Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zakładowa organizacja związkowa
strony: [ 1 ]
nn04-10-2005 14:16:54   [#01]
Witam. Chodzi mi o rozszerzenie pojęcia "zakładowa organizacja związkowa" . Np. W gminie funkcjonuje kilka szkół i przedszkoli. W każdej z nich działa ognisko związkowe ZNP (po kilkunastu członków tegoż związku). Razem w gminie ZNP posiada ponad 150 członków. Utworzono oddział z prezesem i zarządem. Czyli wg mnie jest to organ ponadzakładowej organizacji związkowej. jednakże tenże prazes uzurpuje sobie prawo zakładowej organizacji związkowej. Czyli: uzgadniania regulaminów podziału zakładowego funduszu świadczeń socjalnych lub zgłaszania przez dyrektorów poszczególnych szkół informacji o ewentualnych zwolnieniach pracowników. Co o tym sądzić? Kodeks pracy swoje, ustawa o związkach zawodowych swoje oraz statut ZNP swoje. Czy statut ZNP może być sprzeczny lub regulować coś odmiennie od aktów wyższego rzędu?
Władysław Ścianek04-10-2005 14:49:22   [#02]
Uważam, że struktura Waszego ZNP jest prawidłowa i prezes ma rację. W nazewnictwie poszczególnych szczebli, działające w szkołach "ogniska związkowe" nie mają swoich władz oraz określonego w statucie zakresu kompetencji. Określenie "zakładowa organizacja związkowa" odnosi się od lat do najniższego ogniwa z władzami wybieralnymi / prezes, zarząd / i jest to organizacja na szczeblu gminy, miasta, czyli Oddział ZNP w ......... . Zarząd oddziału może natomiast delegować, jako swojego przedstawiciela poszczególnych członków do różnych zadań; np. uzgadniania regulaminów. Jednaj jest to tylko delegowanie uprawnień przez prezesa szczebla zakładowego / czytaj : gminnego, miejskiego /.
Pojęcie "ponadzakładowa organizacja związkowa" istnieje, lecz ma inne znaczenie, łączące wspólne dla wielu organizacji związkowych zadania. Serdecznie pozdrawiam !!!
DYREK04-10-2005 19:15:26   [#03]

"Związek Nauczycielstwa Polskiego będąc organizacją związkową, posiada kompetencje, w jakie wyposażyła ją ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U.01.79.854 z późn. zm.), a więc reprezentują pracowników, bronią ich godności, praw oraz interesów materialnych i moralnych, zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych (art.4).
Podstawowym ogniwem w strukturze związkowej, która została wskazana jako podstawowa do ochrony interesów pracowniczych jest zakładowa organizacja związkowa (w przypadku ZNP jest nią oddział). Zgodnie z treścią art. 26 w/w ustawy, do zakresu działania zakładowej organizacji związkowej należy w szczególności m.in. zajmowanie stanowiska w indywidualnych sprawach pracowniczych w zakresie unormowanym w przepisach prawa pracy, a także zajmowanie stanowiska wobec pracodawcy i organu samorządu załogi w sprawach dotyczących zbiorowych interesów i praw pracowników."

Z http://www.znp.edu.pl/artykul.php?id=105

nn04-10-2005 19:24:41   [#04]

wiem, wiem...

Ja zdaję sobie z powyższego doskonale sprawę. To Statut ZNP daje takie umocowanie oddziałowi. Jednakże ogranicza sie tutaj rolę ogniska, nawet jeśli do tej struktury należy duża część członków wchodzących w skład oddziału. Bo przecież to ognisko powinno być w myśl ustaw (Kodeksu Pracy oraz o związkach zawodowych) przedstawicielem pracowników na terenie zakładu pracy. Bo przecież szkoła jest samodzielnym zakładem pracy. I to mnie wkurza. Wychodzi na to, że to z prezesem oddziału mam uzgodnić komu przyznać nagrodę dyrektora. Pozdrawiam.
bardu04-10-2005 19:30:25   [#05]
uzgadniamy  regulaminy - to pewne  -z oddziałem  ZNP  a nie ogniskiem
rzewa04-10-2005 19:55:53   [#06]

ale ...

nie uzgadniamy nagród dyrektora - co najwyżej (jak regulaminy to nakazują) słuchamy opinii i tyle...

Jak ZNP sie do nagrody dołoży (co najmniej 50%), to będę uzgadniać... :-), no i nie będzie to nagroda dyrektora tylko nagroda ZNP i dyrektora...

DYREK04-10-2005 20:19:36   [#07]

Czy szkoła to zakład pracy?

 

"Po nowelizacji kodeksu pracy z  1996 r. znikła z niego definicja Zakładu Pracy, ale w dalszym ciągu zarówno KP jak i UPS posługuje się tym pojęciem, np. art. 23 KP dotyczący problematyki przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę."

I pojawia się

"Pracodawca wewnętrzny – wśród pracodawców, którzy posiadają osobowość prawną mogą występować tak duże osoby prawne, które mają wyodrębnione struktury organizacyjne. Te wyodrębnione struktury stanowią fragment całej wielkiej osoby prawnej, i taka struktura może w określonych wypadkach posiadać przymiot tzw. Pracodawcy wewnętrznego. O tym czy określona struktura organizacyjna posiada przymiot pracodawcy wewnętrznego decydują zawsze przepisy statutowe, określające ustrój pewnej struktury organizacyjnej i decydujące czy określona struktura jest na tyle wyodrębniona, że może posiadać przymiot pracodawcy wewnętrznego.
W samorządzie określone jednostki organizacyjne, które są tworzone na podstawie uchwał samorządowych też mogą być pracodawcami wewnętrznymi. Jeżeli osobowość prawną posiada gmina, a jednostki utworzone na podstawie jej uchwały posiadają wyodrębnioną strukturę organizacyjną to one również mogą posiadać przymiot pracodawcy wewnętrznego np. zakłady budżetowe.
Każda jednostka organizacyjna posiadająca przymiot pracodawcy wewnętrznego, posiada daleko idące uprawnienia w sprawach z zakresu prawa pracy, również w zakresie zawierania układów zbiorowych. Co powoduje, że na szczeblu jednego pracodawcy może obowiązywać kilka układów zbiorowych pracy."

Z http://prace.sciaga.pl/16849.html

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]