Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kwalifikacje pedagogiczne
strony: [ 1 ]
Mada28-10-2005 15:04:33   [#01]

podpowiedzcie proszę, bo nauczycielka X bardzo się denerwuje:

w roku 1977 ukończyła UJ

otrzymała dyplom magistra biologii w zakresie antropologii

w 1991 rozpoczęła pracę w szkole jako nauczyciel biologii, chemii (do dziś)

 w lipcu 2001 - mianowanie

03. 09.2002 roku otrzymała zbliżenie kwalifikacji do chemii

ma zaświadczenie z UJ dotyczące ustalenia kwalifikacji pedagogicznych, w treści, którego jest, że wtrakcie studiów odbywała obowiązkowe zajęcia dydaktyczne objete ówczesnym programem studiów:

elementy nauk pedag. - 60 godz

metodyka nauczania i upowszechniania wiedzy z biologii - 45 wykład

                                                                          - 45 ćwiczenia

metodyka nauczania chemii - 30 wykład

                                     - 30 ćwiczenia

praktyka - LO.... 1 miesiąc

na podstawie tego zaświadczenia uzyskała wtedy mianowanie

a 03.09.2002 pisemne zbliżenie kwalifikacji pedagogicznych

i rozpoczęła staż na dyplomowanego

teraz bardzo się martwi czy wszystko z tymi pedgogicznymi jest OK

Proszę o Wasze cenne opinie i uwagi.

AnJa28-10-2005 15:25:59   [#02]
na oko i doświadczenia podlaskiego z kwalifikacjami do biologii i przygotowaniem pedagogicznym jest w porządku

z chemia mogłyby byc kłopoty - choć jesli dostała mianowanie przy podobnym przydziale przedmiotów i jest uznanie kwalifikacji z ko przeszłoby też
Mada28-10-2005 15:33:44   [#03]

widzisz Anja to uznanie kwalifikacji nie jest z ko ,tylko zrobione przez dyrektora 03.09.2002 roku

rzewa28-10-2005 15:37:39   [#04]

to ono takie...

trochę na bakier...

Od 6.10.2000 do 8.09.2002 nie było delegacji dla nikogo do ustalania "zbliżoności", bo nie było wówczas żadnego roporządzenia o kwalifikacjach n-li.

Menis uważa inaczej i w świetle tej "interpretacji" takie uznanie zbliżenia jest ok. Ale działa ono jedynie w takim typie szkoły w jakim wówczas n-l pracował.

Mada28-10-2005 15:42:38   [#05]

Dziekuję

a gdzie znajdę tę zadawalającą mnie "interpretację" Menis?

co do typu szkoły jest ok.

rzewa28-10-2005 18:37:10   [#06]

tu chodzi o to,

że menis uparcie twierdziło, że rozporządzenie o kwalifikacjach n-li z 1991 roku obowiązywało przez cały wskazany wyżej okres, a rozporządzenie to po zmianach z 1996 roku dawało dyrkowi prawo uznawania kwalifikacji za zbliżone.

Czyli pomimo, że faktycznie nie było wówczas żadnego obowiązującego rozporządzenia, dzięki "interpretacji" MENiS dyrek mógł w tym czasie taki dokument wydać - zakwestionowanie tego równałoby się dla ministerstwa przyznaniu, że przez dwa lata upierało się niesłusznie (a tak było :-))

Mada28-10-2005 20:12:18   [#07]

dziękuje Ewuniu za wyjaśnienie

i miłego wieczoru życzę:)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]