upadek prawa pracy w Polsce". Nie zgodził się.

Podpisał się pod listem 232 łódzkich intelektualistów, którzy zaapelowali o udział w referendum i głosowaniu za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Kampanii wyborczej nie robił, mandatu nie zdobył. Przed drugą turą tegorocznych wyborów prezydenckich poparł Lecha Kaczyńskiego, zasiadając w jego komitecie honorowym.

Miłośnik kultury francuskiej i wina, honorowy konsul Francji w Łodzi (siedziba mieści się na Wydziale Prawa UŁ) i profesor honoris causa Uniwersytetu Lyon 3. - Kultura francuska ma charakter uniwersalny, wywarła wielki wpływ na polską. Także my, Polacy, pod wieloma względami mieliśmy wpływ na kształt kultury francuskiej - mówi.

Aktywnie działa od lat w środowiskach katolickich. W 1996 r. organizował wizytę 56 rektorów polskich uczelni u Jana Pawła II pod hasłem: "Nauka żyje miłością do prawdy". Był członkiem Papieskiej Rady ds. Świeckich, przewodniczy też Krajowej Radzie Katolików Świeckich.

Kawaler Orderu Polonia Restituta.

Miłośnik kultury francuskiej i wina, honorowy konsul Francji w Łodzi (siedziba mieści się na Wydziale Prawa UŁ) i profesor honoris causa Uniwersytetu Lyon 3. - Kultura francuska ma charakter uniwersalny, wywarła wielki wpływ na polską. Także my, Polacy, pod wieloma względami mieliśmy wpływ na kształt kultury francuskiej - mówi.
Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Mieszka w centrum Łodzi.Kampanii wyborczej nie robił, mandatu nie zdobył. Przed drugą turą tegorocznych wyborów prezydenckich poparł Lecha Kaczyńskiego, zasiadając w jego komitecie honorowym.

Maelka31-10-2005 08:27:55   [#02]

Bogda

Nie traciłaś czasu!

:-)

hania31-10-2005 08:52:10   [#03]

to jeszce dołożę zdjęcie

Zobacz powiększenie
AnJa31-10-2005 09:00:45   [#04]
ciekawe...
bogda431-10-2005 09:09:09   [#05]

o 9.00

 mieli prezentować nowy rząd
Ajcila31-10-2005 12:01:25   [#06]
Potwierdzono, że nasz minister to Michał Seweryński
Agnieszek31-10-2005 12:09:05   [#07]
Znowu profesór.
Miłośnik wina - to mi się podoba, wiadomo - wino rozjaśnia umysł. Będzie lepiej :)
Fakir231-10-2005 12:33:29   [#08]

Ha :)))

Wychodzi na to, że to Bogda będzie dysponentem "kolejki" :)))

- - -

Chociaż... Za czasów min. Handke'go (sam to stwierdził mininster na spotkaniu w Poznaniu) zapomniano o szkolnictwie specjalnym...

No, ale to wino :)))

bogda431-10-2005 20:57:17   [#09]

no to.....

 kolejka dla wszystkich......
Fakir231-10-2005 21:05:09   [#10]

Jesli będzie dobry, to...

może być kolejka dla wszystkich :))))

Dobry = jakiś normalny, ludzki gość...

Znacie go? Wie o co chodzi w oświacie?

zgredek31-10-2005 21:05:51   [#11]

o jaki MEN szybki;-)

http://www.menis.gov.pl/menis_pl/ministerstwo/kierow-p.php

ale to chyba MEiN będzie?

Fakir231-10-2005 21:12:46   [#12]

Anna Radziwiłł

pozostała podsekretarzem ?
zgredek31-10-2005 21:14:07   [#13]
toć dopiero dziś minister nowy, a Ty już chcesz wszystko nowe;-)))))
Ganges31-10-2005 21:42:18   [#14]
No to muszę zacząć oszczędzać na studia dla dzieciaków, bo teraz to już pewnie jego projekt częściowej odpłatności zmieni się w całkowitą odpłatnośc. I miałam jednak ciut ciut nadziei , że się od szkoły " odczepią " te obowiązkowe obrzędy religijne typu rekolekcje,pielgrzymki w dniach zajęć lekcyjnych , ale czytam, że to działacz religijnych organizacjii, więc raczej nie obędzie sie bez tych obowiązkowych szopek. Tylko nie krzyczcie na mnie, po prostu od samego początku jestem przeciwna religii w szkole i nie potrafię ukryć rozczarowania bo nic nie ma szans się zmienić:-((
AnJa31-10-2005 23:53:15   [#15]
Krzysztofie (Fakir) - nie wiem co z tego, ale przyszła szefowa gabinetu Prezydenta RP - Pani Elżbieta Jakubiak jest z wykształcenia pedagogiem specjalnym.
Gaba01-11-2005 01:25:40   [#16]

1. Rządom się wydaje, że zreformowali oświatę. Oni ją tylko rozbabrali. Jest nieznośnie, a miejscami straszno.

2. Czas na reformę sudiów wyższych... i

a) albo wiedzą, co się dzieje w szkołach

b) albo nie wiedzą.

3. Życzę nowemu ministrowi wiele uporu i przenikliwości.

 

Proszę o reformę reformy.

Majka01-11-2005 08:51:08   [#17]
Teresa Lubińska:Od wielu lat zna się też z obecnym premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem (PiS).

Lubińska była promotorem pisanej przez niego pracy doktorskiej o finansowaniu oświaty za pomocą bonu oświatowego. Marcinkiewicz pracy jednak nie bronił, bo - jak mówi nowa minister - "poszedł w politykę".

Sami fachowcy od oświaty....
Fakir201-11-2005 10:00:23   [#18]

Dzięki AnJa za pocieszenie

ale ona nigdy nie pracowała z "naszymi"...

Może jednak będzie wrażliwsza?

Gaba: nie wiedzą....

manek01-11-2005 10:18:52   [#19]
J a również nie jestem zwolennikiem religii w szkole. Co do ddpłatności za studia, to mogę powiedzieć z rodzinnych doświadczeń. Co krok wyżej to gorzej. Przedszkole świetne, szkoła podstawowa doskonała, gimnazjum niezłe, szkoła średnia może być, ponadginazjelna ( po reformie) pomyłka, za to studia to dopiero bagno. Jedno dziecko skkończyło niby " bezpłatne studia" na państwowej uczelni, a jeśli w Polsce wprowadzą odpłatność za studie to już, postanowine drugie dziecko studiuje za granicą - tak naprawdę wyjdzie taniej.
grażka01-11-2005 10:42:12   [#20]

Tak piszą na forum łódzkim GW:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=31275194

Maelka01-11-2005 10:53:49   [#21]

Fakir

Z całym szacunkiem dla ciebie i z podziękowaniem za to, że nie pozwalasz o dzieciach "specjalnych" zapomnieć, pozwolę się z tobą tym razem nie zgodzić.

Chyba wiem, co masz na myśli, mówiąc o wrażliwości, wiem, że napisałeś to w dobrej wierze, ale wydaje mi sie, że jest to dość szkodliwy (z punktu widzenia naszych dzieci) skrót myślowy.

Też jestem pedagogiem specjalnym i wydaje mi się, że bardziej potrzebujemy cechować się siłą (psychiczną), wiedzą, wytrwałością, odpornością. Nie chcę, żeby ktokolwiek (w tym ja sama) litował się nad moimi wychowankami, chcę, aby otrzymały to, co im do pełnego, maksymalnego rozwoju jest potrzebne i konieczne: ode mnie, jako od nauczyciela, i od władz, jako organizatorów warunków nauczania i wychowania. Chcę, żeby pedagogiką specjalną zajęli się ludzie, którzy wiedzą, jakie warunki naszym dzieciom trzeba stworzyć, a nie ci, które litując się nad ich "nieszczęściem" chcą im "pomóc". 

Nikt nie mówi o "pomocy" dzieciom zdrowym, mówi się o stworzeniu im odpowiednich warunków. Niech tak samo będą potraktowane dzieci, które łatwiej obdarzyć uspokajającą sumienie litoscią, niż uwzględnic ich specyficzne potrzeby.

Jesteś (tak sądzę) dobrym i wrażliwym człowiekiem. Ale tacy potrzebni są wszędzie, nie tylko w pracy z dziećmi innymi.

Mam nadzieję, że rozumiesz, co mam na myśli, choć trudno w krótkim poście wyrazić to tak, aby wszystko było jasne.

 W czwartek zgłosiłą sie do mnie nauczycielka ze szkoły masowej, która zajmuje się dzieckiem specjalnej troski. Śmiało mogę o niej powiedzieć, że jest wrażliwa i chce chłopcu pomóc. Ale obawiam się, że na dobrych intencjach się zakończy. Bo wrażliwości i chęci pomocy jej nie brak, brak jej systemowego wsparcia. I pewnie przez brak dobrych rozwiązań kształcenie integracyjne budzi tyle kontrowersji i uwag krytycznych. Moich także.

A szkoda.

Serdecznie pozdrawiam!

:-)

Marynika01-11-2005 11:47:36   [#22]
Ganges fajnie, że jesteś szczera. Ja też będę szczera i powiem, iż jestem gorącą zwolenniczką religii w szkole. A nikt do religii dzieci nie zmusza poza samymi rodzicami.
Natomiast jestem przeciwna przymusowi nauki. Niech każdy wybiera czy chce chodzić do szkoły.
Fakir201-11-2005 13:56:51   [#23]

Maelka

Nic dodać, nic ująć - masz absolutną rację !!!

Moje skróty faktycznie nie są często czytelne...

- - -

Moje "wrażliwsza" dotyczyło tego, że dostrzeże, zauważy i też się zajmie (w kontekście wcześniejszej mojej wypowiedzi, że Handke po prostu "zapomniał" - co sam stwierdził - o szkolnictwie specjalnym)...

- - -

Maelka01-11-2005 14:19:42   [#24]

Tak myślałam.

;-)

Ale są też tacy, którzy sądzą (przez nieświadomość, jestem tego prawie pewna), że litość i litościwe gesty zastąpią rozsądne, konkretne działanie. I dlatego budzi to we mnie takie emocje.

No i smuci mnie to, że nawet jeśli pani Jakubiak będzie chciała wykorzystać swe wykształcenie dla dobra szkolnictwa specjalnego, to znów będzie to szukanie "dojść" i wprowadzanie tematu "tylnymi drzwiami".

Czy doczekamy szkoły marzeń, której wizję naszkicowała kiedyś Karolina?

AnJa01-11-2005 14:44:40   [#25]
Dla jasności- szef gabinetu zajmuje się głównie prowadzeniem kalendarza pryncypała.

Czyli może ewentualnie pomóc dojść.

Ale Prezydent w kwestii jakiegokolwiek szkolnictwa to ma kompetencje taaaaakie.

Stąd  - "nie wiem co z tego" w sensie - chyba nic, ale wiedzieć nie szkodzi :-)
Fakir201-11-2005 18:57:08   [#26]

Wiecie co mnie

tak naprawdę wkurza?

To co napisała Maelka...

Że po iluś tam latach przeżytych w nienormalnych przecież warunkach, jako oczywiste wydaje mi się (nie zawsze, ale niestety często), że nic nie załatwię bez "dojścia"....

To jest straszne...

Bo pokazuje głębię zniszczeń w psychice... Także mojej !!!

- - -

Kurcze, nie jesteśmy głupi, wiele umiemy i potrafimy, porównując się z niektórymi innymi krajami (systemami w tych krajach) jesteśmy super a ciąglę tylnymi drzwiami wychodzi nam: "jak to załatwić? może biorąc na litość?"

- - -

A tutaj czytam informacje z kongresu w Pradze (maj 2005), że zgromadzeni mówią stanowcze "nie" jakimkolwiek tzw. "zakładom zamkniętym" dla upośledzonych umysłowo...

Pięknie!

Ale jak to zrobić? Gdy minister "zapomina" o szkolnictwie integracyjnym i specjalnym, gdy ciągle ci mówią, że jesteś za drogi - bo "kto to widział, by stanowiska pracy ucznia w szkole kosztowało 3.000,-" Norma to 110,- stolik i krzesło...

Majka02-11-2005 16:05:59   [#27]

ciekawe, co z tego wyniknie....

Nauczyciele stanowią najliczniejszą grupę zawodową w parlamencie:66 w Sejmie, 22 w Senacie.
AnJa02-11-2005 16:15:58   [#28]
Generalnie - przerąbane.

W szczegółach: to juz nie nauczyciele, to juz posłowie i swnatorowie są.

Autentyczne z U.Ł:
znana dosyć Pani Profesor z Instytutu Historiiw trakcie wykładu, a raczej pogawędki okołowokładowej: _ Co -Panie na tych studiach robia, kobiety to powinny domem i dziećmi się zajmować - no, najwyżej matura.
Studentka nieśmiało:
-No, ale przecież Pani Profesor...
Pani Profesor:
- Ja nie jestem kobietą, ja jestem profesorem!
...
Rozdano karty u Dorna - Zielińskiego tam nie ma.
Czyżby więc jednak sekretarz stanu od oświaty w MEN?
AnJa02-11-2005 16:18:47   [#29]
Jak już gawędzę:

Zdałem u Pani Profesor z alokacji produkcji sweterków z tworzyw sztucznych(że Azja Południowo-Wschodnia to opanowała wiedziałem)

Egzamin był z powszechnej XVII-XVIII wieku:-)
Majka02-11-2005 16:21:15   [#30]
;))))
sts02-11-2005 16:59:08   [#31]
czy to prawda (pytanie być może i gapowicza) że nie ma z nami "i Sportu"?
zgredek02-11-2005 17:02:00   [#32]
tak
AnJa02-11-2005 17:05:06   [#33]
Sport jest sam

z Ministrem Lipcem
seikyl02-11-2005 20:54:08   [#34]

Figurant

W uzupełnieniu nieco "rozchodzącej się" dyskusji. Z Panem Profesorem Seweryńskim miałem kontakt przez kilka ładnych lat. Z tego co wiem problemami oświaty (podstawówki, gimnazja, licea) - nigdy się nie zajmował. To przykre, ale raczej prawdziwe. Tak rozumianą oświatą w nowym rządzie ma się więc zapewne zajmować ktoś inny (PYTANIE KTO ???). Czy to dobrze czy źle - nie wiem, może kolejne radykalne reformy nie są jednak wskazane. Bo jeśli nowy ewentualny rząd wprowadzi bony oświatowe to szkoły w małych miejscowościach stracą "ekonomiczną rację bytu" i znikną. Nie chce mi się w to jednak wierzyć, chcę za to wierzyć w Wasz zdrowy rozsądek, bo co do zdrowego rozsądku nowego ewentualnego rządu mam pewne wątpliwości ...

Oby wreszcie zaczęło być lepiej ...

Pozdrawiam Wszystkich OSKKO-wców ...

seikyl

AnJa02-11-2005 21:05:20   [#35]

:-)

"co do zdrowego rozsądku nowego ewentualnego rządu mam pewne wątpliwości ..."

i

"Oby wreszcie zaczęło być lepiej ..."

z powyższego zestawienia dla mnie wychodzi, że warunkiem bycia lepiej jest brak zdrowego rozsądku u ewentualnego rządu

ale jak lepiej nie będzie, to winien będzie "Wasz zdrowy rozsądek"
Majka02-11-2005 21:05:56   [#36]
Minister:   Michał Seweryński
Sekretarz Stanu: Tadeusz Szulc
Podsekretarze Stanu: Zdzisław Hensel
                                   Anna Radziwiłł

A kto ci się kojarzy?
;)
Marek Pleśniar02-11-2005 21:09:36   [#37]

czy nie widzicie swego szczęścia?

Andrzeju, nie pierwszy raz powiem - róbmy swoje. Robimy to wszak mimo, że nikt nami tak własciwie światle i z góry nie kieruje już od dobrego miesiąca dwóch a potrwa to jeszcze do końca roku zanim się otrząsną ministry z szoku, że oni rządzą;-)

Rodacy, Rodaczki, Panie i Panowie -

Mamy niepowtarzalny kwartał na normalną pracę

co niniejszym ogłaszam jak ta jedna aktorka co obaliła komunizm;-).

AnJa02-11-2005 21:15:19   [#38]
Jak mamy, kiedy robić nie ma co?

A jak bedzie co - znaczy: reorganizacja rozszerzeń,  matura, rekrutacja to dla mi  nawet ewentualnie ta druga Pani Od Reformy za bardzo wadzić nie będzie.

A teraz, z nudów to se popiszę - bo co mam niby robić?

WSZja pisać- a po co?

System nadzoru zmontować? - taż się wszem i wobec przyznaję, że nie umiem.

Wyniki matur przeanalizowąc? A jak, kiedy tylko średnie OKE ujawniła?

WDN napisać? eeeeeeee
Marek Pleśniar02-11-2005 21:27:19   [#39]

uczyć może?

ee, przesadzam

AnJa02-11-2005 21:30:30   [#40]
uczyć?

generalnie  się zgadzam

ale co ja na to poradzę, że pensum mam w zaocznym a zajecia tak rzadko przydzielane?

oczywiście mógłbym pouczyć nieco nauczycieli - ale to z kolei nie wypada: ja tylko mianowany
Marek Pleśniar02-11-2005 22:05:26   [#41]
aa TY co masz robić? A po co? ;-))
magdaczwartosz02-11-2005 22:10:38   [#42]
Uwaga! Uczyłam jego wnuka w I-III. Bardzo przyzwoita rodzina. Mądrzy ludzie z klasą jakiej brakuje w naszym rządzie.
zgredek02-11-2005 22:11:27   [#43]
AnJa ma wnuki?
zgredek02-11-2005 22:12:09   [#44]

ups...

nie doczytałam;-)

Marek Pleśniar02-11-2005 22:14:59   [#45]
uff (odetchnął AnJa)
magdaczwartosz02-11-2005 22:15:00   [#46]
wnuka ministra)))))))))))))))))))))
AnJa02-11-2005 22:17:23   [#47]
"Rodacy, Rodaczki, Panie i Panowie
Mamy niepowtarzalny kwartał na normalną pracę"

No, ja tak trochę i do siebie to wziąłem - znaczy, myslałem, że się w kategorii: Rodacy chociaz mieszczę.

Ale jak nie to tez dobrze - bo się zgadzam, że: a po co?
zgredek02-11-2005 22:18:02   [#48]
na wnuka?
grażka02-11-2005 22:19:44   [#49]

Przestańcie się tu tak jak zawsze no, bo na łódzkim nas zlinkowali :)))

Iwona202-11-2005 22:21:46   [#50]

magdaczwartosz

Mądrzy ludzie z klasą...

Tzn????
Była szkoła z klasą, jest nauczyciel z klasą ;) a teraz ludzie z klasą - co przez to rozumiesz?

Aha! A o kim piszesz - o rodzicach dzieciaka czy o dziadkach???

strony: [ 1 ][ 2 ]