Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Po co szkole patron?
strony: [ 1 ]
Magosia21-09-2005 21:37:55   [#01]

Rozpoczynamy prace nad wyborem patrona (dawno dawno nasza szkoła się nazywała, ale potem okazało się ,że źle się nazywała i długo nie chcieliśmy się nijak nazywać, ale nowe pokolenie już nie pamięta jak to było i chce się nazywać) i właśnie siedzę nad cyklem takich pomocniczych tekstów na godziny wychowawcze, ktore obiecałam swoim nauczycielom.

Proszę  Was o pomoc- zależy mi na podrzuceniu ciekawych przykładów do treści, które poniżej. A może jeszcze mi coś podpowiecie- po co szkole patron?

Po co szkole patron?

            Skoro już zdecydowaliśmy, że chcemy mieć patrona, zastanówmy się, co my – szkoła będziemy z tego mieć. I nie chodzi tu wcale o propagowanie interesownego czy wręcz materialistycznego podejścia do rzeczywistości. Nie, rzecz w tym, że zbyt często robimy coś, tracąc z oczu cel działań. Robimy coś, bo robią inni, bo tak wypada, bo…tu można wpisać inne powody. A warto zadać sobie pytanie – po co ja to robię? Co z tego będę miał, w znaczeniu: co na tym zyska moja osobowość, w jaki sposób poszerzy to moje horyzonty intelektualne, na ile podjęte działanie mnie wzmocni, jakie wartości staną się udziałem moich bliskich. Świadomość efektów podejmowanych działań jest podstawą sukcesu. Zatem, poszukajmy odpowiedzi na pytanie: jakie korzyści może mieć szkoła z patrona?

Łączy i wyróżnia

            Patron szkoły jest czymś co łączy całą społeczność. Poczucie wspólnoty będzie tym większe, im większy był stopień zaangażowanie uczniów, rodziców i pracowników szkoły proces poszukiwania i wybierania imienia szkoły. Wszyscy mamy wspólnie o czymś zdecydować. To trudna decyzja, bo podejmujemy ją w imieniu przyszłych pokoleń uczniów, którzy kiedykolwiek będą uczęszczać do naszej szkoły. Historia dała nam ogromna szansę i równie ogromną odpowiedzialność- przed tymi, którzy przyjdą po nas.

Patron szkoły jest czymś, co wyróżnia daną placówkę z całego szeregu bezimiennych szkół. Niewiele osób pamięta numery odróżniające kolejne licea w Lublinie, ale prawie każdy wie, gdzie jest Unia, Zamoj, Staszic czy szkoła Wetterów.  Wyróżniać się można pięknie lub głupio, zawsze lub przez chwilę. Idąc za modą, można nie wyróżnić się wcale wśród tysięcy szkół o takim samym imieniu.

Wzór i autorytet

            Szkoła to bardzo ważny okres w życiu. Wtedy kształtuje się nasz charakter, poznajemy różne postawy wobec życia, budujemy hierarchię wartości. Poszukujemy, porównujemy, oceniamy. Warto mieć jakiś wzór, coś trwałego, co może stanowić stałą wartość, coś, do czego odwołamy się w chwilach moralnych rozterek. Ktoś powie- przecież cenimy różne wartości, mamy inne pomysły na życie. Nie można zatem znaleźć jednego wzoru, który podobałby się wszystkim. I tak, i nie. Nie wszyscy muszą kochać literaturę, ale dla większości wartością może być umiejętność godnego życia. Nie każdemu dane zginąć za ojczyznę ( i bardzo dobrze), ale większość może dla tej ojczyzny coś zrobić. Nie każdy uczeń zostanie wielkim odkrywcą i naukowcem, ale każdy może zdobyć swój biegun i odkryć swoją gwiazdę. Mądrze wybrany patron pomaga uwierzyć w sens podejmowanych działań, pokazuje, że wiele można osiągnąć.

Buduje tradycję i tożsamość

            Patron- to także sztandar, na który ślubuje się być dobrym uczniem i absolwentem godnym imienia szkoły. To okazja do uroczystego Święta Szkoły, tworzenia szkolnego ceremoniału, zwyczajów i obrzędów  budujących klimat przynależności do grona wybranych. Gimnazjum nr 2 w Krakowie, noszące imię Adama Mickiewicza, ślubowanie pierwszych klas urządza w wawelskiej krypcie przy grobie wieszcza. Najwyższym wyróżnieniem jest „Nagroda Adasia”.

Ucząc bawi, bawiąc uczy

            Posiadanie patrona zobowiązuje. Wypada wiedzieć, kim był nasz bohater, czym się wsławił, co osiągnął. W szkole organizuje się Dni Patrona, obchodzi rocznice związane z imieniem, poszukuje się nowych informacji, wyjaśnia tajemnice. I tak niepostrzeżenie poszerza się zasób naszej wiedzy, stajemy się bogatsi o czyjeś doświadczenia, przeżywamy emocje, które czynią nasze życie barwniejszym. Jeśli wybrany przez nasz patron jest osobą żyjącą, możemy zapraszać Go na szkolne uroczystości, możemy nawiązać kontakt z jego rodziną, możemy dowiedzieć się o wiele więcej i ciekawiej, będąc w gronie wybrańców.

Dobry  patron to okazja do nowych konkursów, wycieczek, kręcenia filmów, nagrywania słuchowisk, to kopalnia tematów na godziny wychowawcze, pomysły do szkolnych przedstawień, inspiracja plastyczna.

Czasem się opłaci…

             O wymiernych korzyściach z posiadania patrona napiszę na końcu, bo nie jest moim celem propagowanie materialnego podejścia dożycia;-). Jeżeli zdecydujemy, że naszym patronem będzie (tu można wpisać nazwę znanej marki sieci komórkowej) to może w ramach sponsoringu każdy z nauczycieli i uczniów  dostanie najnowszy model komórki? A może tak patronat jakiegoś dobrze prosperującego banku? A może Totalizator Sportowy? Oczywiście, te ostatnie propozycje należy dobrze przeanalizować, bo zawsze może się zdarzyć krach finansowy najlepiej prosperującej firmy, co nie byłoby oczekiwanym zyskiem z posiadania patrona.

 

Co tu można dorzucić? Jakie przykłady z waszych szkół się Wam nasuwają?

Gaba , czy czegoś nie pokręciłam z podanymi już przykładami?

 

           

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]