Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Czy są jakieś przepisy regulujące taką sytuację???
strony: [ 1 ]
bratek08-10-2005 08:52:35   [#01]

Sytuacja nie całkiem hipotetyczna, ale za dużo by pisać, żeby wytłumaczyć organizację klas w mojej placówce, więc wytłumaczę na przykładzie:

jest sobie szkoła w której są bardzo małe klasy, powiedzmy 2-3 osobowe. Powiedzmy, że przychodzi epidemia grypy i wszystkie dzieci w danej klasie na nią padają. WIadomo, że nie przyjdą do szkoły przynajmniej przez 2 tygodnie. Co wtedy z nauczycielem? Ma wolne? Zostaje na stanowisku i robi zadania zlecone przez dyrektora? Odrabia to jakoś? Bo, że biegnie zaszczepić się na grypę to wiem:)))))

Jak to widzicie?

Fakir208-10-2005 09:16:08   [#02]

Witaj Bratku :)))

Mam nadzieję, że opowiesz kiedyś o tym, czy Twoje wróbelki ku....a ćwierkały ?!?!?!

- - -

Ja to robię tak, że przez pierwsze kilka dni (nie mogę przecież wiedzieć, czy dzieci będą sicher 2 tygodnie out - mogę jedynie myśleć, przypuszczać                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                       nie?) nauczyciel ma gotowość, więc wolne... Dziabie swoje rzeczy i się cieszy... Ale jest w godzinach pracy w szkole. Potem daję mu zastępstwa i musi się wpasować...

Jasne, że łatwiej to zrobić z chorymi indywidualnymi, bo szkolnym daję zastępstwa często od razu... Bo w moim przypadku gdy pracuje tu 114 nauczycieli - zawsze któryś jest chory...

rzewa08-10-2005 10:02:22   [#03]
zgodnie z przepisami, możesz oczywiście dać n-lowi inne zajęcie, jak takie masz, ale... Czy będzie je miał i czy w wystarczającym wymiarze, czy nie to wynagrodzenie się należy za tyle godzin ile ma w umowie.
rzewa08-10-2005 10:04:43   [#04]

aaa

i raczej nie ma mowy o żadnym odpracowywaniu. Co innego, gdy zmienisz na jakiś czas organizację zajeć (plan lekcji) i rozliczysz n-li w systemie miesięcznym lub nawet półrocznym/rocznym
Fakir208-10-2005 10:05:11   [#05]

Witaj rzewo :)))

To stare, dobre określenie:

Nauczyciel ma gotowość - więc czy stoi, czy też leży, jego "renta" się należy...

Karolina08-10-2005 11:31:14   [#06]

I bratku nie leć się szczepić - błagam!

;-)

Ja nie przekonująco brzmię - choć pisze o tym często - ale proszę;-)

Wirusolog się nie szczepi

- Epidemiolodzy są w szczęśliwej sytuacji - żartuje Włodzimierz Gut, wirusolog z Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. - Jeśli w sezonie jest mało zachorowań na grypę, mogą powiedzieć, że to skutek szczepionek. Dużą liczbę zachorowań usprawiedliwią pojawieniem się nowych wirusów, na które szczepionka nie działa. Skuteczność trzeba jednak udowodnić danymi epidemiologicznymi - spadkiem zachorowań z roku na rok. A tak nie jest. Co sezon jest inna sytuacja.

Doc. Gut przeciw grypie się nie szczepi. - Nie ma szczepionki, która nie daje powikłań - mówi. - Od drobnych jak alergie, po poważniejsze, których nawet nie łączymy ze szczepionką. Każdy musi sam dokonać wyboru.

- Szczepionka nie jest panaceum - dodaje Marcin Przybylski z Zakładu Wirusologii AMG w Warszawie. - To po prostu swoiste pobudzenie odporności. Można zarzucać, że to nikła ochrona, ale lepszej nie mamy. Domowych sposobów "na grypę" znamy mnóstwo, od czosnku, herbaty z malinami, po napary z ziół. One pomagają jednak, gdy już grypa nas dopadnie, nie uodparniają na nią.


calość tu :
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,2952366.html

aleksandra200409-10-2005 18:48:27   [#07]
Szczepić się czy nie? zebrałam sporo opinii i wypośrodkowałam. Zaszczepiłam siebie i moją rodzinę. Mam nadzieję, że szczepionka nie zaszkodzi, a czy pomoże to się okaże.
Wertykal09-10-2005 19:17:30   [#08]

Na przyszłość nie dawaj w etacie takich przydziałów i będziesz miała problem z głowy.

Brak klasy - nie ma godzin ponadwymiarowych i spoko.

Marek

Marek Pleśniar10-10-2005 00:10:03   [#09]

pacaneum;-)

szczepić się:-) działa- grypa trwa teraz mi dzień, półtora

szczepionka nie zapobiega zawsze, ale łagodzi znacznie każdą "modną" w danym sezonie grypę - sprowadzając ją do jednodniowej przypadłości do zaleczenia aspiryną

warto mieć szczepionkę jak najświeższą

najlepsze robi Instytut Pasteura

całą Europa się szczepi, a my jakoś zawsze swoje wiemy, właściwie co Polak to teoria

Leszek10-10-2005 20:53:53   [#10]

szczepią mnie któryś rok z rzędu... i pomaga....

pozdrawiam

jzzg11-10-2005 20:44:53   [#11]
Myślę, że każdy nauczyciel jest zaszczepiony swoistą, naturalną szczepionką, gdy kilkudziesięciu uczniów na niego w klasie kicha, kaszle i smarka. Jak przeżyje, to żyć będzie.
Karolina11-10-2005 20:48:19   [#12]
Leszku, będę się o ciebie martwić na przyszłość..;-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]